Baner pojawił się na moście przed uroczystościami upamiętniającymi wybuch II wojny światowej (fot. tcz.pl)
Zamieszanie wokół baneru, który od kilkunastu dni wisi na zabytkowej kratownicy tczewskiego mostu przez Wisłę. Zarządca obiektu tłumaczy, że baner zawieszono bez jego zgody. Tymczasem społecznicy, który zawiesili nietypowy apel tłumaczą, że most to dobro wspólne, a chodzi przecież o jego ratowanie.
Baner z napisem "Chcę wyglądać jak kiedyś" pojawił się na moście kilkanaście dni temu. To już drugi rok z rzędu, kiedy most w ten sposób "przemawia" w obecności osób, które przybyły 1. września nad Wisłę, by w ten sposób uczcić rocznicę wybuchu II wojny światowej. Sęk w tym, że zarządca obiektu nie został poinformowany o całej sprawie. Powiatowy Zarząd Dróg w Tczewie przez ostatnie dni ustalał, kto stoi za całą akcją.
- Baner - bez względu na szczytny cel i społeczny charakter - został zawieszony na moście bez zgody zarządcy. Nikt nas nie poinformował o swoich zamiarach. A pamiętajmy, że nie chodzi tu tylko o dopełnianie formalności, ale też względy bezpieczeństwa. Baner jest duży i w wypadku silnego wiatru, będzie niczym żagiel. Gdyby zerwałby się, ktoś może ucierpieć. Co w takiej sytuacji? Musimy zatem pamiętać o atestach. Nie chcemy też, by zgoda na zawieszenie tego banera, stanowiła swoisty precedens dla innych - by z czasem inne - tym razem już reklamy - nie pojawiły się na zabytkowej kratownicy - mówi Maria Witkowska, szefowa Powiatowego Zarządu Dróg w Tczewie.
Przedstawiciele Powiatowego Zarządu Dróg w Tczewie zapowiadają, że skontaktują się z osobami, które baner zawiesiły, by apelować o jego ściągnięcie. Kto stoi za wywieszeniem tego apelu - podobnie jak w ub. roku - Społeczny Komitet Odbudowy Mostu (pisaliśmy o tym tutaj: Most Tczewski przemówił w obecności marszałka i ministra! ).
- Nasze intencje były bardzo proste - 1. września co roku na uroczystości w Tczewie zjeżdża wielu oficjeli - chcieliśmy, by nas apel o obudowę mostu w jego pierwotnym kształcie dotarł do jak największej liczby decydentów. Nasza akcja ma również pokazać, że chcemy odbudowy mostu w takiej, a nie innej formie - tłumaczy Łukasz Brządkowski ze SKOM.
Dlaczego społecznicy nie skontaktowali się przed wywieszeniem banera z zarządcą obiektu?
- Most jest obecnie terenem budowy - od firmy, która wykonuje prace przy wieżyczkach uzyskaliśmy zgodę na wejście na teren obiektu. Doszliśmy też do wniosku, że most jest dobrem wspólnym mieszkańców, zaś przekaz na banerze nie jest komercyjny i służy dobru tego niszczejącego obiektu. - argumentuje Brządkowski.
Wszystko wskazuje, że lada dzień baner zostanie zdjęty. Niewykluczone jednak, że powróci jeszcze kiedyś, by wysyłać w świat kolejne przesłanie.
Baner z napisem "Chcę wyglądać jak kiedyś" pojawił się na moście kilkanaście dni temu. To już drugi rok z rzędu, kiedy most w ten sposób "przemawia" w obecności osób, które przybyły 1. września nad Wisłę, by w ten sposób uczcić rocznicę wybuchu II wojny światowej. Sęk w tym, że zarządca obiektu nie został poinformowany o całej sprawie. Powiatowy Zarząd Dróg w Tczewie przez ostatnie dni ustalał, kto stoi za całą akcją.
- Baner - bez względu na szczytny cel i społeczny charakter - został zawieszony na moście bez zgody zarządcy. Nikt nas nie poinformował o swoich zamiarach. A pamiętajmy, że nie chodzi tu tylko o dopełnianie formalności, ale też względy bezpieczeństwa. Baner jest duży i w wypadku silnego wiatru, będzie niczym żagiel. Gdyby zerwałby się, ktoś może ucierpieć. Co w takiej sytuacji? Musimy zatem pamiętać o atestach. Nie chcemy też, by zgoda na zawieszenie tego banera, stanowiła swoisty precedens dla innych - by z czasem inne - tym razem już reklamy - nie pojawiły się na zabytkowej kratownicy - mówi Maria Witkowska, szefowa Powiatowego Zarządu Dróg w Tczewie.
