Elektrownia Północ. Część mieszkańców nie chce takiego sąsiedztwa

Elektrownia "Północ" (fot. mat. inwestora)
Elektrownia Północ. Część mieszkańców nie chce takiego sąsiedztwa
Coraz więcej pytań i wątpliwości wobec planów mającej powstać na terenie gminy Pelplin Elektrowni Północ. Do tczewskiego starostwa, które ma wydać pozwolenie na budowę, wpłynęło już 30 protestów. Z kolei uchwała o przyjęciu planu przestrzennego, zakładająca powstanie elektrowni, została już zaskarżona do wojewody.

Zgodnie z planem budowa Elektrowni Północ powinna ruszyć w przyszłym roku. Spółka Elektrownia Północ należy do grupy Kulczyk Investments - międzynarodowej grupy inwestycyjnej utworzonej na fundamentach Kulczyk Holding, która w swojej dotychczasowej działalności zainwestowała ponad 9 mld złotych. Pod koniec kwietnia radni gminy Pelplin głosowali nad uchwaleniem miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla fragmentu gminy w rejonie Rajków i Gręblina. Dzięki przyjętemu dokumentowi inwestor może oczekiwać wydania pozwolenia na budowę w tczewskim Starostwie Powiatowym - wniosek został złożony w marcu. Tymczasem część mieszkańców terenów graniczących z przyszłą elektrownią ma coraz więcej pytań. Dlatego dokument dotyczący uchwalenia planu został zaskarżony w Urzędzie Wojewódzkim - wojewoda ma 30 dni na podjęcie decyzji w sprawie protestu - na ten czas wstrzymana została decyzja związana z wydaniem pozwolenia na budowę przez tczewskie starostwo. Tymczasem już od jakiegoś czasu do władz powiatu zaczynają napływać zapytania związane z planowaną inwestycją:

- Od momentu opublikowania obwieszczenia Starosty Tczewskiego z dnia 4 maja 2011 roku w sprawie zapewniania możliwości udziału społeczeństwa w ponownej ocenie oddziaływania na środowisko przeprowadzanej dla przedsięwzięcia pn. "Budowa Elektrowni Północ o mocy 2000 MWe koło miejscowości Rajkowy, gmina Pelplina, powiat tczewski w województwie pomorskim" na dzień 5 maja 2011 r. wpłynęło ponad 30 opinii i protestów. - wyjaśnia Kamila Wiśniewska, rzecznik Starostwa Powiatowego w Tczewie. - Opinie i protesty dotyczą najczęściej kwestii ewentualności naruszenia interesu prawnego rolników, którzy boją się, iż wskutek budowy elektrowni obniży się ilość i jakość ich plonów oraz przedłużenia terminu wglądu do raportu Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Gdańsku nt. oddziaływania przedsięwzięcia na środowisko. Są również zapytania dotyczące planów utworzenia w gminie Pelplin gospodarstw agroturystycznych. Mieszkańcy obawiają się, iż wybudowanie elektrowni pozbawi ich możliwości aplikowania o środki unijne, co w konsekwencji doprowadzi do utraty przez nich korzyści majątkowych.

Największa liczba wniosków dotyczy obaw mieszkańców o ich stan zdrowia w związku z planowaną inwestycją, a nawet pojawiają się głosy domagające się wstrzymania przez starostę budowy elektrowni.


- Pragnę nadmienić, iż decyzja o dopuszczalności lokalizacji budowy Elektrowni została już podjęta przez inne kompetentne organy na etapie uchwalania planów zagospodarowania przestrzennego. Starosta w wydawanej przez siebie decyzji analizuje zgodność przedstawionych przez inwestora dokumentów z ustawowymi wymogami i na tej podstawie zostanie podjęta ostateczna decyzja. - tłumaczy wicestarosta tczewski, Mariusz Wiórek.

Z raportem o oddziaływaniu elektrowni na środowisko można było zapoznawać się w Wydziale Budownictwa tczewskiego starostwa do 17 maja. Jak wytłumaczono nam w starostwie, wnioski i opinie wpływały zarówno od samych mieszkańców, jak i od grup mieszkańców (autor jednego podaje, że pisze w imieniu grupy ok. 200 osób - starostwo poprosiło o dowód w tej sprawie), a także dwóch organizacji ekologicznych o zasięgu ogólnopolskim.

