Groźny wypadek na alei Solidarności. Zderzyła się tam karetka i dwa osobowe auta. Ze wstępnych ustaleń wynika, że w wypadku została ranna jedna osoba.
Do wypadku doszło około godz. 16-tej na wysokości skrzyżowania al. Solidarności z ulicą Gdańską. Karetka jechała na sygnale z krwią dla jednego z pacjentów w tczewskim szpitalu.
- Zderzyły się dwa auta osobowe i karetka przewożąca krew. Na chwilę obecną jedna osoba została przewieziona do szpitala. - wyjaśnia asp. sztab. Dariusz Górski, rzecznik tczewskiej policji. - Będziemy ustalać przyczyny wypadku.
Na miejscu cały czas trwają działania służb - w kierunku Gdańska utworzył się spory korek. Na skrzyżowaniu nie działa sygnalizacja świetna. Utrudnienia mogą jeszcze potrwać kilkadziesiąt minut.
Do wypadku doszło około godz. 16-tej na wysokości skrzyżowania al. Solidarności z ulicą Gdańską. Karetka jechała na sygnale z krwią dla jednego z pacjentów w tczewskim szpitalu.
- Zderzyły się dwa auta osobowe i karetka przewożąca krew. Na chwilę obecną jedna osoba została przewieziona do szpitala. - wyjaśnia asp. sztab. Dariusz Górski, rzecznik tczewskiej policji. - Będziemy ustalać przyczyny wypadku.
Na miejscu cały czas trwają działania służb - w kierunku Gdańska utworzył się spory korek. Na skrzyżowaniu nie działa sygnalizacja świetna. Utrudnienia mogą jeszcze potrwać kilkadziesiąt minut.
Komentarze (48) dodaj komentarz
gość_gość
17.06.2011, 16:51
widziałem to przed chwilą, masakra
Odpowiedztrash_gość
17.06.2011, 16:52
wypadek
to jest jedno z bardziej niebezpiecznych skrzyżowań w Tczewie. Widzę je z okna swojego mieszkania, często dochodzi tu do kolizji i wypadków, pewnie będzie ich jeszcze sporo i ktoś może jeszcze tu zginie. Najczęściej błąd popełniają kierowcy jadący od strony Gdańska (skrzyżowania z ul. Armii Krajowej), którzy na "późnym" pomarańczowym skręcają w lewo w ul. Gdańską. W tym momencie rozpędzone auta jadące Aleją Solidarności od strony stacji Shell dostają zielone i BUM!!! Lepsze byłoby rondo ale wtedy korki byłyby pewnie kilometrowe.
OdpowiedzDoktor Granat_gość
17.06.2011, 23:29
...
Sytuacja o której piszesz nie wymaga nawet jazdy na późnym pomarańczowym. Zapewniam, że zmieścić jest się trudno nawet na zmianie z zielonego na pomarańczowe. Wystarczy aby od strony Łodzi puścić ich 2 sekundy później.
Cytujmieczyslaw_gość
18.06.2011, 04:52
dokładnie jak piszecie,
Duże rondo nie spowodowałoby korków - można zrobić zjazdy dla prawoskrętów - spora część ruchu by odeszła. A dodatkowo - sekwencja świateł jest tam źle ustawiona i auta ruszające od strony Shella na zielonym, bardzo często muszą zwalniać z powodu ostatnich aut zjeżdżających w ulicę Gdańską - od lat o tym wiadomo, zarządca drogi nic z tym nie robi - jego odpowiedzialność za wypadki w tym miejscu - to tak a propos tekstu pana komendanta, który teraz będzie ustalał przyczyny tego wypadku.
CytujHidekiRyuga
17.06.2011, 16:52
Prędkość
Noo Tcz się popisało wypadek 40 min temu a tu już artykuł. Myślę że to przez sygnalizacje, od jakiejś 14 ruch strasznie sie wzmożył, do samej 16 słyszałem klaksony kilka razy aż tu chwileńkie po 16 trach i wypadek. Jest tak mniej więcej od miesiąca jakby coś poprzestawiali z sygnalizacją :)
OdpowiedzHidekiRyuga
17.06.2011, 16:54
Kareteczka
No i karetka jedna wypada bo zabrała ją laweta.
Odpowiedzjol_gość
17.06.2011, 17:11
Brak reakcji ze strony policji.
