Pogoda
TCZ.PL Sp. z o.o. Internetowy Serwis Informacyjny Miasta TczewaUlice Starego Miasta poddane rewitalizacji byłyby przyjemnym miejscem spacerów (fot. tcz.pl)
Tczewscy radni przyjęli "Gminny Program Opieki nad Zabytkami dla miasta na lata 2010 - 2013". Na terenie grodu Sambora mamy ponad 800 obiektów o sporej historycznej wartości. W tegorocznym miejskim budżecie znalazło się tymczasem 30 tysięcy złotych na dotowanie remontów budynków wpisanych do rejestru zabytków. Urzędnicy chcą jednak rozpocząć dyskusję o zmianie obowiązujących przepisów związanych z dofinansowaniem remontów prywatnych zabytkowych nieruchomości i zastanowić się nad tym, gdzie znaleźć środki na remonty licznych pamiątek historii.
Rajcy z Tczewa przyjęli "Gminny Program Opieki nad Zabytkami dla miasta Tczewa na lata 2010 - 2013". Członków Rady Miejskiej zastanawia jednak, jak sprawić, by właściciele prywatnych nieruchomości, a tych jest większość w rejonie Starego Miasta, zainteresowali się tematyką rewitalizacji:
- Jest to bardzo starannie przygotowany materiał. - chwali dokument radny Krzysztof Korda - Mowa jest o pracach rewaloryzacyjnych przy obiektach nie będących własnością gminy. Przewiduje się rozpatrzenie pod względem prawnym możliwości dofinansowania obiektów położonych w obszarze wpisanym do rejestru zabytków. Chciałbym wiedzieć, na jakich zasadach będzie to przebiegało - dotacji, czy dofinansowania. W jaki sposób miasto chciałoby też zachęcić do współpracy właścicieli prywatnych zabytkowych nieruchomości? - pyta radny.
Urzędnicy tłumaczą, że od dłuższego czasu starają się zachęcić właścicieli do podjęcia działań rewitalizacyjnych - sęk w tym, że nie wszystkim śpieszno do wpisania swoich kamienic do rejestru zabytków.
- To jest program opieki miasta - czyli nas wszystkich - radnych i mieszkańców. Musimy porządkować i wyznaczać kierunki właśnie w takich dokumentach. Rola miasta polega właściwie na wyznaczaniu kierunków, czyli opiece administracyjnej. Następną sprawą jest finansowanie. Nasze prawo zobowiązuje właściciele obiektów do ich utrzymania. Rolę finansowania przez gminę można przeprowadzić w formie dotacji. Pojawiały się problemy prawne co do zakresu finansowania z dotacji, ale idąc drogą Gdyni czy Krakowa, pokazała się możliwość rozszerzenia pakietu dofinansowania o obiekty, które znajdują się pod ochroną na podstawie planów miejscowych. Taki mamy opracowany, są też wyznaczone strefy ochrony konserwatorskiej, dlatego mamy w tej chwili podstawę, by rozszerzyć uchwałę o dotacjach. - wyjaśnia Danuta Morzuch-Bielawska, naczelnik Wydziału Planowania Przestrzennego w tczewskim magistracie.
Urzędnicy pracują zatem nad aktualizacją uchwały, która ma pozwolić na przeznaczanie miejskich pieniędzy na odnawianie prywatnych nieruchomości - również tych niewpisanych do rejestru zabytków, ale o dużej wartości historycznej. Dotąd urząd przeznaczał na takie dotacje około 50 tys. zł. rocznie. Tymczasem obiektów, które mogą być objęte znowelizowaną uchwałą, jest około ośmiuset na terenie całego miasta:
- Część z nich jest w bardzo złym stanie technicznym, więc trzeba się zastanowić, w jakiej kwocie miasto może dotować te budynki. - dodaje Danuta Morzuch-Bielawska.
Gdyby chcieć rozpocząć remonty na wielką skalę, w miejskiej kasie trzeba by zatem znaleźć kilka milionów złotych - przy realizowanych przez miasto w tym roku dużych inwestycjach o takich środkach możemy raczej pomarzyć. Miasto stara się jednak zapraszać do współpracy właścicieli prywatnych nieruchomości. Od kilku lat w urzędzie działa konserwator zabytków - osoby, które potrzebują konserwatorskiej konsultacji nie muszą w tym celu jechać już do Trójmiasta. Obiekty wpisane do rejestru zabytków mogą się również ubiegać o pozyskanie środków od ministra kultury, bądź marszałka.
