Pracowity poranek mieli tczewscy strażacy. Walczyli z pożarem hali produkcyjnej przy ul. Świetopełka. Zagrożony był budynek mieszkalny, a hala była objęta w całości pożarem.
W hali znajdowały się maszyny i wyposażenie oraz granulat i produkty gotowe do produkcji opakowań z tworzywa sztucznego, jak butelki na wodę utlenioną.
- Pożar został ugaszony - nie ucierpiały sąsiednie budynki, obroniono również część socjalno-biurową, zniszczone zostało całe wyposażenie hali produkcyjnej. Przed przybyciem straży gasić pożar rozpoczęło dwóch pracowników - im też nic się nie stało. - mówi st. kpt. Zbigniew Rzepka z tczewskiej straży pożarnej
W akcji udział brały 3 zastępy z JRG Tczew oraz jeden z OSP Miłobądz i jeden z OSP Gniszewo, Policja, pogotowie energetyczne i gazowe.
W hali znajdowały się maszyny i wyposażenie oraz granulat i produkty gotowe do produkcji opakowań z tworzywa sztucznego, jak butelki na wodę utlenioną.
- Pożar został ugaszony - nie ucierpiały sąsiednie budynki, obroniono również część socjalno-biurową, zniszczone zostało całe wyposażenie hali produkcyjnej. Przed przybyciem straży gasić pożar rozpoczęło dwóch pracowników - im też nic się nie stało. - mówi st. kpt. Zbigniew Rzepka z tczewskiej straży pożarnej
W akcji udział brały 3 zastępy z JRG Tczew oraz jeden z OSP Miłobądz i jeden z OSP Gniszewo, Policja, pogotowie energetyczne i gazowe.
Komentarze (2) dodaj komentarz
aqw_gość
16.04.2016, 13:08
Współczuję właścicielom
Odpowiedzjanusz_gość
16.04.2016, 18:06
ubezpieczenie było to i kasa będzie. nieudolność śledczych zwali wine na instalacje elektryczną i z papierkiem idziemy do warty lub pzu po miliony monet! a retman to co? kilka baniek odszkodowania, pomijam ze już zarobił obiekt na siebie kilka razy, zniżany jest o piętro i dalej będzie handel kwitł, hajs przytulony i na obiekcie dalej zarabia właściciel!
Odpowiedz