Pogoda
TCZ.PL Sp. z o.o. Internetowy Serwis Informacyjny Miasta TczewaBadanie alkomatem (fot. tcz.pl)
Zamieszanie w gniewskim ratuszu, po tym jak ktoś anonimowo poinformował policję, że od tamtejszej pani burmistrz rzekomo czuć alkohol. Cała sprawa zakończyła się na tczewskiej komendzie policji przy ulicy Kasprowicza, gdzie badanie wykazało, że Maria Taraszkiewicz-Gurzyńska jest trzeźwa. Wszystko odbywało się w asyście kamer jednej z ogólnopolskich telewizji.
Do zdarzenia doszło w ostatni poniedziałek (02.02). Jak wynika z policyjnych zapisów, dyżurny policji został około godziny 11.30 anonimowo poinformowany o tym, że od burmistrz miasta ma być czuć woń alkoholu. Gdyby podejrzenie okazało się prawdziwe, byłoby to wykroczenie na podstawie artykułu 70, p. 2 Kodeksu Wykroczeń, zagrożone karą aresztu, bądź grzywny.
- Na miejsce zostali skierowali policjanci z gniewskiego komisariatu - w ratuszu okazało się, że pani burmistrz przebywa w gabinecie z ekipą telewizyjną. Pracownica sekretariatu poinformowała mundurowych, że spotkanie potrwa około pół godziny - policjanci przeszli do swoich obowiązków i wrócili po tym czasie. Chcieli przebadać panią burmistrz - do tego jednak nie doszło, bowiem każdy obywatel ma prawo odmowy i udania się do właściwego szpitala, celem pobrania krwi. W tym wypadku zgodnie z procedurą był to szpital w Tczewie, gdzie policjanci udali się wspólnie z panią burmistrz. Na miejscu okazało się, że lekarz podstawowej opieki zdrowotnej wyjechał na wizytę domową i ma wrócić dopiero około godziny 16.00. Mundurowych poinformowała o tym ochrona placówki. Wtedy - tuż po godzinie 13. - pani zdecydowała, że dmuchnie - wynik wynosił 0.00 promila. Całość zarejestrowały kamery ekipy telewizyjnej. Badanie powtórzono na komendzie przy ulicy Kasprowicza. Wynik był identyczny - relacjonuje st. asp. Dawid Krajewski z Komendy Powiatowej Policji w Tczewie.
O komentarz do całej sytuacji poprosiliśmy burmistrz Gniewa - Marię Taraszkiewicz-Gurzyńską. Włodarz tłumaczy, że w poniedziałek pojawiła się ekipa telewizyjna. Burmistrz myślała, że chodzi o realizację materiału dotyczącego włamań, którymi ostatni żyje to urokliwe miasteczko:
- Okazało się jednak, że wizyta ekipy miała związek z tym, że miałam być rzekomo pijana. Pojawiły się pytania, czy znajduję się pod wpływem alkoholu - i czy zgadzam się na wezwanie policji. Oczywiście zgodziłam się, jednak cała sytuacja na tyle mnie zdenerwowała - a dodatkowo mam małą pojemność płuc - że nie byłam w stanie skorzystać z tego urządzenia, dlatego poprosiłam o badanie krwi. W drodze do Tczewa uspokoiłam się i na świeżym powietrzu postanowiłam spróbować dmuchać, bo okazało się, że na pobranie krwi musielibyśmy długi czekać. Dmuchnęłam, a badanie wykazało, że jestem trzeźwa. Potem całość powtórzyliśmy na komendzie - i było tak samo. Całość kosztowała mnie wiele stresu i nerwów - przychodzę trzeźwa do pracy i nie wiem, komu zależy na wprowadzaniu takiej atmosfery - tłumaczy nam burmistrz. - Straszne jest to, że jak dotąd atakowano tylko moje działania, teraz przedmiotem ataków staje się życie osobiste.
Maria Taraszkiewicz - Gurzyńska jest z wykształcenia architektką. Na fotelu burmistrz Gniewa zasiadała podczas I kadencji (od stycznia 1994 do czerwca 1994) oraz II kadencji (od lipca 1994 do października 1998). Gminą i miastem Gniew rządzi teraz nieprzerwanie od 2010 roku - w ostatnich wyborach pokonała w drugiej turze Bogdana Badzionga.
Do zdarzenia doszło w ostatni poniedziałek (02.02). Jak wynika z policyjnych zapisów, dyżurny policji został około godziny 11.30 anonimowo poinformowany o tym, że od burmistrz miasta ma być czuć woń alkoholu. Gdyby podejrzenie okazało się prawdziwe, byłoby to wykroczenie na podstawie artykułu 70, p. 2 Kodeksu Wykroczeń, zagrożone karą aresztu, bądź grzywny.
- Na miejsce zostali skierowali policjanci z gniewskiego komisariatu - w ratuszu okazało się, że pani burmistrz przebywa w gabinecie z ekipą telewizyjną. Pracownica sekretariatu poinformowała mundurowych, że spotkanie potrwa około pół godziny - policjanci przeszli do swoich obowiązków i wrócili po tym czasie. Chcieli przebadać panią burmistrz - do tego jednak nie doszło, bowiem każdy obywatel ma prawo odmowy i udania się do właściwego szpitala, celem pobrania krwi. W tym wypadku zgodnie z procedurą był to szpital w Tczewie, gdzie policjanci udali się wspólnie z panią burmistrz. Na miejscu okazało się, że lekarz podstawowej opieki zdrowotnej wyjechał na wizytę domową i ma wrócić dopiero około godziny 16.00. Mundurowych poinformowała o tym ochrona placówki. Wtedy - tuż po godzinie 13. - pani zdecydowała, że dmuchnie - wynik wynosił 0.00 promila. Całość zarejestrowały kamery ekipy telewizyjnej. Badanie powtórzono na komendzie przy ulicy Kasprowicza. Wynik był identyczny - relacjonuje st. asp. Dawid Krajewski z Komendy Powiatowej Policji w Tczewie.
