1 metr dla rowerzystów - są już znaki na terenie Tczewa

Nowe znaki już pojawiają się na terenie Tczewa (fot. tcz.pl)
1 metr dla rowerzystów - są już znaki na terenie Tczewa
Na ulicach Tczewa pojawiają się tabliczki przypominające kierowcom o konieczności zachowania co najmniej 1 metra odstępu od rowerzystów. To efekt działań środowisk rowerowych, a akcję sfinansował tczewski ratusz.

Już są pierwsze znaki informacyjne, odnoszące się do świadomości kierowców o konieczności zachowania co najmniej 1 metra odstępu od rowerzystów. Można je zobaczyć na ulicy Żwirki, czy Wojska Polskiego.

- Znaki dotarły już w styczniu - trwa ich montaż. W przypadku ulic, które nie są zarządzane przez Miejski Zarząd Dróg, pozostaje jeszcze kwestia uzgodnień. Lokalizacje wskazywali nam przedstawiciele środowisk rowerowych - m. in. Tczewskiej Inicjatywy Rowerowej - mówi Anna Peichert - pełnomocnik ds. polityki rowerowej w mieście.

Przypomnijmy, że zgodnie z art. 24. ust. 2. ustawy prawo o ruchu drogowym, kierujący pojazdem jest obowiązany przy wyprzedzaniu zachować szczególną ostrożność, a zwłaszcza bezpieczny odstęp od wyprzedzanego pojazdu lub uczestnika ruchu. W razie wyprzedzania roweru, wózka rowerowego, motoroweru, motocykla lub kolumny pieszych odstęp ten nie może być mniejszy niż 1 m. Nieprawidłowe wyprzedzanie przez kierowców jest jedną z najczęstszych przyczyn wypadków z udziałem rowerzystów - dziewięć razy częstszą niż brak oświetlenia u rowerzysty.


Dodajmy, że to nie jedyne udogodnienia dla rowerzystów, które mają pojawić się w najbliższym czasie. Ratusz przymierza się też do montażu uchwytów rowerowych, które mają pozwolić na płynniejsze włączanie się do ruchu. Na razie taka mała infrastruktura pilotażowo ma pojawić się w rejonie skrzyżowania alei Kociewskiej z Jagiellońską, które powstanie w tym roku.

Drukuj
Prześlij dalej

Komentarze (51)
dodaj komentarz

  • pegaz_gość

    25.03.2015, 12:13

    To proponuję także przypomnieć rowerzystom że tam gdzie jest ścieżka rowerowa rowerzysta ma obowiązek z niej korzystać. Aby było jasne - jeżdżę na rowerze, samochodem i czasem tez biegam. Szlag mnie trafia jak widzę źle oświetlonego rowerzystę jadącego wieczorem ulicą Rokicką zamiast po ścieżce rowerowej :-(

    Odpowiedz
    IP: 164.126.xx4.xx1 
  • _gość

    25.03.2015, 18:54

    zgadzam się w 100%, bo to co dzieje się na Armii Krajowej to przelewa czarę...

    Cytuj
    IP: 178.37.xx0.xx9 

    xxx_gość

    25.03.2015, 21:51

    Fakt, na AK jest ścieżka i jeżdżę nią w dzień. Po zmroku, gdy natężenie ruchu jest mniejsze jadę ulicą. Powód? Co kawałek wyjazd z posesji, krawężniki przy tych wyjazdach kilkucentymetrowe, ścieżka zrywa się przy szkole, przy hacjendzie i i Ludwiku wieczorową porą łatwo wpaść na "trzeźwego". Lubię na rowerze pojeździć, ale nie 5km/h, a na AK niestety po ścieżce szybciej się nie da by było bezpiecznie.

    Cytuj
    IP: 78.31.xx7.xx2 

    doc_gość

    25.03.2015, 22:15

    Armii Krajowej

    Na Armii Krajowej "ścieżka rowerowa" to jest jeden wielki burdel - zaczynając od niespójnego oznakowania, krawężnikami, zajęciem przez jakiś sklep części chodnika, fatalną i często zmieniającą się nawierzchnią.

    Cytuj
    IP: 178.235.xx3.xx5 

    Czyli zakaz wyprzedzania :)_gość

    26.03.2015, 22:47

    Czyli zakaz wyprzedzania rowerzysty :) oj będzie ciężko. Każda droga ma swoją klasę a ta ma swoje wymiary i tak w mieście pas jezdni ma maksymalnie 3,5m. Szerokość samochodu z lusterkami (Passata b5) 1,917m przyjmuje się, że rowerzysta ma szerokość 1m i oczywiście 1m odstępu jak na znaku między rowerzystą a samochodem daje nam 3,917m o prawie 0.5 metra za dużo niż szerokość pasa :). W wielu przypadkach miedzy jezdniami jest pas ciągły, którego nie można przekraczać i tu jest paradoks:) ale co tam dostaliśmy ciche pozwolenie na jego łamanie przez urzędników (chyba ktoś tam nie pomyślał). Ps. Łącznie robię na rowerze około 5tyś kilometrów :)

    Cytuj
    IP: 109.207.xx5.xx4 

    rowerzysta_gość

    03.04.2015, 05:46

    A fe tak kłamać

    Nie ma obowiązku jazdy po ścieżkach jeśli nie ma znaku B9, poczytaj ustawę. skoro kupiłeś PJ na placu

    Cytuj
    IP: 82.143.xx6.xx1 

    rowerzysta_gość

    03.04.2015, 05:57

    Chcesz wyprzedzać na wąskiej drodze?Kup WąskiPojaz

    Kolega co robi na rowerze 500 km widzi paradoks, że na wąskiej drodze gdzie namalowano linię ciągłą nie wolno wyprzedzać? Gratuluje rozumienia przepisów, że przepis o nakazie wyprzedzania w odległości ponad 1 m zwalnia od zakazu przekraczania ciągłej.Zabawna jest też sugestia, że urzędnicy wieszający te znaki takie prawo w Polsce ustanowili

    Cytuj
    IP: 82.143.xx6.xx1 
  • _gość

    25.03.2015, 12:22

    Niestety większość rowerzystów w Tczewie jeździ chodnikiem

    Odpowiedz
    IP: 84.38.xx9.xx6 
  • rowerzysta spoza Tczewa_gość

    03.04.2015, 06:02

    Chodzisz po kamienicą z której spadają dachówki?

