Handel "pietruszką" w przejściu na tczewskim targowisku Manhattan zostaje. Mimo wcześniej wprowadzonych zmian, Zakład Usług Komunalnych zdecydował się nieco zmodyfikować przyjęte rozwiązanie.

W lipcu nastąpiła zmiana dotycząca zasad handlowania na targowisku Manhattan (całość dotyczy handlujących poza halami targowymi). Jak tłumaczył wtedy Zakład Usług Komunalnych - zarządca targowiska - handel miał zostać uporządkowany m.in. ze względu na konieczność przywrócenia przejezdności drogi pożarowej. Zgodnie z założeniem nie miało być już handlowania wzdłuż ścian hali nr 1, w bramach i w przejściu między Sakorem a ul. Jasińskiego, a targowisko zostało podzielone na 3 strefy przeznaczone do handlu artykułami sezonowymi, owocami i warzywami oraz artykułami przemysłowymi. Nowe zasady zostały skonsultowane z ze stowarzyszeniami kupieckim - użytkownikami targowiska, ale część kopców - głównie tych handlujących dotąd w przejściu - miało do całości spore zastrzeżenia. ZUK zdecydował się zatem na pewne ustępstwa.

- Po rozmowach z kupcami ustaliliśmy, że mały zielony ryneczek po lewej stronie od wyjścia zostaje. Będzie można tam można handlować kwiatami, płodami rolnymi - pochodzącymi od działkowców, czy małych producentów. Chodzi tu nie o dużych kupców - ale małych lokalnych producentów - przysłowiowe "babcie z pietruszką". Co ważne, stoisko może mieć do metra szerokości. Na stołach po prawej stronie będzie następował natomiast handel owocami i warzywami - a z tyłu w głębi - przemysłówką. - mówi Przemysław Boleski, dyrektor Zakładu Usług Komunalnych. - Staraliśmy się zaspokoić potrzeby większości i mamy nadzieję, że się to udało.

Zmiany już obowiązują.

Archiwum