Komisja Polityki Społeczno - Oświatowej i Rolnictwa rady gminy Tczew została upoważniona przez tutejszych radnych do udzielania pisemnego zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa przez Bank Żywności. Sprawą jest zdziwiona prezes pomocowej placówki. O co chodzi w całym zamieszaniu?
Sprawa rozliczenia publicznych pieniędzy, jakie od gminy Tczew otrzymał Bank Żywności, pojawiła się podczas kwietniowej sesji Rady Gminy. Temat poruszyła radna ze Swarożyna, Anna Kata:
- Pieniądze gminne przyznawane stowarzyszeniom są pieniędzmi znaczonymi i rzeczą świętą jest rozliczenie się z nich. Pani dyrektor Banku Żywności ma pretensje do gminy, do wójta, że musi oddać 5 tys. zł wraz z odsetkami. Tylko, że ta pretensja jest, uważam, nieuzasadniona, ponieważ p. dyrektor nie rozliczyła się zgodnie z podpisaną umową, a tłumaczenie się pani dyrektor i zasłanianie się ochroną danych osobowych jest tutaj nieuzasadnione. Osoba podpisująca taką umowę, jest świadoma, że zgodnie z jej treścią musi przedstawić odpowiednie dokumenty - potwierdzające wywiązanie się z umowy. Natomiast gmina nie przetwarza tych danych dalej i nikomu nie udostępnia - są one potrzebne tylko i wyłącznie do celów rozliczenia i sprawdzenia, czy pieniądze były wykorzystane zgodnie z umową. - mówiła radna - A co do tego, czy pieniądze winny być przeznaczone Bankowi Żywności, uważam, że tak, ponieważ jest to dla naszych mieszkańców, a żywność powinna trafiać do najuboższych, ale zgodnie z prawem i rozliczeniem. Potrzebujących w naszej gminie nie brakuje i żywność winna być wydawana, tam gdzie jest potrzebna, a nie tylko wybranym sołectwom - czyż w innych sołectwach jest ona niepotrzebna? Dlatego też mam uwagę, aby pani dyrektor nie blokowała pozostałym sołectwom, OSP i dyrektorom szkół pobierania żywności. Na pytanie p. radnego Urbańskiego do p. Romana Wendta na komisji, przez jaką organizację, czy stowarzyszenie rozdaje żywność - radny Tafliński wypowiada te słowa "nie mów", "nie musisz odpowiadać". Czy to znaczy, że Bank Żywności jest tylko dla wybranych? A jeśli tak, to i tak zgodnie z prawem obowiązuje ich dokładne rozliczenie.
Podczas tej samej sesji radni głosowali nad udzieleniem upoważnienia komisji polityki społeczno-oświatowej i rolnictwa zgłoszenia sprawy wspomnianego rozliczenia finansowego do zbadania przez tutejszą prokuraturę:
- Komisja nie ma prawa podejmowania takich kroków - może ją do tego upoważnić jedynie rada, w związku z tym przyjąłem to jako wniosek i wprowadziłem do punktu obrad. - mówił przewodniczący rady, Krzysztof Jonaczyk.
Część radnych - m. in. Roman Wendt i Krystian Tafliński byli zdziwieni pismem - i tym, że temat jest podnoszony na sesji rady. Ostatecznie wniosek komisji został przyjęty przy trzech głosach wstrzymujących i jednym przeciwnym. Zarzutami radnej jest jednak zdziwiona Maria Jankowska, prezes Banku Żywności:
- W ubiegłym roku dopiero po raz pierwszy otrzymaliśmy dotację z gminy Tczew w wysokości 5 tys. zł i cała kwota, według zapisów umowy z samorządem, została szczegółowo rozliczona, na co posiadamy dokumenty. Co więcej, w Banku Żywności została przeprowadzona kontrola dokumentacji. Były wnioski pokontrolne, ale zalecenia komisji zostały zrealizowane, więc dziwię się oskarżeniom rady gminy, a w szczególności radnej Anny Katy, która nie mając żadnego wyroku sądu, próbuje podważyć dobre imię organizacji. Tym samym możemy stracić zaufanie społeczne, które jest nam potrzebne do wykonywania codziennej pracy, a także dotacje, które pozbawią pomocy wiele osób - podkreśla prezeska instytucji - Dziwię się, że większość radnych tak podeszła do sprawy, gdyż dwa tygodnie wcześniej na komisji budżetowej każdy radny otrzymał komplet dokumentów związanych z dotacją gminną, a także złożyłam obszerne wyjaśnienia, odpowiadałam na pytania.
