Tczewscy rowerzyści chcą, by podczas budowy ronda, nie zapomniano o wprowadzeniu bezpiecznych rozwiązań dla miłośników dwóch kółek. "Budowa ronda przy Wieży Ciśnień wchodzi w kolejny etap, a Powiatowy Zarząd Dróg w Tczewie dalej zwleka" - podkreśla Tczewska Inicjatywa Rowerowa, która wystosowała do jednostki podległej starostwu specjalny apel.
- W dniu 24 kwietnia br. przekazaliśmy do sekretariatu Powiatowego Zarządu Dróg w Tczewie pismo z naszymi uwagami odnoście budowy wydzielonej drogi dla rowerów wokół ronda przy Wieży Ciśnień - mówi Grzegorz Pawlikowski, prezes stowarzyszenia Tczewska Inicjatywa Rowerowa. - Wskazaliśmy tam na kilka kwestii, jakie należy pilnie zmienić w projekcie: wysokie krawężniki, wymalowanie przejazdów rowerowych na czerwono, wykonanie zjazdu z drogi dla rowerów w ulicę Kołłątaja oraz wykonanie wjazdu i zjazdu ze „ścieżki” w ulicę Bałdowską.
Jeśli rondo zostanie wybudowane według obecnych założeń to rowerzyści jadący po „ścieżce” nie będą mogli legalnie skręcić w ulicę Kołłątaja. Oczywiście zawsze zostaje im zejście z roweru i przeprowadzenie go pieszo, albo nielegalna jazda po chodniku. Czy do tego dąży PZD?
Jak podkreślają rowerzyści, druga najważniejsza kwestia po ulicy Kołłątaja to łagodny oddalony od ronda wjazd i zjazd w ulicę Baldowską.
- Na ulicy Bałdowskiej nigdy nie będzie wydzielonej drogi dla rowerów i bardzo słusznie zresztą, ponieważ jest to szeroka ulica, tam wystarczą pasy rowerowe. Przy obecnych założeniach ronda rowerzysta jadący z ulicy Bałdowskiej w kierunku Starego Miasta będzie musiał wykonać skręt o 90 stopni, by wjechać na ścieżkę. Życzę wszystkim powodzenia w wykonywaniu takiego manewru. Trudniejsza i o wiele niebezpieczniejsza sytuacja będzie, gdy ten rowerzysta będzie jechał w odwrotnym kierunku tj. z ronda będzie chciał zjechać, by podążyć ulicą Bałdowską - będzie zjeżdżał w miejscu, gdzie kierowca również zjeżdżał z ronda. Rowerzysta nie będą miał możliwości go zobaczyć, bo samochód będzie za jego plecami, a kierowcy często nie są jeszcze świadomi nowych przepisów i nie będą rowerzyście ustępować pierwszeństwa. Już lepiej dla rowerzystów byłoby gdyby ta „ścieżka” wokół ronda w ogóle nie powstała. Ronda są z natury bardzo bezpieczne dla rowerzystów i nie trzeba wokół nich budować wydzielonych dróg rowerowych. - mówi przedstawiciel rowerzystów - Próbowaliśmy na początku skontaktować się bezpośrednio z Panią Dyrektor, ale otrzymaliśmy informację, że jest na urlopie. Rozmawialiśmy z kierownikiem budowy oraz z pracownikiem PZD zajmującym się bezpośrednio tą inwestycją. Początkowo zdawało nam się, że rzeczywiście zależy im na szybkim załatwieniu sprawy, ale teraz chyba okazuje się, że jesteśmy po prostu zbywani i jest to jakaś gra na czas. Z tego co wiemy to projektant pozytywnie przychylił się do wszystkich naszych propozycji i z drobnymi korektami poparł nasze rozwiązania. Więc w czym jest problem? Czy naprawdę musimy trwonić publiczne pieniądze i czekać, aż inwestycja zostanie zakończona by później po 2 miesiącach rozkopywać wszystko od nowa by dokonywać korekt? W proponowanych przez nas rozwiązaniach nie chodzi tylko i wyłącznie o komfort jazdy rowerzystów, ale głównie o ich bezpieczeństwo. Liczymy, że PZD nie będzie czekało do zakończenia inwestycji z wdrożeniem naszych uwag.
Co na zarzuty miłośników dwóch kółek odpowiadają przedstawiciele tczewskiego starostwa, które nadzoruje pracę Powiatowego Zarządu Dróg?
