Od jakiegoś czasu napływają do nas informacje o intensywnym poszukiwaniu zaginionego zwierzaka - dość nietypowego, dużego jak na kota i mocno zaprzyjaźnionego z psem, który czeka na niego w domu.
Właściciele zaginionego kota poszukują go w całym mieście. Odbierają czasem sygnały od mieszkańców, którzy starają się pomóc. Niestety do tej pory poszukiwania nie przyniosły rezultatu.
"Dzisiaj znowu jeździłam po Górkach i żadnego śladu. Jeśli ktoś go zamknął do łapania szczurów i myszy, bo jest duży, to się zawiedzie. To jest kot kanapowiec i nie ma przednich ząbków. Strasznie mi go żal. Tęsknimy za nim bardzo, również pies za nim tęskni. U nas pies i kot grali w jednej drużynie" - opowiada nam jego właścicielka.
"Nie wiem co jeszcze mogę zrobić. Dzisiaj dzwoniła Pani z osiedla Bajkowego. Może uda mi się znaleźć naszego zwierzaka" - informuje innym razem.
Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie...
27.02. na Górkach w rejonie ul. Dygasińskiego zaginął duży, pręgowany kocur kastrat. Kot waży ok. 8 kg, jest dużo większy niż normalny dachowiec:
- sierść krótka, gęsta,
- pręgowany,
- brązowo-czarno-biały,
- biała szyja, brzuch i łapy.
Jeśli ktoś widział kocura, prosimy o kontakt telefoniczny: 696 421 884 lub 781 393 287.
Na znalazcę CZEKA NAGRODA.
Informacje pochodzą z opublikowanego przez rodzinę ogłoszenia: Zaginął duży pręgowany kocur /Górki, Dygasińskiego (numer: 749383)
Przyjaźń...
Zdjęcia archiwalne - obecnie kot ma 6 lat i jest dużo większy
Właściciele zaginionego kota poszukują go w całym mieście. Odbierają czasem sygnały od mieszkańców, którzy starają się pomóc. Niestety do tej pory poszukiwania nie przyniosły rezultatu.
"Dzisiaj znowu jeździłam po Górkach i żadnego śladu. Jeśli ktoś go zamknął do łapania szczurów i myszy, bo jest duży, to się zawiedzie. To jest kot kanapowiec i nie ma przednich ząbków. Strasznie mi go żal. Tęsknimy za nim bardzo, również pies za nim tęskni. U nas pies i kot grali w jednej drużynie" - opowiada nam jego właścicielka.
"Nie wiem co jeszcze mogę zrobić. Dzisiaj dzwoniła Pani z osiedla Bajkowego. Może uda mi się znaleźć naszego zwierzaka" - informuje innym razem.
Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie...
27.02. na Górkach w rejonie ul. Dygasińskiego zaginął duży, pręgowany kocur kastrat. Kot waży ok. 8 kg, jest dużo większy niż normalny dachowiec:
- sierść krótka, gęsta,
- pręgowany,
- brązowo-czarno-biały,
- biała szyja, brzuch i łapy.
Jeśli ktoś widział kocura, prosimy o kontakt telefoniczny: 696 421 884 lub 781 393 287.
Na znalazcę CZEKA NAGRODA.
Informacje pochodzą z opublikowanego przez rodzinę ogłoszenia: Zaginął duży pręgowany kocur /Górki, Dygasińskiego (numer: 749383)
Przyjaźń...
Zdjęcia archiwalne - obecnie kot ma 6 lat i jest dużo większy
Komentarze (16) dodaj komentarz
Tczewwianin_gość
02.03.2016, 10:41
Poszukiwania
Witam. Taka moja rada. Kota warto poszukać w odległości max do 500m dalej nie uciekają. Przynajmniej z moim tak było tydzień poszukiwań, a on 50m od domu. Życzę powodzenia i sukcesu.