A co z zarzutami odnośnie przekazywania pomocy "wybranym" sołectwom? Pani prezes tłumaczy, że żywność... nie może trafiać bezpośrednio do sołectw, a jest rozdysponowywana przez organizacje pozarządowe. Dotąd podobne zarzuty do placówki nie spływały.
Sprawa rozliczenia publicznych pieniędzy, jakie od gminy Tczew otrzymał Bank Żywności, pojawiła się podczas kwietniowej sesji Rady Gminy. Temat poruszyła radna ze Swarożyna, Anna Kata:
- Pieniądze gminne przyznawane stowarzyszeniom są pieniędzmi znaczonymi i rzeczą świętą jest rozliczenie się z nich. Pani dyrektor Banku Żywności ma pretensje do gminy, do wójta, że musi oddać 5 tys. zł wraz z odsetkami. Tylko, że ta pretensja jest, uważam, nieuzasadniona, ponieważ p. dyrektor nie rozliczyła się zgodnie z podpisaną umową, a tłumaczenie się pani dyrektor i zasłanianie się ochroną danych osobowych jest tutaj nieuzasadnione. Osoba podpisująca taką umowę, jest świadoma, że zgodnie z jej treścią musi przedstawić odpowiednie dokumenty - potwierdzające wywiązanie się z umowy. Natomiast gmina nie przetwarza tych danych dalej i nikomu nie udostępnia - są one potrzebne tylko i wyłącznie do celów rozliczenia i sprawdzenia, czy pieniądze były wykorzystane zgodnie z umową. - mówiła radna - A co do tego, czy pieniądze winny być przeznaczone Bankowi Żywności, uważam, że tak, ponieważ jest to dla naszych mieszkańców, a żywność powinna trafiać do najuboższych, ale zgodnie z prawem i rozliczeniem. Potrzebujących w naszej gminie nie brakuje i żywność winna być wydawana, tam gdzie jest potrzebna, a nie tylko wybranym sołectwom - czyż w innych sołectwach jest ona niepotrzebna? Dlatego też mam uwagę, aby pani dyrektor nie blokowała pozostałym sołectwom, OSP i dyrektorom szkół pobierania żywności. Na pytanie p. radnego Urbańskiego do p. Romana Wendta na komisji, przez jaką organizację, czy stowarzyszenie rozdaje żywność - radny Tafliński wypowiada te słowa "nie mów", "nie musisz odpowiadać". Czy to znaczy, że Bank Żywności jest tylko dla wybranych? A jeśli tak, to i tak zgodnie z prawem obowiązuje ich dokładne rozliczenie.
Podczas tej samej sesji radni głosowali nad udzieleniem upoważnienia komisji polityki społeczno-oświatowej i rolnictwa zgłoszenia sprawy wspomnianego rozliczenia finansowego do zbadania przez tutejszą prokuraturę:
- Komisja nie ma prawa podejmowania takich kroków - może ją do tego upoważnić jedynie rada, w związku z tym przyjąłem to jako wniosek i wprowadziłem do punktu obrad. - mówił przewodniczący rady, Krzysztof Jonaczyk.
Część radnych - m. in. Roman Wendt i Krystian Tafliński byli zdziwieni pismem - i tym, że temat jest podnoszony na sesji rady. Ostatecznie wniosek komisji został przyjęty przy trzech głosach wstrzymujących i jednym przeciwnym. Zarzutami radnej jest jednak zdziwiona Maria Jankowska, prezes Banku Żywności:
- W ubiegłym roku dopiero po raz pierwszy otrzymaliśmy dotację z gminy Tczew w wysokości 5 tys. zł i cała kwota, według zapisów umowy z samorządem, została szczegółowo rozliczona, na co posiadamy dokumenty. Co więcej, w Banku Żywności została przeprowadzona kontrola dokumentacji. Były wnioski pokontrolne, ale zalecenia komisji zostały zrealizowane, więc dziwię się oskarżeniom rady gminy, a w szczególności radnej Anny Katy, która nie mając żadnego wyroku sądu, próbuje podważyć dobre imię organizacji. Tym samym możemy stracić zaufanie społeczne, które jest nam potrzebne do wykonywania codziennej pracy, a także dotacje, które pozbawią pomocy wiele osób - podkreśla prezeska instytucji - Dziwię się, że większość radnych tak podeszła do sprawy, gdyż dwa tygodnie wcześniej na komisji budżetowej każdy radny otrzymał komplet dokumentów związanych z dotacją gminną, a także złożyłam obszerne wyjaśnienia, odpowiadałam na pytania.
