Kilka tysięcy turystów - w tym minister Sikorski - obejrzało Vivat Vasę

Imprezę uświetnił pochód ulicami miasta (fot. UMiG Gniew)
Kilka tysięcy turystów - w tym minister Sikorski -  obejrzało Vivat Vasę
Działo się w Gniewie roku pańskiego 1626, gdy Turek Osmański południowe kresy Rzeczpospolitej nękał, od północy, Gustaw II Adolf z rodu Wazów, król szwedzki, z armią ku Gdańskowi ruszył. Z odsieczą nad Bałtyk rzucił się Zygmunt III Waza. Wtedy na polach pod Gniewem spotkały się dwie armie i wzniosły jeden okrzyk Vivat Vasa. W ostatni gorący weekend, 14-15 sierpnia, po raz dziewiąty na zamku Gniew odbyła się największa inscenizacja historyczno-batalistyczna na pamiątkę tego wydarzenia - "Vivat Vasa".

Kilka tysięcy widzów miało niesamowitą okazję do podróży w przeszłość, by na własne oczy zobaczyć realia XVII wiecznej bitwy. Na polu bitwy u podnóża zamku w Gniewie, podobnie jak 384 lata temu stanęły naprzeciw siebie dwie armie. Po stronie Polskiej chorągwie husarskie i pancerne, w tym największa, Chorągiew Husarska Marszałka Województwa Pomorskiego, w zamku Gniew na co dzień stojąca oraz piechota zaciężna i regiment autoramentu cudzoziemskiego na Morawach zwerbowany. Głównym dowódcą polnym wojsk polskich był pułkownik Tomasz Zamojski w rolę, którego wcielił się kasztelan Jarosław Struczyński - dyrektor artystyczny Zamek Gniew sp. z o.o.. Natomiast rolę Mikołaja Judyckiego dowódcy piechoty polskiej odegrał Stanisław Szmit - mistrz Konfraterni św. Wojciecha. Po stronie szwedzkiej stanęły doborowe regimenty cudzoziemskie, w tym Żółty Regiment Piechoty Alarmtech z Gniewa, konni rajtarzy oraz artyleria. W rolę Gustawa II Adolfa głównodowodzącego armią szwedzką wcielił się Krzysztof Urban - prezes Fundacji Zamek w Gniewie. A rolę pułkownika von Thurna dowódcy piechoty szwedzkiej odegrał Krzysztof Górecki - dyrektor teatru historycznego Chorągiew Komturstwa Gniewskiego. Narratorem opowiadającym zebranej gawiedzi ową historię był jezuita, w którego rolę wcielił się Maciej Gąsiorek - aktor teatru Rampa, Przyjaciel Miasta Gniew. Bitwa była niezwykle zacięta, tym bardziej, że twórcy widowiska zdecydowali odstąpić od scenariusza i poddać się improwizacją dowódców wojsk. Dodatkowo wrażenie realizmu podnosiły liczne efekty pirotechniczne.

Wśród licznych gości odwiedzających podczas widowiska zamek Gniew, będący od dwóch tygodni we władaniu nowych gospodarzy Grupy Polmlek, znaleźli się miedzy innymi: Minister Spraw Zagranicznych - Radosław Sikorski, Marszałek Województwa Pomorskiego Mieczysław Struk, delegat szefa sztabu wojska polskiego, gen. Zygmunt Duleba, oraz samorządowcy z terenu powiatów tczewskiego, starogardzkiego i kwidzyńskiego, a także wielu zacnych współpracowników Fundacji Zamek w Gniewie oraz Grupy Polmlek. Inscenizacja nie była jedyną atrakcją tego historycznego przedsięwzięcia. Przez cały dzień zamek tętnił XVII wiecznym życiem . Sprawność swą prezentowała husaria, musztrowały się regimenty, kunszt szermierczy pokazywała szlachta. Sobotni wieczór zakończony został poprzez kolejne spektakularne widowisko, był to historyczny korowód z pochodniami. 500 osób przemaszerowało specjalnie w tym celu zaciemnionymi ulicami starego miasta Gniew. Pochód zakończony został pokazami tancerzy ognia oraz koncertem folkowym.