    Czyżby w Tczewie nie budowano dróg rowerowych w miejscach gdzie dużo osób jeździ chodnikiem? Proponuje namalować linię separacyjną i oznakować tak drogę dla rowerów i pieszych skoro Tczew to taka nędza, że nie ma kasy na drogi

    Cytuj
    IP: 82.143.xx6.xx1 
  • hehehe

    25.03.2015, 12:25

    ...

    pojadę klasykiem :) tnij.tcz.pl/?u=0f210d

    Odpowiedz
    Uż. zarejestrowany 
  • rowerzysta_gość

    03.04.2015, 07:16

    Klasyczne podejście idiotów

    Ten uśmiech w komentarzu ma zdradzać stan umysłu czy zadowolenie z ludzkiej tragedii?

    Cytuj
    IP: 82.143.xx6.xx1 
  • ka_gość

    25.03.2015, 12:26

    Debilizm

    Debilizm! Dlaczego? Dlatego, że rowerzyści uważają, że samochód powinien jechać środkiem jezdni tak, żeby zawsze zostawiał miejsce po prawej dla rowerzysty. Nic bardziej mylnego. Samochód ma jechać "możliwie jak najbliżej prawej krawędzi jezdni", a jedynie wyprzedzać rowerzystów zachowując minimalną odległość 1 m. To tak ku przestrodze rowerzystów, którzy nie mają zielonego pojęcia o zasadach ruchu drogowego.

    Odpowiedz
    IP: 79.189.xx0.xx0 
  • _gość

    25.03.2015, 14:14

    Bądz obiektywny myśl realnie

    Ilu rowerzystów masz na sumieniu?

    Cytuj
    IP: 5.172.xx7.xx3 

    mikipod_gość

    25.03.2015, 15:42

    i bardzo dobrze! Sam jestem rowerzystą, ale szlak mnie trafia jak słyszę o odstępie 1m od krawężnika, żeby rowerzysta mógł przejechać w korku. Rowerzyści to nie święte krowy, mogą wyprzedzać z prawej strony. Samochód zgodnie z prawem ma jechać możliwie najbliżej prawej krawędzi aby w razie potrzeby było miejsce dla samochodów uprzywilejowanych pomiędzy pasami ruchu. Bardzo mi przykro, ale muszę niektórych uświadomić, że ambulans ma pierwszeństwo przed rowerem.

    Cytuj
    IP: 109.197.xx2.xx3 

    Brawo_gość

    25.03.2015, 21:58

    Brawo kolego! Wyprzedzanie z prawej strony to dość niebezpieczny manewr, a w dodatku dozwolony tylko w przypadku gdy w jednym kierunku biegną 2 pasy ruchu - tego zbyt dużo w Tczewie nie ma.... Jeśli mamy tylko jeden pas ruchu to wyprzedzanie wyłącznie lewą stroną!

    Cytuj
    IP: 78.31.xx7.xx2 

    rowerzysta_gość

    03.04.2015, 06:09

    Nie używaj słowa debilizm,bo to rykoszet

    Zacząłeś słowem "Debilizm" i to trafne określenie na komentarz Twojego wpisu . Nie wiem czy rozumiesz PoRD bo wygląda ze nie.Zasada o jakiej piszesz dotyczy dróg bez wyznaczonych pasów aby się dało pojazd wyprzedzić. Tam gdzie są pasy kierowca może jechać środkiem swego pasa albo jego lewą stroną.Tak jak nie rozumiesz ustawy, tak nie rozumiesz i tego znaku, który nie nakazuje jechać ponad metr od krawężnika.

    Cytuj
    IP: 82.143.xx6.xx1 

    rowerzysta_gość

    03.04.2015, 06:17

    Kolejny co nie rozumie znaku

    Mikipod podpisujesz się jako rowerzysta a piszesz jak arogant i nieuk kierowca. Wypisujesz jakieś bzdury o karetkach a zapominasz że masz stosować się do obowiązku, o którym przypominają znaki. Kompletnie mylisz odstęp przy wyprzedzaniu z kulturą i dbałością o swój lakier .Nie masz obowiązku zostawić metra z prawej w korku tylko nie wściekaj się jak cię będą wyprzedzać na centymetr albo z lewej.To że lubisz stać w korku autem nie oznacza, że musisz utrudniać życie i kierowcom i rowerzystom którzy po to wybrali rower aby w korku nie stać. Śmieszą mnie wpisy kierowców udających rowerzystów.

    Cytuj
    IP: 82.143.xx6.xx1 

    rowerzysta_gość

    03.04.2015, 06:40

    Wsiądź na rower i sprawdź co niebezpieczniejsze

    Do gościa co pisał komentarz pod tytułem "Brawo", Do wyprzedzania auta rowerem nie są potrzebne dwa pasy ruchu. Oczywiście bzdurą jest to co napisałeś, że wyprzedzanie z prawej jest niebezpieczniejsze niż z lewej.Właśnie dlatego wyprzedam z prawej od kilkudziesięciu lat.Dodatkowo mylnie nazywasz dwukierunkowe drogi drogą z jednym pasem ruchu.To są drogi z dwoma pasami i na większości takich dróg można wyprzedać nawet autem, a rowerem nawet wtedy gdy jest jeden pas.czyli jednokierunkowa.