A co z zarzutami odnośnie przekazywania pomocy "wybranym" sołectwom? Pani prezes tłumaczy, że żywność... nie może trafiać bezpośrednio do sołectw, a jest rozdysponowywana przez organizacje pozarządowe. Dotąd podobne zarzuty do placówki nie spływały.
Komentarze (33) dodaj komentarz
Jadwiga_gość
08.05.2013, 07:28
zrobić gruntowną kontrolę
tegoż banku, od początku działalności do teraz , co i jak i komu zostało rozdysponowane i w jakiej ilości, kto dzisiaj jest beneficjentem tych produktów , szukajcie a znajdziecie ....jak to się u nich mówi....zielone ludki, wszystkie papiery do spr....
OdpowiedzBoże Oko_gość
08.05.2013, 09:56
SPRAWDZIĆ ''KLUB' SWAROŻYN
i wtedy zobaczymy gdzie są pieniądze klubowe za wesela i inne imprezy, dotacje na PIELGRZYMKI KOŚCIELNE , garnki podarowane księdzu i wiele innych nie wyjaśnionych rzeczy ? może tam zwróci swoją uwagę radna Kata jeżeli tak dba o mieszkańców Gminy Tczew ? a w szczególności o wyborców ze swojego okręgu .Może ktoś mnie wytłumaczy jak to jest że jedne dzieci jadą na wycieczkę a drugie idą z płaczem do domu ?.Ta cała zadyma z bankiem żywności to jest odwrócenie uwagi od afery z KRUSZYWEM która została wykryta przez radnego Taflińskiego i ten sam radny złożył zawiadomienie do prokuratury na wójta Romana Rezmerowskiego .Ja osobiście nie dam się nabrać na takie pseudo zarzuty ze strony radnej Katy Anny ze Swarożyna przeciwko bankowi i radnemu Taflińskiemu.
Cytujmodrdas_gość
08.05.2013, 15:24
kontrole juz były...
Pani Jadwigo, jeśli rzeczywiście ma Pani tak na imię, nie wiem na jakiej podstawie stawia Pani te zarzuty, mam tylko nadzieję, ze wynika to z troski o społeczne pieniądze i los ludzi, a nie z jakichś prywatnych celów, pomówienia są karalne, jeśli Pani jeszcze o tym nie wiadomo, kontrole juz były i nikt nie musi się tłumaczyć przed Panią, fundusze są rozliczane corocznie, bo inaczej nie byłoby następnych, także prosze swoją żółć wylewać gdzie indziej, pozdrawiam:-)
Cytujanonim_gość
08.05.2013, 08:29
biurokacja papierkowa
Wile żywności się marnuje, zalegała w magazynie.Jak stwierdzono co strasznie dziwi mnie, że cytuję'' Potrzebujących w naszej gminie nie brakuje''. A przecież co druga rodzina w gminie ma potrzeby w postaci żywności. Moim zdaniem żywność powinna być wydawana częściej co najmniej dwa razy w miesiącu.
Odpowiedzdwa razy w miesiącu szok!!!_gość
08.05.2013, 08:48
dwa ray w miesiącu szok!!!!
Człowieku ciesz się ze dostajesz dwa razy bo są Wioski w naszej szanownej Gminie gdzie mieszkańcy na oczy darów z banku żywności nie widzieli a potrzebujących nie brakuje, ale kto by się interesował jakimś zadupiem z mała liczbą mieszkańców . Pokarzą się przed wyborami z listą kłamstw jak zwykle!!!!!
