Uskoki, pęknięcia, wyrwy i wreszcie olbrzymie dziury - takie "niespodzianki" pozostawiła po sobie tegoroczna, wyjątkowo surowa, zima. Powoli topniejący śnieg odsłania ubytki w asfalcie, a drogowcy już przygotowują się do przeglądu dróg na terenie miasta i powiatu. Przyglądają się też swoim budżetom, bowiem wiosenne łatanie dziur może sporo kosztować.
Tegoroczna zima nie tylko doszczętnie "wymiotła" z miejskich budżetów środki na zimowe utrzymanie dróg. Kiedy śnieg zniknie z ulic, a mrozy ostatecznie ustąpią, będzie trzeba również przygotować odpowiednią pulę na załatanie dróg zniszczonych przez zimę. A tych będzie w tym roku sporo - uskoki, pęknięcia i szczeliny powoli zaczynają się prezentować "w całej okazałości". Boleśnie przekonało się już o tym wielu kierowców. Dlatego, chociaż śnieg jeszcze zalega, drogowcy już myślą o wiosennych remontach:
- Jak na razie trudno ocenić skalę zniszczeń na drogach. Synoptycy zapowiadają, że zima tak łatwo nie odpuści. Teraz udrażniamy studzienki, dokonujemy przeglądu sieci kanalizacyjnej na wypadek nagłej odwilży. Mamy już zaplanowane środki na doraźne remonty dróg, a kompleksowy przegląd stanu miejskich ulic, także z udziałem radnych, planujemy na marzec. - wyjaśnia nam Krzysztof Witosiński, naczelnik Wydziału Spraw Komunalnych w tczewskim magistracie. - Na całoroczne utrzymanie dróg w miejskim budżecie mamy przeznaczoną kwotę 640 tys. zł., na chodniki 200 tys. zł oraz dodatkową pulę 100 tys. zł. na utrzymanie ulic przejętych od powiatu. Na razie trudno prognozować, jaka część tych środków zostanie przeznaczona na łatanie dziur po zimie.
Również Powiatowy Zarząd Dróg przygotowuje się do akcji usuwania skutków mrozów, które okazały się zabójcze dla naszego asfaltu. Pierwsze ekipy drogowców już wyruszyły w teren:
- Na bieżąco łatamy dziury mieszanką asfaltowo-mineralną, której można używać w temperaturach do -20 C. Niestety, mieszkanka nie za bardzo nadaje się do wypełniania mniejszych ubytków - wyjaśnia Maria Witkowska, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg - Wkrótce ogłosimy przetarg i w marcu wyłonimy firmę, która będzie prowadziła prace remontowe. Cały czas pracuje również nasza ekipa. Na prace związane z utrzymaniem dróg na terenie miasta mamy około 200 tys. zł - w Tczewie wciąż jest około 23 km powiatowych ulic.
Wysokość środków, które będzie trzeba przeznaczyć na usuwanie skutków zimy, poznamy wkrótce. Śnieg wciąż zalega na poboczach niektórych dróg - kiedy stopnieje, może okazać się, że potrzebny będzie nowy asfaltowy "dywanik". Na razie gołym okiem widać tylko największe dziury, pęknięcia i zapadnięte studzienki.
Tegoroczna zima nie tylko doszczętnie "wymiotła" z miejskich budżetów środki na zimowe utrzymanie dróg. Kiedy śnieg zniknie z ulic, a mrozy ostatecznie ustąpią, będzie trzeba również przygotować odpowiednią pulę na załatanie dróg zniszczonych przez zimę. A tych będzie w tym roku sporo - uskoki, pęknięcia i szczeliny powoli zaczynają się prezentować "w całej okazałości". Boleśnie przekonało się już o tym wielu kierowców. Dlatego, chociaż śnieg jeszcze zalega, drogowcy już myślą o wiosennych remontach:
- Jak na razie trudno ocenić skalę zniszczeń na drogach. Synoptycy zapowiadają, że zima tak łatwo nie odpuści. Teraz udrażniamy studzienki, dokonujemy przeglądu sieci kanalizacyjnej na wypadek nagłej odwilży. Mamy już zaplanowane środki na doraźne remonty dróg, a kompleksowy przegląd stanu miejskich ulic, także z udziałem radnych, planujemy na marzec. - wyjaśnia nam Krzysztof Witosiński, naczelnik Wydziału Spraw Komunalnych w tczewskim magistracie. - Na całoroczne utrzymanie dróg w miejskim budżecie mamy przeznaczoną kwotę 640 tys. zł., na chodniki 200 tys. zł oraz dodatkową pulę 100 tys. zł. na utrzymanie ulic przejętych od powiatu. Na razie trudno prognozować, jaka część tych środków zostanie przeznaczona na łatanie dziur po zimie.
