Na skwerze obok gniewskiego magistratu stanęła nowa wystawa plenerowa. Umieszczone na planszach zdjęcia, ukazują Dolinę Dolnej Wisły, jako unikatowy w skali Europy ekosystem na wyciągnięcie ręki. Dzięki wspaniałym fotografiom oraz ich ciekawym opisom, odwiedzający wystawę będą mogli przenieść się do tajemnego, jakże magicznego świata przyrody. Zapraszamy wszystkich gniewian i gości miasta!
O wystawie:
Duże rzeki zachodniej Europy zostały przekształcone w znacznie większym stopniu niż Wisła, która na wielu odcinkach zachowała naturalny charakter. To sprawia, że w dolinie Wisły spotkać można wiele cennych i rzadkich gatunków roślin i zwierząt. Największa z Polskich rzek jak magnes przyciąga dziesiątki gatunków ptaków przemieszczających się pomiędzy zimowiskami i lęgowiskami, ale jest też ważną w skali kraju i Europy ostoją ptaków wodno-błotnych, związanych z ekosystemem szerokiej doliny rzecznej. Bogactwo siedlisk i środowisk na przestrzeni zaledwie kilku kilometrów biegu rzeki sprawia, że spotkać tu można ponad 200 krajowych gatunków ptaków. Jest to jedna z najważniejszych krajowych ostoi lęgowych rybitwy białoczelnej (ponad 10% krajowej populacji lęgowej) oraz rybitwy rzecznej (7% krajowej populacji lęgowej). W dolnym odcinku Wisły łatwo też o spotkanie z bielikiem, największym ptakiem drapieżnym Polski. Urwiste brzegi rzeki zamieszkuje kolorowy zimorodek i kolonijnie gniazdujące brzegówki, nadrzeczne łąki są z kolei siedliskiem tajemniczego derkacza, kolorowej dziwonii i gąsiorka - niewielkiego drapieżnika, który swoje ofiary nabija na ciernie tarniny.
Dolina Dolnej Wisły jest też jednym z najważniejszych w kraju korytarzy ekologicznych, którym każdego roku migrują setki tysięcy zwierząt - od malutkich owadów, przez ryby jak łosoś, troć, certa, po łosia i wilka. W okresach migracji ptaków wodno-błotnych na piaszczystych wyspach w nurcie rzeki i okolicznych polach spotkać można stada ptaków liczące nawet ponad 10 000 osobników.
O autorach:
Łukasz Ogonowski - gniewianin z urodzenia, przyrodnik z wykształcenia i zamiłowania. Od dziecka spędzający długie godziny w dolinie Wisły, początkowo z wędką, później z lornetką i aparatem. Zaangażowany w wiele działań promujących ochronę i turystyczne wykorzystanie Doliny Dolnej Wisły.
Karol Niemiec - z Gniewu wyemigrował kilka lat temu, ale nad Wisłą pozostał. Miłośnik i badacz sów, fotograf amator, robiący profesjonalne zdjęcia, który setki godzin spędził na podpatrywaniu i uwiecznianiu w kadrze Wiślanej przyrody.
Dorota Cybura - do Gniewu przywędrowała kilkanaście lat temu. Z wykształcenia sozolog, z zamiłowania botanik. Każdego roku, wraz z nadejściem wiosny, na nowo z zachwytem podziwia urodę i niepowtarzalność roślin - od niewielkich, ale niezmiernie różnorodnych okazów roślin zielnych, przez krzewinki i krzewy, aż po potężne i dostojne drzewa. Gdy ma taką możliwość, uwiecznia przyrodnicze sceny na zdjęciach.
O wystawie:
Duże rzeki zachodniej Europy zostały przekształcone w znacznie większym stopniu niż Wisła, która na wielu odcinkach zachowała naturalny charakter. To sprawia, że w dolinie Wisły spotkać można wiele cennych i rzadkich gatunków roślin i zwierząt. Największa z Polskich rzek jak magnes przyciąga dziesiątki gatunków ptaków przemieszczających się pomiędzy zimowiskami i lęgowiskami, ale jest też ważną w skali kraju i Europy ostoją ptaków wodno-błotnych, związanych z ekosystemem szerokiej doliny rzecznej. Bogactwo siedlisk i środowisk na przestrzeni zaledwie kilku kilometrów biegu rzeki sprawia, że spotkać tu można ponad 200 krajowych gatunków ptaków. Jest to jedna z najważniejszych krajowych ostoi lęgowych rybitwy białoczelnej (ponad 10% krajowej populacji lęgowej) oraz rybitwy rzecznej (7% krajowej populacji lęgowej). W dolnym odcinku Wisły łatwo też o spotkanie z bielikiem, największym ptakiem drapieżnym Polski. Urwiste brzegi rzeki zamieszkuje kolorowy zimorodek i kolonijnie gniazdujące brzegówki, nadrzeczne łąki są z kolei siedliskiem tajemniczego derkacza, kolorowej dziwonii i gąsiorka - niewielkiego drapieżnika, który swoje ofiary nabija na ciernie tarniny.
Dolina Dolnej Wisły jest też jednym z najważniejszych w kraju korytarzy ekologicznych, którym każdego roku migrują setki tysięcy zwierząt - od malutkich owadów, przez ryby jak łosoś, troć, certa, po łosia i wilka. W okresach migracji ptaków wodno-błotnych na piaszczystych wyspach w nurcie rzeki i okolicznych polach spotkać można stada ptaków liczące nawet ponad 10 000 osobników.
O autorach:
Łukasz Ogonowski - gniewianin z urodzenia, przyrodnik z wykształcenia i zamiłowania. Od dziecka spędzający długie godziny w dolinie Wisły, początkowo z wędką, później z lornetką i aparatem. Zaangażowany w wiele działań promujących ochronę i turystyczne wykorzystanie Doliny Dolnej Wisły.
Karol Niemiec - z Gniewu wyemigrował kilka lat temu, ale nad Wisłą pozostał. Miłośnik i badacz sów, fotograf amator, robiący profesjonalne zdjęcia, który setki godzin spędził na podpatrywaniu i uwiecznianiu w kadrze Wiślanej przyrody.
Dorota Cybura - do Gniewu przywędrowała kilkanaście lat temu. Z wykształcenia sozolog, z zamiłowania botanik. Każdego roku, wraz z nadejściem wiosny, na nowo z zachwytem podziwia urodę i niepowtarzalność roślin - od niewielkich, ale niezmiernie różnorodnych okazów roślin zielnych, przez krzewinki i krzewy, aż po potężne i dostojne drzewa. Gdy ma taką możliwość, uwiecznia przyrodnicze sceny na zdjęciach.
Komentarze (2) dodaj komentarz
Kutafon_gość
08.05.2017, 12:09
Nie zes..ajta sie
OdpowiedzGniewianka_gość
12.05.2017, 08:38
zieleń
Nie patrz na skwerku bo to pokaz. Zobacz jak zieleń w Gniewie jest zaniedbana. Warto nagłośnić sprawę, turyści omijają to miasto.
Odpowiedz