Ok 15,30 przejeżdżałam tamtędy a raczej stałam w korku. To co się tam działo przechodzi ludzkie pojęcie. Tak sobie patrzyłam i myślałam kiedy dojdzie na tym skrzyżowaniu do tragedii. Długo nie trzeba było czekać. A wystarczyło żeby ktoś z drogówki tam pokierował ruchem. Cała Gdańska bez prądu a policja jak zwykle nic nie wie.
Odpowiedzlukee
17.06.2011, 17:17
A w jakich kierunkach poruszały się te pojazdy? Od dawna sygnalizacja jest tam źle ustawiona, kilka wypadków już było i nadal nic się nie zmieniło ?
Odpowiedzmieczyslaw
18.06.2011, 05:00
lukee, pewnie się w końcu zmieni,
postawią fotoradar, bo tylko to potrafią. Sygnalizacja od wielu lat działa nieprawidłowo, wypadków z tego powodu było wiele i sporo będzie jeśli ci gamonie niczego nie zmienią. Swoją drogą - znów popis daje tczewska policja, która "będzie ustalać przyczyny wypadku" - no tak, oni się dzisiaj obudzili, jak zwykle - a gdzie ich prewencyjna rola i zgłoszenie zarządcy drogi nieprawidłowo działającej sygnalizacji świetlnej?
Cytujżonaleona_gość
17.06.2011, 17:27
sygnalizacja
W ostatnich godzinach jest brak prądu w tej części Tczewa - trwa to od 15:00 godziny, nie było sygnalizacji, dlatego jeden wymusza drugiemu aby jak najszybciej na "główną".
OdpowiedzM.._gość
17.06.2011, 17:57
Na całych suchostrzygach nie było sygnalizacji jechałam wtedy autem i na skrzyżowaniu koło Cariny kobieta wjechała na tira nie ustępując pierwszeństwa .Kierowcy nie potrafią posługiwać się znakami jak nie ma świateł .Choć miałam pierwszeństwo to żaden z pojazdów który powinien mi ustąpić nie zrobił tego gdybym ruszyła po prostu by we mnie wjechali . Na pewno nie jest to wina sygnalizacji o której pisze "lukee" to bez-wiedza i nieumyślność kierowców !!!!! inaczej tego nazwać nie można
Odpowiedzlukee
18.06.2011, 02:09
Nie mogę się nie zgodzić. Aczkolwiek kilka razy kolizje miały tam miejsce właśnie z uwagi na źle zestrojoną sygnalizację. Jeden i drugi kierowca ma pomarańczowe światło w jednym czasie - coś chyba jest nie tak?
CytujBipper_gość
17.06.2011, 18:11
wracam z roboty koło Cariny jeden wypadek jade dalej 2 jaki dym
Odpowiedz_gość
17.06.2011, 18:25
brak prądu, a co za tym idzie i sygnalizacji świetlnej... i kierowcy powariowali:)
Odpowiedz_gość
17.06.2011, 18:45
nie było prądu?
Odpowiedzspostrzegawczy_gość
17.06.2011, 18:51
lukee: co ma do rzeczy ustawienie sygnalizacji, skoro w artykule jest informacja, że nie działała sygnalizacja świetlna?
Odpowiedzlukee
18.06.2011, 02:08
Ta informacja jest tak beznadziejnie napisana, że nie wiadomo czy sygnalizacja nie działała w trakcie kolizji czy z jej powodu. A mimo wszystko i tak sygnalizacja jest tam beznadziejna i gdybym o tym nie wiedział, to też byłbym jej ofiarą nie raz.
Cytujświadek_gość
17.06.2011, 19:00
widziałem ten wypadek
Ford Fusion poruszał się w kierunku Gdańska (jechał dwupasmówką) Opel Corsa stał w miejscu - czekał na możliwość przejazdu przez dwupasmówkę Karetka na sygnale jechała od strony "małego ronda" na suchostrzygach i uderzyła przodem w lewy bok Forda Fusion, którego zepchnęła na stojącego Opla Corsę. Wyglądało to strasznie, ja wyjeżdzałem z ulicy gdańskiej w kierunku Gdańska. Szybko zaparkowałem samochód na chodniku i pobiegłem do Pani z Opla, gdy zapytałem czy coś się tej Pani stało to nie mogła mi nic odpowiedzieć... Na szczęście na miejscu były służby medyczne z rozbitej karetki i szybko udzieliły tej Pani pomocy. Na danym skrzyżowaniu nie działała sygnalizacja świetlana (chwilowy brak prądu w tej części miasta) wg mnie kierowca karetki mimo tego, iż jechał na sygnale nie zachował należytej ostrożności i wjechał na skrzyżowanie nie dając żadnych szans kierowcy Forda na jakikolwiek manewr.
