Funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei i policjanci zatrzymali 37-latkę, która w ciągu ostatnich kilku tygodni dokonywała kradzieży kieszonkowych. Kobieta "wpadła" w chwilę po tym, jak przed dworcem PKP w Tczewie ukradła portfel nieprzytomnemu mężczyźnie. Zatrzymana wczoraj usłyszała zarzuty. Za kradzieże grozi jej od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.
Do zdarzenia doszło w ostatnią środę (09.06) kilka minut po godzinie 21.00. "Sokiści" wraz z policjantami zatrzymali w Tczewie przy ul. Pomorskiej - w okolicy dworca PKP- 37-letnią kobietę, która kilka minut wcześniej okradła nieprzytomnego mężczyznę.
- Mieszkanka Tczewa, wykorzystując zasłabnięcie 52-latka, ukradła mu portfel z pieniędzmi i dokumentami. - wyjaśnia asp. sztab. Dariusz Górski, rzecznik tczewskiej policji - Wczoraj kobieta usłyszała zarzuty. Okazało się, że to nie pierwsza kradzież 37-latki. Policjanci ustalili, że w ciągu kilku ostatnich tygodni okradła co najmniej pięć innych osób. Kradnąc, wykorzystywała tłok na targowisku i w środkach komunikacji miejskiej.
Teraz zatrzymanej grozi od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.
Do zdarzenia doszło w ostatnią środę (09.06) kilka minut po godzinie 21.00. "Sokiści" wraz z policjantami zatrzymali w Tczewie przy ul. Pomorskiej - w okolicy dworca PKP- 37-letnią kobietę, która kilka minut wcześniej okradła nieprzytomnego mężczyznę.
- Mieszkanka Tczewa, wykorzystując zasłabnięcie 52-latka, ukradła mu portfel z pieniędzmi i dokumentami. - wyjaśnia asp. sztab. Dariusz Górski, rzecznik tczewskiej policji - Wczoraj kobieta usłyszała zarzuty. Okazało się, że to nie pierwsza kradzież 37-latki. Policjanci ustalili, że w ciągu kilku ostatnich tygodni okradła co najmniej pięć innych osób. Kradnąc, wykorzystywała tłok na targowisku i w środkach komunikacji miejskiej.
Teraz zatrzymanej grozi od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.
Komentarze (14) dodaj komentarz
gosc_gość
11.06.2010, 11:49
..........
co za beszczelna baba,by sie wstydzila za robote mogla sie wziasc a nie starszych ludzi okradac ciekawe czy mu pomogla?wstyd....
Odpowiedzmieczyslaw
11.06.2010, 11:53
"wziac" a nie "wziasz"
poza tym nie moge sie z Toba nie zgodzic. widac nie tylko dzieciakom takie glupoty w glowie.
CytujTczewianin_gość
11.06.2010, 14:04
Okradanie osoby potrzebującej pomocy to nie głupoty. to poważne przestępstwo, za które niestety w Polsce zbyt delikatnie się karze... 9tak na marginesie 52 - to nie starsza osoba ;)
Cytujjoo_gość
11.06.2010, 22:53
Zgoda. Z tym, że baba jest BEZCZELNA, nie BESZCZELNA. Słowo pochodzi od >mieć czlność>, nie > szczelność>
Cytujs
14.06.2010, 11:05
zgadzam się że to chore i niedopuszczalne, kobieta powinna za to trafic na kilka lat do więzienia. Jednak nie nazywajmy osoby która ma 52 lata osobą starszą...bez przesady...
CytujTcz18W
11.06.2010, 13:26
....
...Co za kobieta,okraść nieprzytomnego-wstyd,jak tak można postępować..
OdpowiedzPawelJN
11.06.2010, 15:50
NajwyzszaKARa
Dla Takiej Jak ona Najwyzsza kara jaka jest przwidywana skoro to nie pierwszy incydent niech nie ida jej na reke dajac 3 miesiace!! 5 lat!! Niech sobie posiedzi !! Ciekaw jestem ile dostanie małolatowi ktoremu noga sie potknie na starcie od razu wala dyszke potem taki wraca i zycia juz nie ma. Karac kazdego po rowno a taka co juz troche przezyla i powinna sama miec zapracowana kase tym bardziej !!
OdpowiedzAnula_gość
11.06.2010, 17:07
Skoro kradła to teraz posiedzi.....
Odpowiedz_gość
11.06.2010, 17:23
Czy ta kobieta kradła na dworcu, nad peronem, w miejscu, w którym teraz jest takie wspaniałe zwężenie - czyli na schodach? Być może korzystała z tego wielce przemyślanego projektu architektonicznego i wmieszawszy się w ścisk w tamtym miejscu, czyli w tłum pingwinów wracających np. z Gdańska korzystała do woli z nadarzających się tam okazji. Być może nawet w tamtym miejscu doszło do utraty przytomności przez ww. 52 - latka.
OdpowiedzSen_gość
11.06.2010, 22:29
Zacznijmy od tego, że była to jedna z tych co na przystankach na dworcu siedzą i zaczepiają ludzi, a owy nieprzytomny był kompletnie nachlany i się do niej dobierał, a jej na to jak na lato za portfel. niestety chyba wiatr zawiał i się przewrócił, uderzył głową w beton i stracił przytomność i ona mu buch portfel
OdpowiedzKOBIETA_gość
11.06.2010, 23:05
kradzież na dworcu
Nie wiem czy ta kobieta ,ale na dworcu od dwóch lat jest kobieta co okrada podróznych. Podchodzi do pasażerów przy kasach w kiosku z prasą piekarni i nawet w pobliżu bankomatu. Dziwię się słuzby pozwalają złodziejce tak okradać i nawet wyrywa z rąk pieni ądze i ucieka.
Odpowiedzokropne_gość
12.06.2010, 06:20
regdrsfddrfgf
okropna ta suka
Odpowiedzkajot55_gość
12.06.2010, 10:40
Kradziez portfela
Zdarzenie mialo miejsce przed wejsciem na schody dworca PKP jest to jedna z tych co prosza zlotowke a kiedy okazja to kradnie bezczelnie /kiedys pojechala pracowac do Niemiec w agencji towarzyskiej ale kiedy okradla goscia musiala wracac /cale zycie zebrze a dzieci w domu dziecka przeciez z urzedu winna placic jesli nie to w wiezieniu praca przymusowa.
Odpowiedz_gość
10.12.2010, 19:22
tak to jest kiła powinna sie wstydzić znam tego żura mnie też kiedyś prubowała oskubać.niech sie za prace weżmnie .
Odpowiedz