- Szkoda, że Tczewska Inicjatywa Rowerowa, z której opinią się liczymy, włączyła się w przedmiotową kwestię dopiero na poziomie realizacji tego zadania, a nie przedstawiła swoich uwag w momencie dyskusji nad dokumentacją. Z informacji, jakie otrzymaliśmy od projektanta zadania, wiemy, że przygotowany przez niego projekt został uzgodniony z wszystkimi stronami postępowania administracyjnego i uwzględnia ich uwagi. Projekt przygotowany został również w oparciu o obowiązujący Plan Zagospodarowania Przestrzennego miasta Tczewa, który nie przewiduje ścieżki rowerowej w ciągu ulicy Kołłątaja i ulicy Bałdowskiej. Postulowane zmiany projektowe w zakresie tych dwóch ulic nie są możliwe do zrealizowania na obecnym etapie prac bez poniesienia dodatkowych kosztów (zmiany projektu i zakresu robót), gdyż umowa z wykonawcą nie przewiduje zmian, chyba, że wykazane zostałyby w dokumentacji błędy. I takie też jest oficjalne stanowisko wykonawcy w tej sprawie. Odnosząc się konkretnie do przedstawionych przez Tczewską Inicjatywę Rowerową sugestii, to chciałbym zaznaczyć, iż kwestia wysokości krawężników została uzgodniona z Wykonawcą zadania tuż po podpisaniu umowy i zgodnie z ustaleniami ta część projektu zostanie wykonana tak, aby była zgodna z obowiązującymi przepisami prawa, a więc wysokość krawężników zostanie obniżona. Wskazana w piśmie do PZD sugestia dotycząca wymalowania przejazdów rowerowych na czerwono poddana była analizie i uznano, że mogłoby to spowodować śliskość nawierzchni, co z kolei mogłoby stać się przyczyną kolizji na rondzie. Nie posiadam takiej wiedzy, która pozwoliłaby mi w tej chwili odnieść się do zarzutów w kwestii zaangażowania PZD w przedmiotowe zagadnienie. - tłumaczy Mariusz Wiórek, wicestarosta tczewski.
Tczewska Inicjatywa Rowerowa dodaje, że wcześniej nie zgłaszano uwag, bo stowarzyszenie formalnie działa od lutego br (wpis do KRS uzyskało 08.04.2014r.)
- Jeśli PZD nie zmieni stanowiska to będziemy wnioskowali o likwidację drogi dla rowerów poprzez nie oznakowywanie jej. Tak się dzieje w wielu miastach Polski przy złych i niebezpiecznych rozwiązaniach dla rowerzystów. - mówią przedstawiciele TIR.
- W dniu 24 kwietnia br. przekazaliśmy do sekretariatu Powiatowego Zarządu Dróg w Tczewie pismo z naszymi uwagami odnoście budowy wydzielonej drogi dla rowerów wokół ronda przy Wieży Ciśnień - mówi Grzegorz Pawlikowski, prezes stowarzyszenia Tczewska Inicjatywa Rowerowa. - Wskazaliśmy tam na kilka kwestii, jakie należy pilnie zmienić w projekcie: wysokie krawężniki, wymalowanie przejazdów rowerowych na czerwono, wykonanie zjazdu z drogi dla rowerów w ulicę Kołłątaja oraz wykonanie wjazdu i zjazdu ze „ścieżki” w ulicę Bałdowską.
Jeśli rondo zostanie wybudowane według obecnych założeń to rowerzyści jadący po „ścieżce” nie będą mogli legalnie skręcić w ulicę Kołłątaja. Oczywiście zawsze zostaje im zejście z roweru i przeprowadzenie go pieszo, albo nielegalna jazda po chodniku. Czy do tego dąży PZD?
Jak podkreślają rowerzyści, druga najważniejsza kwestia po ulicy Kołłątaja to łagodny oddalony od ronda wjazd i zjazd w ulicę Baldowską.
