Trwa remont najbardziej zniszczonego odcinka drogi powiatowej w kierunku Czatków. Dzięki współpracy urzędników z gminy Tczew i powiatu zakres zadania uda się nieco poszerzyć.
Część prac już wykonano - roboty były prowadzone na odcinku od granic miasta do siedziby Zakładu Wodociągów i Kanalizacji.
- Na części wymieniono podbudowę, poszerzono też pobocze. Teraz pojawi się jeszcze nowa nawierzchnia przy użyciu technologii, tzw. "slurry seal" - czyli nakładki bitumicznej - mówi Maria Witkowska, szefowa Powiatowego Zarządu Dróg w Tczewie.
Na czerwcowej sesji starosta tczewski Tadeusz Dzwonkowski poinformował, że po wnioskach mieszkańców zakres remontu uda się poszerzyć - i powiat, i gmina dołożą do inwestycji po 30 tys. zł.
- Musimy zwiększyć zakres zamówienia i podpisać umowę dodatkową. Wyremontowany zostanie najgorszy fragment drogi w kierunku Czatków - m. in. na łuku, gdzie zniszczenia są największe - dodaje Maria Witkowska.
Prace ruszą w lipcu.
Część prac już wykonano - roboty były prowadzone na odcinku od granic miasta do siedziby Zakładu Wodociągów i Kanalizacji.
- Na części wymieniono podbudowę, poszerzono też pobocze. Teraz pojawi się jeszcze nowa nawierzchnia przy użyciu technologii, tzw. "slurry seal" - czyli nakładki bitumicznej - mówi Maria Witkowska, szefowa Powiatowego Zarządu Dróg w Tczewie.
Na czerwcowej sesji starosta tczewski Tadeusz Dzwonkowski poinformował, że po wnioskach mieszkańców zakres remontu uda się poszerzyć - i powiat, i gmina dołożą do inwestycji po 30 tys. zł.
- Musimy zwiększyć zakres zamówienia i podpisać umowę dodatkową. Wyremontowany zostanie najgorszy fragment drogi w kierunku Czatków - m. in. na łuku, gdzie zniszczenia są największe - dodaje Maria Witkowska.
Prace ruszą w lipcu.
Komentarze (4) dodaj komentarz
_gość
01.07.2015, 16:45
po co to
Odpowiedzja_gość
01.07.2015, 21:01
bo czas to zrobić !!!
CytujMiron_gość
01.07.2015, 20:54
Cooo jak to po co . jakbys ty tak jezdzil po dziurach rowerem przebitym dzien w dzien do roboty zimą bez rekawic i w krotkich spodenkach ??
OdpowiedzRioR_gość
01.07.2015, 21:14
jak po co to?
Cały Tczew tamtędy jeździ latem nad może, na giełdę i do trójmiasta. Jechałeś tamtędy kiedyś nocą. Droga wąska, ciemno i albo dajesz po dziurach albo spychasz kogoś z drogi. Nie daj Boże pieszy się trafi to albo ucieczka w pole albo trup. Więc odpowiem co po co to . Dla bezpieczeństwa! Wszystkich!
Odpowiedz