Pociągi nie jechały, pasażer nic nie wiedział

Pasażerowie narzekają na dezinformacyjny chaos podczas awarii trakcji (fot. tcz.pl)
Pociągi nie jechały, pasażer nic nie wiedział
Stojące przez ponad trzy godziny pociągi, dezinformacyjny chaos i zdezorientowani podróżni, którzy na próżno próbowali dowiedzieć się, kiedy zostanie wznowiony ruch - tak w tym tygodniu wyglądała sytuacja na tczewskim dworcu. Podróżni skarżą się, że to nie pierwsza podobna sytuacja w ostatnim czasie. PKP tłumaczy, że przecież prowadzi prace modernizacyjne, które w przyszłości mają zwiększyć komfort podróży.

Totalny bałagan zapanował na tczewskim dworcu w ostatni poniedziałek (30.11). Z powodu zerwanej trakcji przez ponad trzy godziny nie kursowały pociągi. Podróżni miotali się pomiędzy peronami i bez rezultatu starali się dowiedzieć, kiedy "coś" ruszy:

- Pojawiłem się na dworcu około godziny 11-tej, a tu zamiast odjeżdżających pociągów, zobaczyłem zdezorientowany tłum. Nic nie jechało, w informacji nikt nic nie wiedział. W pewniej chwili zapowiedziano, że z jednego z peronów odjedzie pociąg w kierunku Gdyni. Ludzie zaczęli do niego wsiadać, z nadzieją, że w końcu dojadą do pracy, czy na uczelnię, a tu... nic. Pociąg stał tak kilkadziesiąt minut - jak długo nie wiem, bo podobnie jak inni, zorganizowałem sobie transport na własną rękę. Rozumiem, że kolej prowadzi remonty, ale nie kosztem pasażera! Ceny biletów niezmienione, a komfort podróży, jaki jest, każdy widzi - podkreśla Michał, który w poniedziałek starał się dojechać do Sopotu.

Nasi internauci piszą, że ostatni przestój, nie stanowi pojedynczego wypadku, dlatego zwróciliśmy się z zapytaniem do PKP, co jest przyczyną takiego stanu rzeczy:


- W ostatni poniedziałek na stacji Pszczółki nastąpiło obniżenie sieci. Następnie, w wyniku wyjazdu pociągu z ww. stacji, miało miejsce zerwanie sieci trakcyjnej. Przerwa w ruchu trwała od godziny 10.05 do 13.30. W takiej sytuacji trudno jest określić, ile potrwa usuwanie awarii. Czas przerwy w ruchu powinny wskazać PKP Polskie Linie Kolejowe. Nadmieniam, iż w dalszym ciągu trwają prace modernizacyjne na sieci PKP. Na niektórych odcinkach ruch pociągów odbywa się po jednym torze, tak jak w przypadku stacji Pszczółki. PKP Przewozy Regionalne za dwa pociągi uruchomiły autobusową komunikację zastępczą na odcinku Pszczółki - Pruszcz Gdański. Nasi podróżni, choć z pewnymi utrudnieniami, dotarli do szkół i pracy. Za powstałe utrudnienia w podróży serdecznie przepraszamy. - pisze nam Piotr Janicki rzecznik prasowy PKP Przewozy Regionalne spółka z o.o.

Pozostaje tylko mieć nadzieję, że kolejne prace nie spowodują podobnych utrudnień w kursowaniu pociągów. Modernizacja linii kolejowej Gdynia - Warszawa jeszcze trochę potrwa...

Drukuj
Prześlij dalej

Komentarze (16)
dodaj komentarz

  • S_gość

    04.12.2009, 01:04

    Oj działo się działo a Pięknie K Pięknie znowu nie podołało sytuacji. Zerwana trakcja to się zdarza ale już brak konkretnych informacji na temat czasu usuwania usterki (o komunikacji zastępczej nie wspominam bo w takim szczerym polu to nie miała jak dojechać, chodź wiem, że i tak by jej nie podstawili nawet jak by była takowa możliwość) to wyniki indolencji PKP. Pani konduktor powiedziała mi, że usterkę naprawią w przeciągu godziny, od tego momentu chyba z jeszcze dwie i pół czekałem. No ale co zrobić? Jesteśmy skazani na to żywe muzeum kolejnictwa. A co myślicie o nowym peronie? Chyba jedyny plus, że nowy. Wiaty mniejsze, w ogóle od wiatru i deszczu nie uchronią. Totalny minimalizm ze strony wykonawców i ich zleceniodawców. Byle jak najmniej wydać.

    Odpowiedz
    IP: 88.199.xx0.xx9 
  • Ludek_gość

    04.12.2009, 08:44

    Jasne Nie potrafia powiedziec czy awaria potrwa 30 min czy 30 godz No ale czego oczekiwac po PKP

    Odpowiedz
    IP: 83.18.xx4.xx8 
  • 150 minut czekania_gość

    04.12.2009, 11:28

    Ja tam ogólnie nie moge powiedzieć nic złego. Siedziałem sobie w pociągu na dworcu w Tczewie 150 minut. Co niecłą godzinę chodził po pociągu konduktor i mówił wszystkim co i jak. Nikt się nie spinał. Jak komuś coś nie pasowało to miał jeszcze do wyboru 50.