Organizatorami przedsięwzięcia byli Fundacja Zamek w Gniewie oraz Zamek Gniew sp. z o.o., Patronat honorowy nad imprezą sprawował marszałek Województwa Pomorskiego. Mecenasem i sponsorem strategicznym wydarzenia była Grupa Polmlek, której to wyśmienite wyroby mleczarskie mogli kosztować goście Zamku Gniew. Patronat medialny nad imprezą sprawowali Dziennik Bałtycki, Dziennik Elbląski oraz Nowiny Gniewskie. Wszystkich gości którzy, byli na zamku oraz tych co jeszcze takowej okazji nie mieli zapraszamy w gościnne mury zamkowe, na liczne przedsięwzięcia związane z edukacją historyczną, wypoczynkiem rozrywką, a także pracą podczas spotkań biznesowych. Do zobaczenia w Zamku Gniew.

Drukuj
Prześlij dalej

Komentarze (15)
dodaj komentarz

  • _gość

    18.08.2010, 07:36

    Jedno jest pewne

    Promocja miasta Gniewa, czy Malborka działa. Atakuje swoimi informacjami okoliczne miasta. Angażuje się. A u nas? Analogiczna promocja miasta w UM śpi i / lub promuje samborka. Uczcie się!

    Odpowiedz
    IP: 213.201.xx3.xx4 
  • mieczyslaw

    18.08.2010, 08:33

    Szansa Tczewa.

    Jedyną szansą Tczewa by zaistnieć na turystycznej mapie jest Wisła i możliwości jakie ta rzeka stwarza. Zabytków za mało, do Gdańska czas przestać się równać, do Malborka i Gniewu również. Nie galerie, nie zabytki, a właśnie rzeka jest tym, co może Tczew wypromować. Poza tym, doskonała baza wypadowa do trójmiasta, na Hel, nad morze, na Żuławy Wiślane, na Kaszuby, Do Gniewu, Malborka - dysponując tak dobrze położonym miejscem i nie potrafiąc go zagospodarować - aż słów brakuje by to nazwać. Tczew musi znaleźć swoją drogę rozwoju inną niż oferują okoliczne miasta i tą drogą jest powrót nad Wisłę, żegluga, udostępnienie rzeki jak najszerszemu gronu ludzi, sportowcom, turystom, reszta - czyli te kilka zabytków, jakieś galerie i rewitalizowane części miasto, to tylko dodatki. Zróbmy w Tczewie to, czego nie ma w żadnym mieście w Polsce - wróćmy nad Wisłę, a reszta okaże się niewiarygodnie łatwa.

    Cytuj
    Uż. zarejestrowany 

    roza-81

    18.08.2010, 11:40

    Powracający temat

    Odwrócenie się Tczewa w stronę Wisły jest tematem powracającym od paru lat i to nie takim całkiem bezowocnym w końcu bulwar przestał być gigantyczną polanką ,pogłębiono koryto rzeki wzmocniono wały ,wybudowano przystań , parking , ścieżkę rowerową oraz wiele innych.Jednak jak starówka nie posiada zaplecza gastronomicznego tak naszemu nabrzeżu brakuje wielu elementów niezbędnych do stanowienia atrakcji turystycznej ,hotelu czy choćby motelu ,pola namiotowego z węzłem sanitarnym, wypożyczalni sprzętu wodnego i wielu innych .Więc na pewno warto do tego tematu powracać i nie poprzestawać na mówieniu.