    Cytuj
    IP: 82.143.xx6.xx1 
  • hehehe

    25.03.2015, 12:27

    ...

    a co zrobić jak pedałujący ciśnie środkiem ?? tnij.tcz.pl/?u=ffe2da

    Odpowiedz
    Uż. zarejestrowany 
  • tyrr_gość

    25.03.2015, 13:13

    tyrr

    A wiesz po co służy klakson ?

    Cytuj
    IP: 83.8.xx5.xx1 

    maaat_gość

    25.03.2015, 14:36

    Do tyrr. Nie wiem "po co służy klakson", ale wiem "do czego służy". I wiem, ze to żadna metoda, rowerzysta jeszcze się wystraszy, przewróci i wpadnie pod koła.

    Cytuj
    IP: 84.38.xx2.xx2 

    rowerzysta_gość

    03.04.2015, 07:13

    Kolejny nieuk i arogant?

    tyrr napisał :"A wiesz po co służy klakson ?"--------------Obawiam się że Ty nie wiesz .  Otóż w mieście używanie klaksonu jest zabronione za wyjątkiem sytuacji gdzie jest to wymagane w celu uniknięcia wypadku.Wszelkie edukowanie, spychanie z drogi czy wyrażanie emocji jest karane przez policję. Zaś kierowca, który nie wie, że rowerem wolno jechać środkiem pasa może być skierowany na powtórny kurs PJ.

    Cytuj
    IP: 82.143.xx6.xx1 

    rowerzysta_gość

    03.04.2015, 07:28

    żal mi ciebie misiu

    Drugi komentarz na tym samym poziomie jak twój pierwszy pokazujące wariata zabijającego ludzi ku twemu zadowoleniu Czy leczysz się psychiatrycznie? Czy masz PJ? Czy jeździsz rowerem? Zdjęcie jakie pokazujesz przedstawia samochód serwisowy do obsługi kolarzy i kolarza, który się wywrócił, bo za szybko wsiadł na rower lub zapatrzył się na serwisowe auto. Co w tym niepokojącego, że ludzie dbają o sprawność fizyczną dzięki, której taki upadek to pikuś?

    Cytuj
    IP: 82.143.xx6.xx1 
  • klofek_gość

    25.03.2015, 14:11

    niebezpiecznie po Tczewie jechać na rowerze

    Jazda po Tczewie na rowerze to droga przez mękę.Ścieżki urywają się tam gdzie są potrzebne to ich nie ma.Wymienię kilka absurdalnych przypadków...Ulica 30-stycznia od ronda do górek jazda na własne ryzyko...bo brak ścieżki i zaparkowane auta na jezdni no więc to nic innego jak walka o życie...Ulica W.Polskiego brak ścieżki na całej długości + Jagiellońska i tak właśnie jazda na własne ryzyko -ul.Gdanska ...na całej długości ścieżki brak a na dokładkę zaparkowane auta na jezdni.....Podsumowując: najważniejsze trakty w mieście-brak ścieżek i walka o życie na rowerze...

    Odpowiedz
    IP: 5.172.xx7.xx3 
  • maaat_gość

    25.03.2015, 14:46

    A tam gdzie ścieżki są to są źle umiejscowione. Logika mówi, iż powinna być droga potem ścieżka i najbardziej skrajnie chodnik. A na kociewskiej piesi mają chodzić między samochodami i rowerami, każdy pieszy instynktownie chce przemieszczać się jak najdalej od samochodów i przez to łazi ścieżka rowerową, na Bulwarze to samo, ale w bardziej absurdalnym wydaniu, bo wzdłuż skrajnej ścieżki rowerowej stoją tablice ścieżki edukacyjnej czyli chcąc sobie poczytać musisz wleźć na ścieżkę rowerową co nie dość że przeszkadza rowerzystom to jest jeszcze niebezpieczne i psuje wszystkim nerwy. Równie mądra osoba to projektowała co ta, która wymyśliła między drzewami zegar słoneczny! A co mają zrobić piesi na chodniku wzdłuż bloków z Quchnią Smaqu i przychodnią? Kojarzycie? Chodnik z obu stron kończy się wysepką zieleni. Trzeba zejść na drogę, ominąć wysepkę, przejść przez ulicę, ominąć drugą wysepkę i ponownie wejść na kawałek chodnika. Skąd władze miasta biorą tych architektów? Z odrzutu czy demobilu?

    Cytuj
    IP: 84.38.xx2.xx2 
  • Tczew nie jest taki zły_gość

    25.03.2015, 14:47

    Tczew nie jest zły, tylko ci ludzie...

    Jak widzę wypociny golfiarzy, pasaciarzy i audikowcow, to żal widzę. Klasyczny tczewski chłopek z VW: - jestem szeryf - jak jeździsz słabiaku, popchnąć cię? - mam dekoder polsatu, ale chyba wymienie na TVN - rowery to frajery - jade do mojej - buty z dajszmana, dżiny z mantaszki - mam kumpla policjanta - co dzisiaj w Lagrottcie, idziecie? Nie nie... my dzisiaj na elegancko w Przystani. - byłem kiedyś w Radomiu u wujków, ew. w Londynie u ziomali, ale tam siedziałem na jednej dzielni, bo nie umiem po angielsku - zjadłem kebaba w camargo - jedziemy do Borówna, wbijasz? - ścieżki rowerowe? wiadukty, autostrady i więcej fur jak wszyndzie! - nie wiem co to zdrowe miasto - nie, nie wiem jak jest na zachodzie i nie interesuje mnie to - interesuje mnie tylko ja, moja stara, moja fura, ślub, kredyt i żeby było gdzie na ręcznym pojeździć, a jak się nie podoba to....pchnąć cię? - aha no i więcej te szary bloki mi malować na jakieś kolorowe pastele, a nie na TCK kase dawać ciągle.

