Rada Powiatu udzieliła dzisiaj (23.06) absolutorium staroście i zarządowi powiatu tczewskiego. Nie obyło się bez uwag ze strony części radnych.

Udzielenie absolutorium oznacza stwierdzenie prawidłowości działania finansowego powiatu i wykonania budżetu za 2014 roku. Dochody ubiegłorocznego budżetu zostały zrealizowane na poziomie blisko 100 procent proc. środków zaplanowanych, zaś realizacja wydatków wyniosła 83,5 proc.

Budżet pozytywnie zaopiniowała Regionalna Izba Rachunkowa. Na czerwcowej sesji swoje opinie wyrażały też kluby. Adam Kucharek (PO) przypomniał, że budżet tworzył jeszcze poprzedni zarząd:

- To co zrobił zarząd kolegi Puczyńskiego, w kontekście przejęcia dróg - oczywiście przy pomocy prezydenta Pobłockiego - to był majstersztyk. Ale są też sprawy, które nas zaniepokoiły - chodzi o wiadukt na Wojskiego Polskiego, sprawę Mostu Tczewskiego, a także kwestię szpitala. Co do wiaduktu, należało wnikliwie przyjrzeć się odwołaniu, bo tam było też trochę błędów z naszej strony. Całe szczęście obecny zarząd odpuścił kolejne odwołania.

W kwestii przebudowy mostu Kucharek zwrócił uwagę na kwoty przeznaczane na projekt przebudowy obiektu - i zwiększanie budżetowych środków na ten cel.

- Połowa obecnego zarządu stanowi skład starego - teraz musimy znaleźć na most 180 tys. zł - mówił przedstawiciel PO.

W kwestii dotyczącej szpitala Platforma zwróciła uwagę na przerwane rozmowy dotyczące prywatyzacji.

- Oceniam ten budżet na 3 plus - a ten plus należy się za wielką wiedzę byłemu staroście. Wstrzymamy się od głosu - dajemy jednak żółtą kartkę. Co do nowego zarządu - ocenimy go za rok, ale pamiętamy o jednej z pierwszych decyzji - zwiększeniu składu zarządu. Ale to za 3 lata ocenią wyborcy.

Swoją opinię przedstawił również klub Porozumienia na Plus:

- Kluby PnP i KKR pozytywnie oceniają wykonanie budżetu i będziemy głosować za absolutorium - mówił Krzysztof Korda przypominając, że PnP z KKR stanowiły koalicję rządzącą.

Pozytywnie wykonanie budżetu ocenili również radni z Prawa i Sprawiedliwości, a także z Inicjatywy Samorządowej "Niezależni". Głos w dyskusji zabrali także były i obecny starosta:

- Trochę mnie dziwi utożsamienie się ze szpitalem - "nasz szpital" - mówił pan Adam Kucharek - i żałuje, że go nie sprzedaliśmy. To dziwne. Ja jestem przekonany, że ta decyzja zaowocuje w przyszłości - mówił Tadeusz Dzwonkowski (PiS). Z kolei Józef Puczyński (KKR) dodawał - Podniesiono sprawę wiaduktu, która ruszyła jeszcze za poprzedniego zarządu. Też byłem przeciwny walce o odsetki, ale trend był taki, a nie inny. Wtedy mówiłem, że Bogu będę dziękować jak odzyskamy te 100 tys. zł, które wpłaciliśmy, by proces mógł się toczyć. Co do szpitala - Bogu dziękuję, że nie podpisałem prywatyzacji. Szpital jet oddłużony, uzyskano też środki z planu B. Zastawiono też siedzibę starostwa - takiego przypadku nie było w skali kraju. W roku wyborczym, gdy rusza budowa, kredyt jest poręczony - sprzedawać? Może za jakiś czas będzie problem - ale po tu jesteście, by te problemy rozwiązywać. Co do mostu - nie łudźcie się, że go przejmie Warszawa - dla nich to jakiś mostek. Załatwiono pieniądze na część zabytkową - ja tego nie zrobiłem - to wyjeździł wicestarosta Wiórek - ja tylko podpisałem. Nawet nie wiecie, jakie trzeba mieć dojścia, ile wysiłku to kosztowało. Co do dalszego finansowania - to jedna wielka niewiadoma.

Waldemar Pawlusek (PO) dodawał, że pewne rzeczy udało się przeprowadzić ponad podziałami i podkreślał, że to Platforma przekazała środki na pierwszy etap budowy mostu.

Ostatecznie absolutorium zostało udzielone przy trzech głosach wstrzymujących (radni PO).

Dodajmy, że ostatecznie budżet starostwa zamknął się kwotą 146,6 mln zł po stronie dochodów, zaś po stronie wydatków sumą 153,5 mln zł. Na dzień 31 grudnia 2014 roku wystąpiła nadwyżka budżetu w kwocie 18,4 mln zł (nadwyżka wynika z przesunięcia środków na przebudowę mostu przez Wisłę).