O komentarz do całej sytuacji poprosiliśmy burmistrz Gniewa - Marię Taraszkiewicz-Gurzyńską. Włodarz tłumaczy, że w poniedziałek pojawiła się ekipa telewizyjna. Burmistrz myślała, że chodzi o realizację materiału dotyczącego włamań, którymi ostatni żyje to urokliwe miasteczko:
- Okazało się jednak, że wizyta ekipy miała związek z tym, że miałam być rzekomo pijana. Pojawiły się pytania, czy znajduję się pod wpływem alkoholu - i czy zgadzam się na wezwanie policji. Oczywiście zgodziłam się, jednak cała sytuacja na tyle mnie zdenerwowała - a dodatkowo mam małą pojemność płuc - że nie byłam w stanie skorzystać z tego urządzenia, dlatego poprosiłam o badanie krwi. W drodze do Tczewa uspokoiłam się i na świeżym powietrzu postanowiłam spróbować dmuchać, bo okazało się, że na pobranie krwi musielibyśmy długi czekać. Dmuchnęłam, a badanie wykazało, że jestem trzeźwa. Potem całość powtórzyliśmy na komendzie - i było tak samo. Całość kosztowała mnie wiele stresu i nerwów - przychodzę trzeźwa do pracy i nie wiem, komu zależy na wprowadzaniu takiej atmosfery - tłumaczy nam burmistrz. - Straszne jest to, że jak dotąd atakowano tylko moje działania, teraz przedmiotem ataków staje się życie osobiste.
Maria Taraszkiewicz - Gurzyńska jest z wykształcenia architektką. Na fotelu burmistrz Gniewa zasiadała podczas I kadencji (od stycznia 1994 do czerwca 1994) oraz II kadencji (od lipca 1994 do października 1998). Gminą i miastem Gniew rządzi teraz nieprzerwanie od 2010 roku - w ostatnich wyborach pokonała w drugiej turze Bogdana Badzionga.
Wykop
Komentarze (78) dodaj komentarz
_gość
04.02.2015, 09:30
Polacy z katolickiej ciemnoty, nienawiści, podłości i chamstwa to już nigdy się nie wyleczą!!!
Odpowiedzm _gość
04.02.2015, 11:37
Jak bym Niesiołowskiego słyszał.
CytujJan_gość
04.02.2015, 13:14
Alkoholizm jest chorobą dotykającą ludzi niezależnie od pochodzenia, wykształcenia i statusu społecznego. Bardzo niewielu potrafi się z niego samodzielnie uwolnić. Większość potrzebuje wsparcia i pomocy od najbliższych oraz osób leczących to uzależnienie. Każdy przypadek choroby alkoholowej to tragedia osobista, rodziny i całego społeczeństwa. A wszystko zaczyna się od jednego kieliszka. Kiedyś i paliłem i piłem, uważałem, że życie bez tych "przyjemności" byłoby ubogie, dzisiaj wiem, że prawdziwe bogactwo życia jest wtedy, gdy nie jest się niewolnikiem żadnego z nałogów.
CytujTczewianin nie Kociewiak_gość
04.02.2015, 22:49
Ciemnota nie zna granic
Ciemnota nie ma nic wspólnego z wyznaniem, narodowością, kolorem skóry czy płcią. Podobnie jak inteligencja której tobie brakuje. Swoim wpisem odsłoniłeś swoje prawdziwee oblicze. Jesteś na pewno typowym przedstawicielem klanu "jedynej słusznej partii" słynącej z miłości do bliźniego vide poseł Stefan N., prawdomówności jak D.T., uczciwości godnej S.N. Długo by wymieniać
Cytujgość z innej gminy_gość
04.02.2015, 09:39
Fałszywe doniesienie
Czy anonim zapłaci za nieuzasadnioną interwencję policji?. Pani Burmistrz proszę się nie przejmować, desperacja przegranych prowadzi do zachowań nie godnych człowieczeństwa, a tacy chcieli rządzić Waszą gminą. To dopiero szambo.
Odpowiedzmoojoo_gość
04.02.2015, 13:42
Dokładnie. Anonimowi mądrale, hejterzy i napinacze to wrzód ta tyłku narodu. Tchórze - nic więcej. Powinno być tak, jak z nieuzasadnionym wezwaniem straży czy innych służb. Znaleźć szanownego (nie mylić z szanowanym) donosiciela i obciążyć go kosztami.
CytujBumtarara_gość
04.02.2015, 09:40
Pani Burmistrz życzę wytrwałości, niezłomności i cierpliwości, biorąc pod uwagę obcowanie z takimi "życzliwymi" ludźmi.
OdpowiedzMAX _gość
04.02.2015, 09:45
UKŁADY SPRAWDZIŁY SIĘ
Dyżurny Policji otrzymał zgłoszenie o 11, 30 , a w artykule brak jest informacji kiedy ostatecznie p burmistrz została przebadana , a to jest kluczowe w tej sprawie W Gniewie nie miała siły dmuchnąć a alkomat a w Tczewie tak Może się okazać Tczew ma powietrze takie jak w jakimś kurorcie typu Krynica Górska i otworzy sanatoria Przeciętnie człowiek spala 0,1 promila na godz , a badali ją policjanci z gniewskiego komisariatu więc poczekali aż alkohol wyparuje Dziwnym zbiegiem okoliczności nie było kompetentnego lekarza , a coby było gdyby przywieziezli kogoś po wypadu czy z w stanie zapaści to czekano by do 16 godz aż wróci lekarz Ta sprawa cuchnie na odległość
Odpowiedznormalny_gość
04.02.2015, 09:53
zapisz się do pisu, oni wszędzie widzą układy, spiski, zamachy, sitwy i afery
Cytuj_gość
04.02.2015, 09:50
Uważam i takie jest moje zdanie że jest to ludzka zazdrość,po przegranych wyborach.
Odpowiedzświadek_gość
04.02.2015, 10:30
x
Do Policji nie można mieć zaufania , w Tczewie sprawca wypadku uciekł pomimo ze byli świadkowie i podali nr rejes umorzyli sprawę ,nie byli zainteresowani wyjaśnieniem tego przestępstwa Dopiero pod naciskiem mediów wznowili śledztwo ,ale zrobią wszystko aby zamieść sprawe pod dywan Za to winni powinni wylecieć z roboty na zbity pysk Są to standarty białoruskie lub rosyjskie które tak się krytykuje w Polsce Więc jak w powyższej sprawie można mataczyć do co dopiero w tak banalnej jak sprawdzenie trzeżwości
Odpowiedzobjektywny_gość
04.02.2015, 10:34
No jasne, że są układy z gniewską policją, kto to widział zeby jezdzic zalatwiac sprawy radiowozem w asyscie policjanta, wtedy sie dziwią, że włamania są.. Bo albo śpią w nocy na działkach, albo jadą z panią burmistrz. Ręka rękę myje, nikt nie jest głupi.