    Odpowiedz
    IP: 193.26.xx1.xx4 
  • pietruszkin_gość

    25.03.2015, 15:28

    Polska mistrzem polski

    Masz rację, nasze miasto jest proletariackie, a więc takie mamy potrzeby i mentalność. A co do meritum to uważam, że rozbudowa infrastruktury "rowerowej" kosztem drogowej dla pojazdów zmechanizowanych (patrz zwężenie jezdni na ulicy Nowowiejskiej na rzecz ścieżki rowerowej donikąd) jest błędem. Z rowerów w naszym klimacie da się korzystać od maja do września - max. 5-6 miesięcy w roku. Po za garstką entuzjastów, których jest tak mało że nie warto dla nich naruszać interesu większości mieszkańców, z roweru jako realnego transportu w okresie zimowym i przejściowym nikt nie korzysta. Musimy być baaardzo bogaci żeby pozwolić sobie na drogą inwestycję która używana jest przez mniej niż połowę roku dla stosunkowo niewielkiej grupy osób. Może gdyby zbudować miasto od nowa, dałoby się uwzględnić bardzo szeroko potrzeby rowerzystów, ale Tczew jest starym i ciasnym miastem, przerabianie go specjalnie na potrzeby małej grupki rowerzystów którzy skorzystają z tego typu transportu przez 5 m-cy w roku to bzdura. Umówmy się że masowy transport rowerowy, przesiadanie się z samochodów i autobusów na rower to mrzonka ze względu na niekorzystny klimat, stary układ ulic itp. Najbardziej rozbawił mnie śp. Mariusz Wiórek, teraz na ciepłej posadzie w UM i PKP :D (ręka rękę myję - kierownik PGRu w UM w potrzebie starych partnerów z ul. Piaskowej nie zostawi). Podczas przebudowy ul. Nowowiejskiej, Wiórek pytany czemu jezdnia będzie węższa na rzecz ścieżki rowerowej i czy ma to sens odpowiedział że takie są normy szerokości jezdni i on ma związane ręce - szerokich dróg w Polsce widać budować nie wolno ;) !

    Cytuj
    IP: 95.51.xxx.xx4 

    _gość

    25.03.2015, 18:02

    pseudoRAPE-ROWERA

    Co za bełkot. To nie zrozumieć nawet MAKUMBA .http://www.youtube.com/watch?v=EAexp0w3H3c

    Cytuj
    IP: 83.23.xx3.xx5 

    ja_gość

    25.03.2015, 20:00

    [Zgadzam się z autorem oraz treścią tego komentar

    Takiej dostaje się paranoi po jeździe Tico w gazie. Pozdrawiam.

    Cytuj
    IP: 109.207.xx3.xx3 

    to ja_gość

    25.03.2015, 23:18

    to ja

    Każdy myślnik powinien być od nowego akapitu. To nie moja wina, że moderator na stronie oszczędza. Przeczytajcie jeszcze raz wyobrażając sobie nowy akapit po każdym myślniku cebulaki. P.S. Co tam dzisiaj w telewizji dobrego?

    Cytuj
    IP: 164.126.xx3.xx2 

    zaratustra83

    26.03.2015, 09:30

    do ~ pietruszkin_gość

    Widać są jeszcze głosy rozsądku. Nam nie potrzeba ścieżek rowerowych. Nam potrzeba rowerzystów znających i potrafiących stosować się do przepisów oraz kierowców jacy będą ułatwiać rowerzystom poruszanie się po drodze. Wystarczy zmienić mentalność a do tego pieniądze nie sa potrzebne. No ale UM nie rozpisze przetargu na zmianę mentalności i nikt na tym nie zarobi, kosztem podatników.

    Cytuj
    Uż. zarejestrowany 

    maaat_gość

    26.03.2015, 09:52

    do pietruszkin

    Wszystko co napisałeś jest prawdą. Według mnie powoływanie się na ilość rowerów w Holandii jest typowym kłamstwem medialnym. Po pierwsze w Holandii jest łagodny klimat i można na rowerze jeździć cały rok, po drugie tam jest płasko! I chyba to jest w tym najważniejsze! Holandia jest płaska jak stół i jeździć można na rowerze w każdym wieku ze względu na brak wzniesień. A po trzecie bardzo duży obszar Holandii zastał "wydarty" morzu w ciągu ostatnich 30 lat. Czyli są to obszary zabudowywane od zera, więc plany infrastruktury mogą uwzględniać np.: ścieżki rowerowe. Nikt Kto ma dwójkę dzieci w wieku przedszkolnym i szkolnym nie przesiądzie się z autobusu czy samochodu by dowozić je do szkoły.Tyle się mówi o ścieżkach rowerowych a przy budowie wiaduktu na Wojska Polskiego nie dość, że ich nie ma to jeszcze dla absurdu architektonicznego zwężono jezdnię dla rowerów. Głupota. No i ostatnia sprawa. Rowerzyści to niewielka grupa nie znająca przepisów ruchu drogowego, nieposiadająca ubezpieczenie, nieposiadająca żadnych uprawnień typu dawna karta rowerowa i nie płacąca podatku drogowe a chcąca, aby te drogi im przebudowywać

