Na placu Hallera upamiętnią dowódcę błękitnej armii

Generała Józef Haller. Z tyłu, tuż za nim, ksiądz Józef Wrycza - kapelan armii Hallera (fot. ze zbiorów Aleksandy i Lecha Zdrojewskich ze Zblewa)
Na placu Hallera upamiętnią dowódcę błękitnej armii
30. stycznia przyszłego roku Tczew będzie świętował 95. rocznicę powrotu do Polski. O zdarzeniach z tamtych lat i i wizycie legendy ruchów wolnościowych - generała Józefa Hallera przypomni specjalna tablica, który pojawi się na placu dedykowanym dowódcy błękitnej armii.

Tablica upamiętniająca generała Hallera zostanie umieszczona - w starym sercu miasta - na placu generała Józefa Hallera, w podłożu, pomiędzy fontanną a rzeźbą pory roku.

- Miejsce zostało wybrano celowo, bowiem w tej części rynku stał generał Haller podczas pierwszej wizyty w polskim Tczewie, miało to miejsce 4 lutego 1920 r. - mówi Krzysztof Korda, radny i historyk - Na tablicy poświęconej Hallerowi zostanie umieszczony napis: Generałowi Józefowi Hallerowi i żołnierzom Frontu Pomorskiego w 95 rocznicę powrotu Tczewa do Polski po 148 latach zaboru pruskiego. Mieszkańcy Tczewa, Tczew 30 stycznia 2015.

Co działo się blisko 95 lat temu. O tym przypominał nam jakiś czas temu Krzysztof Korda w nadesłanym przez siebie tekście:


Powrót Pomorza do Polski ustalono na przełom stycznia i lutego 1920 roku. Na czele wyzwolicielskiej armii Frontu Pomorskiego stanął generał Józef Haller. Do Tczewa wojsko przybyło 30 stycznia 1920 roku, witane przez tłumy mieszkańców. Przy drogach prowadzących do miasta wzniesiono bramy triumfalne. Jeszcze dzień wcześniej wznoszono je na uboczu, na podwórkach w obawie przed wojskami niemieckimi. Następnego dnia mogły już spokojnie i dostojnie witać wkraczających wybawicieli. Świątecznie udekorowano budynki państwowe i wiele prywatnych domów. Ozdabiały je biało-czerwone flagi. Przygrywała orkiestra, a wojsko witał ksiądz Bączkowski - duszpasterz parafii pod wezwaniem św. Józefa w Tczewie wraz z mieszkańcami. Żołnierzy i nowe - polskie władze - witano owacjami, chlebem i solą. Wśród żołnierzy Hallera byli także tczewianie. Po południu w Hali Miejskiej (późniejszy Dom Kultury Kolejarza) odbyły się uroczystości religijne i patriotyczne. Tego dnia pozaklejano także niemieckie nazwy ulic, zamieniając je nazwami polskimi oraz usunięto pomnik cesarza niemieckiego.

Kilka dni później przyjechał do Tczewa generał Józef Haller. Stał się postacią bardzo bliską społeczeństwu naszego miasta. Każda z jego kolejnych wizyt wywoływała owacyjne powitania. Jedyny opis wizyty generała Hallera w Tczewie z roku 1920 znamy z felietonu Edwarda Słońskiego - polskiego pisarza i poety - barwnie opisującego tę wizytę:

