Z końcem listopada mają zniknąć utrudnienia w ruchu w rejonie ulicy Zamkowej. Swoje prace związane z wymianą podziemnej infrastruktury zakończył już Zakład Wodociągów i Kanalizacji - teraz na modernizowaną ulicę wrócili drogowcy, którzy zajmują się m. in. wykonaniem nowej podbudowy staromiejskiej drogi.
Kiedy w kwietniu drogowcy rozpoczęli remont ulicy Zamkowej, prace miały obejmować wymianę nawierzchni, chodników i oświetlenia. W trakcie ich wykonywania okazało się jednak, że poważną przeszkodą w remoncie będą dwa uszkodzone kolektory sanitarne - teraz ZWiK zakończył już swoje zadanie i na Zamkową wróciły ekipy, które zajmą się m. in. ułożeniem nowego dywanika:
- Wykonana została podbudowa na odcinku od ulicy Wodnej od Okrzei - teraz na tym fragmencie będzie układana powierzchnia bitumiczna. Na pozostałej części ulicy będzie trzeba wykonać podbudowę oraz dokonać sfrezowania fragmentów asfaltowych. Wykonawca musi korzystać ze sprzyjających warunków atmosferycznych - wyjaśnia nam Maciej Zych, naczelnik Wydziału Inwestycji i Remontów tczewskiego Urzędu Miejskiego.
Magistrat podkreśla, że udrożnienie tego odcinka Starego Miasta jest obecnie jednym z ważniejszych zadań - tym bardziej, że zamknięcie wiaduktu przy ulicy 1 Maja powoduje już i tak całkiem niezłe komunikacyjne zamieszanie. Dodatkowo, na czas prac remontowych na Zamkowej zawieszono jedną z miejskich linii komunikacyjnych. Modernizacja drogi miała kosztować 1,9 mln zł - teraz koszty mogą ulec zwiększeniu.
Kiedy w kwietniu drogowcy rozpoczęli remont ulicy Zamkowej, prace miały obejmować wymianę nawierzchni, chodników i oświetlenia. W trakcie ich wykonywania okazało się jednak, że poważną przeszkodą w remoncie będą dwa uszkodzone kolektory sanitarne - teraz ZWiK zakończył już swoje zadanie i na Zamkową wróciły ekipy, które zajmą się m. in. ułożeniem nowego dywanika:
- Wykonana została podbudowa na odcinku od ulicy Wodnej od Okrzei - teraz na tym fragmencie będzie układana powierzchnia bitumiczna. Na pozostałej części ulicy będzie trzeba wykonać podbudowę oraz dokonać sfrezowania fragmentów asfaltowych. Wykonawca musi korzystać ze sprzyjających warunków atmosferycznych - wyjaśnia nam Maciej Zych, naczelnik Wydziału Inwestycji i Remontów tczewskiego Urzędu Miejskiego.
Magistrat podkreśla, że udrożnienie tego odcinka Starego Miasta jest obecnie jednym z ważniejszych zadań - tym bardziej, że zamknięcie wiaduktu przy ulicy 1 Maja powoduje już i tak całkiem niezłe komunikacyjne zamieszanie. Dodatkowo, na czas prac remontowych na Zamkowej zawieszono jedną z miejskich linii komunikacyjnych. Modernizacja drogi miała kosztować 1,9 mln zł - teraz koszty mogą ulec zwiększeniu.
Komentarze (8) dodaj komentarz
Kierowca_gość
27.10.2009, 00:07
droga
droga ta DROGA - ... podbudowa na fragmencie Na pozostałej podbudowę oraz dokonać sfrezowania . - wyjaśnia , naczelnik . Popłuczyny słowne ,a ty płacz i płać Modernizacja drogi miała kosztować 1,9 mln zł - teraz koszty mogą ulec zwiększeniu
OdpowiedzMemory
27.10.2009, 07:48
Linia nr 9
i tak nie wróci
OdpowiedzMopsik_gość
27.10.2009, 09:31
dobry tekst
Czy to faktycznie słowa magistratu? "...całkiem niezłe komunikacyjne zamieszanie." Widać, że chłopakom poczucie humoru dopisuje. Pewnie do pracy chodzą pieszo (nie przez wiadukt na 1 Maja) i nie stoją w korkach.
Odpowiedzka_gość
27.10.2009, 13:41
Pytanie do urzędników
Pytanie do urzędników: Czy naprawdę sądzicie, że ktokolwiek wierzy w to, ze nie mozna przy dzisiejszym stanie techniki zdjagnozować stanu technicznego kolektorów ściekowych przed rozkopaniem jezdni? Pozdrawiam ka
Odpowiedzka_gość
27.10.2009, 14:06
Przepraszam za błąd ortograficzny. ka
OdpowiedzMaxx
27.10.2009, 14:08
Który to już "zamiesiąc" obiecywany przez UM ?
Dlaczego niby remont ma trwać jeszcze ponad miesiąc ? Przecież jak zamykano Zamkową w marcu miało to trwać 3 tygodnie, jak okazało się że są kolektory do naprawy to latem prezes wodociągów twierdził że na materiały będą czekać 3 tygodnie a sama naprawa potrwa 2-3 dni. Teraz kolektory niby naprawione, część prac przy nawierzchni wykonana i ich dokończenie potrzeba ponad miesiąca ? Lepiej niech sobie ksiądz prałat i pan poseł rezerwują już termin w przyszłorocznym kalendarzu, napewno zostaną zaproszeni na obchody pierwszej rocznicy rozpoczęcia remontu Zamkowej...
OdpowiedzNo właśnie _gość
28.10.2009, 21:36
Cisza
A gdzie w tej sprawie jest Pan Pobłocki?, nie ma się czym chwalić ?, czy co? Panie Zych , niech się Pan nie tłumaczy za innych
Odpowiedz_gość_gość
03.11.2009, 13:11
A gdzie w tej sprawie jest Pan Pobłocki?, nie ma się czym chwalić ?, czy co? Panie Zych , niech się Pan nie tłumaczy za innych
Odpowiedz