    Cytuj
    IP: 84.38.xx2.xx2 

    rowerzysta_gość

    03.04.2015, 06:54

    Piszesz o czymś o czym nie masz pojęcia

    Pietruszkin napisał: "Z rowerów w naszym klimacie da się korzystać od maja do września - max. 5-6 miesięcy w roku." --------------Takie bzdury to może napisać osoba która nawet  5-6 miesiecy nie jeździ rowerem. Owszem jest w roku 15-30 dni gdzie trzeba być amatorem zdrowego sposobu życia aby przy śnieżycy czy deszczu wybrać rower ale na to są np peleryny a śnieg tak samo pada na pieszych jak i an rowerzystów a zima się z parasolem nie chodzi. Mamy idealny klimat na rowery.Rowerami jeżdżą też po Afryce, Syberii i biegunach i nam zazdroszczą pogody rowerowej.Zatem bzdury gadasz mocium panie. Zimą temperatura przeważnie na plusie a na rowerku się człowiek rozgrzewa. Upalnym latem temperatury zwykle ponad 20 stopni a przy upale rower daje przyjemny wiaterek. Człowiek nie marznie na przystanku lub przy skrobaniu auta i nie dusi się w upale w autobusie lub aucie. Polska to idealny klimat na rowery

    Cytuj
    IP: 82.143.xx6.xx1 

    rowerzysta_gość

    03.04.2015, 07:53

    Bezpieczeństwo ważniejsze niż twoje obiekcje

    pietruszkin napisał:"A co do meritum to uważam, że rozbudowa infrastruktury "rowerowej" kosztem drogowej dla pojazdów zmechanizowanych (patrz zwężenie jezdni na ulicy Nowowiejskiej na rzecz ścieżki rowerowej donikąd) jest błędem. " ---------Ale czy kogoś obchodzi co ty sądzisz? Te kwestie regulują przepisy. W moim mieście przeprowadzono coś na kształt referendum na co przeznaczyć 20 mln zł i w śród 400 pomysłów wygrała opcja zwężania pasów dla aut aby wyznaczyć na jezdni drogi rowerowe bo uznano że wyznaczanie ich na chodnikach nie jest właściwe.Jezdnie są dla pojazdów a chodniki dla pieszych. Dodatkowo zwężanie pasów dla aut jest elementem uspokajania ruchu czyli poprawy bezpieczeństwa i wzorem mojego miasta niebawem cała Polska ten pomysł podchwyci. Przykładowo w Berlinie wyznaczono w jezdni 600 km pasów rowerowych dzięki czemu nie marnowano pieniędzy na przebudowy chodników i w prosty sposób poprawiono BRD. Nie dziwi też że w Berlinie na rowerach jeździ kilka razy więcej osób niż w Polsce a aut tam dwa razy mniej niż w typowym Polskim mieście. Ale to się zmienia szybko i niebawem będziesz się wstydził wygłaszać tak absurdalnych poglądów mających zapewne automaniackie podłoże.

    Cytuj
    IP: 82.143.xx6.xx1 

    rowerzysta_gość

    03.04.2015, 08:09

    Moda na auta przemija co widać na zachodozie

    pietruszkin napisał :" Po za garstką entuzjastów, których jest tak mało że nie warto dla nich naruszać interesu większości mieszkańców, z roweru jako realnego transportu w okresie zimowym i przejściowym nikt nie korzysta."---------W sprawach bezpeiczeństwa nie stosuje się zasady ze skoro miliardy much jeżdżą kupę to nie może być w niej nic złego.Auta to wynalazek niewiele ponad 100 lat a w Polsce boom ma około 10 lat . Gdyby stosować twoja zasadę to do dziś nie byłoby dróg bo w początkach motoryzacji autami jeździli nieliczni. Dlatego, że zbudowano drogi, auta się upowszechniły i ta sama zasada dotyczy rowerów. Gdy będą ścieżki to rowerami może jeździć przynajmniej w centrach miast ,więcej rowerem niż autem.Przykładowo w Kopenhadze już 56% udziału ruchu w drodze do pracy to rowery a chcą jeszcze zwiększać ten poziom. Londyn kilkanaście dni temu rozpoczął budowę dwóch rowerostrad ale oczywiście rozumiem różnice mentalności między Tczewem a Londynem ,bo pokutuje to nawet w moim mieście, które na szczęście chce być rowerowe. U mnie ruch rowerowy zwiększa się od wielu lat o 26% rocznie czyli ponad 100% w 4 lata, a mógłby szybciej gdyby były ścieżki. Dlatego zaczynamy inwestować w ścieżki i choćby ostatnio prezydent dał na to ponad 100mln. A ile wy dajecie na ścieżki? Z pewnością Tczew to nie zadupie i zacznie też promować rowery aby nie być na szarym końcu

    Cytuj
    IP: 82.143.xx6.xx1 

    rowerzysta_gość

    03.04.2015, 08:32

    Piszesz jakbyś był ze wsi a nie z miasta

    Pietruszkin napisał :"Może gdyby zbudować miasto od nowa, dałoby się uwzględnić bardzo szeroko potrzeby rowerzystów, ale Tczew jest starym i ciasnym miastem, przerabianie go specjalnie na potrzeby małej grupki rowerzystów którzy skorzystają z tego typu transportu przez 5 m-cy w roku to bzdura." ---------Tak w Europie mieszka 3000 mln ludzi w dużo młodszych miastach jak Tczew haha i gdy niektóre były zakładane tysiąc lat wcześniej niż Tczew to ulice projektowano z myślą o rowerzystach. Chłopie co zdanie to sadzisz bzdury. .Niebawem będziecie wzorem mojego miasta zwężać pasy dla aut i przekonasz się, że Tczew to jest europejskie miasto gdzie rowery się mieszczą na jezdni a auto nie jest symbolem statusu materialnego.Budowa ścieżek jest tak tania, że nawet gdy rowerzystów jest mniej to jest zasadna, bo to ułamek% budżetu na transport ,a ratuje życie, zmniejsza korki i smog itd. Brak ścieżek to nie brak pieniędzy czy miejsca, a wieśniackiej mentalności po dziesiątkach lat gdy auto było niedościgłym marzeniem.