CytujŚCIEMA Z TYM BANKIEM_gość
08.05.2013, 08:42
ściema z tym bankiem
powiem wam jak działa bank żywności-kto ma znajomości ten z banku żywności dostanie, kto nie ma to niech dalej się martwi co dzieciom do gara włożyć. Nikt się nie interesuje samotną matką z dziećmi która, nie ma za co kupić chleba,siedzi w domu bez prądu, ciepłej wody i w zimnym bo czym tu napalić w piecu. A jak idzie po zapomogę do GOPSU to nadzwyczaj zarozumiałe panie informują " nie ma pieniędzy-była Pani w zaszłym miesiącu i daliśmy 150 zł -co nie ma już Pani tego " wykrzyczy ile można w towarzystwie swoich koleżanek siedzących obok i innych interesantów którzy składają tzw"prośby o pomoc" upokarzając jeszcze bardziej samotną matkę odsyłając ja do domu pożegnalnym tekstem "niech Pani za miesiąc przyjedzie" Panie Wójcie kto wymyślił to pomieszczenie gdzie ci biedni ludzie muszą opowiadać o swoich problemach życiowych o swoich pijących mężach nie łożących na utrzymanie rodziny w towarzystwie tylu bezstronnych słuchaczy---gdzie tu poszanowanie godności człowieka i prawo do intymności. To jest chore !!!!!
Odpowiedzznawca_gość
08.05.2013, 15:19
bank nie rozdaje..
Z tego, co wiem Bank Żywności nie rozdaje żywności osobom indywidualnym, przekazuje żywność innym organizacjom, które wydają ja potrzebującym i powinny się z tego rozliczyć ( powinny mieć listy wydań), a tak poza tym to samotna matka ma chyba jakies alimenty, jeśli nie od ojca dziecka to od funduszu alimentacyjnego, póki co to tylko jedna kobieta przeżyła cudowne poczęcie:-), nie mozna liczyć wiecznie na państwo, może warto zabrać się do roboty, a rzucanie oskarżeń typu, kto ma znajomości ten dostanie w banku jest pomówieniem, ciekae mnie czy osoba, która to pisze miałaby odwagę powiedzieć to prosto w oczy pani prezes np. :-)
CytujMira_gość
08.05.2013, 08:59
Śmieszna radna
Ta cała radna Kata chce biednym ludziom odebrać jedzenie bo sama nie rozdaje to innym też nie da no i chyba próbuje zabłysnąć tylko trochę jej nie wyszło .
OdpowiedzObserwator_gość
08.05.2013, 09:32
Zemsta Rady Gminy
Czytając ten artykuł nie mogę pozbyć się wrażenia, że jest to swoista zemsta Rady Gminy, a bardziej Romana R. za wyciągnięcie sprawy kruszywa przez radnych Taflińskiego i Wenta (chyba Roman naprawdę się boi). Jest to również wendeta pozostałych radnych tej gminy za to, że w okresie świąt Bożego Narodzenia 2012 roku tylko radni Tafliński i Wendt pozyskali artykuły spożywcze z Banku Żywności i wraz z sołtysami z poza układu rozdali potrzebującym. Pani radna Kata jest tylko ubezwłasnowolnionym narzędziem w ręku układu. Przykre. Zaczęła się już na dobre walka przedwyborcza. Walka o stołki. Walka pomiędzy starym układem w gminie, a ludzmi którzy mają odmienne zdanie. Walka pomiędzy nepotyzmem, a transparentnością. Czas oczyścić atmosferę w gminie i w następnych wyborach podziękować staremu układowi. Roman, jak śpiewał lider elektrycznych gitar, "to już jest koniec, nie ma już nic", to jest twoja 3 kadencja ( 12 lat na stanowisku ). Czas odejść i dać szansę innym.
Odpowiedz_gość
08.05.2013, 09:42
połowe tej żywności idzie na marne. Znam takich którzy nawet chandlują kaszą ,ryżem iyp:)
Odpowiedzostatnio na jed,narodu leżala_gość
08.05.2013, 14:35
...ostatnio na jedności narodu leżala kasza gryczana w woreczkach,obok śmietnika...żal normalnie żal-najpierw stoją w kolejkach,bo jak dają-to trzeba brać-a potem na śmietnik...sprawdzać jak pożytkują żywnośc ci co ja pobierają...
CytujMIODEK_gość
08.05.2013, 15:10
Może lepiej...
Może lepiej siegnąc po słownik ortograficzny:-)
Cytuj...._gość
08.05.2013, 10:41
................
Radna przy okazji niech podrąży, jak przebiega finansowanie ,,Nauki"....cba powinno sie przyjrzeć, oj, niektórzy wylądowaliby w odosobnieniu...