- Tczew ma piękne, autentyczne elementy. To nie są Chojnice, które zostały odbudowane za pomocą detali ze styropianu. Jest to kawał historii, o który musimy dbać, ale to kosztuje. - przyznaje miejska architekt.
Swoje zdanie na temat remontów zabytkowych części miasta ma również prezydent Tczewa, Zenon Odya.
- Zasady dofinansowania zabytków w naszym kraju powinny się zmienić - można np. przyjąć zasadę, że po jednej trzeciej remonty dofinansowuje państwo, władze województwa i gmina, czy właściciel. Wówczas nie byłoby problemu. Dzisiaj konserwator wojewódzki bardzo łatwo rekomenduje, czy wydaje decyzje, ale gdyby ta decyzja pociągałaby za sobą skutki finansowe, pewnie dogłębniej zastanawiałby się nad swoimi decyzjami. Dopóki nie będzie wspólnej partycypacji w zabieganiu o odtworzenie naszego dziedzictwa, wszystkie procesy będą przebiegać wolno.
Rajcy z Tczewa przyjęli "Gminny Program Opieki nad Zabytkami dla miasta Tczewa na lata 2010 - 2013". Członków Rady Miejskiej zastanawia jednak, jak sprawić, by właściciele prywatnych nieruchomości, a tych jest większość w rejonie Starego Miasta, zainteresowali się tematyką rewitalizacji:
- Jest to bardzo starannie przygotowany materiał. - chwali dokument radny Krzysztof Korda - Mowa jest o pracach rewaloryzacyjnych przy obiektach nie będących własnością gminy. Przewiduje się rozpatrzenie pod względem prawnym możliwości dofinansowania obiektów położonych w obszarze wpisanym do rejestru zabytków. Chciałbym wiedzieć, na jakich zasadach będzie to przebiegało - dotacji, czy dofinansowania. W jaki sposób miasto chciałoby też zachęcić do współpracy właścicieli prywatnych zabytkowych nieruchomości? - pyta radny.
Urzędnicy tłumaczą, że od dłuższego czasu starają się zachęcić właścicieli do podjęcia działań rewitalizacyjnych - sęk w tym, że nie wszystkim śpieszno do wpisania swoich kamienic do rejestru zabytków.
- To jest program opieki miasta - czyli nas wszystkich - radnych i mieszkańców. Musimy porządkować i wyznaczać kierunki właśnie w takich dokumentach. Rola miasta polega właściwie na wyznaczaniu kierunków, czyli opiece administracyjnej. Następną sprawą jest finansowanie. Nasze prawo zobowiązuje właściciele obiektów do ich utrzymania. Rolę finansowania przez gminę można przeprowadzić w formie dotacji. Pojawiały się problemy prawne co do zakresu finansowania z dotacji, ale idąc drogą Gdyni czy Krakowa, pokazała się możliwość rozszerzenia pakietu dofinansowania o obiekty, które znajdują się pod ochroną na podstawie planów miejscowych. Taki mamy opracowany, są też wyznaczone strefy ochrony konserwatorskiej, dlatego mamy w tej chwili podstawę, by rozszerzyć uchwałę o dotacjach. - wyjaśnia Danuta Morzuch-Bielawska, naczelnik Wydziału Planowania Przestrzennego w tczewskim magistracie.
Urzędnicy pracują zatem nad aktualizacją uchwały, która ma pozwolić na przeznaczanie miejskich pieniędzy na odnawianie prywatnych nieruchomości - również tych niewpisanych do rejestru zabytków, ale o dużej wartości historycznej. Dotąd urząd przeznaczał na takie dotacje około 50 tys. zł. rocznie. Tymczasem obiektów, które mogą być objęte znowelizowaną uchwałą, jest około ośmiuset na terenie całego miasta:
- Część z nich jest w bardzo złym stanie technicznym, więc trzeba się zastanowić, w jakiej kwocie miasto może dotować te budynki. - dodaje Danuta Morzuch-Bielawska.
Gdyby chcieć rozpocząć remonty na wielką skalę, w miejskiej kasie trzeba by zatem znaleźć kilka milionów złotych - przy realizowanych przez miasto w tym roku dużych inwestycjach o takich środkach możemy raczej pomarzyć. Miasto stara się jednak zapraszać do współpracy właścicieli prywatnych nieruchomości. Od kilku lat w urzędzie działa konserwator zabytków - osoby, które potrzebują konserwatorskiej konsultacji nie muszą w tym celu jechać już do Trójmiasta. Obiekty wpisane do rejestru zabytków mogą się również ubiegać o pozyskanie środków od ministra kultury, bądź marszałka.