Odpowiedzluc_gość
04.02.2015, 10:45
haha
Wszyscy wiedza ze chleje caly czas. Nie raz widzialem jak kupowala rano pare piw.
Odpowiedzkobieta_gość
04.02.2015, 10:50
trzeba sprawdzic
Rada MiG Gniew,komisja rewizyjna powinna sprawdzic ile srodkow finansowych wydaje sie z kasy MiG na zakup alkoholu .Poniewaz w kancelariach rzadowych jak podaje prasa koszty sa ogromne. Ten anonimowy INFORMATOR moze zna blizej i wie wiecej o Pani Burmistrz ,ze postawil jej taki anonimowy zarzut .
Odpowiedzalinka_gość
04.02.2015, 17:29
bez przesady
pani burmistrz raczej nie skorzystałaby z takiego przywileju, nawet ze swoich pieniędzy prywatnych dała do klubu seniora 500 zł na 10cio lecie
Cytuj_gość
04.02.2015, 10:55
ciekawe, czy teraz, ta telewizja, której ekipa przyjechała do Pani burmistrz, pokaże materiał ze swojego blamażu? Może warto ujawnić, która to telewizja była?
OdpowiedzTVN_gość
04.02.2015, 11:43
TVN
Cytuj_gość
04.02.2015, 13:04
To nie blamaż ekipy telewizyjnej tylko służb, które w swojej bezradności grały na zyskanie czasu dla p. Burmistrz. To już w Gniewie nie ma komu pobrać krwi do badania? Nie chcę nikogo oskarżać ale kiedy tylko mowa o zestawie "urzędnik + alkohol" zazwyczaj towarzyszy temu dość zaskakujący przebieg zdarzeń.
Cytuj_gość
05.02.2015, 11:02
Niezbyt wiarygodnie brzmi to, że w Gniewie, nie można pobrać krwi, tylko trzeba w Tczewie i niewiarygodnie brzmi to, że P. Burmistrz nie miała siły dmuchnąć w Gniewie, ale w Tczewie już miała siłę. Przecież nie kazali jej wydmuchiwać wazonu ze szkła. Trochę zbyt długo bawili się też z tym pobieraniem krwi. jakby celowo grali na zwłokę.
Cytuj_gość
04.02.2015, 11:25
Ciekawe czy p Burmistrz kontaktowała się z kimś podczas działań policji ?czy w raporcie to uwzględniono ?prowadzący akcje policjanci powinni wiedzieć ze nie ma potrzeby zawozić jej do Tczewa- wykonanie telefonu i jest inf -a jeśli czynności takiej nie można wykonać jak badanie krwi -należało udać się do innej jednostki poboru krwi bo wiadomo czas poboru działał na jej korzyść -czy ta policja taka niegramotna ?
OdpowiedzMayka_gość
06.02.2015, 00:53
nie zgadzam sie
Widać nasza gość nie zna realiów zycia w małym miasteczku skoro od lat wiadomo, że służba zdrowia w naszym kraju jest tylko odrobine powyżej minimum absolutnego, które musi zapewnić opieke lekarską społeczeństwu
Cytujlonek_gość
04.02.2015, 11:26
żenada
śmiech na sali nie dmuchała bo ma niską pojemność, gdyby była trzeźwa wykonałby to o co prosiła policja i odbyłoby się to bez zbędnego zamieszania. A taki zachowaniem tylko potwierdziła że ma coś na sumieniu. Żenada....
Odpowiedzwstyd mi za was!!!_gość
04.02.2015, 11:34
EHHH
Wstyd fałsz i obłuda!!!! co wy wyrabiacie ludzie ogarnijcie się!!! z zazdrości i zawiści jesteście wstanie takie rzeczy wyrabiać! Pani TG wygrała wybory i musicie się z tym pogodzić!!!! Przestańcie szykanować ludzi!!!! pamiętajcie, że kto KOPIE DOŁKI TEN SAM W NIE WPADA!!!!!!
Odpowiedz_gość
04.02.2015, 11:38
tak sytuacja miałby się wydarzyć we flexie, eatonie lub innej porządnej firmie nikt by się nie rozczulał tylko dyscyplinarka i po temacie. A te współczujące komentarze pod artykułem pewnie pisane ręką lokalnej platformy. Jeden w zeszłym tygodniu już pajacował w starostwie
Odpowiedzktoś_gość
04.02.2015, 12:01
Bagienko
Jakiś anonim wprowadził TV w błąd ,co ma się kompromitować. A Policja powinna postawić zarzuty donisiecielowi o fałszywy osąd.
Odpowiedzmaala_gość
04.02.2015, 12:11
"architektką", serio? co to za chory neologizm?!
OdpowiedzTo nie pierwszy raz_gość
04.02.2015, 12:26
Tajemnicą gminy jest, iż p. Burmistrz często jest "wczorajsza". Zapach alkoholu w rozmowach lokalnych pojawia się bardzo często. Podczas świąt listopadowych p. burmistrz podtrzymywana przez córkę i jej partnera w stanie wskazującym na spore spożycie maszerowała za księdzem po cmentarzu. Mieszkańcy tylko z pobłażliwością patrzyli na to i było im bardzo wstyd. Co do wczorajszej akcji- to rzekomo policja zjawiła się w urzędzie dopiero po 40-50 min od interwencji. Później na wszelkie możliwe sposoby przedłużano moment dmuchania czy oddania krwi do badania- to gra którą ta pani prowadzi . Swoją drogą jest w tym niezła.Te pokrętne tłumaczenia to kwint esencja tej pani. Cieszę się, że sprawa ta ujrzała światło dzienne.
OdpowiedzPaulina , _gość
04.02.2015, 13:02
masakra
ludzie ,!! nie można już kupic sobie alkoholu ???? po pracy można sobie wypić .. tak samo policjant strażak burmistrz prezydent to człowiek ! każdy pije ... alkohol to nie rzecz zakazana ....nawet moze iść na impreze, nie jest zakaz !!!!!!! opanujcie swoją zazdrość ...
