Trwa budowa mostu przez Wisłę łączącego Opalenie w gminie Gniew z Korzeniewem w gminie Kwidzyn. Na razie wszystkie prace idą zgodnie z harmonogramem. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, roboty związane z budową obiektu zakończą się w grudniu 2012 roku, a kierowcy będą mogli przeprawić się na drugi brzeg rzeki na początku 2013 roku.
Wykonawca zakończył już roboty fundamentowe, gotowe są także wszystkie filary. Staną na nich estakady prowadzące w kierunku mostu:
- Na razie wszystkie prace idą zgodnie z harmonogramem - nie mamy żadnych opóźnień. Planujemy zamknąć zadanie z końcem 2012 roku. - wyjaśnia Krzysztof Kozioł, rzecznik prasowy wykonawcy, firmy Budimex. - Inwestycja obejmuje nie tylko budowę samego mostu, ale także 9 kilometrów prowadzących do niego dróg oraz budowę trzech estakad.
Drogowcy zajmą się teraz m. in. układaniem belek między filarami, budową podpór tymczasowych oraz przygotowują się do nasuwania estakad. Prowadzone są także roboty związane ze wzmacnianiem podłoża wokół obiektu oraz układaniem mediów i kanalizacji. Potem nastąpi betonowanie i przygotowanie do wykładania asfaltowego dywanika. Wszystkie prace prowadzone są pod szczególnym nadzorem środowiskowym, bowiem inwestycja powstaje w obszarze chronionym NATURA 2000 - Dolina Dolnej Wisły. Poczynaniom wykonawcy przyglądają się m. in. ornitolodzy i ichtiolodzy, którzy czuwają, by prace nie wpływały na migrację ryb i ptaków. Stąd np. w okresie ochronnym dla minoga rzecznego (potrwa do listopada) nie można prowadzić robót bezpośrednio na rzece. Wykonawca skoncentruje się wtedy na budowaniu infrastruktury wokół mostu.
Dodajmy, że budowa mostu pod Gniewem wraz ze wszystkimi drogami dojazdowymi będzie kosztowała ok. 380 mln zł. Wszystkie koszta pokryje budżet państwa oraz Krajowy Fundusz Drogowy.
Komentarze (12) dodaj komentarz
fela_gość
22.08.2011, 00:21
super ! most jest tam potrzebny jak tlen ! THANKS
tam mam rodzine i czesto jezdze i wiem ,ze most jest to wlasciwa decyzja i bardzo potrzebna , Gniew i okolice sa piekne i warto wybrac sie i ukoic nerwy ,pola,laki i fajne widoki dobrze wplywaja na psychike- polecam taki wyjazd za miasto , nie trzeba zaraz jechac na dominikane czy majorke !
Odpowiedz123
22.08.2011, 00:51
gdzie Tczew nie widnieje to prace ida zgodnie z planem fatum ;>
Odpowiedzlukee
22.08.2011, 05:40
No tak...Most przez rzekę o dł. prawie 2km + 9 km dróg w niecałe dwa lata, a u nas wiadukcik 1,5 roku. Więcej komentarza chyba nie potrzeba...wybrali kuźwa firmę.
Odpowiedzmieczyslaw
22.08.2011, 12:31
Lukee,
Nie wina firmy-wykonawcy, a gospodarza. To POWIAT określał warunki dla tego remontu, wykonawca tylko się na nie zgodził wygrywając przetarg i godząc się na nie. To wina POWIATU, że u nas tak sytuacja wygląda, a więc wszystkich tych, którzy w POWIECIE odpowiadają za stan i utrzymanie dróg.
Cytujlukee
22.08.2011, 15:46
No tutaj masz rację, ale wiem, że w branży budowlanej jak się chce to i można. I tak naprawdę nie dowiemy się co jest bezpośrednią przyczyną opóźnienia, czy rzeczywiście tylko niedogadanie się z PKP czy jeszcze coś więcej. Tak czy inaczej - porażka.
Cytujmieczyslaw
22.08.2011, 17:47
PZD, Maria Witkowska, Starostwo.
Niedogadanie się z PKP to przykrywka dla PZD i niekompetencji Marii Witkowskiej. Takie sprawy załatwia się zanim ruszy budowa, u nas - wygląda na to - nie był przygotowany żaden harmonogram przebiegu prac i teraz musimy za to słono płacić - kolejnymi opóźnieniami. Wielokrotnie pisałem o tym zanim ten remont się zaczął, ale wtedy spotkało się to tylko i wyłącznie z falą krytyki, a pisałem że tak będzie. Jeśli nie mogli dogadać się z PKP, to burzenie czynnego wiaduktu było największą głupotą jaką można było zrobić (ale wtedy zbliżały się wybory, więc coś trzeba było ludziom pokazać - o mały włos a Sosnowski by wygrał).
CytujFranek_gość
22.08.2011, 09:52
Urzędy=rodzina
Co z Naszym mostem przez Wisłę? Może gdyby w tczewskich urzędach było mniej rodzinnie a bardziej kompetencyjnie, to udałoby się już dawno go wyremontować. No i pewnie część miejskiej kasy idzie na PO, tak jak na śląsku.
Odpowiedzpierre.dzoncy
22.08.2011, 10:20
A co z "ekologami", którzy protestowali przeciwko budowie mostu, bo na dnie Wisły w tamtym miejscu mają swoje siedlisko minogi? Czyżby minogi się wyprowadziły, czy też poszły za tym jakieś argumenty bardziej materialne?
Odpowiedzjarek_gość
22.08.2011, 10:21
Dziwię się że do tej pory nikt nie zainteresował się " cudem " wiaduktowym w Tczewie. Wszędzie tego typu inwestycje mają główny cel- jak najszybciej skończyć ( nie mylić z partactwem), nie utrudniać życia mieszkańcom. W Tczewie odwrotnie- jak najdłużej, jak najuciążliwiej, żeby widzieli że coś robimy, a póżniej za patę lat przypniemy sobie medale. Przecież ten sposób sprawowania władzy miał odejść w niepamięć!!!!!!!!!!!!!!!!!
Odpowiedzminoga_gość
22.08.2011, 10:45
stare filary
mam pytanko:czy ekolodzy zlikwidują stare filary /nieopodal/które napewno przeszkadzają wędrującym ninogom ?
Odpowiedzja_gość
22.08.2011, 15:54
most
szybciej zbudują dwa mosty na wisle niz tu u nas w tczewie
Odpowiedzkrzes_gość
23.08.2011, 07:41
ten most to chyba bardziej jest dla Kwidzynia niz
dla Gniewa ??? TAK JAKOS MI SIE WYDAJE ! ?
Odpowiedz