W tczewskich podstawówkach będzie kontynuowany program "Mały Mistrz". Całość ma na celu m. in. propagowanie sportowej aktywności wśród najmłodszych.
Z początkiem roku szkolnego 2014/2015 w tczewskich szkołach podstawowych ruszył program „Mały Mistrz”. W kolejnym roku szkolnym będzie on kontynuowany.
- W październiku ub. r. w każdej ze szkół wytypowana została jedna klasa I, która raz w tygodniu ma dodatkową godzinę wychowania fizycznego realizowaną przez nauczyciela w-f (normalnie zajęcia w-f w klasach I-III realizuje nauczyciel nauczania zintegrowanego). W roku szkolnym 2015/2016 wszystkie te klasy będą kontynuowały program - zgodnie z zasadami projektu, zajęcia będą realizowane w wytypowanych klasach przez trzy lata. Od września do projektu włączone zostaną również kolejne dzieci- po jednej klasie I z każdej szkoły podstawowej. - mówi Małgorzata Mykowska, rzeczniczka tczewskiego ratusza.
Program jest współfinansowany przez Ministerstwo Sportu i Turystyki (miasto płaci wynagrodzenie nauczycielowi, a dotacja przeznaczona jest na zakupy sprzętu służącego do ćwiczeń). Każda szkoła otrzymała sprzęt sportowy dla najmłodszych uczniów - o wartości 1500 zł. W drugim roku funkcjonowania programu, szkoły otrzymają po 750 zł na zakup sprzętu sportowego.
Z początkiem roku szkolnego 2014/2015 w tczewskich szkołach podstawowych ruszył program „Mały Mistrz”. W kolejnym roku szkolnym będzie on kontynuowany.
- W październiku ub. r. w każdej ze szkół wytypowana została jedna klasa I, która raz w tygodniu ma dodatkową godzinę wychowania fizycznego realizowaną przez nauczyciela w-f (normalnie zajęcia w-f w klasach I-III realizuje nauczyciel nauczania zintegrowanego). W roku szkolnym 2015/2016 wszystkie te klasy będą kontynuowały program - zgodnie z zasadami projektu, zajęcia będą realizowane w wytypowanych klasach przez trzy lata. Od września do projektu włączone zostaną również kolejne dzieci- po jednej klasie I z każdej szkoły podstawowej. - mówi Małgorzata Mykowska, rzeczniczka tczewskiego ratusza.
Program jest współfinansowany przez Ministerstwo Sportu i Turystyki (miasto płaci wynagrodzenie nauczycielowi, a dotacja przeznaczona jest na zakupy sprzętu służącego do ćwiczeń). Każda szkoła otrzymała sprzęt sportowy dla najmłodszych uczniów - o wartości 1500 zł. W drugim roku funkcjonowania programu, szkoły otrzymają po 750 zł na zakup sprzętu sportowego.
Komentarze (10) dodaj komentarz
Antychryst_gość
19.06.2015, 09:48
jak na razie
to w szkołach bardziej propaguje się wiarę katolicką a nie sportową aktywność.
Odpowiedz_gość
19.06.2015, 09:50
Nawraca się?
W tym celu prezydent zlikwidował dodatkową godzinę wf w klasach usportowionych... pamiętamy panie prezydencie Pobłocki
Odpowiedz_gość
19.06.2015, 13:11
Zaoszczędzili wtedy 70-80 tyś zł. na dzieciach, a tego samego roku wydali 100 tyś na lokomotywę przed dworcem.
Cytujrodzic_gość
19.06.2015, 11:14
takie tam
Program współfinansowany przez ministerstwo za całe 750 PLN to zaszaleją mali mistrzowie.
Odpowiedzsasanka_gość
19.06.2015, 15:24
NIBY SPORT DLA DZIECI A SZKOŁY ZREZYGNOWAŁY ZE ZAJĘĆ NA BASENIE RAZ W TYGODNIU. BARDZO SIĘ TEMU DZIWIĘ PONIEWAŻ PO 1- I TAK RODZICE PŁACILI ZA BASEN A PO 2- ĆWICZENIA W WODZIE SĄ ZALECANE PRZEZ LEKARZY. DLACZEGO ZABIERA SIĘ DZIECIOM TO CO LUBIĄ I CHCĄ ROBIĆ. W KLASACH 1-3 TO NIE JEST W-F , PARĘ PODSKOKÓW I TYLE. PAN PREZYDENT MIASTA NIC NIE ROBI DLA DZIECI.
OdpowiedzGość_gość
19.06.2015, 22:34
To nie wina szkoły
Nie ma zajęć na basenie, ponieważ ministerstwo nie wyraża zgody aby rodzice płacili za jakiekolwiek zajęcia w szkole
Cytujcoco_gość
19.06.2015, 20:39
Jak mają polubić w-f, jeżeli w klasach I-III zajęć nie prowadzi wuefista.
Odpowiedzsasanka_gość
19.06.2015, 21:38
NO WŁAŚNIE.
Cytujgość_gość
20.06.2015, 06:45
W klasach od 1 do 3 wf odbywa się na korytarzach, albo są jakieś zajęcia, które nie mają nic wspólnego z sportem. Rośnie nam pokolenie z dużymi D**AMI.
Odpowiedzzniesmaczona _gość
21.06.2015, 20:10
w-f
Moj syn , wielki miłośnik sportu ,bardzo dobry lekkoatleta w biegach na 1000 m (dyplomy ) po szykanach i bardzo złym podejściu i traktowaniu przez starego nauczyciela od wych. fizycznego ( W. W )w szkole podstawowej nr 10 w Tczewie znienawidził sport ma, uraz do dnia dzisiejszego!!! Na szczęście już ten pseudo nauczyciel nie uczy mego syna. :):):)
Odpowiedz