Bezpłatne przejazdy nie dla wagarowiczów

Bilety mają umożliwić przejazd do i ze szkoły (fot. tcz.pl)
Bezpłatne przejazdy nie dla wagarowiczów
Miejscy urzędnicy pracują nad wprowadzeniem systemu bezpłatnych przejazdów środkami komunikacji miejskiej dla dzieci z najliczniejszych rodzin. Na razie wyodrębniono listę 33 uczniów, którzy będą mogli bezpłatnie dojechać do szkoły i z niej wrócić. Wkrótce ruszą rozmowy z dyrektorami szkół - bezpłatny przejazd na miejskim e-bilecie nie ma bowiem dotyczyć uczniów, którzy danego dnia wybrali się na wagary. Dlatego trzeba przygotować specjalny system kontroli.

O wprowadzenie bezpłatnych przejazdów środkami komunikacji miejskiej dla młodzieży z najliczniejszych rodzin apelował podczas jednej z sesji Rady Miejskiej Roman Kucharski. Urzędnicy pomysł przyjęli i teraz przygotowują się do jego realizacji. Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej wyznaczył już listę 300 uczniów szkół różnych typów, korzystających z pomocy, żyjących w rodzinach, które mają troje dzieci lub więcej. Z listy pracownicy magistratu wybrali 33 młodych tczewian:

- Jesteśmy na etapie analizy pewnych regulacji. Wybraliśmy dzieci, które z racji oddalenia od szkoły, musiałyby przemierzać dość duże odległości. Z reguły dzieci z listy, którą przekazał nam MOPS, mieszkają w rejonie szkoły, a zatem przekazywanie biletów na przejazd do placówki edukacyjnej nie miałoby większego sensu. Wytypowane dzieci to gimnazjaliści, ale większość dotyczy gmin ponadgimnazjalnych, gdzie nie obowiązuje rejonizacja. Pracujemy teraz nad systemem kontroli i zakupu. Najtaniej wyjdzie, jeśli zakupimy kartę za minimum 50 zł. Szkoły będą nam musiały nam pomóc w identyfikacji - jeśli chcemy rzeczywiście dofinansować przejazdy do szkoły, będziemy musieli odliczać te dni, w których ucznia nie było w szkole, bo był na wagarach, bądź był chory. Placówki ponadgimnazjalne nie podlegają nam, tylko starostwu, dlatego będziemy musieli spotkać się z dyrektorami, by ten system identyfikacji udoskonalić - tłumaczy zastępca prezydent Tczewa, Zenon Drewa.

Władze miasta chciałby, żeby system pomocy dla uczniów z wielodzietnych rodzin zaczął działać po feriach zimowych. Jak będzie funkcjonował? Wytypowani uczniowie otrzymają doładowaną kartę miejską, która pozwoli im na przejazd do i ze szkoły. Środkami na zakup kart miejskich będzie dysponował Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej.


Drukuj
Prześlij dalej

Komentarze (25)
dodaj komentarz

  • Gość_gość

    14.12.2011, 01:32

    I ponownie

    to nie są przejazdy bezpłatne! Najwyżej "innopłatne" czyli ktoś inny płaci, a ktoś inny jedzie. Za darmo to nawet w ryj nie można już dostać, a koszty podróżowania rodzin wielodzietnych pokryje reszta Czewiaków. Jak na wolne i sprawiedliwe państwo przystało - pod przymusem okrada się jednych, żeby dać innym.

    Odpowiedz
    IP: 84.38.xx3.xx5 
  • _gość

    14.12.2011, 09:12

    no bez przesady troche pomocy dla bliźniego swego a nie taki egozim. Jestem pewna że jak byś ty miał/a wielodzietną rodzinę to ucieszyłoby cię takie rozwiązanie

    Cytuj
    IP: 78.88.xx5.xx3 

    _gość

    14.12.2011, 09:40

    Gościu IP: 78.88.xx5.xx3, nikt nie zabrania Tobie i innym chętnym osobom do niesienia pomocy bliźnim realizować taką pomoc we własnym zakresie. Możesz to czynić w każdym czasie i w dowolnej chwili. Nie potrzebujesz do tego urzędnika, który za to, że od Ciebie weźmie i da komuś innemu weźmie po drodze dla siebie pieniądze. Osoba, która otrzyma pomoc od indywidualnej osoby z reguły czuje z tego powodu wdzięczność. Natomiast osoba, która dostanie pomoc od Państwa, czuje że jej się to należy i takiej wdzięczności nie czuje. Co więcej Państwo aby dać pieniądze potrzebuje wpierw je wziąć. I nie patrzy czy zabiera biednemu, czy bezrobotnemu, emerytowi.