- Na ulicy Bałdowskiej nigdy nie będzie wydzielonej drogi dla rowerów i bardzo słusznie zresztą, ponieważ jest to szeroka ulica, tam wystarczą pasy rowerowe. Przy obecnych założeniach ronda rowerzysta jadący z ulicy Bałdowskiej w kierunku Starego Miasta będzie musiał wykonać skręt o 90 stopni, by wjechać na ścieżkę. Życzę wszystkim powodzenia w wykonywaniu takiego manewru. Trudniejsza i o wiele niebezpieczniejsza sytuacja będzie, gdy ten rowerzysta będzie jechał w odwrotnym kierunku tj. z ronda będzie chciał zjechać, by podążyć ulicą Bałdowską - będzie zjeżdżał w miejscu, gdzie kierowca również zjeżdżał z ronda. Rowerzysta nie będą miał możliwości go zobaczyć, bo samochód będzie za jego plecami, a kierowcy często nie są jeszcze świadomi nowych przepisów i nie będą rowerzyście ustępować pierwszeństwa. Już lepiej dla rowerzystów byłoby gdyby ta „ścieżka” wokół ronda w ogóle nie powstała. Ronda są z natury bardzo bezpieczne dla rowerzystów i nie trzeba wokół nich budować wydzielonych dróg rowerowych. - mówi przedstawiciel rowerzystów - Próbowaliśmy na początku skontaktować się bezpośrednio z Panią Dyrektor, ale otrzymaliśmy informację, że jest na urlopie. Rozmawialiśmy z kierownikiem budowy oraz z pracownikiem PZD zajmującym się bezpośrednio tą inwestycją. Początkowo zdawało nam się, że rzeczywiście zależy im na szybkim załatwieniu sprawy, ale teraz chyba okazuje się, że jesteśmy po prostu zbywani i jest to jakaś gra na czas. Z tego co wiemy to projektant pozytywnie przychylił się do wszystkich naszych propozycji i z drobnymi korektami poparł nasze rozwiązania. Więc w czym jest problem? Czy naprawdę musimy trwonić publiczne pieniądze i czekać, aż inwestycja zostanie zakończona by później po 2 miesiącach rozkopywać wszystko od nowa by dokonywać korekt? W proponowanych przez nas rozwiązaniach nie chodzi tylko i wyłącznie o komfort jazdy rowerzystów, ale głównie o ich bezpieczeństwo. Liczymy, że PZD nie będzie czekało do zakończenia inwestycji z wdrożeniem naszych uwag.
Co na zarzuty miłośników dwóch kółek odpowiadają przedstawiciele tczewskiego starostwa, które nadzoruje pracę Powiatowego Zarządu Dróg?
- Szkoda, że Tczewska Inicjatywa Rowerowa, z której opinią się liczymy, włączyła się w przedmiotową kwestię dopiero na poziomie realizacji tego zadania, a nie przedstawiła swoich uwag w momencie dyskusji nad dokumentacją. Z informacji, jakie otrzymaliśmy od projektanta zadania, wiemy, że przygotowany przez niego projekt został uzgodniony z wszystkimi stronami postępowania administracyjnego i uwzględnia ich uwagi. Projekt przygotowany został również w oparciu o obowiązujący Plan Zagospodarowania Przestrzennego miasta Tczewa, który nie przewiduje ścieżki rowerowej w ciągu ulicy Kołłątaja i ulicy Bałdowskiej. Postulowane zmiany projektowe w zakresie tych dwóch ulic nie są możliwe do zrealizowania na obecnym etapie prac bez poniesienia dodatkowych kosztów (zmiany projektu i zakresu robót), gdyż umowa z wykonawcą nie przewiduje zmian, chyba, że wykazane zostałyby w dokumentacji błędy. I takie też jest oficjalne stanowisko wykonawcy w tej sprawie. Odnosząc się konkretnie do przedstawionych przez Tczewską Inicjatywę Rowerową sugestii, to chciałbym zaznaczyć, iż kwestia wysokości krawężników została uzgodniona z Wykonawcą zadania tuż po podpisaniu umowy i zgodnie z ustaleniami ta część projektu zostanie wykonana tak, aby była zgodna z obowiązującymi przepisami prawa, a więc wysokość krawężników zostanie obniżona. Wskazana w piśmie do PZD sugestia dotycząca wymalowania przejazdów rowerowych na czerwono poddana była analizie i uznano, że mogłoby to spowodować śliskość nawierzchni, co z kolei mogłoby stać się przyczyną kolizji na rondzie. Nie posiadam takiej wiedzy, która pozwoliłaby mi w tej chwili odnieść się do zarzutów w kwestii zaangażowania PZD w przedmiotowe zagadnienie. - tłumaczy Mariusz Wiórek, wicestarosta tczewski.