    Cytuj
    Uż. zarejestrowany 

    Memory

    18.08.2010, 11:51

    Mieczysław

    Z tego co ja słyszałem to Wisła nie za bardzo nadaje się do żeglowania. Przeważnie ma zbyt niski stan lub jest zamulona. Dopiero jej ponowna regulacja (pogłębienie i spiętrzenie) może doprowadzić do wzrostu atrakcyjności ruchu wodnego a to wybacz drogi Mieczysławie nie jest zadaniem Miasta. Mamy przystań (piękną, brzydką jak kto woli) mamy slip (dobry czy zły jak kto woli) a ile jednostek pływających cumuje w przystani? Od święta. Tczew nie jest i nigdy nie będzie miastem turystycznym. I musimy się z tym pogodzić. Nie każde miasto w Polsce musi być od razu centrum turystyki. Postawmy raczej na rozwój miasta dla mieszkańców. Stańmy się alternatywą dla Trójmiasta. Nie mam na myśl i tylko i wyłącznie sypialni. Poszerzmy granice Miasta. Zaplanujmy osiedla domków jednorodzinnych, wielorodzinnych. Ale osiedla przez duże O. Osiedla funkcjonalne i przyjazne a nie takie Bajkowe. Osiedla, w których najbliższym sąsiedztwie nie będą po 10 latach planowane spalarnie śmieci itp. Przyciągnijmy do miasta kulturę , rozrywkę. Promujmy działalność wszelkiego rodzaju usługowo - gastronomiczną na wyższym poziomie. Dotujmy działalność artystyczną, sportową. Jeśli Tczew byłby miastem stawiającym na rozwój rodziny, dzieci, młodzieży. To ilość mieszkańców zameldowanych powiększałby się. Wczoraj w TV podali, ze jedna osoba zameldowana to około 837 zł dla samorządu (nie wiem w jakim okresie czasu). Więc może niech "władze" zastanowią się co robić aby mieszkańcy nie zameldowani zmienili zdanie i dokonali meldunku.

    Cytuj
    Uż. zarejestrowany 

    _gość

    18.08.2010, 12:00

    Jedyną atrakcją, która przyciągnełaby turystów jest odrestaurowany i wieczorem podświetlony (jak zamek w Malborku) most nad Wisłą. Model tego mostu znajduje się w berlińskim muzeum techniki, a w Tczewie jako niedoceniany zabytek coraz bardziej zaczyna przypominać kupę złomu.

    Cytuj
    IP: 78.88.xx5.xxx 

    Przepiura

    18.08.2010, 13:07

    Nie wiem czy most przyciągałby turystów, ale mógłby pomóc z zatrzymaniu ich na dłużej. Punkty widokowe na wiezyczkach, jakaś drewniana, ładna budka z jedzeniem/piciem itp. przy wjeździe z mostu do Tczewa. Mozna by np. co weekend organizować jakieś mini skoki bungee z mostu czy na bulwarze. A sam bulwar- trzeba się rozejrzeć za jakąś atrakcją nie koniecznie związaną z Tczewem jako Tczewem, ale moze z mieszkańcami, ich pasjami. mamy przecież pełno klubów, kół zainteresowan w mieście, których uczestnicy mieliby czym się pochwalić. Można dogadać się z jakimiś sąsiednimi mieścinami i razem z nimi co jakiś czas organizować pokazy Fireshow, akrobacji rowerowych, jakieś mini konkursy taneczne, MMA, konkursy na najlepszy nieprofesjonalny kabaret, kino pod gołym niebem itd., myslę że to mogłoby ściągnąć do Tczewa ludzi chociażby z najbliższych okolic. Nie są to też imprezy wymagające duzych nakładów finansowych; a od czegos trzeba zacząć, jak ludzie przyzwyczają się do jakiejś formy aktywności w mieście, później bedzie łatwiej cos większego zorganizować.

    Cytuj
    Uż. zarejestrowany 

    Przepiura

    18.08.2010, 13:13

    a, jeszcze co do Gniewu/a - niedawno całkiem, 10 lipca, zrobili konkurs na fireshow( http://www.wrotapomorza.pl/pl/kultura/aktualnosci/gniew2010_festiwal_teatrow_ognia ). Dwie godziny siedzenia z szeroko otwartą gębą. Nagroda dla zwyciężcy- beczka piwa ;)