Odpowiedzspostrzegawczy_gość
17.06.2011, 19:28
Jechałem od Shella i skręciłem w Gdańską kilka sekund przed wypadkiem. Zatrzymałem się jeszcze przed wjazdem na stację Lotos, żeby przepuścić karetkę. W lusterku widziałem wypadek. Widziałem, że jedzie karetka na sygnale i chce skręcić w Gdańską jeszcze zanim skręciłem w prawo, także moim zdaniem pan z Forda albo się zagapił, albo jechał 100 km/h i nie zdążył wyhamować...
Odpowiedzx_gość
17.06.2011, 19:56
Sygnalizacja jest fatalnie ustawiona. Dla tych, którzy zamierzają skręcić z jedynki w Gdańską w lewo zapala się czerwone i dokładnie 0,5 sekundy póxniej/w tym samym momencie zapala się pomarańczowe/ zielone dla tych co jadą jedynką w kierunku Gda. Wystarczy, że ktoś jedzie jedynką 80 widzi pomarańczowe i zaraz zielone więc nie hamuje, a ktos z jeydnki wjechal nawet na wczesnym pomaranczowym ale skret dosyc dlugi wiec nie zdazy na zielonym i buch. Wystarczy ustawic dla skrecajacych sekunde toleranci i juz. Bo czesto nie zdazy sie nawet.
Odpowiedz??_gość
17.06.2011, 19:57
kto zawinił?
Mam jedno pytanie. Co robi karetka z krwią na małym rądzie i to na sygnale??? Sama sobie odpowiem......pobierali krew od dawcy w mieszkaniu..... I tu mamy nadużycie sygnału świetlnego i dźwiękowego!!!!! Odkąd są korki w mieście wszystkie auta uprzywilejowane jeżdżą na sygnale,może z tego też rozliczyć ??? Ostatecznie z naszych podatkow robią sobe wycieczki.Jeżdżę bardzo dużo i nie raz widzę jak po przejechaniu korka wyłączają sygnały i jadą,tak się dzieje w drodze do Gdańska.A już po mieście to standard!!
Odpowiedzzaratustra83
17.06.2011, 21:44
krew ratuje życie
Szybkie dostarczenie krwi do szpitala jest tak samo ważne jak szybki dojazd karetki na miejsce wypadku. Krew ratuje życie. Wiadomo że nie ma jej wiele a są grupy jakich czasami wcale nie ma w zapasie i do przeprowadzenia zabiegu ratującego życie trzeba ją szybko pobrać od dawcy i dostarczyć. Co do jazdy na sygnale to nie masz gdybać nad słusznością jego włączenia tylko bezwzględnie ustępować z drogi pojazdowi jaki jest uprzywilejowany.
CytujImię, login, pseudonim, nick (_gość
17.06.2011, 23:15
Temat komentarza (max 50 znaków):
Co to jest "rądo" ?
CytujDoktor Granat_gość
18.06.2011, 19:50
...
Rądo to taki okreng zrobiony z ulicy.
Cytujja_gość
17.06.2011, 20:20
było grubo
Odpowiedzspostrzegawczy_gość
17.06.2011, 20:35
??: karetka nie jechała od małego ronda, tylko od strony Cariny
Odpowiedz_gość
17.06.2011, 21:19
Karetka jechała od strony Gdańska a nie z małego ronda.
Odpowiedzmateusz_gość
17.06.2011, 22:02
światła
był burdel z powodu braku sygnalizacji świetlnej, przejeżdżałem tam krótko po 15 i był bałagan niesamowity, a to , że dojdzie do wypadku na takim skrzyżowaniu to była kwestia czasu. Tam brakowało kogoś kto by ruchem po kierował...
Odpowiedz_gość
17.06.2011, 22:03
Kiedyś tak do mnie pędzili z krwią (aż z Kwidzynia) i dzięki temu dzisiaj żyję, to ŻADNE nadużycie moim zdaniem. Mam nadzieję, że pacjent do którego ta krew jechała, żyje...