Tczewska Inicjatywa Rowerowa dodaje, że wcześniej nie zgłaszano uwag, bo stowarzyszenie formalnie działa od lutego br (wpis do KRS uzyskało 08.04.2014r.)
- Jeśli PZD nie zmieni stanowiska to będziemy wnioskowali o likwidację drogi dla rowerów poprzez nie oznakowywanie jej. Tak się dzieje w wielu miastach Polski przy złych i niebezpiecznych rozwiązaniach dla rowerzystów. - mówią przedstawiciele TIR.
Komentarze (42) dodaj komentarz
_gość
30.05.2014, 15:42
Już nie marudźcie i nie komplikujcie. Niech chociaż jedna budowa w tym kraju zakończy się zgodnie z planem. Poprawianie projektu, to dodatkowe koszty i strata czasu. Osoby jeżdżące rowerami, to z reguły osoby aktywne, bo gdyby takie nie były, to jeździłyby autobusami, albo samochodami, więc chyba nie spadnie im korona z głowy, jeśli zejdą z roweru i przejdą się kawałek?
Odpowiedzzaratustra83
30.05.2014, 19:08
projekty
A nie lepiej by było gdyby w końcu projekty inwestycji były wykonywane porządnie a nie na odpiernicz? Za te projekty płaci się z naszych podatków potężne pieniądze i chyba ktoś kto to projektuje powinien być osobą kompetentną. Projekt infrastruktury powinien wprowadzać maksimum bezpieczeństwa dla uczestników ruchu. Po pierwsze ktoś powinien dostać po głowie za lipny projekt, po wtóre skoro rozwiązania w nim zastosowane są niebezpieczne dla uczestników ruchu, to musi to zostać naprawione jeszcze w fazie budowy. A może pójdziemy starym torem i poczekamy aż jakiś dzieciak na rowerze zostanie potrącony bo ktoś lipnie zaprojektował rondo? "Polak mądry po szkodzie" ma być naszą dewizą? A twierdzenie że z roweru można zejść i go przeprowadzić to już kpina. Po co nam ścieżki po jakich będziemy więcej chodzić niż jeździć. Wjazd i zjazd ze ścieżki rowerowej powinien być płynny.
Cytuj_gość
31.05.2014, 22:07
cokolwiek
czlowieku Ty chyba za komuny urodziles wstyd sie i tobie plusujacym, jezeli cokolwiek robie to robie dokladnie, zebym byl zadowolony z mojej roboty i cieszylo oko Innych a nie fuszerke wrzucac
Cytuj_gość
17.07.2014, 00:37
no tak
Chyba nie spadnie kierowcom korona z głowy jak wysiądą z auta i go przepchną kawałek...
CytujZibi_gość
30.05.2014, 15:43
Znowu te rowerki?
Tym razem czepiają się ronda...
Odpowiedzkonio_gość
30.05.2014, 15:59
rowery na tiry
Rowery na tiry
Odpowiedzsiedzący byk_gość
30.05.2014, 16:48
O ile sympatyzuję z rowerzystami...
... to w tym przypadku muszę zgodzić się ze starostą Wiórkiem. Czasu na zgłaszanie uwag było sporo, a członkowie TIR mogli to zrobić nie koniecznie jako stowarzyszenie, lecz jako osoby prywatne.
OdpowiedzTIR_gość
30.05.2014, 22:09
Trudno ogarnąć wszystko w małej grupie, poza tym nikt nie przypuszczał, że wokół ronda będzie ścieżka, bo normalnie wokół rond się nie buduje dróg rowerowych.
