Już nie tylko Kociewie, ale także i Tczew będzie pływał po morzach i ocenach. W chińskiej stoczni powstanie statek, które będzie nosił imię naszego miasta.
Znamy już przybliżony termin realizacji masowca Polskiej Żeglugi Morskiej, który będzie nosił nazwę „Tczew” (decyzja w sprawie nadania nazwy „Tczew” jednej z kolejnych jednostek PŻM zapadła w lutym br.).
- Statek będzie budowany w chińskiej stoczni YANGFAN w Zhousan. Pierwsze cięcie blachy zaplanowano na lipiec tego roku, a wodowanie na kwiecień 2016 r. Planowane oddanie do eksploatacji - koniec czerwca 2016 r. - mówi Małgorzata Mykowska, rzeczniczka tczewskiego ratusza.
Z kolei od pięciu lat pływa po morzach i ocenach, sławiąc nasze ziemie - masowiec o wdzięcznej nazwie "Kociewie", którego matką chrzestną została dyrektor tczewskiej Fabryki Sztuk, Alicja Gajewska. Nowy statek będzie również należał do Polskiej Żeglugi Morskiej, która zdecyduje o wyborze matki chrzestnej.
Znamy już przybliżony termin realizacji masowca Polskiej Żeglugi Morskiej, który będzie nosił nazwę „Tczew” (decyzja w sprawie nadania nazwy „Tczew” jednej z kolejnych jednostek PŻM zapadła w lutym br.).
- Statek będzie budowany w chińskiej stoczni YANGFAN w Zhousan. Pierwsze cięcie blachy zaplanowano na lipiec tego roku, a wodowanie na kwiecień 2016 r. Planowane oddanie do eksploatacji - koniec czerwca 2016 r. - mówi Małgorzata Mykowska, rzeczniczka tczewskiego ratusza.
Z kolei od pięciu lat pływa po morzach i ocenach, sławiąc nasze ziemie - masowiec o wdzięcznej nazwie "Kociewie", którego matką chrzestną została dyrektor tczewskiej Fabryki Sztuk, Alicja Gajewska. Nowy statek będzie również należał do Polskiej Żeglugi Morskiej, która zdecyduje o wyborze matki chrzestnej.
Komentarze (10) dodaj komentarz
Taki sobie_gość
30.04.2015, 08:27
No i dobrze .Niech pływa. Zaś matka chrzestną zostanie osoba co morza na oczy nie widziała (nie mylić z plażą) za to odpowiednie koneksje ma. No alee... Polski statek z Chin...
Odpowiedzxxxx_gość
30.04.2015, 09:50
Szkoda tylko, że nie jest budowany w Polskiej stoczni
Odpowiedzyyyyy_gość
30.04.2015, 21:51
.... jaki on tam polski ...
... po prostu chiński wyrób chińskiej jakości, na którym z pewnością nie załopocze polska flaga ... ... Taka Polska właśnie - żal serce ściska ... .
CytujLSQ_gość
30.04.2015, 09:58
Niech ktoś obeznany w temacie mi powie: Czy to koło sterowe to jakiś gadżet dla turystów? Przecież już się takowego nie stosuje na statkach tego formatu. Dziś wszystko jest sterowane elektronicznie za pomocą joysticka. Nawet silniki burtowe. To wizyta w jakimś muzeum, czy co? Dziękuję za odpowiedź.
Odpowiedzsowa_gość
30.04.2015, 11:41
x
Polska była potęgą w budowie statków a teraz buduje się w Chinach do czego doprowadziła UE Politycy mówią ile to nam UE dała tylko nikt nie policzył ile straciliśmy na tym biznesie ,na pewno bilans jest ujemny
OdpowiedzJJ_gość
30.04.2015, 13:28
Ster
To jest lokalne sterowanie awaryjne. W Sterówce stoją, za kolesiem w mundurze maszyna sterowa. Jak coś wysiądzie na linii mostek-maszyna sterowa to w sterówce stoi koleś ze słuchawkami i przez telefon awaryjny odbiera polecenia.
Odpowiedzapork_gość
30.04.2015, 17:59
poj....
Statki z chin,helikoptery z francji,pociągi z włoch ... poj**any rząd ,a polacy na emigrację za pracą jadą,chyba też to zrobię,a nie jeszcze im kabzę w kieszeń wpychać z podatków i składek ZUSranych.
OdpowiedzPiotr _gość
01.05.2015, 02:12
Scandal !!!!!
Scandal!!!!
Odpowiedzgruby_gość
01.05.2015, 08:59
Potęgą?
Polskie stocznie były sztucznie napędzane przez ruskie zamówienia!!! Płacili nam w Dolarach dewizowych a za nawigację i inne wyposażenie płaciliśmy holendrom czy duńczykom w dolarach amerykanskich! I jak to nie miało upaść?
Odpowiedz_gość
04.05.2015, 10:54
Statek chiński jest o ok 5 000 000 USD tańszy od statku polskiego. Chyba jest jasne, którą stocznię wybierze armator. Fajnie, że statek będzie się nazywał Tczew, ale czy za każdym razem, kiedy spawacz podejdzie do kawałka blachy z palnikiem, albo ślusarz z pilnikiem, będzie się na tym portalu ukazywał artykuł na ten temat?
Odpowiedz