Również Powiatowy Zarząd Dróg przygotowuje się do akcji usuwania skutków mrozów, które okazały się zabójcze dla naszego asfaltu. Pierwsze ekipy drogowców już wyruszyły w teren:
- Na bieżąco łatamy dziury mieszanką asfaltowo-mineralną, której można używać w temperaturach do -20 C. Niestety, mieszkanka nie za bardzo nadaje się do wypełniania mniejszych ubytków - wyjaśnia Maria Witkowska, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg - Wkrótce ogłosimy przetarg i w marcu wyłonimy firmę, która będzie prowadziła prace remontowe. Cały czas pracuje również nasza ekipa. Na prace związane z utrzymaniem dróg na terenie miasta mamy około 200 tys. zł - w Tczewie wciąż jest około 23 km powiatowych ulic.
Wysokość środków, które będzie trzeba przeznaczyć na usuwanie skutków zimy, poznamy wkrótce. Śnieg wciąż zalega na poboczach niektórych dróg - kiedy stopnieje, może okazać się, że potrzebny będzie nowy asfaltowy "dywanik". Na razie gołym okiem widać tylko największe dziury, pęknięcia i zapadnięte studzienki.
Komentarze (17) dodaj komentarz
zet48
26.02.2010, 00:31
Polskie realia
My mieszkańcy, kierowcy - a co za tym idzie użytkownicy dróg mamy nadzieje że łatanie dziur będzie przeprowadzone szybko, solidnie i z jak najmniejszymi utrudnieniami w ruchu. Aby nie powtórzyła sie sytuacja z południowych krańców naszego powiatu, gdzie robotnikom zabrakło asfaltu. Wtedy to łatali oni dziury mieszanką asfaltu i ziemi z pobliskiego lasu.
OdpowiedzŁukasz
26.02.2010, 08:46
Zapomnij
Nie z tą Panią, ta Pani się nie nadaje do tego typu decyzji.
OdpowiedzDomanos
26.02.2010, 09:09
Poprawa
Poprawi to coś na chwilę, ale lepsze to niż nic. Chociaż zamiast wydawać na obchody Miasta czy na uroczyste sesje tylko dla radnych to już lepiej zrobić pożądanie dziurawą ulicę. Pożytek będziemy mieli My wszyscy. I czas najwyższy zrobić chodniki bo można sobie nogi połamać. Ciekawe kto zapłaci za odszkodowanie gdy stanie się jakaś tragedia?? Plac Hallera wygląda gorzej niż przed modernizacją tam to teraz można kreta wywalić. A miało być lepiej i ładniej heh.
Odpowiedzsisi_gość
26.02.2010, 09:49
po co łatać?? zedrzeć i od nowa wylać ! taniej wyjdzie i spokój będzie na dłużej :) ale nie wtedy nie byłoby co do roboty, nie byłoby skąd kasy wydrzeć !
Odpowiedzkierowca_gość
26.02.2010, 11:50
macie państwo czas na pisanie artykułów w internecie,lepiej złapcie za narzędzia i już zalepiajcie te dziury na drogach.
Odpowiedzpierre.dzoncy
26.02.2010, 11:51
Razem ze śniegiem znika asfalt... Jest to naturalne zjawisko, ale świadczy o tym, że drogi były wykonane i naprawiane byle jak. Dziury robią się gdy woda dostaje się w szczeliny i pęknięcia, a zamarzając rozszerza swoją objętość i rozsadza asfalt... Najszybciej dzieje się tam, gdzie drogi były już łatane - a łatanie w naszym wykonaniu to zalanie dziury asfaltem, ew. posypanie asfaltu kruszywem; po jakimś czasie łata się niszczy, a krawędzie dziury dodatkowo się kruszą. A gdyby tak zrobić to raz, a solidnie?
OdpowiedzPiotr_gość
26.02.2010, 12:35
Tragedia!!!
I niech zaczną już łatac bo idzie sobie zawieszenie pourywać!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! To nie jazda to slalom gigant. Szkoda gadać, jestem ciekaw jak sobie teraz coś uszkodzę na jakiejś z naszych tczewskich dróg kto mi odda za to pieniądze? Już raz wpadłem ostatnio w dziurę to przerysowałem sobie felgę, ale mogło być dużo gorzej drogi w samym Tczewie to katastrofa trzeba szybko coś z tym robić bo wygląda u nas jak po wojnie! Pozdrawiam wszystkich kierowców i uważajcie mój znajomy już urwał wachacz na ul. Wojska Polskiego to taka mała przestroga.