Cytuj_gość
31.05.2014, 22:18
dalem Tobie minusa cokolwiek robie to z mysla o przyszlosci a pan Wiorek i podobni Jemu, juz popisali sie glupota wiec nie zaglosuje na nich ps obojetnie czy to bedzie rowerzysta, pieszy i kierowca samochodu, kazdemu nalezy sie bezpieczenstwo a Twoj tok myslenia jest bzdurny takich, jak Ty rzadzacych w miescie to zawsze Polska bedzie lezala w gruzach
Cytujlogik_gość
30.05.2014, 16:55
Proszę nie robić z siebie pajaców, chcesz to wybul swoją kasę, a nie moją, na jakieś bezsensowne ścieżki. Dobrze, że rondo będzie niebezpieczne. Jak jeden z drugim zostanie potrącony przez samochód to może nauczy się jeździć przy krawężniku, a nie jadąc jak lord po środku wąskiej drogi, gdzie nie ma możliwości go wyprzedzić, bo z naprzeciwka ciąg samochodów, a jaśnie pan jedzie 15 km/h. W ogóle tylko żądania i żądania. Najpierw dajcie coś od siebie, potem żądajcie. Jestem za ogólną likwidacją wszelakich ścieżek i wydawaniu licencji na zabijanie rowerzystów przez kierowców samochodów
Odpowiedz__gość
30.05.2014, 22:58
No ciebie to już konkretnie pogrzało. Życzę wygodnego miejsca w psychiatryku.
Cytuj_gość
30.05.2014, 17:09
Skomplikować to co proste
Sztukmistrze ruchu drogowego wykoncypowali w tym miejscu Tczewa ekwilibrystykę dla pojazdów kołowych. Powstaje coś w rodzaju trenażera zwrotności Po oddaniu inwestycja ta prosi się o wpuszczenie buldożerów aby wyprostowały pokrętne zawężenie przy dojeździe do ul. Kołłątaja. Nazwa już przyjęta może przeniesie się także na jego twórców.
Odpowiedzgość_gość
30.05.2014, 18:13
Przy każdej budowie i rozbudowie zawsze uwzględnia się ścieżki rowerowe . Starostowie z Tczewa o tym nie wiedzą ,co było widać przy częściowym remoncie chodnika przy ul .W Polskiego w kierunku wiaduktu imienia ODYJI.
Odpowiedzrowerzysci srysci
30.05.2014, 18:25
rowery
wypi...dalac z tymi gratami nie pasuje jedz gdzie indziej, dwa kolka haha
Odpowiedz_gość
31.05.2014, 22:45
poza jazda, wiele plusow
Ty chyba w swoim zyciu nie korzystales z dwoch kolek bo nie potrafisz jezdzic rowerem i dla tego piszesz glupoty po pierwsze jazda rowerem sprawia mi przyjemnosc nabieram kondycje i trace przy tym dodatkowe kalorie i nie musze takze martwic sie o parking
Cytujmentos_gość
30.05.2014, 18:30
rowery..
PO CO KOLEJNE PRZEJAZDY DLA ROWERZYSTOW ? Na moscie na W.Polskiego jest trasa dla rowerów to nie barany pchaja sie wąskim chodnikiem na ludzi, albo jada jezdnia i auta wleką się za nimi. Jestem za uleprzeniami ale najpierw nauczcie sie z nich korzystać a potem domagajcie się kolejnych...
OdpowiedzTIR_gość
30.05.2014, 22:06
Na Wojska Polskiego jest wiadukt, nie most. Mosty są nad rzekami. Tam nie ma ścieżki rowerowej. Droga dla rowerów jest tam gdzie jest oznakowanie pionowe i poziome, a tam nie ma więc nie ma obowiązku jazdy po tym odcinku. Poza tym jak sobie wyobrażasz jazdę raz ulicą potem 5 metrów ścieżką i znów ulicą?
Cytuj_gość
31.05.2014, 04:35
Tam nie ma ścieżki dla rowerów, jest tylko kawałek na czerwono pomalowanego chodnika dla pieszych. Ścieżka wymaga odpowiedniego oznakowania pionowego i poziomego.
CytujMarcin_gość
31.05.2014, 08:58
Ty chyba nigdy nie jechałeś na rowerze
Z tą "pseudo-ścieżką" na WIADUKCIE w ciągu ulicy Wojska Polskiego to jesteś śmieszny - ten odcineczek nawet nie jest oznakowany, więc formalnie nie jest ścieżką tylko chodnikiem. Dodatkowo, w obecnym układzie drogowym przed wiaduktem (z obu stron) przejazd przez wiadukt tą ścieżką jest BEZ SENSU - jeśli nie wiesz dlaczego, to wsiądź na rower i spróbuj przejechać tą "ścieżką" nie stwarzając przy tym zagrożenia w ruchu pieszych i pojazdów. Ten apel TIR-u jest próbą ochronienia nas przed stworzeniem przez starostwo kolejnej rzeczy oderwanej od rzeczywistości...