- Tczew ma piękne, autentyczne elementy. To nie są Chojnice, które zostały odbudowane za pomocą detali ze styropianu. Jest to kawał historii, o który musimy dbać, ale to kosztuje. - przyznaje miejska architekt.
Swoje zdanie na temat remontów zabytkowych części miasta ma również prezydent Tczewa, Zenon Odya.
- Zasady dofinansowania zabytków w naszym kraju powinny się zmienić - można np. przyjąć zasadę, że po jednej trzeciej remonty dofinansowuje państwo, władze województwa i gmina, czy właściciel. Wówczas nie byłoby problemu. Dzisiaj konserwator wojewódzki bardzo łatwo rekomenduje, czy wydaje decyzje, ale gdyby ta decyzja pociągałaby za sobą skutki finansowe, pewnie dogłębniej zastanawiałby się nad swoimi decyzjami. Dopóki nie będzie wspólnej partycypacji w zabieganiu o odtworzenie naszego dziedzictwa, wszystkie procesy będą przebiegać wolno.
Zasady przyznawania dotacji określa uchwała Rady Miejskiej w Tczewie z 2005 roku z późniejszymi zmianami. W Tczewie jest kilkanaście zabytkowych budynków objętych rejestrem. Dokładny rejestr obiektów zabytkowych, a także oczekujących na otrzymanie takiego statusu zawiera Gminny Program Opieki nad Zabytkami. Wiele budynków o dużej wartości historycznej, artystycznej bądź naukowej oczekuje na wpis. Mowa tu niekiedy o prawie całych ulicach, takich jak Podgórna, Mickiewicza, Krótka, Okrzei czy Kościelna. W gminnej ewidencji znajduje się aż 825 obiektów o sporej wartości historycznej.
Wykop
Komentarze (15) dodaj komentarz
Maxx
05.02.2010, 00:12
Co innego mówią a co innego robią
Biznes by wyremontował starówkę żeby swoich klientów nie straszyć. Ale występujące w artykule osoby biznesu na starówce nie chcą, co potwierdzają swoimi czynami...
Odpowiedzmaxi_gość
05.02.2010, 09:10
Chyba wiele rozbija się jednak o właścicieli budynków a ludzie mieszkający na Starym Mieście, nikomu nic nie ujmując, bywa że przyczyniają się do dalszej dewastacji, w najlepszym razie jest im wszystko jedno. Wystarczy wejść do klatki czy na podwórko takiego domu (można by tam kręcić horrory) a przecież do utrzymania jako takiego porządku wystarczą chęci .....
Odpowiedztcz45
05.02.2010, 09:21
naj ..zabytek...
jak myślicie jaki zabytek , najbardziej kojarzy się z Tczewem....co przyciąga uwagę i dlaczego.....?
Odpowiedzhehehe
05.02.2010, 10:11
:)
MC-donald :) przynajmniej jeśli chodzi o ludzi z Malborka oraz Starogardu :)))
Cytujemilciaaa_gość
07.02.2010, 12:09
Najbardziej kojarzącym się z Tczewem zabytkiem jest Most Tczewski, który potrzebuje kapitalnego remontu, ale na to nigdy nie będzie pieniędzy...
Cytujczesiu_gość
05.02.2010, 10:29
swego
czasu zwiedziłem, prawie wszystkie kamienice na starym mieście, z piwnicami włącznie i doszedłem do wniosku że ten rejon to jakaś inna epoka (niekiedy średniowiecze), albo inny rejon świata(trzeci świat) momentami jest tam taki syf kiła i mogiła że aż trudno uwierzyć ze ludzie tam mieszkają, niekiedy gówno wala sie na środku podwórza i to warstwami. To nie tylko bieda czyni tamte rejony takimi jakimi są to ludzkie zgnuśnienie i niecheć do czegokolwiek, bo wystarczy raz w tyg miotłą pół godz pośmigać i jest już dużo lepiej. Są kamienice nie za bogate ale widać ze ogarnięte ale tak dużo to ich nie ma ;/
Odpowiedzmio_gość
05.02.2010, 11:01
Gdzie ta REWITALIZACJA?????????????????????