Odpowiedzlukee
04.02.2015, 23:25
Alkohol jest dla ludzi, ale do pracy nie można przyjść w stanie wskazującym, obojętnie czy to sprzedawca w sklepie, polityk czy kierowca zawodowy!
Cytujwłodarze_gość
04.02.2015, 13:20
obywatel
Często ,wręcz nagminnie w co niektórych urzędach włodarze są nietrzeźwi ,powinny być kontrole !
Odpowiedz_gość
04.02.2015, 13:29
wypić kieliszek wina, czy butelkę piwa po pracy to jedno a przyjeżdżać do pracy notorycznie na podwójnym gazie to zupełnie inna sprawa. Czy na prawdę musi dojść do jakiejś tragedii byście ludzie otworzyli oczy na ten problem. GNIEWIE OBUDŹ SIĘ
Odpowiedzgość
04.02.2015, 13:30
alkomat
A może to robota przedstawicieli SM która pani burmistrz rozważa zlikwidować
OdpowiedzKGB
04.02.2015, 14:17
burmistrz
Co nie którzy niech brudy zamiotą pod swoje dywany, opozycja zeszł do rynsztoka. Nie którz dla swoich ambicj politycznych wyprowadzali dzieci ze szkoły na ulice żeby uczyły się wandalizmu, i własnie z tych dzieci wywodzi się ten "Gal anonim" z całym szacunkiem dla naszego wieszcza Gal anonima. ;-)
Odpowiedzlkjh_gość
04.02.2015, 17:31
Analfabeta!
A Ty to raczej w żadnej szkole się nie uczyłeś, sądząc po błędach w Twojej wypowiedzi!
Cytujwisla_gość
04.02.2015, 15:37
burmistrz
krytyka to tylko umiemy a jak bylo naprawde gora wie ,takze dajmy spokoj tej kobiecie ,moze komus przeskadza ze wygrala wybory
Odpowiedzgosc_gość
04.02.2015, 16:21
ha
tak tak jak poprzednik jajami rzucał to TVN nie wolali?? Współczuje ,że musi pracowac z takimi przyd**asami pana B, trzeba bylo pozwalniac
Odpowiedzcriskpk_gość
04.02.2015, 16:35
opozycja
myśle że pan Bogdan B. maczal w tym palce
OdpowiedzLidka_gość
04.02.2015, 18:49
Pan B posiada znacznie wyższą kulturę osobistą niż wszyscy razem wzięci, którzy go tu opluwają!
CytujObserwator _gość
04.02.2015, 16:46
Scenariusz jak w Ranczo
Szanowna Pani Mario Taraszkiewicz -Gurzyńska to ,że Pani TYM RAZEM NIE PRZYŁAPANO nie oznacza ,że była Pani trzeźwa. Pani pokrętne wyjaśnienia bez ładu i składu i przede wszystkim to, że odmówiła Pani badania alkomatem w Gniewie dowodzi, że była to gra na zwłokę, ma Pani układy z policją która robiła wszystko, aby uniknęła Pani kłopotów, przyjechali do Tczewa na pobranie krwi i " cieć" powiedział, że nie ma lekarza i policja nie zgłosiła się na izbę przyjęć przecież to jest jakaś kpina, kto w uwierzy w takie bzdury. Wstyd,że gminą rządzi patologia, i są osoby które tą patologię wspierają. Macie rację alkoholizm to straszna choroba, choruje cała rodzina co potwierdza się w tym przypadku.
Odpowiedzteż obserwator_gość
05.02.2015, 07:30
do obserwatora
Dobrze że twoje ip jest odnotowane bo może w końcu zastanowisz się co piszesz posądzenie oficjalne o powiązania mafijne policji i urzędników ....bez dowodów skończy się dla ciebie dosyc źle.Myślę że Policja już w tej sprawie prowadzi czynności....a jak nie to powiadomienie nastąpi......od aninomowego informatora...
Cytujkalo_gość
04.02.2015, 16:58
policja
Nasza Gniewska policja takich spraw nie lubi woli gonić małolatów po wioskach bo ma tam pole do popisu takie sprawy jak ta to wolą zataić by im nikt do dup się nie zabrał bo mają swoje za uszami. narkuski
Odpowiedzgość _gość
04.02.2015, 17:01
Ale kino
Bardzo często TG dokonuje zakupów alkoholowych w różnych sklepach w Gniewie (( żeby nie podpadło) wódeczka 100 ml do torebki , 250 ml na wieczór i dwa mocne specjale na dobry sen. A rano ......
OdpowiedzGniewjanin_gość
04.02.2015, 17:48
Plotki, manipulacje czy coś w rzeczywistości na...
Wiele kontrowersji budzi ta sprawa, czy wszystko było ok, i jak relacjonują to media. Tczewska zabłysła robiąc z tego hit numeru, z prowokacyjnym tytułem na okładce tnij.tcz.pl/?u=c48c4b , Burmistrz wyprowadzona z Urzędu przez Policję. TVN, który był na miejscu nie zdał rzadnej relacji. Czyżby nie było z czego. Choć pytanie rodzi dlaczego burmistrz nie odważyła się poddać w Gniewie badania alkomatem. Słabe płuca to chyba zła wymówka. Trzy minuty i sprawa była by zdementowana, a tak cała akcja. Dziwne zbiegi okoliczności, brak lekarza w szpitalu, i przypływ mocy w Tczewie. Ogólnie rodzi to wiele pytań.
Odpowiedzgość_gość
04.02.2015, 18:00
a komu z was potencjalny "NOWY" burmistrz obiecał stanowisko za wypisywanie takich "rzetelnych i sprawdzonych" Informacji?
OdpowiedzOTTO_gość
04.02.2015, 18:00
fałsz
taka opozycja chamstwo zamiast robić coś dla naszego miasta to afer szukają pajace
Odpowiedzsprawiedliwa_gość
04.02.2015, 18:13
BURMISTRZ
Niech każdy zajrzy na swoje podwórko a na czyjeś nie wchodzić .PANI BURMISTRZ POWINNA ZWOLNIĆ WSZYSTKICH ZAUSZNIKÓW W TYM URZĘDZIE
Odpowiedzmnjh_gość
04.02.2015, 19:00
Pani Burmistrz swoje podwórku ma przed własnym domem, a w pracy jest urzędnikiem państwowym i tam nie ma już prywatnego podwórka ale publiczne, nasze i takie zachowania uderzają w nas wszystkich
CytujDo BURMISTRZ_gość
04.02.2015, 19:46
fora ze dwora
Też uważam że największe zło czai się wśród najbardziej oddanych pracowników Urzędu(czyt.oddanych poprzedniej ekipie)....i powinna zacząć od wyrzucenia żony .....anonimowego informatora.Może wreszcie ta sitwa utworzona za poprzedniej ekipy coś zrozumie że tamto już się ne wrati jak mówią Czesi.