Odpowiedzspoko_gość
08.05.2013, 10:42
ręce precz od BŻ
proszę wspomagać organizacje pozarządowe, a nie utrudniać im życie. Radna jeśli chce pomóc, niech sama z przyjaciółmi założy organizację społeczną, która wypełni luki, ktore owa radna zauważa
Odpowiedzkoleś_gość
08.05.2013, 11:00
Inyrygi i Afery
według mnie jest to zasłona dymna i odwrócenie uwagi opinni publicznej od prawdziwych afer w urzędzie gminy, podobne triki stosowane są w mięście. W następnuch wyborach powinniśmy podziękować "UkLadowi Zamkniętemu" w gminie i mieście i pozbawić ich praw publicznych dożywotnio.
OdpowiedzSkarbówka _gość
08.05.2013, 12:28
Radna Kata to ta radna coi zarabia na wycieczkach i nierozlicza się ze skarbówką???
Odpowiedzadam_gość
08.05.2013, 12:54
prawda jest taka że z żywnośćci BŻ korzystają kampanie poszczególnych "osób" którym potrzebne jest poparcie społeczne i trochę " gadżetów" dla ubogich ludzi ze wsi. A zwykły "szaraczek" z ulicy pomocy żywnościowej , nawet paczki mąki nie dostanie ...
Odpowiedz_gość
08.05.2013, 14:37
niepoważna kobieta
Przecież Anny Kata nie można traktować poważnie wystarczy jej posłuchać na zebraniu wiejskim ...
OdpowiedzJa_gość
08.05.2013, 15:09
sępy
BŻ spełnia swoje funkcje od lat i trudno znależć lepszą panią Prezes tak życzliwą i pomocną w bezinteresowny sposób ale widać są tacy których to boli. Siły i wiary pani Mario to co robicie warte jest nawet tego ochydnego ataku. Pozdrawiam.
Odpowiedzrdtfyguh_gość
08.05.2013, 16:43
hahahahahaha
uczciwa hahahahahahaa, hahahahahahahahahaaa
Cytujwieslawa_gość
08.05.2013, 18:09
Kata do sądu!!!
Podać Radną Kata do sadu za pomówienie banku żywności...jak można kogoś oskarżać o popełnienie przestępstwa jeżeli nie zostało nic popełnione... niech ta bezmyślna radna Kata przeprasza i wpłaci pieniądze za zadość uczynienie na jakieś biedne dzieci za zszarganie dobrego imienia banku!
Odpowiedzadam_gość
09.05.2013, 12:29
ale jakie oskarżenia o przestępstwo ? w tekście tylko wskazuje się że są wątpliwości co do 5 tyś . - i trzeba to wyjaśnić, nikt tu nikogo nie pomawia, nie padają żadne ciężkie słowa- jak na razie
Cytuj_gość
08.05.2013, 19:32
Sprawa jest szyta bardzo grubymi nićmi. Przecież z daleka widać, że jest to chęć odwrócenia uwagi od sprawy kruszywa.
Odpowiedzlika_gość
08.05.2013, 21:52
Radny
Pan Radny Urbański dmie w tę samą tubę co Radna Kata.Jakże mógłby występować przeciwko Panu Wójtowi,skoro jest pracodawcą dla nauczyciela z gminnej podstawówki,a uczniów coraz mniej i trzeba zabezpieczyć się przed bezrobociem .......
Odpowiedz08.05.2013, 22:50
Organizacja od lat wspiera najuboższych mieszkańców miasta i okolic, zbiera tony jedzenia, pozyskuje sponsorów, świetnie sobie dotej pory radziła bez pomocy gminy i jak wskazuje zaistniała sytuacja chyba tak powinno zostać.
Odpowiedzgosc_gość
09.05.2013, 10:04
sami sobie jesteście winni!!!
Chcesz pomóc, TO POFATYGUJ SIĘ OSOBIŚCIE DO POTRZEBUJĄCEGO. Każdy z nas ma kogoś takiego w sąsiedztwie. Absolutnie przez żadne instytucje!!! Najpierw trafiają dary do biura (tam są odpowiednio "segragowane")potem do ludzi ze szczebla niżej (tam również są "segregowane") a potem spisywane i oddawane potrzebującym. Tak jest niestety w większości placówek, która zajmuje się pomocą społeczną. Nie pozostaje nic innego, tylko OSOBIŚCIE wręczać potrzebującym DO RĘKI.