    Cytuj
    IP: 82.143.xx6.xx1 

    rowerzysta_gość

    03.04.2015, 09:26

    Duże miasta już gonią rowerową Europę

    maaat napisał " Wszystko co napisałeś jest prawdą. Według mnie powoływanie się na ilość rowerów w Holandii jest typowym kłamstwem medialnym. --------Ja:Jeśli to jest kłamstwo to ty łżesz. ------Po pierwsze w Holandii jest łagodny klimat i można na rowerze jeździć cały rok---------Ja hi hi. On tam marżą aby mieć klimat jak w Polsce gdzie zima trwa krócej niż miesiąc.U nich źle się pedałuje bo ciągle wieje wiatr od morza a to przekleństwo rowerzystów.Jest wiele dni dżdżystych. Latem nie ma takich upałów jak u nas że się jeździ w podkoszulkach. ,-------- po drugie tam jest płasko! -----------Ja; Ja pierdziu. W Polsce miast się nie budowało wzdłuż płaskich rzek tylko w górach. ------ I chyba to jest w tym najważniejsze! Holandia jest płaska jak stół-----------Ja:W Breście jest wielu rowerzystów a kolega ma do domu podjazd na wysokość 120 m Polska to jedna wielka nizina a do gór od morza mamy 3 razy dalej niż w Holandii. Jak masz braki w edukacji to spójrz tu  tnij.tcz.pl/?u=020417 jeździć można na rowerze w każdym wieku ze względu na brak wzniesień.---------Ja: Najgorsze są bariery w mózgu.Zapewniam cię że w Polsce emeryci jeżdżą na rowerach równie często jak młodzi a bywa ze częściej. A po trzecie bardzo duży obszar Holandii zastał "wydarty" morzu w ciągu ostatnich 30 lat. Czyli są to obszary zabudowywane od zera, więc plany infrastruktury mogą uwzględniać np.: ścieżki rowerowe.-------Ja.Kompromitujesz się.Ludzie jeżdżą gównie po centrach miast zbudowanych 1000-2000 lat temu ------ Nikt Kto ma dwójkę dzieci w wieku przedszkolnym i szkolnym nie przesiądzie się z autobusu czy samochodu by dowozić je do szkoły.-----------Ja:Musisz mieć zaburzenia psychiczne. W Holandii pełno rowerów do przewożenia kilkoro dzieci na raz (nawet do 8) ale zwykle się wozi 2-3. Bardzo popularne są rowery cargo .Są nawet firmy robiące na rowerach przeprowadzki.--------- Tyle się mówi o ścieżkach rowerowych a przy budowie wiaduktu na Wojska Polskiego nie dość, że ich nie ma to jeszcze dla absurdu architektonicznego zwężono jezdnię dla rowerów. Głupota. ----------Ja Nie wierze aby jezdnia została zwężona.Pewnie też kłamiesz :) -----No i ostatnia sprawa. Rowerzyści to niewielka grupa nie znająca przepisów ruchu drogowego----------Ja :Po raz pierwszy się zgadzam.Wśród kierowców jest więcej osób nie znających przepisów..Kwoty z mandatów są ogromne.Min Rostowski chciał nawet zwiększyć te kwotę o 1,2 mld. bo głupota kierowców jest porażająca.W Polsce zabijają oni najwięcej osób w całej UE ale nie dziwi mnie to jak czytam twoje wpisy. ----Ja: nieposiadająca ubezpieczenie, nieposiadająca żadnych uprawnień typu dawna karta rowerowa i nie płacąca podatku drogowe a chcąca, aby te drogi im przebudowywać-------Ja :Bełkot typowy dla autooszołomów. Żadne ubezpieczenie nie zapobiegnie przed zabijaniem rowerzystów i pieszych co stawia Polskę na ostatnim miejscu w UE. Typowym miejscem do zabijania są zebry.Właśnie dlatego jest taka potrzeba budowy ścieżek, bo gdyby kierowców zdyscyplinować to ścieżki byłyby zbędne. Polska to wieś w porównaniu nie tylko do Holandii nad która tak się rozwodzisz. Bardzo rowerowe są Francja ,Belgia, Dania ,Anglia, Niemcy ,Austria,Szwajcaria,,Włochy.Hiszpania.Szwecja ,Norwegia,Czechy, ale najważniejsza jest dynamika bo w każdym z tych krajów ruch rowerowy wzrasta .Gdy u nas w Polsce udział wynosi 2-3% tam wiele miast stawia sobie za minimalny poziom 15% a wiele miastach zbliża się do 30 czy nawet 50%..Oni są po prostu o 35 lat przed nami z motoryzacją toteż boom już mają za sobą.Gdy u nich stawia się na rowery i komunikację zbiorową u nas jeszcze na auta.Ale zobaczysz co będzie u nas gdy ścieżki zostaną połączone w spójny system. U nas w przeciągu niecałego roku przybędzie 40-50 km ścieżek i nasz system za 2-3 lata będzie spójny po 25 latach inwestowania.Postawiliśmy kilka tysięcy stojaków rowerowych i mimo ciągłego dostawiana one są ciągle zapełnione.Pod wieloma biurowcami więcej rowerów niż aut więc firmy wynajmujące biura nie muszą płacić za parking.Przybywa firm z rowerowniami podziemnymi oraz prysznicami.