Odpowiedzsyla_gość
02.03.2016, 12:11
pp
Mam nadzieje ze się szybko znajdzie.
OdpowiedzKociara_gość
02.03.2016, 12:38
:(
Aż się łezka w oku kręci, będę trzymała kciuki. Oby szybko się znalazł!
Odpowiedztcz45
02.03.2016, 14:45
marcujące koty
Jeśli nie był wykastrowany poszedł za kotkami. To okres ich uciech. Po całych nocach słychać ich igraszki . Wróci za jakiś czas.
OdpowiedzKtoś _gość
02.03.2016, 15:15
"27.02. na Górkach w rejonie ul. Dygasińskiego zaginął duży, pręgowany kocur kastrat". Czytanie ze zrozumieniem nie boli. A jeśli nie masz nic sensownego do powiedzenia to się zamknij.
CytujGHOST_gość
03.03.2016, 01:34
MARCUJĄCY TCZ45
Jakiś ty wszechstronnie uzdolniony i wyedukowany. Normalnie szacun ...
Cytujolo_gość
02.03.2016, 15:43
Ten pies to mądry nie jest tak sie nie zachowuje pies.Moze go posów..
Odpowiedz_gość
02.03.2016, 18:38
piznij się w łeb ciebie posówa frajerze
OdpowiedzKrzysztof
02.03.2016, 20:19
Gdzie szukać.
Warto poszukać na pobocznych drogach.
Odpowiedz_gość
02.03.2016, 21:30
a ci co się nudzą to piszą pop***one komentarze zastanówcie się za nim cokolwiek napiszecie palanty!!!!!!!!!!!
Odpowiedz_gość
02.03.2016, 23:23
dfdew
uwazam ze go ktoś zamknął w piwnicy
OdpowiedzAneta_gość
03.03.2016, 15:42
Ludzie! Jesteście gotowi pobić się o kota! Zrozumiałe jest, że skoro komuś zaginął kot czy inne zwierzę, to jest to przykry i smutny temat. Sama bym była załamana, ale jeśli ktoś nie ma kota i nazwę "kastrat" uzna np jako rasę kota a nie zrozumie że oznacza poprostu kota wykastrowanego, to nie znaczy od razu że jest głupi i trzeba na niego jechać. To, że koty się marcują i uciekają z domu w tym okresie też jest zrozumiałe i normalne. Sama natura, dlatego zastanówcie się zanim kogoś nazwiecie takim słownictwem jak w powyższych komentarzach.
Odpowiedzzniesmaczona_gość
03.03.2016, 19:51
kotek
Wiem co to przyjaźń miedzy psem i kotem, na przekór przedsłowiu potrafią żyć w zgodzie, bawic się , spać razem. Zycze powodzenia w znalezieniu kotka .
Odpowiedzstad_gość
03.03.2016, 21:33
Kilka dni temu
Kilka dni temu, pewnie tydzień, widziałam nie dużego, ale potężnego kota tego umaszczenia, przy chodniku, pod choinką i samochodami, prowadzącym z Jodłowej na Manhatan, niedaleko kiosku i pralni chemicznej. Zachowywał się bardzo spokojnie, spacerował, więc może był u siebie. Zajął moją uwagę, bo był naprawdę duuużżżży.
Odpowiedz_gość
03.03.2016, 22:06
jo jo
OdpowiedzMieszkanka_gość
03.03.2016, 23:00
Czy ten kot nie przebywa przypadkiem na ulicy Rokickiej 12 pod klatkami? Zawsze tu pełno kotów, bo ludzie je tu dokarmiają po za tym jestem wręcz pewna że widziałam go dzisiaj i wczoraj, do opisu pasuje. Gdy przechodzilam dzisiaj koło niego pewien starszy pan powiedział do mnie, że aktualnie kot się najad i śpi, bo nawet szczura w piwnicy złapać nie umie:/
Odpowiedz