W 2008 roku tczewscy strażacy otrzymali w prezencie od miasta i swojego kierownictwa nowoczesną drabinę, która może służyć podczas akcji w budynkach wysokich. Co roku mundurowi sprawdzają m. in. możliwość dojazdu i rozstawiania ratowniczego sprzętu, który po rozłożeniu zamiast 2,5 metra szerokości, potrzebuje dwa razy większą powierzchnię. Na zatłoczonych przyblokowych parkingach może to być nie lada problem.
Mieszkańców tczewskich osiedli, zwłaszcza tych, na których znajdują się budynki wysokie, mógł zaciekawić w ostatnich dniach widok strażaków rozstawiających przy wieżowcach swoją nową drabinę. Na szczęście to tylko ćwiczenia.
- Celem ćwiczeń jest praktyczne sprawdzenie możliwości prowadzenia działań ratowniczo-gaśniczych, sprawdzenie możliwości dojazdu oraz wykorzystania specjalistycznego sprzętu, a także sprawdzenie działania hydrantów przeciwpożarowych, doskonalenie umiejętności wykorzystania specjalistycznego sprzętu i prowadzenia działań na budynkach wysokich. - wyjaśnia Zbigniew Rzepka, rzecznik tczewskiej straży pożarnej. - Takie ćwiczenia są bardzo przydatne, bo dzięki nim mieszkańcy uświadamiają sobie, jak ważne jest parkowanie z dala od dróg pożarowych i wiedzą, jak zachować się w razie realnego zagrożenia.
Co roku, przy okazji takich akcji strażacy apelują do mieszkańców tczewskich osiedli o parkowanie pojazdów w miejscach w tym celu wyznaczonych - aby samochód z drabiną mógł być wykorzystany, najpierw musi dojechać do miejsca zdarzenia. Wymiary takiego pojazdu to 2,5 m szerokości i 9,7 m długości. Po rozstawieniu podpór auto zajmuje ponad 5 metrów szerokości, potrzeba nam zatem sporo miejsca. Przypomnijmy, że nowoczesną drabinę strażacy otrzymali pod koniec grudnia 2008 roku. Dotąd mieli do dyspozycji stary, 30-metrowy podnośnik, sięgający zaledwie ósmego piętra. Zakup nowego sprzętu kosztował 1 mln 730 tys zł - z czego 730 tys. dołożyło miasto.
Mieszkańców tczewskich osiedli, zwłaszcza tych, na których znajdują się budynki wysokie, mógł zaciekawić w ostatnich dniach widok strażaków rozstawiających przy wieżowcach swoją nową drabinę. Na szczęście to tylko ćwiczenia.
- Celem ćwiczeń jest praktyczne sprawdzenie możliwości prowadzenia działań ratowniczo-gaśniczych, sprawdzenie możliwości dojazdu oraz wykorzystania specjalistycznego sprzętu, a także sprawdzenie działania hydrantów przeciwpożarowych, doskonalenie umiejętności wykorzystania specjalistycznego sprzętu i prowadzenia działań na budynkach wysokich. - wyjaśnia Zbigniew Rzepka, rzecznik tczewskiej straży pożarnej. - Takie ćwiczenia są bardzo przydatne, bo dzięki nim mieszkańcy uświadamiają sobie, jak ważne jest parkowanie z dala od dróg pożarowych i wiedzą, jak zachować się w razie realnego zagrożenia.
Co roku, przy okazji takich akcji strażacy apelują do mieszkańców tczewskich osiedli o parkowanie pojazdów w miejscach w tym celu wyznaczonych - aby samochód z drabiną mógł być wykorzystany, najpierw musi dojechać do miejsca zdarzenia. Wymiary takiego pojazdu to 2,5 m szerokości i 9,7 m długości. Po rozstawieniu podpór auto zajmuje ponad 5 metrów szerokości, potrzeba nam zatem sporo miejsca. Przypomnijmy, że nowoczesną drabinę strażacy otrzymali pod koniec grudnia 2008 roku. Dotąd mieli do dyspozycji stary, 30-metrowy podnośnik, sięgający zaledwie ósmego piętra. Zakup nowego sprzętu kosztował 1 mln 730 tys zł - z czego 730 tys. dołożyło miasto.
Komentarze (10) dodaj komentarz
neataa_gość
28.01.2011, 06:51
Zdjęcia z 2008 roku i tegoż właśnie roku ostatnio widzieliśmy tę "słynną" drabinę A może ktoś na poważnie zajmie się parkingami pod wieżowcami bo niby gdzie mają ludzie parkować???!!!!! wieżowiec tak jak ten na zdjęciu trzyklatkowy w każdej klatce 66 rodzin niech każda rodzina posiada chociażby 1 auto nie wspominając że u niektórych niezbędne są dwa auta i gdzie stawiać???????????????????????????????????????
