25. maja odbędą się wybory do Europarlamentu. Państwowa Komisja Wyborcza przygotowała specjalną informację dla osob niewidzących. Ratusz informuje z kolei, gdzie można wieszać plakaty wyborcze.
W związku z zarządzeniem wyborów do Parlamentu Europejskiego na dzień 25 maja 2014 r. Państwowa Komisja Wyborcza opracowała „Informację o uprawnieniach wyborców niepełnosprawnych” sporządzoną w alfabecie Braille’a.
- Informacja powyższa znajduję się do wglądu w godzinach pracy urzędu w Wydziale Organizacyjnym i Kadr - budynek Urzędu Miejskiego w Tczewie z siedzibą przy pl. Piłsudskiego 1, I piętro , pok. 30-31. - informuje Małgorzata Mykowska, rzeczniczka tczewskiego ratusza.
Prezydent Tczewa ogłosił wykaz miejsc przeznaczonych do bezpłatnego umieszczania urzędowych obwieszczeń wyborczych i plakatów komitetów wyborczych w wyborach posłów do Parlamentu Europejskiego zarządzonych na dzień 25 maja 2014 r.
W związku z zarządzeniem wyborów do Parlamentu Europejskiego na dzień 25 maja 2014 r. Państwowa Komisja Wyborcza opracowała „Informację o uprawnieniach wyborców niepełnosprawnych” sporządzoną w alfabecie Braille’a.
- Informacja powyższa znajduję się do wglądu w godzinach pracy urzędu w Wydziale Organizacyjnym i Kadr - budynek Urzędu Miejskiego w Tczewie z siedzibą przy pl. Piłsudskiego 1, I piętro , pok. 30-31. - informuje Małgorzata Mykowska, rzeczniczka tczewskiego ratusza.
Prezydent Tczewa ogłosił wykaz miejsc przeznaczonych do bezpłatnego umieszczania urzędowych obwieszczeń wyborczych i plakatów komitetów wyborczych w wyborach posłów do Parlamentu Europejskiego zarządzonych na dzień 25 maja 2014 r.
Komentarze (8) dodaj komentarz
obywatel_gość
19.03.2014, 08:06
Proponuję szalety miejskie, to odpowiednie miejsce dla naszych "elit" politycznych
Odpowiedz_gość
19.03.2014, 09:13
TAAA, TO WŁAŚCIWE MIEJSCE DLA ZDRAJCÓW I SPRZEDAWCZYKÓW...
CytujJan Karton_gość
20.03.2014, 07:32
Taką mam wizję na sukces Jana.
a ja proponuję, aby Jan Kulas wbił się w karton od telewizora, który oklei plakatami z własną podobizną i wzorem Amerykanów maszerował wzdłuż i w szerz miasta grając na trąbce i namawiając potencjalnych swoich wyborców. Może mieć rekwizyty clowna... w postaci nosa i butów !
Cytuj_gość
19.03.2014, 10:03
Może spotkania zamiast kampani medialnej?
Byłoby taniej spotykać się z ludźmi na wiecach i odpowiadać na trudne pytania z szacunku do demokracji zamiast wydawać miliardy na spoty medialne podczas gdy ludzie w POlsce biedują ...
OdpowiedzC>K>M
19.03.2014, 19:27
Celem kampanii jest dostanie się do europarlamentu. Więc stosuje się metody SKUTECZNE. Jeżeli nieskuteczniejszą metoda jest zawalenie miasta plakatami, to źle świadczy o społeczeństwie, nie kandydatach.
Cytuj_gość
20.03.2014, 08:19
~ C>K>M
Goebbelsa nie pamiętasz? "Kłamstwo powtórzone tysiąc razy staje się prawdą"-dzisiejsi politycy to zmodyfikowali po prostu. Dzisiaj tysiąc plakatów i spotów w TV przegoniło propagandę spotkań wyborczych. Gdyby TV nie prała mózgów to społeczeństwo nie byłoby tak ogłupione.
Cytuj.._gość
19.03.2014, 15:52
...
Chciałeś powiedzieć dupokracji...
Odpowiedz_gość
19.03.2014, 21:54
W wywiadzie dla „Gościa Niedzielnego” Szeremietiew poszedł nawet dalej. Zapytany o to, czy Polska mogłaby stać się głównym polem walki, odpowiedział wprost: To niestety prawdopodobne. - To główny kierunek operacyjny przy marszu ze wschodu na zachód. Przypomnijmy, że za czasów PRL w przypadku potencjalnego konfliktu Układu Warszawskiego i NATO mieliśmy doświadczyć ataków nuklearnych z zachodu. Szwedzki Instytut Badań nad Pokojem stwierdził, że w pierwszych dniach wojny zginęłoby 10 mln Polaków. Rosja w swojej doktrynie ma zapisane, że może użyć broni jądrowej przeciwko państwu, które jej nie posiada, ale przy pomocy sił konwencjonalnych mogłoby zagrozić istotnym interesom Rosji - dodał.
Odpowiedz