- Aktualnie zbieramy zastrzeżenia oraz uwagi nt. raportu od mieszkańców, które następnie przekażemy do Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Gdańsku, jako organu kompetentnego w sprawach oceny wniosków, którego obowiązkiem będzie merytoryczne odniesienie się do wniesionych przez mieszkańców zastrzeżeń. Zgodnie z ustawą o ochronie środowiska Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Gdańsku przeprowadzi następnie ocenę ww. wniosków i wyda kolejną decyzję oddziaływania przedsięwzięcia na środowisko. - dodaje Kamila Wiśniewska.

W konsekwencji wydania decyzji przez dyrektora regionalnego, a także zgodnie z obecnie obowiązującymi przepisami, starosta będzie badał zgodność przedstawionych przez inwestora dokumentów z ustawowymi wymogami i na tej podstawie zostanie podjęta ostateczna decyzja. Tymczasem pytania do planowanej inwestycji mają wciąż niektórzy pelplińscy radni:

- Nie jestem na "nie", ale jestem zwolennikiem lepszego sprawdzenia m. in. wpływu tej inwestycji na środowisko. - wyjaśnia radny Dariusz Górski - Całej procedurze towarzyszyła zbyt mała kampania informacyjna. Część osób czuje się niedoinformowana. Sam byłem na jednym z takich spotkań konsultacyjnych, które odbyło się w malutkiej salce, gdzie oprócz miejsc dla urzędników i przedstawicieli inwestora, zostało zaledwie kilka wolnych krzeseł dla mieszkańców. Dopiero na mój wniosek kolejne spotkanie odbyło się w dużo większej sali.

Tymczasem burmistrz Pelplina, Andrzej Stanuch, stara się rozwiać wątpliwości przeciwników inwestycji. Na oficjalnej stronie Urzędu Miasta i Gminy zamieścił obszerne stanowisko, będące odpowiedzią na jeden z listów protestacyjnych, jaki wpłynął do organu samorządowego:

- Uwagę zwraca fakt, że argumenty Protestujących podpierane są opiniami osób promujących w Polsce elektrownie nuklearne i w związku z tym odnoszących się do metodyk, w których energetyka nuklearna wypada znacznie korzystniej od każdego innego źródła wytwarzania energii elektrycznej - korzystniej nawet od wszelkich odnawialnych źródeł energii. Co ciekawe, dostrzec jednak trzeba, że w założeniach tej metodyki, do której odwołują się Autorzy listu, z analiz wyłącza się np. sytuacje awaryjne dotyczące elektrowni atomowych. Myślę, że w kontekście ostatnich wydarzeń już ta jedna informacja całkowicie dezawuuje ocenę bezpieczeństwa różnych rodzajów instalacji energetycznych, przedstawioną w liście. - czytamy - Po drugie, moim zdaniem - najważniejsze, dostępne w Internecie analizy wpływu elektrowni węglowych na zdrowie człowieka odnoszą się do tych technologii oczyszczania spalin, które stosowano w latach minionych, a dostrzec trzeba, że prawie wszystkie istniejące polskie elektrownie węglowe to obiekty z lat pięćdziesiątych i sześćdziesiątych ubiegłego wieku. Jeśli, za Autorami listu uznać za główny czynnik zagrożenia pył i zawarte w nim substancje, to warto zestawić, ile pyłu może być emitowane obecnie, ile można było emitować w niedawnej przeszłości, a ile emitować będzie mogła - jeśli powstanie - Elektrownia Północ. Z samych przepisów wynika, że jeszcze kilkanaście lat temu wskaźnik emisji pyłu wynosił (dla tak dużych elektrowni, jak Elektrownia Północ) 350 mg/m3u, a dla mniejszych elektrowni 1000, a nawet 1900 mg/m3u. Zaostrzenie przepisów sprowadziło te normy do poziomu 200 i 100 i dalej - do 50 mg/m3u, który obowiązuje część polskich elektrowni już dziś, a dla niektórych stanie się wymaganiem dopiero od 2016 roku. Dla Elektrowni Północ wskaźnik ten, tak w świetle zmieniających się przepisów unijnych, jak i obliczeń wykonanych dla potrzeb oceny oddziaływania elektrowni na środowisko, już raz zweryfikowanych przez Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska w Gdańsku, będzie wynosić 10.