    Odpowiedz
    IP: 81.219.xx6.xx2 
  • papaleon_gość

    04.12.2009, 11:35

    Nowe perony - bez przemyślenia

    Witam Dojeżdzam do pracy naszą "kochaną" koleją. Codziennie patrzę na budowane nowe perony 1 i 2. I co widzę? Nie przemyślane ustawienie tablicy z piktogramami na peronie 1 !!! Pasażer wychodzący na peron od strony Służby Ochrony Kolei niestety nie zauważy na którym jest peronie bo tablica jest ustawiona zamiast prostopadle do schodów / tak jak to ma miejsce na peronie 2/ jest ustawiona równolegle do schodów ! Czy to nie jest bezmyślność ?! Mam nadzieję, że wkrótce /jeszcze przed oddaniem peronów do użytku/ będzie to zrobione należycie !!! Zdruzgotany pasażer

    Odpowiedz
    IP: 78.133.xx9.xx9 
  • IR_gość

    04.12.2009, 11:36

    W ostatni wekend jeżdziłem pociągami po Czechach inna bajka ,jesteśmy 1000 lat do tyłu.W Pradze na dworcu i nigdzie po drodze nie widziałem żeby chociaż 1 pociąg był opóżniony .W Pierwszej klasie ciepła woda ,fakt że na początku biegu pociągu ale zawsze można się umyć odświeżyć ,zapach w toalecie nie to co u nas .A pociąg z Wrocławia do Gdyni tragedia ciepło jak w .... pootwierane wszystkie okna ,ukrop zagotować się można jak ludzie zwracali uwagę konduktorce to zaproponował przejście do 2 klasy. Wagon 1 klasy na korytarzu śmierdziało z toalety mimo pootwieranych wszystkich okien no i ten czas przejazdu z Tczewa do Bydgoszczy normalnie nie całe 2 godz ,a z powrotem 3.20 i to zgodnie z rozkładem bo ograniczenia prędkości to osobowy co wszędzie staje jedzie szybciej ,ale kasuje się normalnie jak za pośpieszny .PKP ma w d..... swoich klientów. POLSKA TO DZIWNY KRAJ...........

    Odpowiedz
    IP: 88.199.xx8.xx5 
  • KeBi_gość

    04.12.2009, 13:05

    Do IR_gość i innych klientów PKP

    Podobnie jest na trasie Tczew-Katowice! Z Tczewa do Katowic pociąg pośpieszny bez przesiadek jedzie najszybciej 8h30min , następne już 9h lub więcej... Z Katowic do Tczewa najszybciej UWAGA: 9h09min, (40 minut dłużej) kolejne powyżej 10h! (ponad godzinę dłużej) A wydawało by się że z górki powinno być szybciej...... Pozdrawiam ;)

    Odpowiedz
    IP: 77.254.xx4.xx6 
  • siedzący byk_gość

    04.12.2009, 14:07

    Narzekacie na brud w wagonach ale nie zastanawiacie się kto go robi. Maszynista na spółkę z kierownikiem pociągu chodzi po przedziałach i rozrzuca papierki? Konduktor puszki podrzuca? Najpierw robicie chlew a potem krzyczycie że brudno. Chcecie żeby było lepiej - zacznijcie od siebie.

    Odpowiedz
    IP: 88.199.xx0.xx9 
  • pasażerka PKP_gość

    04.12.2009, 17:17

    peron 2 w Tczewie

    Tak miało być wszystko nowocześnie ,ale jednak nie jest brak wiaty bliżej wyjścia na peron. Kawałek trzeba przejść przez peron niż dojdzie się do wiaty i przez ten kawałek można zmoknąć bądz stać latem w słońcu. Taka to jest nowoczesność ,kto to zaprojektował ten napewno nie korzysta z peronu na dworcu. Panie Eugeniuszu Mańkowski jest Pan tczewianinem starym kolejarzej z Tczewa ,który pracuje w Urzędzie Marszałkowskim i w Pana kompetencjach jest poporawa warunków dla podróżnych dojeżdżających z dworca pkp Tczew zadziałąj Pan jeszcze przed odbiorem tych peronów ,żeby wiaty służyli podróznym ,a nie bezdomnym jako miejsce wypoczynku. Ponieważ ustawione wiaty na peronie 1,2 przydadzą się dla patologi wypoczywającej na dworcu.

    Odpowiedz
    IP: 83.25.xxx.xx4 
  • C>K>M_gość

    04.12.2009, 19:16

    Kiedyś w Japonii ledwo odratowano szefa kolei

    po próbie samobójczej. Pan ten chciał popełnić seppuku ponieważ gdy podsumowano cały rok, okazało się, że WSZYSTKIE pociągi, przez CAŁY ROK spóźniły się łącznie...... 1 GODZINĘ.