Przedstawiciele Powiatowego Zarządu Dróg w Tczewie zapowiadają, że skontaktują się z osobami, które baner zawiesiły, by apelować o jego ściągnięcie. Kto stoi za wywieszeniem tego apelu - podobnie jak w ub. roku - Społeczny Komitet Odbudowy Mostu (pisaliśmy o tym tutaj: Most Tczewski przemówił w obecności marszałka i ministra! ).
- Nasze intencje były bardzo proste - 1. września co roku na uroczystości w Tczewie zjeżdża wielu oficjeli - chcieliśmy, by nas apel o obudowę mostu w jego pierwotnym kształcie dotarł do jak największej liczby decydentów. Nasza akcja ma również pokazać, że chcemy odbudowy mostu w takiej, a nie innej formie - tłumaczy Łukasz Brządkowski ze SKOM.
Dlaczego społecznicy nie skontaktowali się przed wywieszeniem banera z zarządcą obiektu?
- Most jest obecnie terenem budowy - od firmy, która wykonuje prace przy wieżyczkach uzyskaliśmy zgodę na wejście na teren obiektu. Doszliśmy też do wniosku, że most jest dobrem wspólnym mieszkańców, zaś przekaz na banerze nie jest komercyjny i służy dobru tego niszczejącego obiektu. - argumentuje Brządkowski.
Wszystko wskazuje, że lada dzień baner zostanie zdjęty. Niewykluczone jednak, że powróci jeszcze kiedyś, by wysyłać w świat kolejne przesłanie.
Komentarze (33) dodaj komentarz
_gość
18.09.2014, 08:07
Uważam, że Łukasz Brządkowski co raz bardziej się pogrąża i zdobywa co raz większą niechęć do swojej osoby swym postępowaniem. Próbuje wymuszać pewne działania na władzach, czasem w stylu "bo mi i mojemu koledze się wydaje" - reszta jest nieważna.
Odpowiedzm_gość
18.09.2014, 08:19
mam dokładnie takie same odczucia. dodatkowo tłumaczenie się że uzyskał zgodę od kierownika robót jest poniżej krytyki.
Cytujka_gość
18.09.2014, 08:26
odwrotnie
Zdaje się, że jest zupełnie odwrotnie. Starostwo - zero poparcia, Społeczny Komitet - pełne listy poparcia.
CytujCruelLeek_gość
18.09.2014, 09:26
Niestety, bez takich osób, jak Łukasz i bez takich inicjatyw społecznych, jak Dawny Tczew i Społeczny Komitet Odbudowy Mostu nasze wspaniałe władze samorządowe czują się nazbyt pewnie i bezkarnie. Inicjatywy oddolne, łączące wspólną wolę mieszkańców są znakomitym środkiem nacisku na działania władz, uświadamiania im potrzeb społecznych i rozliczania niezrealizowanych obietnic. Uprzejmie więc proszę nie wieszać psów na ludziach, którzy poświęcają własny czas i nierzadko pieniądze, aby przysłużyć się wspólnemu dobru i wywierać nacisk na władze, aby obietnice i inwestycje nie były jedynie czczymi hasełkami i kiełbasą wyborczą, lecz by był w końcu zrealizowane. Amen.
Cytujm_gość
18.09.2014, 09:40
@ka to zależy, w moim otoczeniu jest raczej tak jak napisałem
CytujJurgen
18.09.2014, 09:57
Jest wręcz odwrotnie i za tymi komentarzami stoją ci którym grunt się pali pod nogami ,ci którzy chcą wymazać historię i ją unowocześnić .
CytujNOWOCZESNA WERSJA _gość
20.09.2014, 13:58
paranoja skomu dawnego tczewa riot
koncepgja dobra .wariant skomu i ta agitacja to brzydkie sprawy.Bananowy banerowy kicz .