Odpowiedz:(_gość
26.02.2010, 12:40
:(
oo furmanka z Sobieskiego :)))
Odpowiedz`_gość
26.02.2010, 15:20
xxx
Używają najtańszych materiałów przy remontach i nowych nawierzchniach nikt z urzędników nie pilnuje specyfikacji zamówienia , za odbiór nikt odpowiedzialności nie ponosi , firmy biorą podwykonawców ,którzy "znikają' po przelaniu kasy --- mija sezon i od nowa " Wkrótce ogłosimy przetarg i w marcu wyłonimy firmę" ...
OdpowiedzMlody_gość
26.02.2010, 16:28
Tylko narzekać wszyscy potrafia... Pzd to dobra i solidna Firma tylko podwykonawcy wala w kulki...
Odpowiedzmio_gość
26.02.2010, 17:02
Dajcie kolorowe łaty!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Łatanie dziur już powoli przestaje mieć sens. Większość ulic to już jedna wielka dziura, które nadają sie tylko do naprawy głownej. Pamiętam jak ul Sobieskiego miała kiedyś najlepszą nawierzchnię a teraz składa się z samych dziur (załatanych i nie). Albo żeby było ciekawiej na naszych ulicach proponuję w każdym roku używać do łatania dziur innego koloru asfaltu, przynajmniej będzie bardziej kolorowo w naszym szarym mieście!!!!!!!!!!!!!!
Odpowiedzgg_gość
26.02.2010, 18:02
A kasa z fotoradarów to na premie dla urzedników poszła ,a nie na drogi.
Odpowiedzkierowca opela_gość
26.02.2010, 20:14
drogi
jadę sobie dziurą a tu nagle asfalt !!!
Odpowiedzktos całkiem obcy_gość
26.02.2010, 22:17
czekac tylko az komus sie koło urwie i zaczna napłuwac wniosko do sadu o odszkodowanie za uszkodzone auto bo jeszcze troche to beda takie dziury ze auto cale wpadnie po sam dach heheh ul. wojska polskiego masakra max 40 na placie u slalom gigant by tylko nie wpasc w dziure i oby nic nie urwac jagielonska tak samo a gdanska hohoho tam to tez poezja dziur na moje nie ma co latac a zerwac stary i załozyc nowy bo takie łatanie powoduuje jeszcze wieksze wyrwy w drodze ul wojska polskiego,jagielonska,gdanska, westerplatte to na chwile obecna drogi które mi przychodza na mysl do porzadnej modernizacji i odnowy bo szczeze jak bym mial urwane koło przez dziure a nie które sa spooore to pierwsze co mechanik nastepnie sad i zadal bym zwrotu kosztów naprawy itd od miasta bo to ich zakichany obowiazek by w miescie było bespiecznie bo jadac na swim pasie widac dziure bedziemy zjechac na bok by ja ominac ale kiedy bedzie jechla pojazd z naprzeciwka to nie mamy gdzie uciec wiec dziura zaliczona i moze byc zank a od tragedi tylko jeden krok.
Odpowiedz_gość
28.02.2010, 22:15
mam nadzieje ze droga wiodąca z flexa(od zakrętu) do poczatku Czatkowy zostanie rowniez jak najszybciej uwzględniona!!!!! bo juz jest tragedia na tym odcinku. Jezeli ktos jedzie z naprzeciwka to sa momenty, ze jesli nie chcesz wpasc w 10 dziur pod rząd to musisz sie zatrzymac aby koła nie przebic a potem jechac srodkiem drogi a i tak jak jedziesz środkiem musisz uważac na pozostale dziury. MASAKRA !!!!!!!!!!!!!!!!!! ktos ciekawy? sami sprawdzcie!!! czekam na komentarze jesli ktos wie o co chodzi. pozdrawiam kierowcow ktorzy musza sie codziennie borykac jadac tamtedy do pracy i nie tylko.
Odpowiedzwielka dziura_gość
01.03.2010, 12:25
Dlaczego Polscy kierowcy nie patrzą na znaki? Bo muszą patrzeć na dziury!!!!!!!!!!!!!
Odpowiedzjazda_polska_gość
01.03.2010, 18:17
Do jednych z gorszych dróg w Tczewie dodałbym takze Jedności Narodu xD
Odpowiedz