Odpowiedzzygi_gość
04.02.2015, 22:00
panie o.
nie pan zatrudnia ani nie zwalnia ludzi w urzędzie więc proszę nie pisać takich rzeczy, jednak coś jest na rzeczy że tyle osób o tym mówi i pisze no i wg mnie wytłumaczalną rzeczą jest, że pan mógł nie zauważyć jak na codzień w kakakasku pan chodzi tych podobno wybryków z alkoholem, zresztą też pan jest z PO i pana opinia jest mało obiektywna ..
Cytujobojętna _gość
04.02.2015, 20:42
dajcie spokoj
Nie ma to jak afera w małym miasteczku Ludziska dajcie spokój to też człowiek. Pije. Nie pije co to kogo obchodzi niech każdy rozlicza siebie. Nie pamiętam żeby Gniew miał kiedykolwiek "dobrego"burmistrza. Jeszcze się taki nie urodził co by komu dogodzil. Pani Burmistrz jesteś inteligentna kobietą nie daj się prostaka.
Odpowiedzgoośśćć_gość
04.02.2015, 20:44
Nie mozna tolerować
Społeczeństwo Gniewa nie powinno tolerować "nieświeżego" Burmistrza. To wstyd dla wszystkich Polaków. Jeżeli to całe zamieszanie polegało na prawdzie, tj. że Pani Burmistrz potrafi często do pracy przychodzić "nieświeża", to wkrótce należy lepiej przygotować sprawę. Jeżeli jest to prawda, że odmówiła dmuchania z uwagi na mała pojemność płuc, to gdzie mądrość Policjanta, że nie trzeba płuc mieć wielkich, aby dmuchnąć. Taki kamuflaż Burmistrza - ta jakie do niego zaufanie. Przecież wykonuje pracę o dużym zaufaniu publicznym. nie nadaje się do tj pracy. goośśćć
OdpowiedzFORA.._gość
08.02.2015, 22:38
PRAWO
Zagadnienia dotyczące kontroli trzeźwości, na terenie zakładu pracy, reguluje ustawa z 26 października 1982 roku o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi (tekst jednolity: Dz. U. 2012 r. poz. 1356). Zgodnie z jej postanowieniami, zabronione jest samo wnoszenie alkoholu na teren zakładu pracy (Art. 16 ust. 1). Osoby, które posiadają przy sobie alkohol są obowiązane do oddania go do depozytu, pod rygorem usunięcia bądź niewpuszczenia na teren zakładu pracy (Art. 16 ust. 2). Zgodnie z treścią art. 17 ust. 1: „Kierownik zakładu pracy lub osoba przez niego upoważniona mają obowiązek niedopuszczenia do pracy pracownika, jeżeli zachodzi uzasadnione podejrzenie, że stawił się on do pracy w stanie po użyciu alkoholu albo spożywał alkohol w czasie pracy. Okoliczności stanowiące podstawę decyzji powinny być podane pracownikowi do wiadomości”. Z powyższego jasno wynika więc, że niedopuszczenie pracownika do wykonywania pracy może nastąpić jedynie w przypadku uzasadnionego podejrzenia że stawił się on w miejscu pracy nietrzeźwy lub spożywał alkohol. Podejrzenia mogą zatem budzić wszelkie niekonwencjonalne zachowania zatrudnionego, takie jak np. zaburzenia poruszania się czy utrzymania równowagi oraz wyczuwalna woń alkoholu. Powoduje to, że prowadzenie wyrywkowych i prewencyjnych kontroli trzeźwości pracowników nie jest możliwe. Sposób przeprowadzania badania trzeźwości na terenie zakładu pracy określony został w rozporządzeniu z dnia 6 maja 1983 r. w sprawie warunków i sposobu dokonywania badań na zawartość alkoholu w organizmie. Zgodnie z jego postanowieniami, nie można przebadać pracownika pod kątem trzeźwości, jeżeli nie wyrazi on na to zgody. Paragraf 3 ust. 2 stanowi, iż „o przeprowadzeniu wszystkich lub niektórych badań (…) decyduje (…) pracownik żądający przeprowadzenia badania”. Domniemywać należy jednak, iż jeżeli pracownik, podejrzewany o pracę bądź przebywanie na terenie zakładu po spożyciu alkoholu, odmówił wyrażenia zgody na przeprowadzenie badania, to stawia się w niekorzystnej sytuacji w przypadku ewentualnego sporu. Potwierdził to Sądu Najwyższy w orzeczeniu z dnia 22 września 2004 roku, sygn. akt I PK 576/2003: „(…) art. 17 ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi przerzuca na pracownika ciężar zaprzeczenia faktowi stawienia się do pracy po użyciu alkoholu”. Podczas badania na obecność alkoholu we krwi, pracownik może zażądać obecności osoby trzeciej (Paragraf 4 ust. 1 rozporządzenia). W przypadku zgody pracownika na przeprowadzenie badania możliwe jest jego wykonanie przez osobę umocowaną przez pracodawcę przy użyciu urządzenia posiadającego wszystkie konieczne atesty. Niezależnie od powyższego w przypadku braku zgody pracownika na poddanie się badaniu, w sytuacji zagrożenia zdrowia lub życia, pracodawca może wyegzekwować poddanie się takiemu badaniu przez pracownika poprzez wezwanie organu uprawionego do ochrony porządku publicznego (co do zasady Policja). Reasumując powyższe i odpowiadając na najczęściej pojawiające się pytania: 1. Czy przepisami wewnętrznymi można upoważnić kwalifikowanych pracowników ochrony do przeprowadzania badania trzeźwości? Co do zasady istnieje taka możliwość, przy założeniu, że prowadzone badania nie będą miały charakteru wyrywkowego i prewencyjnego, a będą przeprowadzane jedynie w wyżej przywołanych sytuacjach 2. Czy przepisami wewnętrznymi można wprowadzić obowiązek poddania się badaniu alkomatem posiadającym stosowny atest? W oparciu o obowiązujące przepisy brak jest możliwości narzucenia pracownikom obowiązku poddania się badaniu alkomatem wbrew ich woli (z wyłączeniem sytuacji w której wzywana jest Policja) 3. Czy można prowadzić wyrywkowe/losowe kontrole zawartości alkoholu w wydychanym powietrzu? Brak jest możliwości powyższego działania, gdyż może ono być uznane za naruszenie godności osobistej pracownika. Wnoski: 1.POLICJA NIE POWINNA PRZYJMOWAĆ ANONIMOWYCH DONOSÓW. 2.INFORMATOR POWINIEN BYĆ UJAWNIONY...