Odpowiedznieważne_gość
17.06.2011, 22:56
sygnały
i bardzo dobrze, że włacząją sygnały, TE samochody mają ZAWSZE dotrzeć jak najszybciej do celu, nawet jeśli nie jest to "cito", żeby załatwić jedną sprawę i być w gotowości, gdy będą musieli jechać na ratunek. Oni nie mają czasu na stanie w korkach!
Odpowiedzgość _gość
17.06.2011, 23:00
a gdzie była nasza policja tylko potrafią mandaty wlepiać zamiast pomagać kierowcą i kierować ruchem.Czy nie po to są między innymi?Czy tylko po to żeby mandaty wypisywać?
Odpowiedzstyk_gość
17.06.2011, 23:43
czy aby napewno karetka przewoziła krew?
OdpowiedzPan_P_gość
17.06.2011, 23:53
Tak mądrale co wyłącza sygnalizacje na tym skrzyżowaniu trzeba pociągnąć do odpowiedzialności! Wiadomo, że takie praktyki są stosowane i w większości przypadków pomagają ale na tym skrzyżowaniu więcej to może zaszkodzić niż pomóc. To nie jest pierwszy wypadek kiedy sygnalizacja została wyłączona!!
OdpowiedzPrzejezdny tczew_gość
18.06.2011, 00:22
Widziałem
Nie jest to niebezpieczne skrzyżowanie jak pisał trash.Jest to jedno z wielu.Tylko kierowcy zapominają jak się zachować w sytuacji kiedy nie działają sygnalizatory,a wystarczy chwile się skupić.
Odpowiedz---ZbUnToWaNa---_gość
18.06.2011, 08:51
Widziałam ten wypadek_!
Widziałam ten wypadek na własne oczy i to karetka uderzyła z dużą mocą w jadący samochód i ten uderzył w panią w samochodzie i ją rzuciło na trawnik.! O.o Potem miałam i do dziś mam dreszcze !!! Mam nadzieje że ta osoba ,która jest w szpitalu szybko będzie zdrowa. :)
Odpowiedzkubek_gość
18.06.2011, 10:14
rondo pewnie bedzie
rondo duze pewnie bedzie jak zrobia droge laczaca bajkowe z tym skrzyzowaniem
OdpowiedzMalina_gość
18.06.2011, 12:31
,
Ta karetka nie służy przewożeniu krwi tylko jest to tzw. karetka Asekuracyjna służąca do przewozu pacjentów z oddziałów naszego szpitala do innych szpitali. Krew to niby skąd wiozła, od pacjenta z domu koło małego ronda? Krew się przywozi z Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Gdańsku więc jakim cudem ta karetka niby z krwią jechała przez małe rondo???? Jechali na sygnałach bo obiad stygł??
OdpowiedzBeata_gość
18.06.2011, 13:24
minud dla policji
Witam wystarczylo by aby policja sie ruszyla i kietowala ruchem . Kolo cariny tez byla makabra przejechac 2 godz nie bylo swiatla a Tczew sparaliżowany .
Odpowiedzseba_gość
18.06.2011, 15:16
przyczyny
Milicja pobierała haracz w krzakach zamiast kierować ruchem .chłopcy z karetek jezdzą tylko na sygnałach,
Odpowiedzznużony_gość
18.06.2011, 17:48
kilka odpowiedzi
po: 1)karetka jechała od strony Gdańska i chcąc skręcić w lewo musiałaby zająć lewy pas a, że w tym momencie pas był zajęty skręciła w lewo z pasa środkowego 2) użycie sygnalizacji nie zwalnia z rozsądku za kierownicą - ma tylko ułatwić poruszanie, nie zezwala łamać przepisów chyba, że nie ma innej możliwości 3) policja, straż, karetka pogotowia nie musi bez przerwy jechać na sygnale - jeśli ma pustą drogę po co kierowca ma się męczyć głośnymi sygnałami dźwiękowymi - dlatego też jak czasami tego doświadczacie, że sygnały uruchamiane są, gdy są korki itp. przeszkody (mówię o sytuacji zagrożenia życia i zdrowia), zdarzają się sytuacje, że kierowca jedzie przez 200 km i więcej na sygnale - powodzenia dla tego kto wytrzyma cały czas "syrenę". 4) w/w przypadku ewidentna wina kierowcy karetki 5) ludzie nie potrafią jeździć, jazda odbywa się na pamięć; jeśli wyłączy się światła ludzie zapominają nawet o głupiej zasadzie "prawej ręki" 6) ludzie nie wiedzą jak przepuszczać pojazdy uprzywilejowane - nie zatrzymujemy się na środku drogi!! nie hamujemy !! ZJEŻDŻAMY JAK NAJSZYBCIEJ NA BOK torując przejazd.