    Cytuj
    Uż. zarejestrowany 

    mieczyslaw

    19.08.2010, 14:01

    Memory

    Wg mnie błędnie myślisz. Wisła jest w niektórych miejscach za płytka, ale w naszym rejonie, tj. od Grudziądza do ujścia jest żeglowna. Są łachy, płycizny, ale da się po niej pływać. A takie jednostki jak małe łódki, kajaki, statki rzeczne płaskodenne, itp. mają naprawdę małe zanurzenie i im wiele wody pod "kilem" nie potrzeba by się utrzymać na powierzchni. Ktoś musi zacząć i Tczew móglby to zrobić wbrew wszystkim i wszystkiemu, dając ludziom świetną atrakcję, stając się lokalnym centrum kulturalno-rekreacyjnym, bazą wypadową z której w wiele miejsc można by dotrzeć drogą wodną - nic piękniejszego. Trzeba po prostu zainwestować, zaryzykować i to zacząć, bo warto. A nie warto stękać, że Wisła płytka, nieżeglowna, itd. Będzie ruch, ludzie, łódki, to i Wisła się zmieni - oczywiście nie sama, ale zamiany pojawią się, to pewne.

    Cytuj
    Uż. zarejestrowany 
  • Samb_gość

    18.08.2010, 11:08

    No, chyba wracamy - bulwar, przystań, trakt. I imprezy na bulwarze. Macie pretensje do historii, że nie dała nam jakiejś znaczącej budowli typu zamek? Generalnie marudzicie, malkontenci.

    Odpowiedz
    IP: 84.38.xx7.xx9 
  • MTTczew_gość

    18.08.2010, 11:21

    Była mowa o wykorzystaniu okrąglaka na cele skansenu....

    Odpowiedz
    IP: 109.207.xx2.xx1 
  • Pipi_gość

    18.08.2010, 11:35

    Do Mieczysława

    Pisze się do Gniewa!

    Odpowiedz
    IP: 77.254.xx6.xx2 
  • gn_gość

    18.08.2010, 12:55

    do pipi

    Można pisać w dwóch wersjach :)

    Odpowiedz
    IP: 83.18.xx5.xx7 
  • Brutus_gość

    18.08.2010, 14:06

    Polska stolica Gejow

    A ;moze by tak promowac Tczew jako miasto przyjazne gejom a zarazem na polska stolice gejow,na wzor amerykanskiego SAN FRANCISCO: Mamy wspanialy most ,wystarczy go przemalowac na czerwono i juz mamy GOLDEN GATE BRIDGE -zna go kazdy,. Na lakach lisewskich pola namiotowe-tylko dla gejow zas wTczewie puby,kluby,sex-kina itd.. ACH brakowaloby tylko burmistrza geja, tak jak ma go Berlin,Hamburg, San Francisco, no ale tych w Tczewie nie brakuje... pozdrawiam Gay

    Odpowiedz
    IP: 188.192.xx6.xx9 
  • sroczka_gość

    18.08.2010, 16:44

    promocja Tczewa

    To bardzo dobry pomysł!-----Do dzieła!!!!!

    Odpowiedz
    IP: 77.254.xx6.xx2 
  • BUBA_gość

    18.08.2010, 19:40

    TONASZAWINA

    NASI RADNI KRĘCĄ WŁASNE LODY, MIŁO SIĘ DO SIEBIE USMIECHAJĄ, ZA PLECAMI OSMARUJA, OD CZASU DO CZASU UDAJĄ, ŻE PRACUJĄ, DEBATUJĄC NAD PSIM GÓWNEM; HULIGANI WIECZORAMI SIE WŁÓCZĄ Z BUTLA PIWA W RĘKU, RESZTA BOI SIE WYCHYLIĆ NOSA ZE SWOJEGO M-... POLICJA TAKŻE WOLI UDAWAĆ, ŻE PROBLEMU NIE MA...WYBIERAMY DO WŁADZ...KOGO? JAKIEGOŚ DYREKTORA SZKOŁY LUB INNEGO MIŁEGO PANA BEZ INICJATYWY...

    Odpowiedz
    IP: 87.205.xx3.xx7 
Uwaga! Publikowane powyżej komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu, które dodano po zaakceptowaniu regulaminu. Tcz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Jeżeli którykolwiek komentarz łamie zasady, zawiadom nas o tym używając opcji "zgłoś naruszenie zasad komentowania lub zgłoś nadużycie" dostępnej pod każdym komentarzem.