Cytujrad_gość
18.09.2014, 08:09
Nie ma w mieście większych problemów jak wygląd mostu ? Niech będzie jakikolwiek - byle przejezdny i bezpieczny. Miasto niebawem będzie znane nie z tego, że taki most posiada tylko z tego jak wielką batalię toczy się o to jak ma wyglądać. Chcielibyśmy żeby w Tczewie mieszkało się dobrze a ciągle zwracamy uwagę na głupoty, które w żaden sposób nie wpływają na jakość życia...
Odpowiedzzaratustra83
18.09.2014, 08:29
żyć dobrze
Żyć dobrze to może i krowa w ubojni. My jako naród musimy zadbać nie tylko o nas, ale też o nasze dzieci i wnuki oraz następne pokolenia. Musimy przekazać im nasze dziedzictwo którego niewątpliwą częścią jest nasz most. Musimy zadbać by zabytki w nienaruszonym stanie trwały jako świadek naszej historii jaki nasze dzieci będą mogły pokazywać swoim. Nie chciał bym urodzić się w świecie jaki otaczał by mnie tylko budynkami z betonu i szkła które w żadnej mierze nie wspomną historii naszego narodu, bo naród bez historii jest jak człowiek bez pamięci. Nie chodzi tu już tylko o most, z utratą każdego zabytku, ze zniszczeniem każdego eksponatu nasz naród traci część swojej historii to też o każdy jej skrawek trzeba walczyć by nie zaginęła, bo z historii czasami i ciężkiej możemy wyciągać wnioski na przyszłość. Bez tego będziemy skazani na kolejne powtórzenia starych błędów. Ja wiem że w świecie gdzie większość z nas zajmuje się przetrwaniem od pierwszego do ostatniego ciężko zajmować się takimi sprawami, tylko musimy też zastanowić się czy chcemy by nasze dzieci żyły tak jak my teraz? Czy chcemy dla nich czegoś lepszego?
Cytuj_gość
18.09.2014, 09:14
A moze wiadukt (koncepcji starostwa) jest piekny? A przeciez jest nowy i przejezdny... Bzdury piszesz!
Cytujmeme_gość
18.09.2014, 09:46
jasne!!!
zaratustra83 - Co chcesz pokazywac tym dzieciom? Jak tak dalej beda sie klocic to most sie zawali albo rzad cofnie dotacje. niech jeszcze knybawski zamkna i nic nie pokarzesz bo do Tczewa nikt nie zajedzie - bo przez Kwidzyn po co jechac. niech naprawia ten most a kazdy z projektow ma w sobie plusy i minusy wiec zawsze komus ktoras koncepcja sie nie spodoba. A Brzeadkowski powinien dostac odpowiedni mandat za swa glupote
Cytujka_gość
18.09.2014, 10:00
do rad
Oczywiście nie mają wpływu, jeżeli życie traktujesz tylko w kategoriach: jeść, srać i spać. Jednak są ludzie, którzy mają też inne potrzeby.
Cytujzaratustra83
18.09.2014, 11:40
do ~ meme_gość
Most nie zwalił się do Wisły tyle lat to i jeszcze trochę postoi. Poza tym chyba lepiej wyciągać go z wody i odbudowywać jak należy niż pozwolić go zniszczyć nieodwracalnie. Inną już sprawa jest taka postawa (nie stawię oporu, bo jeszcze coś stracę). Są sprawy warte walki, mimo że ta najczęściej wiąże się z ryzykiem utraty tego o co walczymy. Czy mamy się na wszystko godzić? Godziliśmy się w milczeniu na wszystko co działo się i dzieje w tym kraju. Dokąd to nas zaprowadziło? O swoją wolność, o swoje wartości, o rodzinę, o swoją ojczyznę warto walczyć. Ludzie nadal nie rozumieją że to właśnie ich milcząca zgoda pozwala na to co się dzieje wokół nas, a nie dzieje się dobrze. Ja może i bywam marudny, czasami strzelam oracje i prawie kazania i morały, piszę o rzeczach jakie są nie modne, jak honor, obowiązek itp. Tak mnie jednak wychowano i takie wartości chcę przekazać swoim dzieciom. Dla tego też piekle się na wszystko co w nas uderza i czepiam się najmniejszych spraw i szczegółów, ponieważ z tych drobnych spraw i szczegółów składa się nasze życie. Nie pozwalajmy więc by ktoś wmuszał w nas swoje rozwiązanie. Walczmy, wygrywajmy, przegrywajmy, idźmy na kompromisy tam gdzie można ale nigdy nie kapitulujmy przed bitwą. I znowu się rozpisałem :)
Cytujbp_gość
18.09.2014, 22:15
Dziedzictwo
"Żyć dobrze to może i krowa w ubojni. My jako naród musimy zadbać nie tylko o nas, ale też o nasze dzieci i wnuki oraz następne pokolenia. Musimy przekazać im nasze dziedzictwo którego niewątpliwą częścią jest nasz most. " Most ten to dziedzictwo ale raczej nie nasze tylko Fryderyka Wilhelma. Faktycznie pewnie nie jeden Polski niewolnik zginął przy jego budowie.