Odpowiedzgość_gość
28.01.2011, 10:16
Na temat miejsc parkingowych lepiej się nie wypowiadać bo to jest jakaś farsa. Wystarczy spróbować przejechać przez osiedle bajkowe i każde inne. Z tego co widać na osiedlu bajkowym nie musi być miejsca na rozstawienie drabiny bo tam nie ma wieżowców. A miasto zapełnia budynkami każdą wolną lukę. I cieszę się z tego, że tej drabiny nie widzimy niech będzie używana tylko na ćwiczeniach bo jak by coś się działo to tragedia murowana.
Odpowiedz_gość
28.01.2011, 11:43
Parkingi pod blokami
Może najpierw należałoby zaapelować o Spółdzielni Mieszkaniowej i władz miasta o stworzenie odpowiedniej ilości miejsc parkingowych pod blokami?
Odpowiedz_gość
28.01.2011, 12:21
Cóz bloki stare już a kiedyś było o wiele mniej aut jak te bloki budowali. Ale np bajkowe jest dosyć młodym osiedlem jeszcze a tez tam za bardzo nie ma gdzie parkować mimo że że tam mają garaże. To i tak jest pełno. A na Jagiełły wybudowali większy parking a i tak trzeba miejsca szukać ze świecą.
Odpowiedzas_gość
28.01.2011, 12:31
nawet na tym zdjeci widac plac
co za problem wybudowac parking ze dwie kamery zamontowac zeby zlodzieje nie kradli i po problemie, z drugiej strony jednak spoldzielnia nie sprzedawala mniejsc parkingowych razem z mieszkaniami lub osobno wiec mieszkancy nie moga miec pretensji ze nie ma gdzie parkowac ,powiem wiecej w wielkiej brytanii jest na asfalcie podwojna zolta linia gdzie nie wolno parkowac a ludzie tam parkujacy dostaja mandaty ,a jesli sa samochody zaparkowane a straz nie moze dojechac to najzwyczajniej woz bojowy przepchnie takie auto nie patrzac na pogiety blotnik lub polamany zderzak ,potem auto zostanie odholowane a wlasciciel dostanie ze 200 funtow do zaplaty ,rowniez dobrym sposobem jest podatek drogowy polega na tym ze wykupujac go dostajesz tarczke umieszczasz za szyba i mozesz stawiac auto na publicznych drogach i parkingach kazdy uzytkownik sprawnego auta z ktorego kozysta musi miec taka tarczke , natomiast stare wraki ,auta porzucone stojace w polsce na parkingach byly by usuniete na koszt wlasciciela po wygasnieciu daty waznosci na tarczce ,w wielkiej brytanii jest dosyc ciasno i nikt nie pozwoli na to zeby latami na parkingach publicznych staly stare zlomy ktorych wlasciciele nie chca zlomowac ,rowniez dobra zecza sa parking permity ktore wykupuje sie w gminach mozna wtedy parkowac na gminnych parkingach ,dodatkowe zrodlo przychodu dla gmin ,niestety w polsce sie nie mysli dlatego na nic nie ma pieniedzy
OdpowiedzGrzmot
28.01.2011, 19:03
tak samo jak wyżej apeluje o więcej miejsc parkingowych ! W godzinach po 15 aby znaleźć miejsce trzeba dużo pokręcić kierownicą .
OdpowiedzDoktor Granat_gość
28.01.2011, 20:30
...
Kocham to miasto już od 10 lat, ale panorama na zdjęciu jest rodem z filmów Kazimierza Kutza.
OdpowiedzGród Sambora
28.01.2011, 21:07
szkoda że Tczew kończy sie wraz z torami i zanimi jest taka pustka
Cytujaszna11_gość
28.01.2011, 22:27
wiem gdzie tym razem byli:)
Może i zdjęcie stare ale moje oczy ujrzały kilka wozów strażackich przy wieżowcu na ulicy Saperskiej.Starsi ludzie o słabszych sercach prawie zawału dostali,gdyż sądzili że wieżowiec owy się pali....
Odpowiedzgosc_gość
29.01.2011, 10:23
Wszystko drabina fajna i bardzo przydatna jest owszem ale na temam miejsc parkingowych lepiej sie nie wypowiadac bo na osiedlach jes z tym masakra jest znacznie za malo miejsc parkingowch owszem SM dorobila miejsca ale ile 2 na kady ciag aut smiech na sali gdzie potrzeba 100miejsc n akazdy parking
Odpowiedz