Tczew chce pomóc osobom, którym ostatnia powódź zabrała często dorobek całego życia. Jedna z tutejszych hurtowni BHP, wspólnie z tczewskim Caritasem, prowadzi zbiórkę darów dla powodzian. Na forum Rady Miejskiej pojawił się z kolei pomysł, by którejś z poszkodowanych gmin przekazać 10 tys. zł z miejskich funduszy.
Zbiórkę darów dla powodzian prowadzi Hurtownia BHP MEGA, we współpracy z Caritas Diecezji Pelplińskiej. Dary rzeczowe (z wyłączeniem mebli) powinny być nieużywane. Można je składać pod adresem ul. 30 Stycznia 47 w Tczewie, w godz. od 9.00 do 16.00. Również tczewscy radni chcą, by Tczew włączył się w akcję pomocy:
- Takiej tragedii, jeśli chodzi o powódź, nie pamiętamy. Dlatego chciałbym, żebyśmy jako samorząd pochylili się nad nią i wspomogli w najbliższej korekcie budżetu jakąś gminę, miejscowość, miasto, czy wieś kwotą 10 tys. zł. Nie możemy przejść obok tego obojętnie. - apelował radny Tomasz Tobiański.
Najbliższa korekta budżetu już w czerwcu. Pomysł radnego Tobiańskiego podoba się również przewodniczącemu, Włodzimierzowi Mroczkowskiemu:
- Myślę, że ta pomoc nie musi być nagła - może być zorganizowana w ciągu najbliższych miesięcy. Powodzianie, którzy stracili wszystko, będą potrzebowali pomocy przez cały rok. Ważne, kiedy przekazujemy wszelkie dary, aby były to rzeczy nowe. - podkreśla.
Komentarze (18) dodaj komentarz
Memory
04.06.2010, 00:20
zbórka
Dary można również przekazywać w MOPSie http://www.mops.tczew.pl dlaczego szanowna redakcja o tym nie informowała?
Odpowiedz:)))_gość
04.06.2010, 11:27
:)))
bo mops się nie nadaje :))) dzielą zawsze sumiennie co lepsze między siebie :)))
Cytujehh_gość
04.06.2010, 09:03
no ładnie
młodzi pracują a straż się przygląda
Odpowiedzhis-girl
04.06.2010, 11:50
tak faktycznie- młodzi przez cały czas harowali jak woły a straż tylko się obijała i przyglądała- puknij się ty w łeb i pomyśl zanim coś napiszesz bo krzywdzisz ludzi !
Cytujka_gość
04.06.2010, 10:11
Jestem przeciw
Podzielam zdanie Cimoszewicza: trzeba się było ubezpieczyć. Dla mnie jest rzeczą niezrozumiałą jak można odmawiać wypłaty odszkodowania za postrzelenie, czy zastrzelenie niewinnego człowieka przez policję i rodzina musi dochodzić swoich praw na drodze sądowej, a płacić bez zastanowienia za klęskę zywiołową. Chyba, że władza ma coś na sumieniu i liczy na to, że jak dobrowolnie coś zapłaci, to ludzie nie będą domagać się więcej. Pozdrawiam ka
OdpowiedzArsen Lupin(ek)_gość
04.06.2010, 13:38
...dlaczego tylko młodzież i strażacy?!
...ponieważ WOJSKO miało i ma podobno ZAKAZ POMOCY w trakcie akcji powodziowej, jeśli nie dostanie pozwolenia od wojewody niestety :-(, bez komentarza...
OdpowiedzLot_gość
04.06.2010, 14:28
Adres
Szanowna redakcja mogłaby podać adres tej hurtowni.
OdpowiedzJA_gość
04.06.2010, 15:15
ODNOŚNie pomocy
Ci co mieli dostać pomoc niedostali nic, a ci co wody na oczy nie widzieli dostali najwięcej .Proszę aby ci co zajmują się rozdzielaniem darów dokładnie sprawdzali co i dla kogo. Pozdrawiam wszystkiego dobrego
OdpowiedzDawit Rodzimka Mapa_gość
04.06.2010, 15:54
Hm... uważam, że to świetny pomysł :). Brawo :). Sam postaram się pomóc tak, jak potrafię najlepiej :).
Odpowiedzona__gość
04.06.2010, 17:01
Wszystkie rzeczy powinne być nieuzywane?????troszke przesadzacie prawda??://
OdpowiedzBeno_gość
04.06.2010, 19:11
pomoc
do ehh gościu,strażacy zapierdzielali przy workach całą dobę a młodzież pomagała kilka godzin dzięki im za to. Ciekawe gdzie ty byłeś jak trzeba było pomagać przy wałach?Ja sam mam po akcji nad bulwarem kilkaset worków załadowanych i przeniesionych na wały, młodzież dużo mi osobiście pomagała i jestem z niej dumny.A teraz dochodzą mnie słuchy że moich kolegów źle traktują pracodawcy za to że byli na akcjach a nie w pracy ciekawe ile pracodawców pomogło przy workach?
OdpowiedzMichu_gość
04.06.2010, 20:26
"Straż się obija"
Tak... Fajnie się wyciąga wnioski po jednym zdjęciu. Może kolega chce zobaczyć inne zdjęcia z ciężkiej pracy strażaków,strażników i zwykłych ludzi, którzy sami od siebie przyszli,bo chcieli? Chcieli pomóc jak tylko mogli. Może chciałby spróbować pracować przez 20 godzin na dobę przez 4-5 dni? A może napełnić kilka tysięcy worków piaskiem? Albo przenosić te worki i układać? A może latać z pompami i opróżniać studzienki? Pewnie nie... lepiej posiedzieć i popatrzeć! Żenada...
Odpowiedzka_gość
04.06.2010, 21:41
Do moderatora
Dlaczego nie został zamieszczony mój poranny komentarz?
Odpowiedzjohnny_b_gość
04.06.2010, 22:31
racja...wojsko niestety mogloby pomoc dopiero gdyby oglosili stan kleski zywiolowej...smutne ale prawdziwe, taki mamy prawo niestety...
Odpowiedzazylek_gość
05.06.2010, 11:51
CO ZA OSZCZERASTWA WOBEC STRAŻAKÓW
IDIOTA CO WYPISUJE BZDURY NA TEMAT STRAŻAKÓW. SAM ZAWALIŁEM PRACE BY WESPRZEĆ STRAŻAKÓW,NARAŻAJĄC SIĘ NA UTRATĘ PRACY .JESTEM GOTÓW BRONIĆ ICH.CIĘŻKO PRACOWALI WIELE GODZIN,BĘDĄC NA POSIŁKU CIEPŁYM JEDZĄC,ZE ZMENCZENIA POWIEKI SAME IM OPADAŁY. CZASEM TAK WYGLĄDA ŻE JAKIŚ FOTOGRAF ZROBI ZDJĘCIE JAK SIEDZĄ,STOJĄ I WTEDY WIELKA HECA.ALE NIE POMYŚLĄ CZY DOBRZE ROBIĄ.
Odpowiedzcacper przyjęty u bogumiły _gość
05.06.2010, 19:49
pomoc bardzo dobra :)
OdpowiedzKarolina_gość
07.06.2010, 14:40
Przepraszam Cię ale straż tez sie narobi jak wy sobie smacznie spaliscie oni cieszko pracowali wiec nie pisz tak ze młodzi robili a starz sie przygladała .
Odpowiedzehh_gość
07.06.2010, 20:22
no ładnie
dobra, dobra dobrze wiemy jacy oni są, teraz ich nie broń
Cytuj