Cytujzaratustra83
19.09.2014, 09:55
do ~ bp_gość
Polska była pod zaborami i co mamy wyciągnąć wnioski z naszej historii czy starać się ją wymazać. "Może jeszcze zburzymy obozy koncentracyjne i posiejemy tam zboże? Przecież to naziści zbudowali obozy, nie są polskie więc zniszczmy je i zapomnijmy że holokaust miał kiedykolwiek miejsce. Zapomnijmy o wszystkim co złe w naszej historii, zniszczmy wszystkie dowody tych wydarzeń i uznajmy że jesteśmy, niezniszczalni, niepokonani i idealni. Hmm ale zaraz w historii była już taka kreacja. Adolf Hitler zaczął właśnie od tego typu kroków a jednym z najważniejszych było to że Niemcy w pierwszej wojnie światowej zostali zdradzeni i dla tego przegrali, bo przecież nie mogli przegrać, bo są idealni." I zaraz po rozpoczęciu zakłamywania historii, zaczyna się ona powtarzać. Mamy strzec historii a nie ją zmieniać.
Cytuj_gość
18.09.2014, 08:43
Weź skończ z tymi pierdami o narodzie...koleś. Można wypowiadać się bez patosu i nadęcia...
Odpowiedzzaratustra83
18.09.2014, 10:56
do ~ _gość
Wiesz mam taki dosyć rozpoznawalny avatar i piszę ze stałego konta. Jak ci się nie podobają moje wypowiedzi to ich nie czytaj i nawal sobie minusów w celu podniesienia samooceny. Jeszcze mamy wolność słowa w tym kraju i żaden nowy domorosły UBEK nie będzie mi mówi co mogę sobie pisać a co nie. Puki nie łamię regulaminu tego portalu, czep się swojego ogona. Ja nie mówię nikomu co mogą a czego nie mogą pisać, nie mam zacięcia do pracy w cenzurze.
CytujAli-gator_gość
18.09.2014, 08:55
1. Chyba jakis pijany pisal ten artykul. 2. Baner nie wisi na zabytkowej czesci mostu. 3. Nie "mi i mojemu koledze", tylko znaczacej wiekszosci mieszkancow-nie podoba sie wersja Wiorka. Probuje wymuszac? A moze starostwo robi sobie co chce wbrew opinii mieszkancow? Moze starostwo stawia ludzi przed faktem dokonanym? 4. Jest grupa ludzi ktora walczy z fuszerką i tandetą! 5. Kto moze ucierpiec gdy baner sie zerwie? Przeciez PZD zamknął most i oficjalnie nikt nie ma prawa na niego wejsc bez zgody wejscia na teren budowy. Moze tu pani Witkowska zacznie respektowac zakaz, ktory sama wydała? Moze spoleczenstwo powinno naslac na PZD policje? 6. M. Witkowska jako zarzadca mostu-sama nie ma pojęcia, które przęsła sa zabytkowe. 7. Tzw. "władze" trzeba kopac w tylek by otworzyla oczy bo strasznie sie rozpasala i ma gdzies ludzi! 8. A PZD to syn starostwa wiec oczywiste ze bedzie trzymac jego strone i zaslaniac sie pozwoleniami. 9. Wywalono w bloto kupe kasy na monitoring ktory pasuje tam jak swini siodlo bo i tak nie ma z niego zadnego pozytku. Moze tym sie zajmiecie a nie p***ami, nasza "władzo"???
OdpowiedzJAGNA_gość
18.09.2014, 08:58
banner zrzucić!!!