    Cytuj
    IP: 79.188.xx3.xx4 

    C>K>M

    14.12.2011, 09:47

    Nazewnictwo jest ważne i trzeba tego pilnować, bo jak nie, to później do porządku dziennego przechodzimy z takimi wielkimi kłamstwami jak np. "bezpłatna" służba zdrowia. A tak przy okazji, to nie rozumiem, czemu używasz w tym wypadku słów jak pomoc i egoizm, skoro zabiera się komuś pod przymusem, to obrona tej własności nie jest egoizmem, jeżeli komuś się daje zabrane innemu to nie jest to pomoc tylko podział łupów:)

    Cytuj
    Uż. zarejestrowany 

    Gość_gość

    14.12.2011, 11:09

    Kilka słów o pomocy

    Po pierwsze pomoc KAŻDORAZOWO powinna być dobrowolnym aktem woli, a nie usankcjonowanym rabunkiem pod przymusem. Po drugie: Jak będę CHCIAŁ pomóc to pomogę, bo tak JA zadecyduję, a nie urzędas ignorując moje zdanie. I po trzecie: Egoizmem jest okradanie ludzi, żeby się pobawić w dobrego wujka. "Patrzcie jaki Zenek jest fajny, jak wam dużo dał". Nie dał, bo nie było jego...

    Cytuj
    IP: 158.116.xx2.xxx 

    A.._gość

    15.12.2011, 18:42

    ..

    Darmowe przejazdy dla patologii aby nie musiały iść i kraść tylko podjechać autobusem na czyjś koszt. Te dzieci z wielodzietnych rodzin to na ogół patologia co do szkoły rzadko chodzi.

    Cytuj
    IP: 109.207.xx9.xx3 

    Gość`_gość

    15.12.2011, 23:12

    @A.._gość: Niżej się nie da

    Wiesz co jest najgorszą spuścizną po PRLu? Nie bieda i długi, bo te przy ciężkiej pracy i wystarczająco długim okresie czasu łatwo można pokonać. Nie zbrodnie, bo je można wybaczyć i wyciągnąć z nich naukę na przyszłość. Najgorszym spadkiem po PRLu jest skrzywiona mentalność. Partia tez lubiła dzielić kraj jak tylko się dało, a potem uogólniać wszystkich członków każdej z grupy. Wszyscy górnicy ciężko pracują, wszyscy prywaciarze to złodzieje i wrogowie klasowi (zobacz ilu ludzi nadal tak uważa!!!), a wszyscy biedni to patologia i złodziejstwo. Gardzę ludźmi z takim podejściem. Nie każdy biedny to patologia. Nie oznacza to broń Boże, że należy im dawać wszystko "za darmo"! Wystarczy, że da się biednemu szansę i nie będzie się go dyskryminowało - część skorzysta z okazji i wyciągnie się z biedy, a reszta będzie biedna na własne życzenie. A to swoje na ogól, przeważnie i najczęściej sobie wsadź tak głęboko jak tylko wejdzie...

    Cytuj
    IP: 84.38.xx3.xx5 
  • Dar_gość

    14.12.2011, 09:04

    Nie ma bezpłatnych przejazdów. Kierowcy nie pracują za darmo. Paliwo nie jest bezpłatne. Autobus nie jest bezpłatny. Mechanicy nie pracują za darmo. Drogi nie są za darmo. Pozostała obsługa transportu autobusowego (Prezesi, kadry, dyspozytorzy, etc.) nie jest bezpłatna. Urzędnik, który wymyśla aby jednych zubożyć, by innym przysporzyć nie robi tego za darmo (w tym Pan Roman Kucharski, Pan Zenon Drewa). Koszt obsługi wdrożenia uprzywilejowanej grupy użytkowników komunikacji miejskiej również nie jest i nie będzie za darmo. Prawnicy badający ten temat nie pracują za darmo. Kontrolerzy nie pracują za darmo. I teraz Pan Roman Kucharski i Pan Zenon Drewa chcą aby emeryci, renciści, osoby ledwo wiążące koniec z końcem, bezrobotni, mało zarabiający, pod przymusem nie mając innego wyboru zrzucali się na ich pomysł, polegający na tym, aby jedna uprzywilejowana grupa osób (np. Pan Roman Kucharski i Pan Zenon Drewa) pracująca dla Tczewian za Tczewian pieniądze zabierała im pieniądze i przeznaczała je dla innej uprzywilejowanej grupy osób, która tego nie doceni, nie będzie czuła wdzięczności i będzie to traktowała jako coś co im się należy i za co nie muszą nawet dziękować, bo taki jest zapis prawny. Czy wprowadzenie takiego pomysłu jest dobrą ideą? Odpowiedź nasuwa się sama.