Burmistrz odpowiada również na kolejny zarzut autorów listu, którzy obawiają się, że po wybudowaniu w elektrowni pracę znajdzie tylko 140 osób - i to wysoce wykwalifikowanych, zatem inwestycja nie zmniejszy bezrobocia na terenie gminy:

- Po pierwsze, trudno stwierdzić, skąd czerpane są takie dane, skoro spodziewany poziom zatrudnienia w Elektrowni Północ, deklarowany przez inwestora wynieść ma ok. 300 osób. Dodać jeszcze należy fazę budowy, kiedy to na placu budowy - w jej szczytowym okresie - będzie ponad 3000 osób. Wśród tych 3000 osób będą mieszkańcy naszej gminy i gmin ościennych. Po drugie - w elektrowni będą do wykonania nie tylko prace wymagające wysokich kwalifikacji, ale również kwalifikacji typowych, dostępnych na naszym rynku pracy (logistyka, bhp, ochrona środowiska, sprzątanie, usługi remontowo-budowlane, usługi gastronomiczne, pielęgnacja zieleni, ochrona itd.). Po trzecie - moim zdaniem również posady wymagające wysokich kwalifikacji mogą być w zasięgu mieszkańców. Nie można jednak pozostawać biernym, tym bardziej narzekać, ale widząc w perspektywie rok 2015 i następne warto już dziś rozpocząć intensywne dokształcanie.

Teraz wszystkie zainteresowane strony czekają na wyniki ponownej oceny oddziaływania na środowisko planowanej inwestycji. O rozwoju sprawy będziemy informować na bieżąco.


Drukuj
Prześlij dalej

Komentarze (25)
dodaj komentarz

  • 123

    18.05.2011, 01:48

    normalne ze ludzie sie boja o zdrawie jak i o plony, jesli elektrownia bedzie dzialas zle na plony to watpie ze bedzie zgoda (ocztywiscie zakladam ze o zdrowie nie trzeba sie martwic.) w Czarnobylu tez kazdy pewnie byl pewien ze nic sie nie stanie. ciekaw jestem jak to sie potoczy

    Odpowiedz
    Uż. zarejestrowany 
  • fela_gość

    18.05.2011, 03:43

    przewaga wiatrow zachodnich, ale i tak obawy sa!

    to elektrownia weglowa ! ale tez syf niesie !

    Odpowiedz
    IP: 69.113.xx5.xx0 
  • logistalol_gość

    18.05.2011, 05:51

    elektrownia

    Budować budować bedzie praca. Natomiast teśli jak z artykułu wynika nie ma ż nie ma więc chociaż kominy będzie widać w elektrowni . Natomiast teśli jak z artykułu wynika nie ma odpowiedniej salki na spodkanie to proponuje zrobić to w sali w szkole tam raczej jakieś krzesła są i po kłopocie.Widać włodarze Pelplina na to nie wpadli a szkoda . Czy buraki będa np wielkości arbuzów , inwestora to nie interesuje bo przecież u siebie truć nie będzie tylko w polskiej biednej "wsi "jaką jest owy Pelplin.

    Odpowiedz
    IP: 195.33.xx4.xx9 
  • philips_gość

    18.05.2011, 17:35

    Elektrowni nie buduje się po to, aby była praca. Powinieneś napisać: budować, budować - będzie prąd.

    Cytuj
    IP: 84.38.xx1.xx2 
  • C>K>M

    18.05.2011, 07:28

    Atom nie, bo dzieci z 3 rękami będą się rodzic, węglowa nie, bo krowy czarne mleko będą dawać, wiatrowa nie, bo goździkową będzie bolała głowa, to skąd brać prąd?

    Odpowiedz
    Uż. zarejestrowany 
  • Memory_gość

    18.05.2011, 07:41

    z Biedronki :) A tak na poważnie - praca w Elektrowni dla mieszkańców - jasne na etapie budowy dla kilku procent a później? też kilka procent załogi. Ilu może być w Pelplinie wykwalifikowanych pracowników? Z dwojga złego wolę już atom niż węgiel.

    Cytuj
    IP: 213.238.xx4.xx7 

    MEMIAH_gość

    18.05.2011, 09:28

    PRĄD

    jestem za

    Cytuj
    IP: 84.38.xx3.xx9 

    philips_gość

    18.05.2011, 17:38

    Do "C>K>M": Ile Ty masz lat? Nie wiesz, że prąd bierze się z gniazdka? :-) Trochę z innej beczki, po co pracować, skoro pieniądze są z bankomatu?

    Cytuj
    IP: 84.38.xx1.xx2 
  • MAniek_gość

    18.05.2011, 07:42

    Pył, jaki do nas trafia

    z pewnością nie pochodzi i nie będzie pochodził z pobliskich elektrowni, gdyż popioły z tak wysokich kominów wędrują przez całe kontynenty. U nas może nie być żadnej elektrowni węglowej, a i tak będziemy zbierać pyły od sąsiadów. Przykład pyłu wulkanicznego z Islandii, chmury radioaktywnej z Czarnobyla, wędrujących po całej Europie i Azji.

