Festiwal Baniek Mydlanych
odbyło się
07
07.2017
Piątek
Największa trasa Festiwalu Baniek Mydlanych w Polsce! Tysiące baniek w powietrzu, pokazy, strefy dla dzieci, młodzieży i rodziców = doskonała zabawa dla wszystkich, bez wyjątków!
Oficjalne wydarzenie w Tczewie !
7 lipca, start 15:00 !
Wyspa Spichrzów
WSTĘP BEZPŁATNY. Przyjazne dzieciom.
Więcej informacji: https://www.facebook.com/events/120643988492657
Oficjalne wydarzenie w Tczewie !
7 lipca, start 15:00 !
Wyspa Spichrzów
WSTĘP BEZPŁATNY. Przyjazne dzieciom.
Więcej informacji: https://www.facebook.com/events/120643988492657
Komentarze (3) dodaj komentarz
mlock_gość
07.07.2017, 18:06
festiwal bez festiwalu
Wyobraźcie sobie festiwal muzyczny, gdzie każdy musi sobie sam kupić płytę i jej samodzielnie posłuchać; albo festiwal malarski, gdzie obraz zobaczysz wtedy, kiedy kupisz farby i płótno i sam go sobie namalujesz; albo festiwal baniek mydlanych, gdzie sam musisz sobie kupić bańki i sam je sobie zrobić. A zaraz, tego ostatniego nie musisz sobie wyobrażać, bo tak właśnie było na "Festiwalu baniek" w Tczewie. Żadnej animacji, żadnych pokazów baniek, największa atrakcja to dwie małe maszynki puszczające bańki i trzydziestometrowa kolejka do sklepiku z gadżetami do samodzielnego robienia baniek, gdzie zabawki można było kupić po cenie dwukrotnie wyższej niż w sklepach. Gdyby chociaż na zwykłych drewnianych skrzynkach stały dwie wesoło ubrane osoby robiące wielkie bańki, można by to było nazwać festiwalem. Tego jednak nie było, a jedyne, co bawiło zgromadzone tłumy, to wiązanka hitów puszczana z laptopa (całkiem niezła, ale to miał być "Festiwal baniek"...). Nie było do kupienia nic do jedzenia (oprócz waty cukrowej), nic do picia (oprócz drewnianej budki, która zawsze tam stoi), ani żadnych innych atrakcji (oprócz baloników za 20 zł). Nie pytałem, czy innym się podobało. Wystarczyło spojrzeć na tłumy zgromadzone dalej, na pobliskich placach zabaw - to najbardziej miarodajna ocena tego "festiwalu".
Odpowiedzgosia_gość
07.07.2017, 21:32
racja
zgadzam sie z przedmowca. totalna żenada. samemu trzeba było robić bańki. i ceny z kosmosu!!
OdpowiedzRozczarowana_gość
07.07.2017, 21:43
festiwal?
Jechaliśmy z dzieckiem 30 km. ( córka uwielbia bańki mydlane) Żadnego pokazu baniek,żadnych zabaw dla dzieci , konkursów. Stragan z gadżetami do samodzielnego robienia baniek i kanistry z płynem , a do niego gigantyczne kolejki. Najpierw stanie z dzieckiem w kolejce do zjeżdżalni , żeby się dowiedzieć ,że w innym miejscu trzeba kupić bilet. Potem 45 min. stania w kolejce żeby kupić bilet , bo w tej samej kolejce stało się po zakup balonów, które Pan na poczekaniu szukał i dopiero nadmuchiwał. Nic więcej nie kupiliśmy , (pomijając już wysokość cen) bo musielibyśmy utknąć w kolejnej kolejce na kolejną godzinę ... Zwykłe stoisko z gadżetami , w dodatku z drogimi gadżetami , kiepsko zorganizowane , okrojoną obsługą. A gdzie Festiwal Baniek?
Odpowiedz