OdpowiedzCzajka_gość
09.05.2013, 12:47
Radna kłamie
kiedyś wynajmowalem świetlice wiejska i Radna Anna Kata skasowala mnie 1200 zlotych a jak przyszedłem po rachunek to nie miała i wypisala mi na 400 zlotych to zrobiłem zadyme w gmine i sie jakoś z wójtem dogadalem. Podobno taki proceder trwa do dziś.
Odpowiedzmieszkaniec swarozyna_gość
09.05.2013, 18:06
tą cała gminna klike powinni zlikwidowac, a Anne pod sąd postawic za to co robi w klubie i za te przekrety z wycieczkami, zaczyna sie kampania wyborcza nawet Arkadio nasz pleban sie do tego przylaczyl i opowiada jakie to anna organizuje juz WYCIECZKI. panie Krystianie pan tez moze zorganizuje jakas wycieczke ale nie dla mocherow i poplecznikow ani ale dla normalnych ludzi dodaje WYCIECZKE a nie pseudo pielgrzymke bo i tak pod tymi pielgrzymkami to przekrety z biurami podrozy aby podatkow nie placic i ludzi w konia robic. Moze pleban tez pana bedzie wyswiecal co msze i beda szanse wyrownane w wyborach do rady gminy. :) w naszej gminie nie bedzie nigdy porzadku jeden wielki syf dopoki dopoty nie zginie z niej nepotyzm kolesiostwo i rodzinne interesy.
Odpowiedzmieszkaniec_gość
09.05.2013, 19:16
Bezsensowny artykuł szukanie dziury w całym i niestety cierpi na tym dobre imię banku żywności dożywia ludzi od kilkunastu lat, albo jest to artykuł na zamówienie? Ta cała radna KATA powinna zostać ukarana za te słowa a instytucja jaka jest bank żywności powinien wytoczyć jej proces o zniesławienie.
Odpowiedz_gość
09.05.2013, 21:48
EWIDENTNIE ANNA KATA POMAWIA BANK ŻYWNOŚCI
TREŚĆ PISMA ANNY KATA KTÓRE ZOSTAŁO ODCZYTANE NA SESJI: WNOSZĘ O UDZIELENIE UPOWAŻNIENIA KOMISJI SPOŁECZNO-OŚWIATOWEJ I ROLNICTWA DO ZŁOŻENIA PISEMNEGO ZAWIADOMIENIA O POPEŁNIENIU PRZESTĘPSTWA ŚCIGANEGO Z URZĘDU DO PROKURATORA REJONOWEGO. SPRAWA DOTYCZY DZIAŁALNOŚCI BANKU ŻYWNOŚCI W TCZEWIE NA TERENIE GMINY TCZEW. PODPISANO KATA ANNA ANNA KATA W SWOIM PIŚMIE EWIDENTNIE POMÓWIŁA BANK ŻYWNOŚCI
Odpowiedzadam_gość
10.05.2013, 15:36
pomówienie jest czymś innym niż zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa- pomawiasz bezpodstawnie, a zawiadomienie jest zobowiązana zgłosić każda organizacja państwowa, jednostka publ. gdy faktycznie do tego przestępstwa doszło. Dopiero post. karne oceni czy zarzuty były bezpodstawne- jeśli zapadnie wyrok uniewinniający, wtedy można będzie mówić o bezpodstawnym pomówieniu i żądać odszkodowania.
CytujMikoś_gość
22.09.2014, 11:43
Kata
Nie obrażajac innych działaczy samorządowych gminy Tczew mogę stwierdzić że p. Kata ze swą inteligencja, wiedzą merytoryczną kompletnie nie nadaje się na osobę która ma prawo do reprezentowania społeczność okręgu wyborczego w Swarożynie.Proponuję radę parafialną.
OdpowiedzMieszkaniec Swarożyna_gość
22.09.2014, 11:57
Kata Anna
Kata Anna jest wyjątkowa po d wzgędem perfidji, zakłamania, obłudy czego dowodem są organizowane tz> wycieczki ., w których traktuje się dzieci z rodzin lepszych i gorszych. Potwierdza to moja córka.Osoba bez znajomości podstawowych zagadnień dydaktyczno-wychowawczych.
Odpowiedz