    Odpowiedz
    IP: 46.170.xxx.xx0 
  • echhh_gość

    18.05.2011, 08:06

    Odpady

    Odpady z elektrownii węgląwej są również radioaktywne i to w dośc sporym stopniu i tego jakos sie nie boja

    Odpowiedz
    IP: 78.88.xx5.xx7 
  • _gość

    18.05.2011, 08:18

    a jak moje buraki zwiendnoł od tegoo!!!!!

    Odpowiedz
    IP: 109.197.xx3.xx2 
  • pani frau_gość

    18.05.2011, 08:35

    Odpady z elektrownii węgląwej są również radioakty

    chyba twoja d..pa jest radioaktywna nie pisz bzdur, jezeli chodzi o weglówke to bedzie syf w powierzu i juz a nowoczesne atomówki a tylko takie teraz stawia to nie czernobyl, wiem, zaraz ktos poda przykład fokuszimy odp.u nas nie ma tsunami, weglówki to syf staroc i zanieczyszczenia wiem cos o tym, pracuje w przemysle, pozdrawiam

    Odpowiedz
    IP: 77.253.xxx.xx9 
  • C>K>M

    18.05.2011, 09:08

    Przeczytaj i przeproś

    http://wbiis.tu.koszalin.pl/towarzystwo/2009/065.pdf Ale gdzie tam AGH do Twojego doświadczenia w przemyśle:)

    Cytuj
    Uż. zarejestrowany 
  • konio_gość

    18.05.2011, 09:05

    niestety

    Ciemnogród boi się atoma i tyle. a przecież te elektrownie nie wpuszczają w atmosferę syfu jak węglówka ! Edukacja i jeszcze raz edukacja!

    Odpowiedz
    IP: 79.184.xx9.xx4 
  • _gość

    18.05.2011, 09:20

    Lepsza niż atomówka

    Wolę taką elektrownię niż atomową. A prądu brakuje...

    Odpowiedz
    IP: 109.197.xx8.xx5 
  • _gość

    18.05.2011, 11:57

    rolinicy i tak dostana w p***e kasy ( np odszkodowanie ) za to jezeli biora ich dzialki czy tam ze im szkodzi na plony ; o a spinaja jak zawsze . prad kazdy chce ale elektrowni nikt. co prawda mogli wybrac jakies miejsce daleko od czegokolwiek ale widac nie bylo ;p

    Odpowiedz
    IP: 46.112.xx2.xx9 
  • _gość

    18.05.2011, 16:16

    Budowa elektrowni to największa inwestycja na pomorzu o którą powinniśmy zabiegać a nie przeszkadzać. Wpływy z podatku od nieruchomości do gminy Pelplin czyli dla mieszkańców całej gminy przekroczą połowę obecnego rocznego budżetu.

    Odpowiedz
    IP: 83.25.xx0.xx2 
  • gab_gość

    18.05.2011, 17:37

    elektrownia

    Mieszkamy bardzo blisko miejsca w którym ma powstać elektrownia. Jesteśmy przeciwni takiej budowie, gdyż będziemy stale narażeni na ciągłe hałasy (teraz jest głośno przez pociągi a co będzie gdy będzie ich dużo więcej?)i drgania budynków przez co będą one pękać, a nasza nieruchomość będzie tracić na wartości. Nikt nie jest w stanie zagwarantować nam, że nasze dzieci nie będą chorowały przez różne spaliny i opary. Może nie zaraz ale kto wie co będzie za 5 czy 10 lat? Jestem zdania, że wszyscy mieszkańcy, którzy mieszkają w pobliżu powinni mieć zagwarantowane płyty dźwiękoszczelne i czujniki hałasu a także podpisane oświadczenia,że w razie pęknięć naszych domów, czy też chorób dostaniemy jakieś odszkodowania. Ale najgorsze jest to że niby nie można niczego wyegzekwować bo mają wszelkie prawa i nie muszą o nic pytać i robią co chcą więc budowa pewnie ruszy nie pytając mieszkańców o zdanie. Liczy się kasa i koniec. Jeśli ktoś się chce budować to musi prosić sąsiadów o zgodę a tutaj? Nie potrzeba?

    Odpowiedz
    IP: 81.219.xx1.xx8 
  • z_gość

    18.05.2011, 22:53

    Czy "gab" możesz powiedzieć, gdzie tak jest, że jak ktoś chce to musi prosić sąsiadów o zgodę? Co prawda nowe prawo budowlane w życie nie weszło, ale stare aż (obecne) aż tak daleko się nie posuwa aby było trzeba prosić sąsiada!!. Inna sprawa, że sąsiad będzie protestował....

