"Nie daj się nabrać" - trwa specjalna akcja

(fot. msw.gov.pl)
"Nie daj się nabrać" - trwa specjalna akcja
Plakaty i ulotki trafiły już do placówek Poczty Polskiej. Mają uczulić, zwłaszcza osoby starsze na oszustów wykorzystujących metody ”na wnuczka” i „na policjanta”. Do czerwca br. policjanci odnotowali aż 1 572 próby wyłudzenia pieniędzy tymi metodami. W przypadku tysiąca zakończyło się na usiłowaniu. Dokonano 562 oszustw, w tym „na policjanta” - 401, a „na wnuczka” - 161. Łączne straty wyniosły ponad 17,5 mln. złotych. Zatrzymano 137 sprawców.

Statystycznie w trakcie jednego przestępstwa, ofiary oszustw „na wnuczka” lub „na policjanta” tracą ponad 11 tys. złotych. Najwyższa strata poniesiona do tej pory sięgnęła kwoty 370 tys. złotych.

Ministerstwo, policja i Poczta Polska, w ramach działań profilaktycznych, podpisały specjalne porozumienie. Opracowując akcję informacyjną, MSW z pomocą Komendy Stołecznej Policji, przygotowało 4,5 tys. plakatów i 225 tys. ulotek dotyczących metod „na wnuczka” i „na policjanta”.

Materiały zostały przekazane do 4 500 placówek pocztowych w całym kraju (po 1 plakacie i 50 ulotek na placówkę). Plakaty są eksponowane w widocznych miejscach, a ulotki rozdawane przez pracowników poczty starszym osobom.


Policja stale informuje o zagrożeniu, na jakie oszuści narażają osoby starsze. Z policyjnych informacji wynika, że coraz więcej osób jest świadomych zagrożenia. Dzięki temu coraz częściej przestępcom nie udaje się oszukać kolejnych osób, do których telefonują i usiłują wyłudzić pieniądze.

Drukuj
Prześlij dalej

Komentarze (5)
dodaj komentarz

  • seniorka_gość

    17.09.2015, 08:29

    wyłudzenia na wnuczka , polcjanta

    Dziwię się czy ludzie nie znają swoich krewnych i wnuczków a starsi przestali myśleć , też jestem starsza ale znam moje wnuczki i na policjanta też nie dam się nabrać . Ponieważ nie zrobiłam żadnego przestępstwa to co ma u mnie do szukania policja a chociaż by przyszedł to na pewno bym mu niczego nie oddała do tego są komisariaty i wiem gdzie mam pójść. Trzeba być zawsze zimną krwią nie na litość i wariata robić. Są telefony można zadzwonić w odpowiednie miejsce i jeszcze pomóc złapać cwaniaka. Emerytka myśląca.

    Odpowiedz
    IP: 109.197.xx3.xx9 
  • _gość

    17.09.2015, 09:15

    Te plakaty powinny też trafić do spółdzielni mieszkaniowych i wspólnot i powinny być rozwieszone w klatkach schodowych, ale w miejscach, z których nie można ich zerwać. Np. w staromodnych gablotach za szkłem. Odrębna sprawą oczywiście jest to, czy starsze, naiwne panie, które są celem tych oszustów, będą czytać te ostrzeżenia. Polacy mają to do siebie, że nie czytają tego, co w umowach jest napisane drobnym druczkiem, a niektórzy w ogóle nie czytają treści umów i potem są zdziwieni, że są żyrantem, a nie świadkiem. Ogłoszeń na klatkach schodowych, też wiele osób nie czyta, ale niestety ostrzeżeń przed oszustwami "na wnuczka", czy "na policjanta", nie można zamieścić na FB, albo innych portalach społecznościowych.

    Odpowiedz
    IP: 213.17.xx8.xx5 
  • kobieta_gość

    17.09.2015, 12:06

    .

    Nie trzeba plakatów, starsze osoby powinni wiedzieć,o swojej rodzinie wszystko ,gdzie przebywają i czym się zajmują.CHWYTY OSZUSTÓW są tak prymitywne ,że nawet idiota domyśli się ,że to oszustwo. A chwyt na policjanta to już prymityw, starsza osoba z którą policja potrzebuje kontaktu to zostawia zawiadomienie z terminem i nic nie oczekuje od osoby starszej. Ale starsze zacofane osoby jak są tak naiwne to niech wspierają oszustów.SAME skromnie żyją oszczędzają nawet na papierze toaletowym ciułają ,a póżniej dają oszustom .MNIE taki ciemnogród nie doprowadza do współczucia .

    Cytuj
    IP: 83.23.xx2.xx2 
  • Arkadikuss_gość

    17.09.2015, 09:21

    Poczta?

    Dlaczego poczta? To nie te czasy. Teraz największy odbiór byłby w przychodniach -_-

    Odpowiedz
    IP: 176.221.xx0.xx0 
  • _gość

    17.09.2015, 13:32

    Bo starsze osoby chodzą opłacać rachunki na pocztę. Jak kiedyś. Poza tym, Poczta jest instytucją państwową i jedna instytucja państwowa, z drugą instytucją państwową, mogą się umówić, a przychodnie są w większości prywatne i ich cel jest taki sam, jak oszustów "na wnuczka", czy "na policjanta" - zgarnąć z ludzi jak najwięcej kasy.

    Cytuj
    IP: 213.17.xx8.xx5 
Uwaga! Publikowane powyżej komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu, które dodano po zaakceptowaniu regulaminu. Tcz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Jeżeli którykolwiek komentarz łamie zasady, zawiadom nas o tym używając opcji "zgłoś naruszenie zasad komentowania lub zgłoś nadużycie" dostępnej pod każdym komentarzem.