Cytuj_gość
30.05.2014, 18:37
Tak najlepiej jak rowerzysta przeprowadzi rower przez całe miasto chodnikiem...
Odpowiedzwyborca_gość
30.05.2014, 18:50
krętactwo starostwa
Wiórek kręci i wciska urzędniczą ciemnotę! Niech nie pyta się projektanta jakie są uzgodnienia w projekcie, tylko niech wyjmie projekt z szafy i pokaże, że są takie uzgodnienia z rowerzystami. Nie mogą być, bo TIR działa od lutego br. Co oznacza bełkotliwy żargon urzędniczy - .... projekt został uzgodniony ze wszystkimi stronami postępowania administracyjnego i uwzględnia ich uwagi. Wiórek zrzuca całą sprawę na Plan Zagospodarowania Przestrzennego. Mieszkańców to nie obchodzi. Przyjęli projekt z błędami, bo się na tym nie znają. Wykonawca sobie zastrzegł, że nie ma być zmian w projekcie, a jeżeli będą to trzeba ponieść dodatkowe koszty. Polski urzędnik na wszystko znajduje wytłumaczenie i za swoją niekompetencję nie ponosi żadnej odpowiedzialności!!!!!!
Odpowiedzzxc_gość
30.05.2014, 18:56
....
Rowery na ściezki rowerowe, chodniki ... zdarza sie że jest ściezka rowerowa lub pusty chodnik a dana osoba jedzie ulicą
OdpowiedzTIR_gość
30.05.2014, 22:10
Ulice nie są tylko dla samochodów.
CytujTczewska Inicjatywa Rowerowa_gość
30.05.2014, 19:18
Chcielibyśmy podkreślić, że ze sprawozdań Zespołu ds. Polityki Rowerowej prezydencie Tczewa, którego członkiem jest Pani Maria Witkowska nie wynika aby kwestia ścieżki wokół ronda była w jakikolwiek sposób poruszana więc nie wiemy z kim takie rozwiązanie ronda było konsultowane. Odnosząc się do kwestii ścieżki rowerowej na ul. Bałdowskiej i Kołłątaja to zgodzę się, że nie ma tam jej w planach (i bardzo dobrze zresztą), ale to nie jest argument za rozwiązaniem jakie wokół ronda zastosowało PZD. Wręcz odwrotnie, jeśli na Kołłątaja czy Bałdowskiej nie będzie wydzielonej drogi dla rowerów to rowerzysta poruszający się tymi ulicami będzie musiał w jakiś sposób z nich wjechać na ścieżkę przy rondzie i z nich zjechać. W przypadku Kołłątaja nie będzie takiej miał możliwości, no chyba, że nielegalnie po chodniku. Taka ścieżka wokół ronda będzie fikcją i nikt nie będzie z niej korzystał. Jeśli chodzi o Bałdowską to obecne rozwiązanie funduje rowerzystom wjazd i zjazd z ronda pod kątem 90 stopni i to tuż przy zjeździe samochodów z ronda. Takie rozwiązanie jest bardzo niebezpieczne. W sprawie przejazdów malowanych na czerwono to mówiliśmy o warstwie antypoślizgowej, a nie o zwykłej farbie. Takie rozwiązania stosuje Sopot, Słupsk czy też Gdańsk. Nie chodzi o to by robić byle jak i aby powstało cokolwiek nowego, ale o to by robić z głową, by rozwiązanie było bezpieczne i sensowne dla wszystkich uczestników ruchu. Traktujmy w końcu rower jako środek transportu, a nie jako fanaberię. Ludzie dojeżdżają nim do sklepu, szkoły, pracy tak jak inni samochodem czy też autobusem.
