Małgorzata Ciecholińska (w środku, obok Ludwika Kiedrowskiego) jest pierwszą kobietą kierującą pracą zespołu rowerowego (fot. UM Tczew)
Tczew jako pierwsze polskie miasto wybrał na oficera rowerowego kobietę. Małgorzata Ciecholińska kieruje pracą pięcioosobowego zespołu ds. polityki rowerowej, który będzie wdrażał projekty związane z jazdą na dwóch kółkach, a także przekonywał tczewian do roweru jako zdrowego i ekologicznego środka transportu.
W grodzie Sambora politykę rowerową wdraża się już od jakiegoś czasu. Miasto jako pierwsze w Polsce zostało poddane procedurze certyfikacji polityki rowerowej BYPAD. W przyszłym roku po raz pierwszy w Polsce Roczne Zgromadzenie Sprawozdawczo-Wyborcze Europejskiej Federacji Cyklistów odbędzie się właśnie w Tczewie. Teraz mamy pierwszą kobietę - oficera:
- Stanowisko oficera rowerowego powołane zostało ze względu na prowadzoną w mieście politykę dotyczącą jednośladów. Do moich zadań należy wdrażanie projektów z zakresu polityki rowerowej i koordynowanie pracy komitetu rowerowego. Oprócz mnie w zespole zasiada dwóch mężczyzn i dwie panie, więc zdecydowanie przeważa w zespole siła kobieca - śmieje się Małgorzata Ciecholińska - Naszą główną domeną są projekty upowszechniające kulturę rowerową z dziedziny edukacji, a także infrastruktury rowerowej. Zajmujemy się zarówno projektami związanymi z budową nowych tras rowerowych w ramach remontów ulic, ale także upowszechnianiem myśli, że jazda jednośladem jest zdrową alternatywą dla samochodu.
Komitet rowerowy w ramach prowadzonych przez siebie działań chce m. in. powołać portal internetowy, który ma pomóc zbadać potrzeby i problemy osób, które na co dzień jeżdżą rowerem po tczewskich ulicach. Na podstawie zebranych uwag członkowie komitetu będą przygotowywać kolejne projekty rowerowe.
W grodzie Sambora politykę rowerową wdraża się już od jakiegoś czasu. Miasto jako pierwsze w Polsce zostało poddane procedurze certyfikacji polityki rowerowej BYPAD. W przyszłym roku po raz pierwszy w Polsce Roczne Zgromadzenie Sprawozdawczo-Wyborcze Europejskiej Federacji Cyklistów odbędzie się właśnie w Tczewie. Teraz mamy pierwszą kobietę - oficera:
- Stanowisko oficera rowerowego powołane zostało ze względu na prowadzoną w mieście politykę dotyczącą jednośladów. Do moich zadań należy wdrażanie projektów z zakresu polityki rowerowej i koordynowanie pracy komitetu rowerowego. Oprócz mnie w zespole zasiada dwóch mężczyzn i dwie panie, więc zdecydowanie przeważa w zespole siła kobieca - śmieje się Małgorzata Ciecholińska - Naszą główną domeną są projekty upowszechniające kulturę rowerową z dziedziny edukacji, a także infrastruktury rowerowej. Zajmujemy się zarówno projektami związanymi z budową nowych tras rowerowych w ramach remontów ulic, ale także upowszechnianiem myśli, że jazda jednośladem jest zdrową alternatywą dla samochodu.
Komitet rowerowy w ramach prowadzonych przez siebie działań chce m. in. powołać portal internetowy, który ma pomóc zbadać potrzeby i problemy osób, które na co dzień jeżdżą rowerem po tczewskich ulicach. Na podstawie zebranych uwag członkowie komitetu będą przygotowywać kolejne projekty rowerowe.
Komentarze (5) dodaj komentarz
zawiedziony_gość
11.10.2009, 20:20
Panie Prezydencie może zacznie pan od powołania oficera od chodników - chodnikowego bo jest to bardziej potrzebne ze względu na złą jakość chodników. Pieszych jest znacznie więcej. A hasło "miasto przyjazne rowerom" narazie się nie sprawdzi. Jakiś pański urzędnik wymyśla komuś etaciki. Obudz się Pan!!!
OdpowiedzRowerzysta_gość
12.10.2009, 10:25
Powstało kilka nowych tras rowerowych. Szkoda tylko, że ktoś bezmyślny zapomniał o przejazdach dla rowerów przy przejściach dla pieszych. Może za kilka lat ktoś pomyśli i nie będzie trzeba łamać przepisów przejeżdżając przez przejścia dla pieszych, żeby sprawnie poruszać się po Tczewie.
Odpowiedzmieczyslaw_gość
03.04.2010, 10:35
prosze budowac, budowac, budowac...
... sciezki rowerowe. ich brak przede wszystkim, bez nich, nikt nie wyjedzie rowerem na miasto.
OdpowiedzYac_gość
05.06.2010, 17:11
tak trzymać!
Miasto rozumiane jako poszczególne należy w końcu scalić trasami rowerowymi, tak, aby powstała Rowerowa Obwodnica Tczewa. Istnienie takiego stanowiska jak oficer rowerowy da możliwość stworzenia systemu rowerowego. A system to taka całość, której elementy pasują do siebie. A obecnie można wjechać na jakąś ścieżkę rowerową, przejechać się kilkaset metrów i... koniec ścieżki! Najczęściej trudno wjechać na taką ścieżkę lub z niej zjechać - bez łamania przepisów... Reasumując - istniejące trasy i ścieżki rowerowe należy połączyć w jeden system ogólnomiejski i wtedy podłączyć się do tras lokalnych, regionalnych i międzynarodowych. Do tego dochodzi promocja, edukacja itp. Kto nie rozumie tej idei, to niewiele wie o rowerach.
OdpowiedzSpyridon_gość
06.06.2010, 08:45
są rowerzyści
Zapraszam na: http://www.grupakolarska.pl
Odpowiedz