    Cytuj
    IP: 83.11.xx9.xx6 
  • szprudo_gość

    18.05.2011, 23:03

    marudy

    tylko narzekacie rozumiem że chodzi tu o zdrowie ale prąd to chcecie mieć za darmo a praca każdy od razu by chciał zarabiać 2000 ruszyć d**y a nie narzekać węglówka nie wybuchnie a pył to lasy z czasem wchłoną a i idzie drzewka przecież posadzić a nie je tylko wycinać ale jak atomówka walnie to wtedy macie już pozamiatane tylko miejsca na cmentarzach sobie wykupcie tak narzekacie a sami palicie węglem i drzewem oraz śmieciami to co pyłu niema czyste powietrze produkujecie z waszych kominów jak tak ludzie w Polsce będą tylko narzekać to nic tu sie nie będzie budować skansen będzie na skale światową a jak sie nie podoba to jest jeszcze jedno wyjście wyjechać na zachód albo na sybir tam jest świeżutkie powietrze ,zawsze nie bedzie tak jak ktoś chce trza iści na jakieś ustępstwa po obu stronach a nie zakładać z góry że nie i koniec

    Odpowiedz
    IP: 83.20.xxx.xx6 
  • ewa ewa-k ewka_gość

    16.06.2011, 21:49

    To nie brak pradu, ani bezrobocie decyduja o budowie elektrowni.Inwestor deklaruje ze sprzeda energie najwiekszym koncernom swiatowym.Chodzi o zysk dla niego,tworzy sie strefe ekonomiczna,zeby nie placili podatkow przez 20 lat.Jemu potrzebne sa nasze zdrowe pluca jako filtry do elektrowni i male mozgi urzednikow do wydania wszystkich pozwolen.Nie trzeba wzroku wytezac stojace wiatraki,spolka tegoz inwestora,czy miejscowi mieli prace ,czy te farmy wiatrowe nie zaspokoja potrzeb energetycznych gminyCoz naiwnych sie nie sieje ,sami sie rodza.

    Odpowiedz
    IP: 88.199.xx0.xx0 
  • mateusz mateusz-k macio_gość

    16.06.2011, 22:12

    elektrownia

    Nie chodzi o brak energi .Inwestor deklaruje ze sprzeda ja najwiekszym koncernom swiatowym przez 15 lat.Potrzene sa nasze zdrowe pluca jako filtry do elektrowni i male mozgi urzednikow do wydania wszystkich pozwolen i strefa ekonomiczna do ulgi w podatku przez 20 lat .Coz naiwnych sie nie sieje, sami sie rodza .

    Odpowiedz
    IP: 88.199.xx0.xx0 
  • Edek-b dzio_gosc_gość

    16.07.2011, 08:46

    Biznes

    Kulczyk zrobil interes na autostradzie Wilkopolskiej .Wyglada na to ,ze biznes polega na limitach emisji co2 mozna na tym niezle zarobic

    Odpowiedz
    IP: 88.199.xx0.xx0 
  • nadi_gość

    16.07.2011, 15:32

    boimy sie wszystkiego co nam nie znane..

    atomowa jest o wiele mniej niebezpieczna niż węglowa bo nie emituje do atmosfery zanieczyszczen. :) boimy sie bo BYŁ CZARNOBYL ale ludzie uczymy sie na błędach i na pewno kolejny raz to sie nie powtórzy , poza tym technologia jest o wiele lepsza niż wtedy - ale skąd mają to wiedzieć prości ludzie jak media bardziej interesuje który polityk popełnia błędy ortograficzne niż informować o korzyściach jakie przyniesie elektrownia atomowa. Nasi sąsiedzi mają elektrownie atomowe i nic sie nie dzieje

    Odpowiedz
    IP: 84.38.xx9.xx8 
  • Andrzej-W_gosc_gość

    16.07.2011, 18:43

    Wielki Potwor

    Najwazniejsze,ze inwestor chce oszukac nature-pomaluje kominy na zielono.GratulacjeElektrownie ,przedstawia jako instytut ekologiczny a jest to syf.Odpowiednia propaganda z wykorzystaniemdzieciakow przynosi sukces.

    Odpowiedz
    IP: 88.199.xx0.xx0 
Uwaga! Publikowane powyżej komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu, które dodano po zaakceptowaniu regulaminu. Tcz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Jeżeli którykolwiek komentarz łamie zasady, zawiadom nas o tym używając opcji "zgłoś naruszenie zasad komentowania lub zgłoś nadużycie" dostępnej pod każdym komentarzem.