Do tczewskiego Starostwa Powiatowego nie wpłynął jeszcze wniosek o pozwolenie na budowę nowego obiektu w miejsce domu handlowego "Retman", który spłonął w lutym tego roku. Sprawa jest jeszcze na etapie nadzoru budowlanego.
Po "Retmanie" nie ma już nawet śladu. Prace rozbiórkowe już się zakończyły, a o tym, że w tym miejscu jeszcze niedawno stał największy w czasach poprzedniego systemu, obiekt handlowy w naszym mieście, świadczy już tylko olbrzymia dziura w ziemi. To, że robotnicy zniknęli z placu, nie oznacza jednak, że zakończyły się procedury rozbiórkowe.
Przypomnijmy, że jesienią zostało umorzone śledztwo ws. podpalenia obiektu. W toku prowadzonych czynności nie udało się ustalić, kto miałby dopuścić się podpalenia. Obiekt stanął w płomieniach 19. lutego, powodując wielomilionowe straty. W czerwcu Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego wydał decyzję o konieczności całkowitej rozbiórki obiektu:
W jakim kształcie obiekt zostanie odbudowany? W siedzibie Weinhaus Polonia, do której należy obiekt, usłyszeliśmy, że na razie nie komentuje sprawy. Z naszych nieoficjalnych ustaleń wynika, że obiekt ma nadal pełnić funkcje usługowo-handlowe, ma być podobny gabarytowo, ale w nowocześniejszym kształcie. Zgodnie z wymogami nowego planu zagospodarowania przestrzennego, inwestor musiałby też zapewnić więcej miejsc parkingowych.
Po "Retmanie" nie ma już nawet śladu. Prace rozbiórkowe już się zakończyły, a o tym, że w tym miejscu jeszcze niedawno stał największy w czasach poprzedniego systemu, obiekt handlowy w naszym mieście, świadczy już tylko olbrzymia dziura w ziemi. To, że robotnicy zniknęli z placu, nie oznacza jednak, że zakończyły się procedury rozbiórkowe.
- Trwają procedury prowadzone przez nadzór budowlany - może to potrwać do końca roku - mówi Marcin Stolarski, rzecznik tczewskiego Starostwa Powiatowego. - Zanim procedury rozbiorowe nie zostaną całkowicie zamknięte, inwestor nie może złożyć pozwolenia na budowę nowego obiektu. Taki wniosek zatem jeszcze do nas nie trafił.
Przypomnijmy, że jesienią zostało umorzone śledztwo ws. podpalenia obiektu. W toku prowadzonych czynności nie udało się ustalić, kto miałby dopuścić się podpalenia. Obiekt stanął w płomieniach 19. lutego, powodując wielomilionowe straty. W czerwcu Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego wydał decyzję o konieczności całkowitej rozbiórki obiektu:
W jakim kształcie obiekt zostanie odbudowany? W siedzibie Weinhaus Polonia, do której należy obiekt, usłyszeliśmy, że na razie nie komentuje sprawy. Z naszych nieoficjalnych ustaleń wynika, że obiekt ma nadal pełnić funkcje usługowo-handlowe, ma być podobny gabarytowo, ale w nowocześniejszym kształcie. Zgodnie z wymogami nowego planu zagospodarowania przestrzennego, inwestor musiałby też zapewnić więcej miejsc parkingowych.
Komentarze (10) dodaj komentarz
zawiedziąny_gość
14.12.2016, 13:17
brak słuf
oddajta mojom biedrąke.
Odpowiedzabc_gość
14.12.2016, 14:30
brak słowów ;)
Cytujtomasz_tcz_gość
14.12.2016, 16:51
:)
nieopodal jest szkoła podstawowa i przedszkole czas chyba tam zajrzeć drogi userze:)
Cytujytgu_gość
14.12.2016, 14:35
Klientów nie ma a parking zastawiony
Odpowiedzgość_gość_gość
14.12.2016, 21:07
Nie wiem czy zdajesz sobie z tego sprawę, ale w znacznej większości są to auta mieszkańców wieżowca i pozostałych bloków. Czy przeszkadzają Ci one w czymś?
Cytuj.............................._gość
14.12.2016, 15:54
To było wiadome że w koncu sprawe umorzą no bo jak nie złapali podpalacza... Moze na wiosne cos zaczną budować tam? A może lepeij zrobic tereny zielone. Tego nie ma za wiele w mieście....;)
OdpowiedzCzarnaPuma_gość
14.12.2016, 16:56
Ja chce moją biedronke,
Odpowiedzgosc _gość
15.12.2016, 00:32
Chcemy powrotu Biedronki, bardzo jej tutaj brakuje :(
Cytujogon_gość
14.12.2016, 17:05
jak teren zielony ? własciciel działki chce zarabiac na tym miejscu
OdpowiedzStefan_gość_gość
14.12.2016, 23:16
to super, że nie ma pozwolenia
może po nowym roku będzie i nie będzie czegoś takiego, że narazie musimy sie wstrzymac moze cos po nowym roku bo bida
Odpowiedz