Odpowiedz_gość
30.05.2014, 20:54
Publiczne pieniądze są także płacone w formie podatków przez rowerzystów, więc argument, że oni mają za coś płacić ze swojej kieszeni jest nielogiczny. Poza tym, rowerzysta to nie jest postać z innego świata tylko osoba, która porusza się w danym czasie akurat rowerem w następnym dniu może jechać samochodem, autobusem czy iść pieszo. To tak jakby kazać płacić pieszym za chodnik w postaci dodatkowego podatku. Jeśli dążymy do merytorycznej dyskusji to niestety ale trzeba przedstawiać logiczne argumenty, a nie tylko mieć "poglądy"... Ścieżki rowerowe to nie jest jakaś fanaberia tylko "oczywistość" i to w dużo mniejszych miastach niż Tcz. To, że nie ma ich w Tcz jest tylko przykładem na zacofanie tego miast w tej sprawie. Paradoksalnie Tcz jak wynika z raportów odnośnie potencjału do komunikacji rowerowej, ma właśnie bardzo duży potencjał do tego typu transportu, z uwagi na dość zwartą zabudowę, co oznacza ,że z jednego końca miasta na drugi dość szybko można się dostać. Aż się prosi, żeby tylko je ze sobą skomunikować. Jak się niestety okazuje, jest to "problem" nierozwiązywany przez lata. Dopiero silna presja społeczna mieszkańców, którzy niekoniecznie muszą nazywać się "rowerzystami", a po prostu zwykłymi obywatelami, którzy chętnie jeżdżą na rowerze, pomorze ten problem rozwiązać. Tak jak w przypadku kina, było silne ciśnienie ze strony mieszkańców i w końcu jest. Pozdrawiam
Odpowiedzmc_gość
30.05.2014, 21:12
Wiórek...
Wiórek nie potrafi dobrze małego ronda ogarnąć, a swoją wizję Mostu Tczewskiego forsuje. Żenada...
OdpowiedzTaki_gość
30.05.2014, 21:37
Znowu to samo...
Tyle czasu planowania, a i tak będą musiały być poprawki - norma POlska. Widać po tym wszystkim, że daleko nam do zachodniej części Europy !!!
Odpowiedzon_gość
30.05.2014, 21:45
nie no znowu rowery ... i tym razem sie czepiają ze złe rondo dla nich bedzie. popieram jazde na rowerze jesli ktos lubi ale na tym tcz.pl to juz jakas przesada na maxa z tymi rowerami
Odpowiedz_gość
31.05.2014, 22:37
bzdury piszesz nazywajac "przesada na maxa" czy bezpieczenstwo dla rowerzystow , prowodzadzacych samochod i pieszych jest przesada na maxa, przykro mi ale w tym momecie stuknij sie w ten Twoj glupi leb
Cytujgal anonim :)) _gość
30.05.2014, 22:16
bla bla bla
a wy sie jeszcze nie przyzwyczailiście ?? toc to jest polska wkoncu oni analizuja błedy dopiero jak prace osiągną 70% :D
OdpowiedzCIn_gość
30.05.2014, 22:24
...
Na Hrabiego WIorka już inaczej nie można powiedzieć jak id....a przecież to jest Bar...n , to co nosi w glowie miedzy uszami to mu chyba poszlo w brodke i później się dziwia nasi cudowni urzędnicy dziwia ze ludzie zaczynają glosowac na Korwina ....
Odpowiedz_gość
31.05.2014, 06:58
po co wy rowery macie zeby ulicami jezdzic czy natura nie przesadzaj i zgas sie
OdpowiedzJola_gość
31.05.2014, 07:43
ciekawe
szef tej organizacji rowerowej pracowal w starostwie i juz nie pracuje ciekawe czemu i czyzby to zemsta z jego strony a moze byc kiepskim pracownikiem
Odpowiedzas_gość
31.05.2014, 07:55
Brak połączenia ze ścieżką rowerową rowerową .
Kolejny absurd ! Dosłownie " rzut beretem " od ronda zaczyna się ścieżka rowerowa połączona z chodnikiem. Biegnie ona przez cały park i wychodzi na ul. Kołłątaja , a stąd już niedaleko do bulwaru gdzie jest kolejna piękna ścieżka rowerowa. Aż się prosi żeby to połączyc w jedną trasę rowerową.!!!