    Cytuj
    IP: 82.143.xx6.xx1 
  • Antyinicjatywa_gość

    25.03.2015, 14:59

    1,00 metr odległości to tylko pusta formułka zawarta w polskich przepisach - nieżyciowa i niemożliwa do egzekwowania w codziennej praktyce ruchu drogowego. Wyprzedzający kierowca nie posiada w samochodzie żadnego wskaźnika, z jaką odległością wykonuje ten manewr, a robi to jedynie "na oko". W szkołach nauki jazdy także ten manewr nie jest trenowany. Pamiętajmy, iż przy bocznym wietrze taka odległość jest mocno niewystarczająca a ponadto rowerzysta niekiedy musi omijać studzienki i inne przeszkody znajdujące się na poboczu drogi i wtedy ucieka bardziej na środek, całkiem nieoczekiwanie dla kierowcy z tyłu, który zamierza go wyprzedzić tak niską odległością. ODLEGŁOŚĆ 1 METRA JEST NIEWYSTARCZAJĄCA. W krajach skandynawskich wyprzedzający rower samochód - zawsze zjeżdża całkowicie na drugi pas jezdni... Cała ta akcja jest zbędna, a nawet szkodliwa, bo zrodzi jedynie poczucie fałszywego bezpieczeństwa u rowerzystów.

    Odpowiedz
    IP: 94.254.xx3.xx5 
  • _gość

    25.03.2015, 15:35

    Dodam że jest to typowa kiełbasa wyborcza i akcja PRu w stronę grupy entuzjastów rekreacji rowerowej. Wierze że Ci ludzie wierzą że robią dobrze, na pewno mają szczere intencje, ale przy okazji są po prostu pożytecznymi idiotami. Byli dobrze zorganizowani i głośni, swego czasu nie było innej, bardziej aktywnej grupy "walczącej o swoje" w mieście. Dlatego akcja rozwieszenia tablic była idealna - tanio i widocznie, głośna grupa społeczna zadowolona, prezydent znowu zrobił coś dla ludzi. Wyasygnowanie groszowej kwoty (kilka tys. PLN dla Urzędu Miejskiego o budżecie <100mln PLN rocznie) to banał, a efekt PR maksymalnie duży. Powiatowa polityka w formie :P

    Cytuj
    IP: 95.51.xxx.xx4 

    mikipod_gość

    25.03.2015, 15:46

    Jak wyobrażasz sobie w mieście zjeżdżanie na drugi pas podczas wyprzedzania rowerzysty?

    Cytuj
    IP: 109.197.xx2.xx3 

    rowerzysta_gość

    03.04.2015, 09:38

    Da się wymusić przestrzeganie przepisów

    Do Antyicjatywa---Wszystko co piszesz jest prawdą, że 1 m to niewystarczająco i trudno go zmierzyć. Ale czy tu nie rozumiesz przepisu? Przepis mówi, że to minimum i wcale kierowca nie musi celować w ten metr i nikt mu nie zakazuje zmiany pasa tak jak to robią w innych krajach.Pisanie ze odepchniecie aut od rowerzystów na minimum 1 m jest szkodliwe świadczy o tym ze ty nie wiesz co się dzieje na drogach.Do do tego co kierowca może a co nie, to rowerzyści montują już czujniki odległości za 40-60 zł i kamery, więc kierowca zgłoszony na policję,. że wyprzedzał na 50 cm szybciutko kupi wzorzec metra. U nas maluje się 1,5 m pasy rowerowe więc łatwo ocenić czy odległość była zachowana po tym czy kierowca wjechał na pas rowerowy

    Cytuj
    IP: 82.143.xx6.xx1 

    rowerzysta_gość

    03.04.2015, 09:50

    Gra o życie to nie zabawa

    gosć napisał: "Dodam że jest to typowa kiełbasa wyborcza i akcja PRu w stronę grupy entuzjastów rekreacji rowerowej. Wierze że Ci ludzie wierzą że robią dobrze, na pewno mają szczere intencje, ale przy okazji są po prostu pożytecznymi idiotami. Byli dobrze zorganizowani i głośni, swego czasu nie było innej, bardziej aktywnej grupy "walczącej o swoje" w mieście. Dlatego akcja rozwieszenia tablic była idealna - tanio i widocznie, głośna grupa społeczna zadowolona, prezydent znowu zrobił coś dla ludzi. Wyasygnowanie groszowej kwoty (kilka tys. PLN dla Urzędu Miejskiego o budżecie <100mln PLN rocznie) to banał, a efekt PR maksymalnie duży. Powiatowa polityka w formie :P-" -------------U nas też była kiełbasa wyborcza a za nią poszło 104 mln do wydania w najblizszym czasie na ściezki. Za 1 mln w tym roku robimy 10 km ścieżek, to sobie przelicz czy to kiełbasa czy realna poprawa.Masz rację, że za drobne pieniądze np. kilka tysiecy złotych można wiele poprawić i dlatego brawa dla Tczewa.. Natomiast to co piszesz o rekreacji rowerowej świadczy, że masz poważne zaburzenie oceny sytuacji w jakiej jesteś.Szkoda ci tłumaczyć dlaczego robisz z siebie głupka skoro nawet nie wiesz do czego rower służy.Mniej pisz i obserwuj a będziesz szybko musiał zmienić zdanie. Na ścieżki będą szły miliony a nie tysiące, bo inaczej myślenie takie jak twoje się nie zmieni.Tu gra idzie o życie i na tym zakończę.

    Cytuj
    IP: 82.143.xx6.xx1 
  • _gość

    25.03.2015, 19:11

    W Tczewie większość samochodów ma powyżej 10 lat , które są gówno warte. Mam rower którego cena jest wyższa od Waszych starych grechotów. Mam większe prawo do jazdy po ulicy niż, większość marnych SZOFERÓW.