były tam wówczas, w Tczewie dwa wspaniałe mosty na Wiśle. Po jednym biegły tory kolejowe, za drugim zaczynała się szosa. Wisła płynęła do morza, kolejowe tory prowadziły do morza i nawet szosa tam biegła. Ale już za mostami stały nasze ostatnie posterunki, bo tu kończyła się nasza Najjaśniejsza Rzeczypospolita … Nie pójdziemy już dalej, a w każdym razie nie teraz. Bo tu, za tymi mostami - wbrew wszelkiej logice - jest koniec Rzeczypospolitej Polskiej. Tam, na ten ówczesny kraniec Polski przybył generał Haller ze swoim sztabem. Przeszedł przez pierwszy most i zatrzymał się. Kompania marynarzy polskich stała tuż nad granicą. Generał Haller przeszedł przed frontem marynarzy w Tczewie, zajrzał w oczy żołnierzom i podniósłszy rękę do góry, powiedział twardym głosem: "Ślubuję, że tej ziemi nie oddamy nigdy!" Po czym zawołał: "Nie rzucim ziemi, skąd nasz ród". Rzekłszy to, czekał i nasłuchiwał, jak tam, za Wisłą, przy ostatnim naszym posterunku za drugim mostem - zabrzmiała pieśń… Wszyscy wiedzieli na pewno, że istotnie nie rzucą tej ziemi, która jest drogą do morza i oddechem wolnej Polski.

Dzień 30 stycznia został w roku 1992 ustanowiony przez Radę Miejską - Dniem Tczewa.

Drukuj
Prześlij dalej

Komentarze (4)
dodaj komentarz

  • zaratustra83

    28.07.2014, 10:58

    pomniki

    Kolejny pomnik w naszym mieście, ile to już ich mamy? Hmm chyba nie zliczę. Tablice, pomniki, obeliski itd. ten tez z naszych podatków powstał? Monumentów nam bez liku tylko kasy na naprawę chodników brak. Nie znoszę rozpieprzania naszych pieniędzy na tego typu bzdety w dobie kryzysu finansów państwa. No kryzys ten wynika właśnie z rozwalania szmalu na głupoty. Swoją drogą upamiętnienie gen. Hallera to jak najbardziej szczytny cel. Czemu nie słyszałem o jakimś komitecie społecznym prowadzącym zbiórkę i szukającym sponsorów??? Przecież znalazły by się firmy i osoby prywatne chcące wesprzeć taką inicjatywę. Sam z miłą chęcią dodał bym moja prywatną cegiełkę na ten cel. A tu cicho sza.

    Odpowiedz
    Uż. zarejestrowany 
  • _gość

    28.07.2014, 11:17

    Krótko po tym wydarzeniu Haller stał się marionetką w rękach endeków, która chętnie Marszałkowi Piłsudskiemu by nóż w plecy wsadziła byleby do władzy się dorwać. Antyżydowski, antyukraiński, współodpowiedzialny za śmierć prezydenta Narutowicza jako podżegacz. Takich czcimy "bohaterów".

    Odpowiedz
    IP: 78.31.xx6.xx0 
  • grzesznik_gość

    28.07.2014, 21:10

    Jeszcze trochę a będziemy pytać znajomych nie na jakiej ulicy mieszkają,tylko pod jakim pomnikiem.Jeszcze trochę a staną pomniki  Pobłockiego,Odyi,Smolińskiego.Mroczkowskiego,Kulasa,Urbana,Pierzynowskiej. Więcej grzechów nie pamiętam.Tczewianie obudźcie się.Czas zacząć pracę u podstaw.Musimy wziąć ten kraj w swoje ręce bo nas ograbią do kości.To ostatni dzwonek.

    Odpowiedz
    IP: 89.200.xx8.xx3 
  • _gość

    29.07.2014, 09:27

    Bardzo ,bardzo upiekszone to opowiadanie. Czysta propaganda.!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Mój dziadek był świadkiem tych wydarzeń i wiem co nieco jak wyglądał wjazd do miasta.

    Odpowiedz
    IP: 88.199.xx2.xxx 
Uwaga! Publikowane powyżej komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu, które dodano po zaakceptowaniu regulaminu. Tcz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Jeżeli którykolwiek komentarz łamie zasady, zawiadom nas o tym używając opcji "zgłoś naruszenie zasad komentowania lub zgłoś nadużycie" dostępnej pod każdym komentarzem.