Odpowiedznieznany_gość
31.05.2014, 16:15
Nie rozumiem całego zamieszania, problem powinien być rozwiązany ruchem dla rowerów wyznaczoną ścieżką, a nie włączać użytkowników do ruchu po rondzie, niebezpieczeństwo wynika z braku znajomości przepisów przez wszystkich użytkowników rowerów, bo każdy jeździ jak chce.... nic tylko utrudniać ruch dalej ;)
Odpowiedz_gość
31.05.2014, 21:58
jestes baran takich rzadzacych ludzi nie chcialbym miec w rzadzie to samo moglbym polecic Tobie zrob sobie przerwe w zyciorysie ,
Odpowiedz_gość
31.05.2014, 22:31
niektorzy takie bzdury pisza o roworzystach nie wiem czy mam sie z glupoty ludzkiej smiac sie jestem rowerzysta, takze osoba prowadzaca samochod rowniez korzystam z komunikacji miejskiej mieszkajac w metropolii kolonskiej nie wyobrazam sobie bez roweru zaoszczedzajac sobie czas korzystam z roweru z punktu A do B jestem szybcej, jakbym korzystal z komunikacji miejskiej albo samochodu i po druge trudno znalesc parking przestacie bzdury pisac o rowerzystach byc moze macie problem z soba nie umiejac jezdzic na rowerze bo sa i tacy
Odpowiedzremoo_gość
01.06.2014, 08:40
Scieżki rowerowe
Proponuję aby podczas projektowania następnych ścieżek rowerowych w Tczewie uwzględnić co najmniej 5-cio centymetrowe krawężniki na skrzyżowaniach, tak jak ma to miejsce na ścieżce na Armii Krajowej. Nie wiem kto to projektował i zatwierdzał... Co do ronda - jak zwykle zaczynamy od du..y strony. Najpierw budowa, a potem protesty i propozycje zmian w projekcie. Na sam koniec oczywiście narzekania i utyskiwania jak to marnuje się nasze pieniądze. Sam poruszam się rowerem, ale uważam, że dyskusje i zmiany powinny odbywać się na etapie projektu a nie wówczas, kiedy budowa ma się ku końcowi. Stało się - trudno. Oderwanie dupska od siodełka i kilkunastosekundowy spacer nie spowoduje tragedii.
Odpowiedzrowerzysta_gość
01.06.2014, 18:23
Ścieżka rowerowa doi nikąd!!!!!
Dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg Maria Witkowska nie ma żadnych kwalifikacji z dziedziny infrastruktury drogowej. Jej wykształcenie to ochrona środowiska, rybactwo i bioinżynieria zwierząt. Co ona merytorycznego może wnieść w pracy Zespołu ds. Polityki Rowerowej?! N I C!!!! To inwestor powinien rowerzystom budować ścieżki rowerowe w oparciu o wiedzę specjalistyczną w tym temacie. Mówienie, że rowerzyści nie uczestniczyli w tworzeniu projektu jest niespotykanym absurdem!! Oczywiście, jakieś konsultacje i uzgodnienia mogą być, bo to nigdy nie zaszkodzi, a tylko pomoże. Ścieżka ma błędne rozwiązanie i jest niebezpieczna. TIR ma rację!! Ta ścieżka rowerowa wokół ronda nie wiadomo komu, oraz czemu ma służyć i jest ścieżką do N I K Ą D!!!!!!
Odpowiedz_gość
17.07.2014, 09:07
GDYBY PODATNIK NIE ZATRUDNIAŁ SZOFERA DLA GRUBEGO POBŁOCKIEGO, TO MIRUŚ MUSIAŁBY SIE PORUSZAĆ ROWERKIEM ALBO PIESZ, WIĘCEJ BY WIDZIAŁ, A I MYŚLENIE BY MU SIE USPRAWNIŁO...ALE SPAŚLAK MA GDZIEŚ PRAWA CZŁOWIEKA I SWEGO CHLEBODAWCY- A JOLKA POBŁOCKA- CÓRCIA I TAK NIE PUŚCI TEGO KOMENTARZA....DBA O PR OJCA- PREZYDENTA ZNIKĄD...
Odpowiedz_gość
17.07.2014, 09:29
szanowny panie
tym komentarzem pokazuje pan swoją kompletną niewiedzę na temat, w jakim pan się wypowiada - rondo podległe jest starostwu, a nie prezydentowi (wystarczyło przeczytać tekst, a już by to pan wiedział). co do "jolki pobłockiej" - nie jest córką mirosława pobłockiego. prezydent ma czworkę dzieci i żadne nie ma na imię jolanta - wystarczy sprawdzić w internecie, zamiast wypisywać bzdury,. nie pierwszy raz zresztą. proszę pamiętać, że nie jest pan anonimowy w internecie - i wrzucanie kłamliwych postów - może spowodować poważne konsekwencje
CytujMrErdek1_gość
13.02.2015, 01:32
ROWER I RONDO
Zasady ruchu na skrzyżowaniach typu RONDO tnij.tcz.pl/?u=d41853
Odpowiedz