    Odpowiedz
    IP: 84.38.xx5.xx6 
  • Glanc_gość

    05.12.2009, 17:27

    "Ceny biletów niezmienione"

    powinno być "ceny biletów niezmiennie rosną" - za miesięczny płacę już prawie dwa razy więcej, niż w okresie jak zaczynałem studia

    Odpowiedz
    IP: 77.255.xx5.xx0 
  • Ejsmond_gość

    06.12.2009, 10:13

    Jesteście smieszni...

    jak miał jechac jak była zerwana trakcja - miał pofrunąć? skąd konduktor mial wiedziec ile to potrwa jesli sam dojechal od strony np. malborka i pociąg stanął - wiedział tyle co podrózni. a syf w pociagach kto robi - wy ludzie... nazrecie sie papierki wyrzucicie , puszki itd. a wtedy ze syf. jestescie smieszni. cieszcie sie ze wogole te pociagi jezdzą- bo wtedy byscie patrzeli. za 100 pare zlotych miesieczny do wrzeszcza - to zatankuj auto i utrzymaj za 100 zł miesiecznie i jezdzij nim do woli do pracy - napewno ci starczy. tylko marudzić ?

    Odpowiedz
    IP: 88.199.xx0.xxx 
  • jopijupi_gość

    06.12.2009, 11:37

    Kurde - dziś to samo - około godziny opóźnienia. To już nie jest śmieszne!!! Zwińcie ten swój dziadowski tabor i dajce miejsce prywatnym przewoźnikom - od razu będzie inaczej

    Odpowiedz
    IP: 153.19.xx6.xx3 
  • Rabin_gość

    06.12.2009, 19:24

    Samochód lepszy...

    przeanalizowałem koszt dojazdu samochodem to Trójmiasta - i wyszło mi, że w dwie osoby to już wychodzi na równi z biletami miesięcznymi, ewentualnie ciut drożej (max. 30 zł). Tak więc z kolegą się umawiamy, że jeden tydzień jeździmy jego autem - a drugi moim. Mamy zawsze miejsca siedzące, jest czysto, nikt piwem nie cuchnie, radio sobie gra... i co z tego, że zajmuje to godzinę - przynajmniej jest ciepło :)) I nie musimy liczyć na "cudne" PKP... Pozdrawiam :)

    Odpowiedz
    IP: 88.199.xx5.xx5 
  • pasażerka_gość

    06.12.2009, 19:35

    do ejsmonda

    Jesteś porąbany człowieku. Pociągi są opóznione z powodu braku skutecznych działań jego władz. Władze PKP nie podnoszą standardu w przewozach , świadczą pasażerom byle jaką obsługe w przewozach ponieważ wiedzą ,że każdy musi korzystać z PKP. Za komuny pociągi kursowały zgodnie z rozkladem jazdy przyjeżdżały do stacji planowo i nie było takich awarii jak teraz. Spoleczeństwo chialo prywatyzacji więc skutki są.

    Odpowiedz
    IP: 83.25.xx8.xx4 
  • _gość

    07.12.2009, 13:31

    Kłamiesz świadomie czy po prostu nie masz pojęcia o temacie na którym się wypowiadasz? Jaka prywatyzacja? Gdzie ty w PKP masz prywatną własność? Głównym akcjonariuszem jest Skarb Państwa, a rozkład jazdy ustala sejmik województwa. No ale oczywiście w twoim czerwonym mózgu wszystkie winien jest kapitalizm. PKP to jeden z ostatnich bastionów twojej ulubionej komuny, właśnie dlatego tak to wygląda.

    Cytuj
    IP: 84.38.xx5.xx6 
  • _gość

    07.12.2009, 13:56

    Co ty wiesz pasażerka... jakie PKP ???

    jakie masz pojęcie ? jakie PKP - nie ma juz PKP ! jest grupa spółek PKP dzialajacych samodzielnie - a po pkp to został znak firmowy bo jest rzopoznawalny... nie masz wiekszego pojecia to sie nie wypowiadaj a jesli chcesz to ci pokaze wykaz opoznien pociagów za ostatni rok - wiesz jaki to procent.... pewnie myslisz ze wysoki - a powiem ci ze nie przekracza nawet 2 %. ludzie sami maja wpojone ze jest zle i pociagi sie opozniają - a awarie to co planowana rzecz - zastanów sie nad swoimi słowami ????? typowa polka udająca inteligentną :)

    Odpowiedz
    IP: 88.199.xx0.xxx 
Uwaga! Publikowane powyżej komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu, które dodano po zaakceptowaniu regulaminu. Tcz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Jeżeli którykolwiek komentarz łamie zasady, zawiadom nas o tym używając opcji "zgłoś naruszenie zasad komentowania lub zgłoś nadużycie" dostępnej pod każdym komentarzem.