Banner zrzucić!!! Kosztami obciążyć SKOM. Są na to paragrafy. Zgodnie z art. 63a kodeksu wykroczeń, każdy kto umieszcza w miejscu publicznym do tego nie przeznaczonym ogłoszenie, plakat, afisz, apel, ulotkę, napis lub rysunek albo wystawia je na widok publiczny w innym miejscu bez wymaganej zgody właściciela lub zarządcy budynku, ogrodzenia, latarni itp., podlega karze ograniczenia wolności albo grzywny. Wobec takiej osoby można również orzec przepadek przedmiotów stanowiących przedmiot wykroczenia oraz nawiązkę w wysokości do 1.500 złotych lub obowiązek przywrócenia do stanu poprzedniego.
Odpowiedzrad_gość
18.09.2014, 09:31
"...zadbać o dzieci i wnuki..." czy Tobie się wydaje, że most im w tym pomoże ? Owszem pomoże, o ile będzie w końcu otwarty, a ludzie zza brzegu nie będą musieli nadrabiać kilometrów żeby dostać się do miasta, szkoły, przychodni, apteki etc.. Takie gadanie o kulturze, zabytkach, dziedzictwie kulturowym to może i się nadaje, ale dla polityków i propagandowców, ewentualnie na lekcjach historii w szkołach. Żyje się coraz gorzej, zamiast sobie ułatwiać życie to sami je utrudniamy. Żaden uratowany zabytek nam nie pomoże, owszem trzeba o nie dbać ale nie za wszelką cenę i nie kosztem kilku lat utrudnień w ruchu...
Odpowiedzzaratustra83
18.09.2014, 11:28
zabytki a historia
Ujmę to inaczej. Historia to są opowieści o czasach przeszłych jakie przekazano nam i jakie my dalej przekazujemy. Jeżeli zabytki zostaną zniszczone lub przebudowane, jakie będą dowody że to nie bajeczki wyssane z palca? Zaprowadzisz dziecko pod zamek ze szkła i powiesz tu kiedyś urzędował komtur krzyżacki? Historii nie można uczyć tylko opowieściami, trzeba też mieć możliwość by jej dotknąć. Jeżeli pozwolimy by zniszczono jeden zabytek, kto zagwarantuje że za chwile tak samo nie zostanie zniszczony inny. Zabytki to nie pamiątki, nie wyprodukuje się nowych jak stare zostaną zniszczone.
Cytujkukurukuk_gość
18.09.2014, 10:28
Most
Jak kasę na remont to Zarząd Dróg w Tczewie zganiał na Starostwo i odwrotnie a , jak baner wisi to już wiedzą kto jest władnym tego mostu?
OdpowiedzTczewianin_gość
18.09.2014, 10:41
Do Wiórka , Witkowskiej i innych
Nie zapomnimy Wam Waszej nieudolności, nie.
OdpowiedzPAN TRATATATATA_gość
18.09.2014, 11:03
''Chcę wyglądać jak dawniej" jest napisane, a nie : ''Chcę wyglądać jak kiedyś".
Odpowiedzkierowca_gość
18.09.2014, 11:18
Pytanie do Marii Witkowskiej: Jakie macie atesty dla bramownic na wiadukcie w ul. 1 Maja? Chodzi o te metalowe rury wiszące na łańcuchach. W zamyśle całe to "ustrojstwo" ma być urządzeniem bezpieczeństwa ruchu. Jest ono śmiertelnym urządzeniem niebezpieczeństwa ruchu, nigdzie niespotykanym!! Bramownice te są całkowicie niezgodne z obowiązującym rozporządzeniem / Dz. U. z 2003 r. nr 220 poz.2181 /.
OdpowiedzŁukaszBrządkowski_gość
18.09.2014, 14:33
Szanowni Państwo. Pamiętajmy o jednym, samorząd to MY, mieszkańcy gminy i powiatu. Wszelkie władze i rady, zarówno te miejskie i powiatowe powinny być wyrazicielami NASZEJ woli. Pełnią wobec społeczeństwa rolę służebną, o czym często zapominają przyjmując pozę Pomazańców Bożych. Nasza akcja jest odzewem na szkodliwą społecznie decyzję zarządu powiatu. Do dwóch pierwszych komentarzy - jeżeli pogrążam się w oczach zwolenników decyzji władz powiatu to mi to zupełnie nie przeszkadza. Nie jest nam po drodze skoro bronicie złych decyzji. Do JAGNY - dla mnie przestępcą będzie zawsze ten, kto marnuje publiczne pieniądze i to im należy przypominać paragrafy. PS. Baner NIE WISI NA PRZĘŚLE ZABYTKOWYM.