    Odpowiedz
    IP: 31.1.xxx.xx3 
  • maaat_gość

    26.03.2015, 09:59

    Nie masz ponieważ nie płacisz podatku drogowego, w przeciwieństwie do osób, które mają jakikolwiek samochód czy motocykl. Podatek ten zawiera się w cenie paliwa. Nie płacisz składki OC a możesz być sprawcą wypadku. Nie masz żadnego dokumentu poświadczającego czy też uprawniającego cię do jazdy po ulicy. A do tego nie znasz gramatyki. Z pierwszego zdania wynika, iż to 10 lat jest gówno warte a nie samochody mające tyle właśnie lat. Mam nadzieję, że lepiej jeździsz niż piszesz

    Cytuj
    IP: 84.38.xx2.xx2 

    ka_gość

    26.03.2015, 10:30

    Masz rację.

    Masz rację. W Polsce od dawna nie ma demokracji. Są dyktatury mniejszości. W tym wypadku mniejszości rowerowej. Co z tego, że większość chce coś innego?

    Cytuj
    IP: 79.189.xx0.xx0 

    kierowca_gość

    03.04.2015, 11:00

    Kierowcy od lat wmawiają głupoty że płacą za drogi

    Maat napisał: :" Nie masz ponieważ nie płacisz podatku drogowego, w przeciwieństwie do osób, które mają jakikolwiek samochód czy motocykl. Podatek ten zawiera się w cenie paliwa. " ----------Bzdura ale czego się spodziewać od autoszołoma. Podatek drogowy został zlikwidowany 15 lat temu i została zmieniona jego nazwa na podatek od środków transportu czyli z podatku zostały zwolnione wszystkie pojazdy lżejsze niż 3,5 tony ładowności. Zatem ty podatku drogowego płacisz tyle samo co rowerzysta.Płaciłbyś więcej gdyby wprowadzić podatek od pisania głupot.ale wtedy pewnie też byś pisał, że to z ciebie robi ważniejszego użytkownika dróg. Drogi w miastach to drogi gminne a te się buduje z podatków PIT i CIT np.. emerytów, którzy nigdy nie mieli auta.Ty z tego korzystasz.Na dodatek za darmo.To ty niszczysz drogi a nie rowery. czy piesi. Jestem też pewien, że nieprzepisowo wyprzedzasz, bo kto ma poglądy autooszołomskie to zwykle idzie to w parze z zachowaniami na jezdni. Płacisz 8 gr opłaty paliwowej a to ciut więcej niż 1/1000 ceny paliwa Według UE ta oplata powinna się zwiększyć do 29 gr. Te 8 gr za litr to 0,8 gr za kilometr a tymczasem przejazd przez płatną drogę to ok 40 gr/km zatem gdyby ta opłata wracała do gmin to byś płacił 2% realnych kosztów. Natomiast koszty uboczne transportu to aż 12% PKB czyli około 179 mld. Te straty w około 20-25% zmniejszane są przez akcyzę od paliw. Resztę płaci całe społeczeństwo w którym większość nie jeździ autem.Nawet ci co mają auta jeżdżą rowerami, autobusami, tramwajami, metrem, koleją, piechota, samolotami.U mnie auta stanowią 43% ruchu i będzie spadać, bo wyrzucają auta z centrum.Są miasta w Europie gdzie autami jeździ 25%. W Krakowie 35%..UE stawia na rowery, KZ i kolej a dla aut wprowadza się coraz więcej szykan np. wprowadza opłaty za wjazd, podnosi opłaty parkingowe,ogranicza czas przebywania w centrum lub na parkingu.Wojna ekonomiczna z Rosją spowodowała, że paliwa są tanie ale to trzeba będzie niebawem Arabom oddać więc paliwo może być po 7-8 zł.Jak mówił Tusk po wyborach "teraz benzyna może już drożeć".

    Cytuj
    IP: 82.143.xx6.xx1 
  • drogowiec_gość

    25.03.2015, 20:30

    super ale?

    super a będą poszerzone drogi żeby zrobić im ten 1m?

    Odpowiedz
    IP: 83.21.xx9.xx9 
  • _gość

    25.03.2015, 21:14

    Zwężają jezdnie do 7 m. Czyli na pasie ruchu 3,5 m ma być samochód, rowerzysta i odległość między nimi min. 1 m. Bzdura!! Następny niewypał drogowy Miejskiego Zarządu Dróg. Szkoda na to pieniędzy.

    Odpowiedz
    IP: 109.207.xx2.xx8 
  • _gość

    25.03.2015, 23:40

    NO, ROWERZYŚCI, BÓJCIE SIĘ...

    Odpowiedz
    IP: 83.20.xx7.xx1 
  • meme_gość

    26.03.2015, 08:21

    hehe

    No to rowerzystow mamy zalatwionych a teraz co ratusz zrobi dla kierowcow samochodow? Kiedy zostana naprawione drogi, wyrownane studzienki kanalizacyjne ktore w drogach sie pozapadaly i naprawiony most przez wisle? Dlaczego zawsze jest cos robione dla mniejszosci a wiekszosc cierpi jeszcze baradziej muszac uwazac na co niektorych "rowerzystow" ktorzy nie maja zielonego pojecia jak sie zachowac na drodze publicznej

    Odpowiedz
    IP: 158.116.xx4.xxx 
  • Loplez_gość

    02.10.2015, 23:19

    - Auto & Rower -

    Tyle tu piszecie a nic nie można was zrozumieć Polacy, powiem jedno czy Rowerzysta czy kierowca auta ma te same prawo i to samo tez prawo ich dotyczy, każdy z nich płaci ten sam podatek i każdy nawet jak nie posiada Roweru i auta to dokłada się do tych druk jakie są w tej waszej Polsce. Pozdrawiam Loplez

    Odpowiedz
    IP: 31.174.xx3.xx3 
Uwaga! Publikowane powyżej komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu, które dodano po zaakceptowaniu regulaminu. Tcz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Jeżeli którykolwiek komentarz łamie zasady, zawiadom nas o tym używając opcji "zgłoś naruszenie zasad komentowania lub zgłoś nadużycie" dostępnej pod każdym komentarzem.