OdpowiedzPhilips_gość
21.06.2011, 18:06
Karetka pogotowia bez sygnału dźwiękowego, tylko z niebieskimi "kogutami" chyba już nie jest pojazdem uprzywilejowanym?
Cytujrobson_gość
18.06.2011, 21:56
jeszcze nigdy nie widziałem, żeby karetka (NIE na sygnale) wyjeżdżajac z Paderewskiego (jest tam znak "nakaz skrętu w PRAWO") w 30 stycznia skręcała w prawo i zawracała na rondzie. wszystkie idą na łatwiznę i skręcają w lewo. czy to nie jest łamanie przepisów ruchu drogowego i nie należy sie za to mandat?
Odpowiedzjaro_gość
19.06.2011, 08:52
przyczyny
jedną a przyczyn wypadku jest brak policji na 2 ważnych /szczególnie w piątek popołudniu/ skrzyżowaniach w momencie kiedy nie działa sygnalizacja.Wystarczyło wysłać 2 panów policjantów na te 2 newralgiczne skrzyżowania i nie było by wypadku.Ale Policja też ma weekend, a poza tym lepiej łapać na mandaty bo wtedy jest kasa. Od 15 do 16,30 /bo wtedy włączono sygnalizację/ musiało cos się wydarzyć, bo natężenie ruchu było tak wielkie. Wracałem akurat z pracy i szczęśliwie udało mi się dojechać ale czułem że coś się wydarzy.Współczułem tym co chcieli wyjechać z podporządkowanych np z gańskiej skręcić w lewo . Brak policji była kluczową przyczyną wypadku-przypominam był to piątek po południu,bardzo duży ruch na drogach. Policja dała popis ,nie ma co!!!
Odpowiedzjj_gość
19.06.2011, 10:23
Kilka minut przed 16 (bylo jeszcze przed wypadkiem) dzwoniłam najpierw na policję ale nikt nie odbierał a potem na straz miejska. Zgłosilam, że panuje ogromny balagan na ulicy, bo sygnalizacja nie działa. Pan, ktory odebral powiedział, że to przez chwiliowy brak prądu... I to wszystko ....
Odpowiedzmichu_gość
19.06.2011, 10:29
,
USTAWA z dnia 20 czerwca 1997 r.Prawo o ruchu drogowym. Rozdział 5, Porządek i bezpieczeństwo ruchu na drogach Oddział 4 Warunki używania pojazdów w ruchu drogowym 2. Kierujący pojazdem uprzywilejowanym może, pod warunkiem zachowania szczególnej ostrożności, nie stosować się do przepisów o ruchu pojazdów, zatrzymaniu i postoju oraz do znaków i sygnałów drogowych tylko w razie, gdy: 1) uczestniczy: a) w akcji związanej z ratowaniem życia, zdrowia ludzkiego lub mienia albo koniecznością zapewnienia bezpieczeństwa lub porządku publicznego albo... Jeśli chodzi o prawoskręt z Paderewskiego to nawet "stróże prawa" skręcają tam w lewo jadąc bez sygnałów. Nie każdy kierowca karetki skręca tam w lewo jadąc bez sygnałów, są też takie, które jadą do ronda aby wrócić do szpitala ale to są wyjątki. Denerwuje mnie to, jak głąby z osobówek na siłę się pchają w lewo mimo, że inni im wyraźnie dają znaki, że trzeba jechać w prawo.
Odpowiedzrobson_gość
19.06.2011, 18:46
skoro nawet "stróże prawa" skręcają z Paderewskiego w lewo, to nic dziwnego, że sporo kierowców też tak robi NIESTETY :(
Cytujyteygd_gość
19.06.2011, 21:00
karetki
każdy wie to i widzi że często karetki w Tczewie jeżdżą na sygnale bez wyraźnej potrzeby myślę że to mogło być przyczyną wypadku
Odpowiedz:)_gość
28.06.2011, 18:18
pozdrawiam wszystkich wypowiadających się że karetki jeżdżą bez potrzeby użycia sygnałów i tych samych którzy wezwą karetkę będąc w potrzebie udzielenia im pomocy,znajomym,rodzinie. i niech karetka jedzie przez tczew bez użycia sygnałów ...
Odpowiedz