Odpowiedzka_gość
18.09.2014, 20:06
Jestem za
Pomimo tego, że całym sercem jestem z Wami i zależy mi na odbudowie w wersji pierwotnej, to w przypadku banera nie bardzo się mogę zgodzić. Wszelkiego rodzaju pozwolenia mają za zadanie zrzucenie z siebie odpowiedzialności w razie, gdyby coś się stało. Wyobraź sobie silny wiatr, który zrywa baner. Baner zawija się wokół człowieka i wciąga go do Wisły. Pewnie długo byś oglądał świat przez kratki. Natomiast jeżeli masz pozwolenie, to, wykonując wszystko zgodnie z pozwoleniem, mogą Ci nas****ć. Stąd, dla własnego bezpieczeństwa (i oczywiście z poczucia odpowiedzialności) lepiej zrobić wszystko zgodnie z literą prawa. Oczywiście, na marginesie, wątpię, czy Starostwo pozwolenie by wydało.
CytujTurysta_gość
18.09.2014, 14:55
Brak słów...
no brak mi słów na to co robi pan Wiórek z tym mostem , a to ciekawe,że całej Polsce gdzie jeżdżę zabytki sa remontowane i odtwarzane do wersji pierwotnej a nie niby pseudo nowoczesnej i tyle w temacie panie Wiorek skończ Pan wstydu oszczędź !
Odpowiedz_gość
18.09.2014, 16:00
Tak baner nielegalny tak? Ale to jak niby działać żeby ten most ratować. Zamknąć to było łatwe a co dalej czekać aż rzeczywiście wpadnie do Wisły?? Wiem chodzi o kasę. Ale skoro to zabytek to konserwator zabytków powinien sie interesować.
Odpowiedz_gość
18.09.2014, 18:54
co za chory kraj i miasto... niech zaczna nam mowic o ktorej isc spac co mamy robic co mamy nosic gdzie pracowac i najlepiej nic nie mowic... zyjemy w panstwie gdzie nikt nas nie slucha gdzie sa same zakazy i nakazy a nam ludziom/spoleczenstwu nie wolno nic... kiedy chcemy cos oglosic i o cos walczyc to jeszcze nas za to karza...
Odpowiedz_gość
18.09.2014, 19:13
co za chory kraj i miasto... niech zaczna nam mowic o ktorej isc spac co mamy robic co mamy nosic gdzie pracowac i najlepiej nic nie mowic... zyjemy w panstwie gdzie nikt nas nie slucha gdzie sa same zakazy i nakazy a nam ludziom/spoleczenstwu nie wolno nic... kiedy chcemy cos oglosic i o cos walczyc to jeszcze nas za to karza...
OdpowiedzHazik_gość
18.09.2014, 19:42
toż sie interesuje
Zgarnął niemałą kasę za opinię aprobującą to monstrum starostwa.Jeśli nie to jest tak dobrym konserwatorem "ZABYTKÓW" jak ja baletnicą i powinno się go z tego stołka wywalić bo jeszcze starówkę każe odnawiać szkłem z namalowanymi fasadami budynków i płytami PCV z zewnątrz,lub jeszcze jakieś lepsze i inteligentniejsze pomysły mu do głowy wpadną.
Odpowiedz_gość
01.10.2014, 19:15
Czepiają się ludzi którzy mają jakieś idee, cele dbają o historię. Co komu przeszkadzał baner? Był niewygodny dla osób rządzących. Tyle... Wszystko w białych rękawiczkach... To targnięcie się na wolność słowa prawowitych obywateli. Lepiej usiąść i wypić piwko nad Wisłą ,a potem zrobić grafiti na murach Starego Miasta. Wstyd mi za rządzących tym miastem . Ludzie z ideami, wykształceni, mający nutkę patriotyzmu są osaczeni, ponieważ mają inne zdanie. Ten BANER TO SYMBOL NASZEJ DEMOKRACJI. NIE POZWÓLMY TEGO ZNISZCZYĆ.
Odpowiedz