    Odpowiedz
    IP: 79.188.xx3.xx4 
  • ...._gość

    14.12.2011, 09:14

    aa

    Wiesz a kiedy państwo nas nie okradało ? Płacisz podatki za jedno więc i tak nie masz tej kasy i tak nie masz. A jak maja sobie pchać w kieszenie. A ktoś inny może mieć. Dla mnie pomysł trafiony strasznie. Dzieciaki z biednych domów będą choćiarz dojeżdżać do szkoły jak ludzie. I jak to kiedyś powiedziałem " Rodziny się nie wybiera " " A czasami jest tak ciężko że nie ma co do michy włożyć a co to dojechać do szkoły. " Dla mnie geniusz pomysł. Ale wagarowiczów i tak i tak nie upilnują nawet jak chipy włożą do ich szkoły. No przeciez kanar nie bedzie biegał z Planem Lekcji wszystkich szkół.

    Odpowiedz
    IP: 109.207.xx1.xxx 
  • C>K>M

    14.12.2011, 09:49

    To jest argument by walczyć z socjalem i o zmniejszenie obciążeń podatkowych, a nie by się z tym pogodzić. Mentalność niewolnika.

    Cytuj
    Uż. zarejestrowany 
  • JJ_gość

    14.12.2011, 09:50

    ale jak>

    I co? Kontroler będzie sprawdzał plan zajęć ucznia czy na pewno jedzie do szkoły? A jak zajęcia odwołają to dzieciak będzie się tłumaczył komu? Kontrolerowi? A kim on jest? A jak chory do lekarza pojedzie zamiast do szkoły? A w sobotę do kolegi/leżanki zeszyt pożyczyć?

    Odpowiedz
    IP: 89.76.xx0.xx6 
  • tczewiak_gość

    14.12.2011, 09:51

    ze swojego nie dadzą

    jak radni i urzędnicy miasta są tak chojni niech zrezygnują ze swoich przywilejów i oddadzą swoje diety i darmowe przejazdy dla tak zwanych wielodzietnych rodzin

    Odpowiedz
    IP: 109.207.xx4.xx6 
  • _gość

    14.12.2011, 11:18

    Dokładnie tak. To się odbywa na zasadzie: dobry Antek z cudzej torby.

    Cytuj
    IP: 79.188.xx3.xx4 
  • Zmielony Dżony_gość

    14.12.2011, 12:44

    W TYM KRAJU SIE NIC NIE ZMIENI - NIGDY...PRZYDAŁOBY SIE U NAS COS NA PODEBIEŃSTWO "NOCY DŁUGICH NOŻY"...może wtedy niektórzy by cos zrozumieli...

    Odpowiedz
    IP: 83.4.xx4.xx4 
  • _gość

    14.12.2011, 17:49

    Zmieni się. Miejmy chociaż wiarę i nadzieję.

    Cytuj
    IP: 78.31.xx8.xx8 
  • roza-81

    14.12.2011, 23:29

    Tak lekko zbaczając z tematu

    Pomijając czy taka decyzja jest dobra czy zła ,bardzo mnie fascynuje wzrost świadomości przeciętnego Kowalskiego skąd biorą się pieniądze w budżecie i że tak na prawdę nic nie jest za darmo . Tylko kiedy ta świadomość znajdzie odzwierciedlenie w polityce naszego państwa ,chciała bym doczekać czasów kiedy będę mogła zdecydować na co wydać swoje pieniądze czy dać 10 zł na bezrobotnych czy 10 na niepełnosprawnych , a może jednak nikomu .Bardzo mnie ciekawi co Polacy by z własnej i nie przymuszonej woli wspierali , a które elementy aktualnie objęte ochroną socjalną by zaginęły .

    Odpowiedz
    Uż. zarejestrowany 
  • Gość_gość

    15.12.2011, 12:49

    Prosta sprawa

    Wedle uznania, ale to się nie wydarzy, bo po pierwsze: nie ma jak ukręcić lodów jak pieniądze nie przechodzą przez ręce urzędnika, a po drugie potrzebujący by musieli prosić i dziękować, zamiast domagać się, bo im się należy...

    Cytuj
    IP: 158.116.xx2.xxx 
  • chris_gość

    15.12.2011, 07:24

    Nie ma to jak tradycyjny, internetowy desant korwinstów, którzy nie odpuszczą żadnej okazji by pobredzić, że podatki=kradzież, a redystrybucję popierają wyłącznie ludzie o "mentalności niewolników".