CytujLeon_gość
04.02.2015, 20:50
pijaczka i tyle!!!
Odpowiedzgosc_gość
04.02.2015, 20:52
odzew
paniebadziag
Odpowiedzmieszkaniec_gość
04.02.2015, 20:58
Policja takim zachowanie stworzyła precedens. Teraz każdy kierowca, rowerzysta, podejrzany o spożycie alkoholu po pierwsze będzie mógł odmówić dmuchania, a jadąc na badania krwi, będzie miał prawo zapytać ochroniarzy, czy przypadkiem jakiś lekarz nie wyjechał z terenu szpitala... Jeśli wyjechał, to znaczy, że nie ma innego, który może pobrać krew. W ten sposób zyskany czas pozwoli wyjść na wynik zero. Co do komentarzy rycerzyków Pani Burmistrz, to niech mają się na baczności, bo afer w tym magistracie jest dużo więcej. Kompromitacja miasta na całej linii...
Odpowiedzrealista_gość
04.02.2015, 20:58
w temacie
Ludzie, czy wy nie rozumiecie, że istota sprawy nie leży w tym czy zawiadomienia policji dokonał ktoś z "opozycji", czy zwykły mieszkaniec który wyczuł alkohol, ani w tym czy policja działała celowo opieszale czy po prostu nierozważnie. Prawdziwy problem polega na tym, że naszą gminą rządzi osoba, która ma problem alkoholowy i jej postrzeganie rzeczywistości jest przez to mocno zaburzone. Każdy kto ma w rodzinie lub zna alkoholika wie o czym mówię. Ja nawet wierzę, że ona się stara zarządzać dobrze tą gmina, ale zwyczajnie nie jest w stanie. Bo bądźmy szczerzy - za jej kadencji w tej gminie niewiele zmian na lepsze. I tak naprawdę nie wiem czy większą winę ma ona sama czy ci którzy ją w wyborach wspierali i głosowali na nią. Wszyscy obrońcy pani Gurzyńskiej, nie szukajcie więc pobocznych tematów, tylko skupcie się na tym, o czym poniedziałkowe zajście świadczy. Bo zaklinanie rzeczywistości, że burmistrz Gniewu problemu nie ma- nic nie da!
Odpowiedz_gość
04.02.2015, 21:20
Pani G fora ze dwora
Zło to nie urzędnicy tylko beznadziejny burmistrz, który " pcha " się do władzy za wszelką cenę, dla kasy i na złość innym. Poprzednia ekipa to pani Gurzyńska i Szulc którzy przyjęli do pracy swoją sitwę. Fajny pomysł zwalniać z pracy za to ,że ma się inne poglądy niż pani burmistrz, ciekawe co na to sąd pracy ? Chyba, że w Gniewie obowiązuje prawo dżungli !!! Niepokorni na stos !
Odpowiedzzygi _gość
04.02.2015, 21:47
zakuty łeb
może powinna z bandy wyrzucić zakute łby co za nią myślą w ten czas pani mogła wykazać się swoją wiedzą i umiejętnościami a nie wątpliwie ją ma tylko PO..... myśli za wszystkich szczególnie ci w kakakaskach.
Odpowiedz.... chroń Gniew_gość
04.02.2015, 21:49
Proponuję czytanie ze zrozumieniem, wypowiedź pani burmistrz z powyższej zamieszczonego artykułu - pytano, czy zgadzam się na wezwanie policji- kto, ano redaktorzy . Przypominam, że największą grupą głosującą na tą panią byli owi urzędnicy, tzn. że burmistrz ma "wyrzucić swoich". Nie to jednak jest najbardziej żenujące, tylko traktowanie urzędu państwowego jako prywatnego folwarku. A sprawy gminy i ludzi tam mieszkających. Ponadto skoro zgłoszenie było anonimowe, to skąd wiesz kto je zgłaszał. Bzdura i głupota. Typowe plaplanie po próżnicy dla zakrzyczenia tematu,
Odpowiedzzygi _gość
04.02.2015, 21:52
zakuty łeb
może powinna z bandy wyrzucić zakute łby co za nią myślą w ten czas pani mogła wykazać się swoją wiedzą i umiejętnościami a nie wątpliwie ją ma tylko PO..... myśli za wszystkich szczególnie ci w kakakaskach.
Odpowiedzmieszkaniec_gość
04.02.2015, 23:42
Pani Burmistrz
Wywalić tych urzędników ze starego "UKŁADU ZAMKNIĘTEGO" co dołki kopią pani Burmistrz i przeszkadzają ,dawno trzeba było to zrobić ale lepiej późno niż wcale !!!
OdpowiedzFora ze bora_gość
05.02.2015, 06:43
Fora ze dwora - a zaraz po tym odpowiednie służby powinny zająć się rozliczeniem pewnej historycznej imprezy organizowane w Gniewie....
Odpowiedzseniorka_gość
05.02.2015, 08:12
nietrzeżwa
Trzeba odnaleźć tego cwaniaka i niech pokryje koszty badań, koszty policji wszystko co ma wpływ na to zdarzenie bo jeśli ujdzie mu na sucho będzie robił to często trzeba uczyć porządku niech płaca za swoje czyny. odszkodowanie za pomówienie.