To co widać na starym mieście to koszmar. Zamiast zmieniać niepotrzebnie nawierzchnię dróg i chodników na starówce możnabyło te pieniądze przeznaczyć na kamienice. To w interesie miasta powinno być wyremontowanie chociaż szczytów kamienic (nawet prywatnych) bo koszta zwróciłyby się szybko z turystyki. Gdzie ta rewitalizacja starówki. Niby dużo się robi za dużą kasę ale jakoś tego nie widać. Wizytówką naszej starówki powinny być właśnie nasze piękne (oczywiście po odnowieniu) kamienice bo to robi w każdym mieście największe wrażenie. CZy Kraków byłby tak piękny gdyby budynki były zdewastowane.
Odpowiedzmio_gość
05.02.2010, 11:09
A co z mostem?
A o moście to chyba zapomnieli? Radni we wszystkich ulotkach i materiałach promocyjnych chwalą się mostem lisewskim a to przecież jest już ruina. Gdyby przywrócili most do stanu sprzed wojny z bramami i wieżyczkami to byłoby coś (oczywiście przęsła muszą zostać tak jak są bo to przecież pamiątka wybuchu II wojny) byłby powód do dumy. W tym roku chcą przyjechać znajomi z zagranicy a ja wstydzę sie wizerunku naszego miasta. Pokażę im Malbork, Trójmiasto i inne okolice byle jak najdalej od Tczewa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Odpowiedzµ_gość
05.02.2010, 11:12
Cud tczewski
Zaniedbana , oj zapomiana czy pogarda dla starego miasta Tczew to wizerunek -reputacja Pana Prezydenta Tczewa w bardzo pozytywnym wymiarze.
Odpowiedzmaca_gość
05.02.2010, 11:41
maca
malbork to ma swojego maca
Odpowiedzwioslarz25_gość
06.02.2010, 13:20
Nie no jak dadzą kasę na pomalowanie np. elewacji to spx jestem za ale i tak za chwile będzie tu widniał napis " Je****ć tych lub tamtych "
Odpowiedz_gość
06.02.2010, 16:14
zabytkowy MOST LISEWSKI (dla wszystkich tczewian )
zamiast rozdrabniać się na małe rzeczy zróbcie Panowie i Panie chociaż jedną rzecz porządnie-wyremontujcie gruntownie Most Lisewski (dla urzędników tczewski ale dla wszystkich nas tczewiaków od zawsze nazywany lisewskim-amen), zróbcie coś ,żeby nie mówiono ,że tylko Niemcy potrafią budować szkoły (likwidowane i sprzedawane za grosze przez urzędników), że tylko Niemcy potrafią porzadnie budować koleje i dworce kolejowe w Polsce (Polacy je tylko likwidują i nawet ręka im nie zadrży przed podpisaniem takiej decyzji), że tylko Niemcy potrafią solidnie budować mosty i wały przeciwpowodziowe (Polacy oczywiście wiedzą lepiej i te wały każą likwidować, skoro nie było 20 lat powodzi , to nie będzie i nie słuchają mądrzejszych i wydają pozwolenia na budowę w pasie przeciw powodziowym)itd,,itp....
Odpowiedztcz45
07.02.2010, 18:05
Apel do urzędników tczewskich
Chcę coś dodać w sprawie mostu Lisewskiego(tczewskiego). Wyremontowanie całego mostu to spory wydatek, przekraczający możliwości miasta Tczewa. Ale może by tak coś w tym kierunku zacząć robić. Wyremontujcie najpierw jedną wieżę, potem drugą i następną itd.. Wielu turystów odwiedzających nasze miasto z radością weszłoby na taką wieżę i popatrzyło na ten nowy bulwar. Nie wierzę ,że tego nie można zrobić...zacznijcie coś robić w tym kierunku a nie tylko posługiwać się mostem jako logo , symbolem...Bo jak już ktoś da się skusić na zwiedzanie(przejście tym mostem), to mu się ciśnienie podnosi, nie ze złości, ale ze STRACHU, że spadnie do tej Wisły. Barierki są za niskie itp..... Tak wielu ludzi spaceruje po tym bulwarze i wielu chce wejść na ten most, ale się boi..... pozostaje oglądanie go z odległości lub na You tube http://www.youtube.com/watch?v=GrOHF9vdfFE
OdpowiedzV_gość
07.02.2010, 20:36
Niech MOST TCZEWSKO- LISEWSKI RUNIE DO RZEKI
i po sprawie albo ciutko trotylu,dynamitu przyspieszy ......
Odpowiedzgpsc_gość
09.02.2010, 12:25
komentarz
ello zello jestem hardcorem... hallo hallo co tam u was . u mnie bardzo źle hahahahahahahahaahahahah
Odpowiedz