Nowe stacje, które służą przeprowadzaniu drobnych napraw rowerów, pojawią się na terenie Tczewa. Lokalizacje wskazali sami mieszkańcy, a całość ufundowała firma GPEC TCZEW.
Sugestie lokalizacji, w których mają stanąć stacje mieszkańcy Tczewa i okolic przysyłali do 25 marca br. Zespół rowerowy działający przy Urzędzie Miasta, spośród wszystkich nadesłanych propozycji wyłonił pięć najbardziej dogodnych dla wszystkich rowerzystów. Profesjonalne stanowiska naprawy rowerów jeszcze tej wiosny zostaną zamontowane w poniższych miejscach:
1. Bulwar nad Wisłą (lokalizacja przy kolorowych drzewach)
2. Dworzec PKP
3. rejon ul. Żwirki - fontanna
4. Rowerodrom, Osiedle Bajkowe
5. ul. Łazienna
- Jestem bardzo wdzięczny mieszkańcom za wszystkie nadesłany pomysły. Ta inicjatywa jest dla nich i mam nadzieję, że już wkrótce dzięki miejskim stacjom serwisowym na ulice Tczewa wyjedzie tej wiosny jeszcze więcej rowerzystów - powiedział Mirosław Pobłocki, Prezydent Miasta Tczewa.
Stacje zafunduje i zamontuje firma GPEC TCZEW. Każdy rowerzysta, który będzie chciał skorzystać z miejskiej samoobsługowej stacji naprawy rowerów będzie miał do dyspozycji zestaw narzędzi (m.in. klucze, śrubokręty, łyżki do opon) oraz pompkę rowerową, obsługującą wszystkie rodzaje zaworów.
- Promowanie jazdy na rowerze jest dla nas czymś naturalnym, bo na co dzień wspieramy wiele inicjatyw rowerowych, także pracowników Grupy GPEC. Kilka lat temu założyli klub cyklistów, który do dziś co roku organizuje dalekie wyprawy rowerowe - wyjaśnia Lucyna Federowicz, prezes zarządu GPEC TCZEW - Rower to czyste powietrze, a czyste powietrze to większy komfort życia. W misji GPEC TCZEW jest zapewnianie tego właśnie komfortu mieszkańcom Tczewa - dodaje.
Sugestie lokalizacji, w których mają stanąć stacje mieszkańcy Tczewa i okolic przysyłali do 25 marca br. Zespół rowerowy działający przy Urzędzie Miasta, spośród wszystkich nadesłanych propozycji wyłonił pięć najbardziej dogodnych dla wszystkich rowerzystów. Profesjonalne stanowiska naprawy rowerów jeszcze tej wiosny zostaną zamontowane w poniższych miejscach:
1. Bulwar nad Wisłą (lokalizacja przy kolorowych drzewach)
2. Dworzec PKP
3. rejon ul. Żwirki - fontanna
4. Rowerodrom, Osiedle Bajkowe
5. ul. Łazienna
- Jestem bardzo wdzięczny mieszkańcom za wszystkie nadesłany pomysły. Ta inicjatywa jest dla nich i mam nadzieję, że już wkrótce dzięki miejskim stacjom serwisowym na ulice Tczewa wyjedzie tej wiosny jeszcze więcej rowerzystów - powiedział Mirosław Pobłocki, Prezydent Miasta Tczewa.
Stacje zafunduje i zamontuje firma GPEC TCZEW. Każdy rowerzysta, który będzie chciał skorzystać z miejskiej samoobsługowej stacji naprawy rowerów będzie miał do dyspozycji zestaw narzędzi (m.in. klucze, śrubokręty, łyżki do opon) oraz pompkę rowerową, obsługującą wszystkie rodzaje zaworów.
- Promowanie jazdy na rowerze jest dla nas czymś naturalnym, bo na co dzień wspieramy wiele inicjatyw rowerowych, także pracowników Grupy GPEC. Kilka lat temu założyli klub cyklistów, który do dziś co roku organizuje dalekie wyprawy rowerowe - wyjaśnia Lucyna Federowicz, prezes zarządu GPEC TCZEW - Rower to czyste powietrze, a czyste powietrze to większy komfort życia. W misji GPEC TCZEW jest zapewnianie tego właśnie komfortu mieszkańcom Tczewa - dodaje.
Komentarze (5) dodaj komentarz
_gość
20.04.2016, 15:21
pytam sie po co?
OdpowiedzKamil_gość
20.04.2016, 18:50
Po co?
Pewnie po to, aby móc rower naprawić, albo koło dopompować. Czasami trzeba w trasie imbusem coś dokręcić itd. Masz rower, używasz codziennie?
Cytuj_gość
20.04.2016, 22:35
Powietrze pompujesz pompką rowerową(jezeli nie to na stacji paliw) zawsze mozesz sie wyposażyć w szereg innych jednorazowych zestawów do awaryjnego uzupełnienia ciśnienia w kole(w lesie nie masz stacji napraw rowerów -musisz sobie radzic sam i to jest sprawdzianem dla ciebie samego) ,imbusy i inne niezbędne klucze do dobrych napraw wozi się przy swoim rowerze .Jezeli rower wymaga bardziej zaawansowanej naprawy oddajesz go do serwisu i za niego płacisz z własnej kasy.Polowa stacja napraw rowerów to zbędnie wydane pieniadze zdzewiejące bezużytecznie narzędzia mizernej jakości.Jeszcze nie widziałem by ktoś z nich korzystał w terenie.O ile jestem w stanie pogodzić się z liczbą montowanych stojaków rowerowych to o tyle w tym przypadku jest to dla mnie marnowaniem środków.
CytujKamil_gość
21.04.2016, 14:53
???
OK, zgodzę się, ale pieniądze przeznaczone na to stacje nie należą do Ciebie, ani do mnie tylko do Grupy GPEC. Bo wydaje mi się że o to właśnie chodzi, o marnowanie pieniędzy...
Odpowiedztczewik_gość
04.07.2016, 10:34
marketing
to nie jest marnowanie pieniendzy tylko dzialania marketingowe firmy gpec (nic więcej)
Odpowiedz