OdpowiedzJAN_gość
05.02.2015, 08:32
Do dziennikarzy
Z artykułu wynika że chorzy w tczewskim szpitalu w tym dniu od godz 12 do 16 byli pozbawieni opieki medycznej , Krew pobiera pielęgniarka ,jej też nie było Co na to dyrekcja szpitala , jeżeli tak było jest to przestępstwo Na komendzie Policji jest odnotowane czy i o której badano p burmistrz DZIENNIKARZE POWINNI TO SPRAWDZIĆ Oburza mnie jak łatwo niektórzy rozgrzeszają p burmistrz , czy wobec innych też jesteście tak wyrozumiali ,gdyby lekarz był pijany w pracy , albo urzędniczka w Urzędzie Gminy w Gniewie to też nic się nie stało Polska to jedyny kraj w Europie gdzie prawo nie jest jednakowe dla wszystkich Poprawność interwencji Policji budzi poważne wątpliwości powinien to sprawdzić wydział wewnętrzny Policji
Odpowiedz._gość
05.02.2015, 10:52
Kto w szpitalu udziela informacji????
Czy ochraniarz z firmy do pilnowania porzadku i bezpieczenstwa jest rzecznikiem Szpitali Tczewskich czy ochraniarz ma takie pelnomocnictwo ,aby udzielac informacji ,gdzie jest lekarz czy wogole jest. Uwazam ,ze ochrona siega po kompetencje nie zwiazane z swoimi zadaniami na terenie Szpitali Tczewskich. Raz pobiera oplaty za parking ,gdzie nie moze wydac paragonu tu teraz udziela informacji o tym ,gdzie jest lekarz i co obecnie wykonuje.Uwazam ,ze Dyrekacja Szpitali Tczewskich powinna wskazac miejsce w szeregu ochraniarza ,oraz uswiadomic firmie ochraniarskiej z ktora ma umowe ,ze takie czynnosci do ochrony nie naleza I MAJA ZAJMOWAC SIE TYM CO DO NICH NALEZY.
Cytujgość_gość
05.02.2015, 10:08
Pani Burmistrz proszę się trzymać .To pewne, że ktoś chce Panią"zniszczyć". Z zachowania B. Badziąga i jego "sprzedajności" a zarazem z chęci bycia u władzy obojętnie gdzie i pod kim to widać gołym okiem, że ma do Pani jad.
OdpowiedzFora ze dwora_gość
05.02.2015, 10:23
do skutku
Sytuacja jest taka: zgłoszenie na policję a wcześniej powiadomiona TVN czyli ustawka na 100 %.Finał nieoczekiwany: główny bohater dobrze zaplanowanej akcji..... trzeźwy.Oczywiście bez analizy domysłów.To są fakty.Czego można spodziewać się teraz:Może nastąpi próba przejechania np.na chodniku.....i jak ucieknie to pretensje do ....no właśnie do kogo....a może bomba....a jak umknie.Pytanie po co.Główny bohater tej inscenizacji czeka na rozwój wypadków......a może ciągle nękana sama zrezygnuje....bo przecież w tej gminie jest tyle jeszcze do sprzedania.....a czas ucieka....Jeżeli chodzi o wyczyszczenie z urzędu konfidentów (prawo demokracji) to zaryzykowałbym starcie z Inspekcją Pracy .Nie wyobrażam sobie pracy z pracownikiem który publicznie występuje przeciwko mnie...gryzie rękę która go karmi...być może Kodeks Pracy tej sytuacji szczegółowo nie interpretuje ale jest to zawarte na pewno w Kodeksie Cywilnym i Karnym.Szczekaj tak bez dowodów dalej a dowiesz się na własnej skórze.
Odpowiedz_gość
05.02.2015, 11:43
Przestan pieprzyć o niewinności interwencja Policji była przeprowadzona fatalnie jakby robili to amatorzy i tak badali że nic nie wybadali Gdyby przyszli 5 minut po zgłoszeniu p burmistrz dmuchneła by a alkomat wykazało by 00 , to sory jakiś padalec pomówił niewinną kobietę Ale jak wynika z artykułu to wywieżli ją poza Urząd Gminy aby uniemożliwić potwierdzenie stanu nietrzeżwości Jeżeli była badana na zawartość alkoholu w komendzie Policji w Tczewie to jest to odnotowane z godz badania włącznie , ale nie zdziwił bym się jakby zgineła dokumentacja z tego dnia Powinien się wypowiedzieć szpital w Tczewie jak to był z tym lekarzem Inspekcja Pracy to powinna przyjżęć sie p burmistrz ona nikogo nie karmi jest urzędnikiem utrzymywanym z podatków i nie stoi ponad prawem
Odpowiedzfora ze dwora_gość
05.02.2015, 17:53
Oj MAKSIO
Drogi Maksio masz skłonności psychopatyczne w osiąganiu celu.A powiedz jak mieli by badać żeby wybadać.....czy to miała być sekcja zwłok...czy znasz inne metody.Nie zdziwiłoby mnie że jesteś tym anonimowym informatorem.Uważasz że Burmistrza czy kogokolwiek można na podstawie domysłów gnębić i poniżać.Cel tej akcji nie jest taki prozaiczny na jaki wygląda pozornie.My mieszkańcy Gminy wiemy dokładnie jak wyglądała kampania wyborcza i cała kadencja przed wyborami.Rozumiemy determinacje przegranych ale wszystko ma swoje granice.Nie słyszałem ani nie czytałem nigdzie aby Gurzyńska opluwała kogokolwiek....czego nie można powiedzieć o twoim mentorze.Teraz tak przez chwilę pomyśl dlaczego wygrała wybory.A co do istoty sprawy zgadzam się z tobą że Burmistrz (ORAZ WSZYSCY PRACOWNICY URZĘDU)jest/są utrzymywani z naszych podatków ale to nie znaczy że można codziennie aż do skutku wzywać policję...i TVN 24.....bo mam takie przeczucie.Policja jest tez utrzymywana z naszych podatków jak się pomyliłeś to powinieneś oddać pieniądze podatników za nieudaną akcję.Już nie wspomnę o zadość uczynieniu za krzywdę moralną osoby którą posądziłeś.TO SĄ FAKTY. Jężeli zrobiłeś taką akcję to dlaczego się nie ujawniłeś?jeżeli byłeś taki pewny że jest pijana.....mogłeś tez jako zgłaszający pojechać do Tczewa( albo zaprotestować że tam jadą) w celu dopilnowania aby wszystko odbyło się zgodnie z zasadami które uważasz za słuszne.....a może tchórz cię obleciał jak w innych sprawach które rozpętałeś w Gniewie a na słowo SĄD.....smród przy gaciach nie pozwolił ci podjąć męskiej decyzji.