    Odpowiedz
    IP: 109.207.xx0.xx7 
  • Ziutek Ciągutek_gość

    15.12.2011, 10:25

    masz cos chłopie do korwina? to powiedz co robią Twoi wybrańcy narodu? powiedz mi co zrobiły od okrągłego stołu te ryje które sa stale przy korycie? no dawaj bo nie moge sie doczekać...

    Cytuj
    IP: 83.7.xx6.xx0 

    roza-81

    15.12.2011, 11:55

    Hehe

    Nie wiedziałam ze istnieje coś takiego jak korwiniści .Poglądy mam jakie mam , tak sięgając pamięcią już od czasów liceum , kiedy to mi wykładano że nie ma lepszego ustroju od demokracji , paradoksalnie osoba Korwina Mikke była mi w tym czasie kompletnie nie znana .Nie uważam również że ludzie popierający ten ustrój mają mentalność niewolników , niektórzy świadomie uważają ten system w którym funkcjonujemy za prawidłowy z punktu widzenia emocjonalnego czyli trzeba pomagać .Ale przy nawet najczystszych ideach to po prostu nie działa ,Gdyby ta piękna socjal demokracja była wydolna finansowo bynajmniej połowa tych twoich korwinistów nie istniała by , ale niestety rząd Tuska zadłużył nasze państwo w takim samym stopniu jak niegdyś Gierek ,co było po Gierku część osób po prostu pamięta a jak jesteś bardzo młody to sobie poczytaj .Ja tu nie chcę mieć drugiej Grecji , nie chce żeby moje dzieci spłacały jakieś zadłużenia po moich rodzicach, dziadkach i po mnie a to wymaga nie reform ale zmiany całego ustroju . I tak z ciekawostek 80% pomocy społecznej nie trafia do ludzi ubogich ( potrzebujących) i choćby z tego powodu sama wolałabym podejmować decyzję komu dać moje 10 Zł.

    Cytuj
    Uż. zarejestrowany 

    Gość_gość

    15.12.2011, 12:46

    Skąd to przerażenie?

    Weź mi powiedz skąd ten strach i przerażenie w umożliwieniu ludziom podejmowania samodzielnej decyzji czy chcą pomóc biednym, chorym czy nikomu. Co cie tak przeraża w tej decyzji? Bo odniesienia do Korwina (swoją drogą nazwiska wypada pisać z dużej litery, ale co tam jak się ośmieszać to po całości) nie rozumiem... JKM jest co prawda liberałem, ale po pierwsze konserwatywnym liberałem (więc ciężko go uważać na wyznacznik wszystkich liberałów), a po drugie tylko jednym człowiekiem. Równie dobrze każdego socjalistę, w tym i ciebie mógłbym nazywać pinoczetystą albo stalinistą lub chruszczewistą, a każdego narodowca hitlerowcem. Rozumiesz już swoją głupotę czy muszę jaśniej? No i to pieprzenie o redystrybucji - sam się pogrążyłeś. Redystrybucja będzie się odbywać czy tego chcesz czy nie. Problemem jest SZTUCZNA redystrybucja. I już nawet nie chodzi o to, że jest nieetyczna i korupcjogenna. Jest po prostu ZBYT STRATNA. W dość krótkim czasie więcej pieniędzy pochłania proces SZTUCZNEJ redystrybucji niż jest przeznaczane na jej beneficjentów. Sądząc po poziomie twojego wpisu pewnie połowy nie zrozumiałeś, ale tak naprawdę wali mnie to. Kamienia też nie przekonam do swoich racji, bo go przerastają.

    Cytuj
    IP: 158.116.xx2.xxx 

    _gość

    15.12.2011, 13:17

    Jakich korwinistów, o czym Ty bredzisz? Czy każdy, kto sensownie argumentuje i przedstawia swoje racje, zauważa czyjeś błędy i w sposób nie złośliwy na nie reaguje musi być jakimś korwinistą? Być może zbyt wysoko cenisz sobie korwina, skoro takie cechy przyporządkowujesz grupie osób z Nim związaną.

    Cytuj
    IP: 79.188.xx3.xx4 

    philips_gość

    15.12.2011, 20:28

    @Gość: Dobrze napisałeś, ale czy nie rozpędziłeś się z tym pinoczetystą? O ile mi wiadomo, to Pinochet robił porządek z komunistami, sam chyba nie był nawet socjalistą, bo likwidował ich bojówki... Biorąc to pod uwagę socjalisty nie można nazwać pinoczetystą? Co prawda Pinochet był dyktatorem, ale nie lewakiem. Czy może się mylę?

