Jeden z najbardziej znanych członków Polskiego Stronnictwa Ludowego - poseł Eugeniusz Kłopotek w ub. piątek (24.02) spotkał się z interesantami i dziennikarzami w tczewskiej filii swojego biura. Parlamentarzysta niedawno przestał być posłem zawodowym. W Tczewie opowiadał m. in. na pytania związane z funkcjonowaniem koalicji, podwyższeniem wieku emerytalnego oraz swoich poglądach na legalizację miękkich narkotyków i wprowadzeniu zapłodnienia in vitro.
Eugeniusz Kłopotek nie jest już zawodowym posłem - w styczniu powrócił do pracy w Zakładzie Doświadczalnym Instytutu Zootechniki Państwowego Instytutu Badawczego w Kołudzie Wielkiej w województwie kujawsko-pomorskim na stanowisko dyrektora. Jak tłumaczył, nie chciał już dłużej obciążać budżetu państwa pobieraniem diety. W Tczewie parlamentarzysta mówił m. in. o swoich spostrzeżeniach po pierwszych stu dniach rządów koalicji PO-PSL:
- Ocena za te sto dni nie jest w pełni pozytywna. Trochę wpadek było i myślę, że ich limit już się wyczerpał. Żółta kartka została już pokazana - mówił parlamentarzysta.
Chociaż poseł do wielu kwestii związanych z funkcjonowaniem koalicji podchodzi krytycznie (zgrzyty powoduje m. in. pomysł Platformy na podniesienie wieku emerytalnego zarówno dla mężczyzn, jak i dla kobiet do 67. roku życia), to uważa, że PO będzie wspólnie rządzić z PSL-em do końca kadencji:
- W kwestii niektórych głosowań - np. dotyczących podniesienia wieku emerytalnego, pan premier może sięgnąć po głosy Ruchu Palikota, ale może go to słono kosztować, bo Palikot ma swoje żądania. Ale Platformie nie opłaca się na stałe zmieniać koalicjanta - z kim pójdzie? Z Palikotem? Wtedy PO pęknie mu od środka - przewiduje Kłopotek.
Poseł wypowiedział się również odnośnie swojej opinii na temat legalizacji miękkich narkotyków, kwestii związków partnerskich i zapłodnienia in Vitro (wypowiedź do odsłuchania). Z Tczewa Eugeniusz Kłopotek pojechał do Sztumu, gdzie lokalni działacze namawiają go do otwarcia filii biura.
Eugeniusz Kłopotek nie jest już zawodowym posłem - w styczniu powrócił do pracy w Zakładzie Doświadczalnym Instytutu Zootechniki Państwowego Instytutu Badawczego w Kołudzie Wielkiej w województwie kujawsko-pomorskim na stanowisko dyrektora. Jak tłumaczył, nie chciał już dłużej obciążać budżetu państwa pobieraniem diety. W Tczewie parlamentarzysta mówił m. in. o swoich spostrzeżeniach po pierwszych stu dniach rządów koalicji PO-PSL:
- Ocena za te sto dni nie jest w pełni pozytywna. Trochę wpadek było i myślę, że ich limit już się wyczerpał. Żółta kartka została już pokazana - mówił parlamentarzysta.
Eugeniusz Kłopotek
Chociaż poseł do wielu kwestii związanych z funkcjonowaniem koalicji podchodzi krytycznie (zgrzyty powoduje m. in. pomysł Platformy na podniesienie wieku emerytalnego zarówno dla mężczyzn, jak i dla kobiet do 67. roku życia), to uważa, że PO będzie wspólnie rządzić z PSL-em do końca kadencji:
- W kwestii niektórych głosowań - np. dotyczących podniesienia wieku emerytalnego, pan premier może sięgnąć po głosy Ruchu Palikota, ale może go to słono kosztować, bo Palikot ma swoje żądania. Ale Platformie nie opłaca się na stałe zmieniać koalicjanta - z kim pójdzie? Z Palikotem? Wtedy PO pęknie mu od środka - przewiduje Kłopotek.
Poseł wypowiedział się również odnośnie swojej opinii na temat legalizacji miękkich narkotyków, kwestii związków partnerskich i zapłodnienia in Vitro (wypowiedź do odsłuchania). Z Tczewa Eugeniusz Kłopotek pojechał do Sztumu, gdzie lokalni działacze namawiają go do otwarcia filii biura.
Komentarze (7) dodaj komentarz
super gej_gość
27.02.2012, 01:03
klopotek to homofob
--- Treść komentarza została usunięta ze względu na prawdopodobieństwo pomówienia przez komentującego osoby, firmy lub instytucji, której dane znajdowały się w treści komentarza ---
Odpowiedz_gość
27.02.2012, 11:28
A teraz będzie obciążał budżet Zakład Doświadczalny Instytutu Zootechniki Państwowego Instytutu Badawczego w Kołudzie Wielkiej i to na pewno kwotą o wiele wyższą niż jego dieta poselska. I dalej będzie brał kasę z budżetu Państwa, czyli z naszych podatków, tylko że będzie brał pewnie więcej. Można by zadać do tej sytuacji kilka pytań. 1. Dlaczego dopiero terasz ruszyło Pana posła sumienie, a nie na początku "posłowania"? 2. Co się stało z poprzednim dyrektorem Zakładu Doświadczalnego.....? 3. Czy poprzedni dyrektor dostał może jakąś ciepłą posadkę na otarcie łez, również na państwowym garnuszku za nasze podatki? 4. Ile teraz będzie zarabiał, jako dyrektor Pan poseł Kłopotek? 5. Czy Zakład Doświadczalny będzie miał teraz dyrektora ciągle nieobecnego, który spędza cały czas w Warszawie, w Sejmie i berze pensje dyrektora za nic nierobienie, czy my wyborcy będziemy mieli teraz posła, który nie bierze udziału w posiedzeniach Sejmu, bo zajmuje się obowiązkami dyrektorskimi?
Odpowiedz._gość
27.02.2012, 11:51
WIEJSKI FILOZOF
ten tak samo mądry jak ten ekspert z Tczewa z naklejką TV TRWAM na ustach
Odpowiedznormalny_gość
27.02.2012, 12:35
homofob
kłopotek na drzewo, bo z drzewa się urwał
OdpowiedzC>K>M
27.02.2012, 17:10
Jakby byli w koalicji z SLD, to by się okazało, że związki partnerskie są fajne, a i przypalić czasem można:)
Odpowiedzgerwazy _gość
27.02.2012, 20:59
widza ze tu na moi pole wlyzło holerstwo jjakie
Odpowiedzssława_gość
30.05.2012, 17:07
Pan Kłopotek
Ten Pan chyba mało sypia, bo przykro go słuchać, chyba sam nie wie o co mu chodzi., po winień zginąć z parlamentu jako poseł i zająć się swoim zawodem może mniej kłopotów będzie miało P.S.L.
Odpowiedz