Cytuj_gość
06.02.2015, 15:09
Kilka wyjaśnień, - gdyby p.burmistrz była czysta to wykonałby badanie na miejscu w Gniewie i nie uciekała do Tczewa, To ona powinna zapłacić za działania służb. Jeśli w Gniewie zdarzyłby się wypadek to policja zajęta była wycieczką p.burmistrz. Badanie polega na delikatnym dmuchnięciu z odległości ok.5-10 cm od ustnika, więc nic trudnego, tylko trzeba być trzeźwym. Tak naprawdę to współczuję policji, cholernie dziwna i trudna sprawa. - pojemność puc p.burmistrz zmienia się w zależności od miejsca przebywania, w Gniewie miała bezdech, a w Tczewie po 3-4 godzinach wydech. Może nasze Gniewskie powietrze jej nie służy, - polecam artykuł w BD, gdzie wypowiada się przedstawiciel tczewskiego szpitala, że lekarze byli na miejscu, pomocą mogli służyć również lekarze z innych oddziałów, a w ogóle to badania krwi wykonuje pani pielęgniarka. - ostatnia uwaga dotyczy szukania winnego zdarzenia i ukrywania problemu. Ponadto kolego szkoda że mówisz nieprawdę o wyborach. Posłuchaj w Gniewie, kto biegał po domach prywatnych, kto opowiadał o sprzedaży kościoła przez kontrkandydata p.burmistrz, kto wymyślał różne pomówienia o zamku?
Cytujmax_gość
05.02.2015, 12:07
DO FORA
Przestan pieprzyć o niewinności interwencja Policji była przeprowadzona fatalnie badali tak aby nic nie wybadać Gdyby w 5 min po zgłoszeniu przyszli policjanci i p burmistrz dmuchnęła w alkomat i wykazało 00 to sory jakiś padalec pomówił niewinną kobietę ale oni wywieżli ją poza urząd aby nie potwierdzć nietrzeżwości Powinien wypowiedzieć się szpital w Tczewie jak to było z tym lekarzem Jeżeli dotarli na komende Policji w Tczewie to jest tam odnotowane godz badania i ewentualna zawartość alk , chyba że zagineła dokumentacja Inspekcja Pracy to powinna przyjżeć się p burmistrz , ona nikogo nie karmi jest urzędnikem utrzymywanym z podatków i nie stoi ponad prawem Od niej powinno się wymagać więcej jak od innych Jeżeli ktoś zciągnoł TV TVN to liczył że to się potwierdzi , gdyby zawsze była trzeżwa to ta akcja byłaby skazana na fiasko Wniosek jest taki że to nie było pierwszy raz
Odpowiedzmieszkanka_gość
05.02.2015, 13:07
władze nasze kochane
bardzo trafne opinie tu padają?)policja w gniewie pozostawia wiele do życzenia.wystarczy zapytać mieszkańców osiedla ..złodziejowo..złodzeje robią co chcą a policja po fakcie kilka razy przejedzie osiedle i koniec śledztwa...możemy liczyć tylko na siebie.chyba że im powiemy kto kradnie to nas oskarżą o pomówienie....................................wiec lic na siebie ...władza i policja są dla siebie nie dla nas mieszkańców..
OdpowiedzZOŚKA_gość
05.02.2015, 13:31
władze nasze kochane
właśnie potwierdzam wiele osób ma rację...mamy take władze jakie sobie wybraliscie.....ja nie byłam wiec???a policja to ????jak im złapiecie złodzieja to jeszcze was oskarżą o pomówienie to tak na marginesie zapytajcie mieszkańców osiedla konopnickiej.......................................też tam mieszkam
OdpowiedzZOŚKA_gość
05.02.2015, 13:32
władze nasze kochane
właśnie potwierdzam wiele osób ma rację...mamy take władze jakie sobie wybraliscie.....ja nie byłam wiec???a policja to ????jak im złapiecie złodzieja to jeszcze was oskarżą o pomówienie to tak na marginesie zapytajcie mieszkańców osiedla konopnickiej.......................................też tam mieszkam
Odpowiedzgość_gość
05.02.2015, 13:36
dlaczego nie wstawiacie wszystkich opinii?? za dużo prawdy nikt nie chce!!
Odpowiedzmax_gość
06.02.2015, 09:19
Do Fora
Sugerujesz żę to ja wezwałem Policje , rozczaruje cię nie mieszkam w Waszej gminie a nawet w powiecie tczewskim więc kto u Was rządzi jest dla mnie obojętne , tylko irytuje mnie brak równości wobec prawa Gdyby to nie była burmistrz tylko referent waszego urzędu to już dawno by wyleciała z pracy Burmistrz odmawia poddania się badaniu na zawartość alkoholu , i nic O ile dobrze pamiętam to jest takie rozwiązanie prawne że pracodawca ma prawo zwolnić pracownika z Ar 52 jak podejrzewa żę jest pod wpływem alkoholu a tenże pracownik odmówi badania Jeżeli p burmistrz jest abstynentem przynajmniej w pracy do wzywanie telewizji i Policji jest bezcelowe i ten co to zrobił doskonale to wie Więc nie mów o szkalowaniu widocznie zdarzało się burmistrz mieć nie świeży oddech i ten ktoś liczył że ją upoluje
Odpowiedzsas_gość
05.03.2015, 20:55
brak przejrzystości
p.burmistrz jeżeli była trzeźwa w pracy powinna poddać się badaniu właśnie w obecności telewizji i nie robić zamieszania i dziwnych uników.Kto zapłaci za przejazd jej do Tczewa ? Wybory nie wybory ale jeżeli jest w tym coś ,że ta pani ma problemy z alkoholem to nie powinna być burmistrzem kropka i koniec.Zero tolerancji dla akceptacji tego typu "choroby" należy się leczyć.
Odpowiedzdo SAS_gość
07.03.2015, 23:29
bądz obiektywny
Jeżeli tajemniczy informator nie osiągnął celu to powinien się teraz ujawnić...i zapłacić za całe zamieszanie...mógł dopilnować wszystkiego jak był taki pewny swojej racji....a nie teraz wylewać żale że się nie udało.Trzeba byc wyjątkową kanalią żeby po tak kretyńkim doniesieniu wylewac cały czas pretensje snując różne poszlaki diametralnie różne od faktów udowodnionych.
Odpowiedz