    Cytuj
    IP: 84.38.xx1.xx2 

    Gość_gość

    15.12.2011, 23:06

    Nie?

    Wpadłeś w klasyczna pułapkę "polskiej prawicy". Tylko dlatego, że ktoś jest przeciwny partii lewicowej nie oznacza, że należy do prawicy (PiS z tego fałszu korzysta, wcześniej AWS i Solidarność - a to wszystko były partie stricte lewicowe). Podobnie tutaj - tylko dlatego, że generał Pinochet niszczył główny nurt komunistyczny z wielka zaciekłością nie zrobi z niego liberała. To był socjalista z krwi i kości. Wolę tego nie robić, ale jakbym musiał zgadywać dlaczego niszczył komunistów powiedziałbym, że dlatego, że oni pierwsi zadeklarowali się jako jego przeciwnicy. Natomiast co do bojówek socjalistycznych to jako rozwiązanie ponownie (nie znałem człowieka, więc również muszę zgadywać) mogę podać dwie najoczywistsze odpowiedzi to: a) nie chciał obrazu socjalisty mordercy, a bojówkarze każdej frakcji to hołota bez krzty zasad) oraz b) konkurencja ideologicznie zgodna lub zbliżona jest o tyle groźniejsza, że przekonując ludzi do swoich pomysłów przekonujesz ich również to pomysłów konkurencji. Pewnie są jakieś strasznie skomplikowane kryteria "na socjalistę", ale ja na własny użytek stosuje takie prostsze: jeżeli ktoś stara się wprowadzić państwo (pod postacią regulacji i urzędników) w maksymalnie szeroki zakres życia obywateli - to jest socjalistom, a jeżeli ktoś walczy z nadmiarem przepisów i urzędników, aby umożliwić obywatelom jak najszersze samostanowienie i wolność osobistą to jest liberałem. Jak do tej pory stosując to kryterium nie pomyliłem się ani razu w ocenie partii/rządów/osób, ale nie będę się upierał bo i nie ma o co. PS. Jeszcze taka mała dygresja - nie zauważyłeś, że część "medialnych" liberałów (czyli tych, którzy wypowiadają się w mediach, głównie telewizji i prasie) nazywa otwarcie Pinocheta nie generałem, ale zbrodniarzem? Jak myślisz o czym to może świadczyć? ;)

    Cytuj
    IP: 84.38.xx3.xx5 

    philips_gość

    16.12.2011, 20:46

    @Gość: Piłsudskiego nie nazwałbym człowiekiem prawicy pomimo, że zamykał komunistów w Berezie Kartuskiej - był socjalistą i zamykał tych bardziej na lewo od siebie - jako konkurencję? Nie wiem. Podobnie PiS nazywa się prawicą, a do prawicy to im bardzo daleko. Oni są socjalistami, wystarczy spojrzeć na ich program. Hm, z tego co mi wiadomo, to Pinochet zaczął robić porządek w kraju na wezwanie ichniego parlamentu, bo prezydent - lewak, zaczął łamać konstytucję. Nie jestem na tyle mocny z Pinocheta, aby wdawać się w dyskusję kim do końca był. Być może, podobnie jak Piłsudski - socjalista, gnębił "gorszych" od siebie. Niemniej jednak wydaje mi się, że człowieka, który wspiera się w czasie reform kraju Miltonem Friedmanem, likwiduje związki zawodowe, likwiduje socjal, wprowadza podatek ryczałtowy zamiast progresywnego, itd. itp. nie można nazwać socjalistą. Sam napisałeś swoje definicje socjalisty i liberała - dość trafne - uważam. Ta Twoja definicja liberała pasuje raczej do Pinocheta, więc jaki z niego socjalista? A może nie o tym Pinochecie piszemy? Dlaczego "medialni liberałowie" nazywają Pinocheta zbrodniarzem? Bo z nich tacy liberałowie, jak z koziej d..y trąbka. Jestem przekonany, że gdyby Pinochet był socjalistą, jak go nazwałeś, to nie nazywaliby go zbrodniarzem, ale zbawicielem uciśnionego narodu. Tak mi się wydaje.

    Cytuj
    IP: 84.38.xx1.xx2 
Uwaga! Publikowane powyżej komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu, które dodano po zaakceptowaniu regulaminu. Tcz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Jeżeli którykolwiek komentarz łamie zasady, zawiadom nas o tym używając opcji "zgłoś naruszenie zasad komentowania lub zgłoś nadużycie" dostępnej pod każdym komentarzem.