Tczewscy kryminalni zatrzymali dwóch mężczyzn z powiatu kartuskiego podejrzewanych o rozebranie na części mercedesa, który został skradziony na terenie powiatu tczewskiego. Funkcjonariusze odzyskali części oraz elementy karoserii samochodu dostawczego marki Mercedes Sprinter, zostały one zabezpieczone na parkingu policyjnym. Pojazd ten policjanci odnaleźli w jednej z podkartuskich miejscowości. Zatrzymani mężczyźni usłyszeli już zarzuty paserstwa, a prokurator zastosował wobec nich dozór policyjny.
Przedwczoraj policjanci z wydziału kryminalnego zdobyli informację, że na jednej z posesji w powiecie kartuskim mogą znajdować się elementy karoserii od mercedesa sprintera, który został skradziony na terenie powiatu tczewskiego. Pracując nad tą sprawą mundurowi przeszukali dwie posesje należące do 36 i 30-letnich mężczyzn i znaleźli zdekompletowany samochód marki Mercedes Sprinter. Po weryfikacji i potwierdzeniu, że znalezione części oraz elementy karoserii pochodzą od tego samochodu funkcjonariusze zatrzymali podejrzewanych o popełnienie przestępstwa dwóch mieszkańców powiatu kartuskiego i przewieźli ich do policyjnego aresztu.
Zabezpieczone części wraz z elementami karoserii trafiły na policyjny parking. Śledczy ustalili, że kradzież miała miejsce 26 lutego br. na terenie powiatu tczewskiego. Wartość auta pokrzywdzony wycenił na kwotę ponad 37 tys. złotych.
Zatrzymani dwaj mężczyźni usłyszeli już zarzuty paserstwa. Dzisiaj prokurator zastosował wobec nich dozór policyjny. To przestępstwo zagrożone jest karą pozbawienia wolności do 5 lat.
Przedwczoraj policjanci z wydziału kryminalnego zdobyli informację, że na jednej z posesji w powiecie kartuskim mogą znajdować się elementy karoserii od mercedesa sprintera, który został skradziony na terenie powiatu tczewskiego. Pracując nad tą sprawą mundurowi przeszukali dwie posesje należące do 36 i 30-letnich mężczyzn i znaleźli zdekompletowany samochód marki Mercedes Sprinter. Po weryfikacji i potwierdzeniu, że znalezione części oraz elementy karoserii pochodzą od tego samochodu funkcjonariusze zatrzymali podejrzewanych o popełnienie przestępstwa dwóch mieszkańców powiatu kartuskiego i przewieźli ich do policyjnego aresztu.
Zabezpieczone części wraz z elementami karoserii trafiły na policyjny parking. Śledczy ustalili, że kradzież miała miejsce 26 lutego br. na terenie powiatu tczewskiego. Wartość auta pokrzywdzony wycenił na kwotę ponad 37 tys. złotych.
Zatrzymani dwaj mężczyźni usłyszeli już zarzuty paserstwa. Dzisiaj prokurator zastosował wobec nich dozór policyjny. To przestępstwo zagrożone jest karą pozbawienia wolności do 5 lat.
Komentarze (9) dodaj komentarz
Pola_gość
10.03.2016, 16:45
Co za gnoje. Życzę im wszystkiego co najgorsze.
Odpowiedzjerry_gość
10.03.2016, 16:50
brawo
Brawo w końcu trzeba pochwalić naszych kryminalnych
OdpowiedzDżesika_gość
10.03.2016, 17:22
Ciekawe jak teraz będzie jeździł?
Chyba rze sobie poskłada jak umie. Jak zwykle policja znajduje co nie. w częściah . a jak mojego Brajanka złapali na dopalaczach to zaraz wielkie halo. że bandyta i diler. a on przecież spokojny człowiek, kształcony w zawodzie, fach ma w ręku a nie jak te okularniki w leginsach z liełum.
Odpowiedz_gość
11.03.2016, 08:14
Słabizna
Cytuj_gość
10.03.2016, 17:48
Zapewne szli chwiejnym krokiem
Odpowiedz_gość
10.03.2016, 20:33
wiec niedługo umorzenie
a kiedy umorzenie ? Je też znalazłem swój w dziupli uzbierałem całe auto jazda trwała 4 lata i otrzymałem mapke ze schowka i zagłowek ,wiwat polskie prawo
Odpowiedzktoś_gość
11.03.2016, 11:00
brak słów
Ja walczę już dwa lata i nic, niby prosta sprawa są winni a nie ma kar i kasy !!! Brawo prokuratura i sąd !!! Śmiech na sali wysadził bym te instytucje w powietrze i sam wziął sprawy w swoje rence !!!
Cytujmietek_gość
11.03.2016, 12:51
mirek chandlarz
na pewno okaże się że auto już bez vin więc nie wiadomo czy to to, kupione za 500zł na umowę od osoby nie istniejącej a rozebrany bo robili remont jego. Polska krajem cebuli.
Odpowiedzdziafek
11.03.2016, 20:03
złodziej
Proponuje im coś odciąć i pociąć żeby g.... zapamiętali po deskę grobową i nie dotykali tego co do nich nie należy.
Odpowiedz