XIV Międzynarodowy Festiwal Muzyki Organowej rozpoczęty (fot. RTI Pelplin)
odbyło się
07
08.2013
Środa
W środę, 7. sierpnia, o godzinie 19:00 w ramach XV Międzynarodowego Festiwalu Muzyki Organowej w Bazylice Katedralnej w Pelplinie odbędzie się koncert w wykonaniu Stefana Kagl.
Więcej informacji na temat wykonawców oraz szczegółowy program koncertu znajdą Państwo na stronie www.pelplin.pl .
Krótko o historii Festiwalu...
Od 1992 roku w Katedrze w Pelplinie odbywa się cykl koncertów pt. "Pelplińskie Koncerty Kameralne". Organizatorami cyklu byli: Miejsko-Gminny Ośrodek Kultury, Sportu i Rekreacji w Pelplinie i Kuria Diecezjalna w Pelplinie. Koncerty miały wyłącznie charakter lokalny, a wykonawcami byli głównie muzycy krajowi. W 1999 roku (bezpośrednio po dokonanej renowacji instrumentu głównego) zainicjowana została pierwsza edycja "Międzynarodowego Festiwalu Muzyki Organowej", który od początku swego istnienia stał się jedną z największych tego typu imprez kulturalnych w Polsce i największą w regionie kociewskim oraz tej części województwa pomorskiego. Jej dyrektorem został Gedymin Grubba, który tę funkcję (z przerwą zdrowotną 2001-2003; dyrektorem był wówczas Leszek Mateusz Gorecki) piastuje po dzień dzisiejszy.
Od tego czasu rozszerzył się harmonogram artystyczny Festiwalu, wzrosła ilość koncertów, a dzięki występującym artystom nie tylko krajowym, ale również zagranicznym, zmienił się ich charakter i ranga. Podczas Festiwalu występują muzycy ze wszystkich krajów Europy i świata. Cykl ma charakter uniwersalny: organizowane są koncerty organowe, kameralne, chóralne, symfoniczne. To powoduje, iż przedsięwzięcie staje się letnią filharmonią tego miasta.
Więcej informacji na temat wykonawców oraz szczegółowy program koncertu znajdą Państwo na stronie www.pelplin.pl .
Krótko o historii Festiwalu...
Od 1992 roku w Katedrze w Pelplinie odbywa się cykl koncertów pt. "Pelplińskie Koncerty Kameralne". Organizatorami cyklu byli: Miejsko-Gminny Ośrodek Kultury, Sportu i Rekreacji w Pelplinie i Kuria Diecezjalna w Pelplinie. Koncerty miały wyłącznie charakter lokalny, a wykonawcami byli głównie muzycy krajowi. W 1999 roku (bezpośrednio po dokonanej renowacji instrumentu głównego) zainicjowana została pierwsza edycja "Międzynarodowego Festiwalu Muzyki Organowej", który od początku swego istnienia stał się jedną z największych tego typu imprez kulturalnych w Polsce i największą w regionie kociewskim oraz tej części województwa pomorskiego. Jej dyrektorem został Gedymin Grubba, który tę funkcję (z przerwą zdrowotną 2001-2003; dyrektorem był wówczas Leszek Mateusz Gorecki) piastuje po dzień dzisiejszy.
Od tego czasu rozszerzył się harmonogram artystyczny Festiwalu, wzrosła ilość koncertów, a dzięki występującym artystom nie tylko krajowym, ale również zagranicznym, zmienił się ich charakter i ranga. Podczas Festiwalu występują muzycy ze wszystkich krajów Europy i świata. Cykl ma charakter uniwersalny: organizowane są koncerty organowe, kameralne, chóralne, symfoniczne. To powoduje, iż przedsięwzięcie staje się letnią filharmonią tego miasta.
Komentarze (2) dodaj komentarz
Adam_gość
03.08.2013, 00:11
info z 23 lipca o koncercie-To jest NEWS !
Na stronie Pelplina wiadomości są dwa tygodnie STARE a TERAZ i do przodu ZERO-No taki jest PELPLIN ! BRAWO za bieżące informacje o festiwalu !
Odpowiedz._gość
07.08.2013, 11:09
: (( bez komentarza
Przychodzi facet do księdza: - Księże proboszczu, ja mam taką nietypową prośbę. Chciałbym ochrzcić swojego kotka. - Nie ma mowy! Bezrozumne i bezduszne stworzenie nie ma prawa do świętych sakramentów! Nie mogę dopuścić do takiej profanacji! - Ale ja bardzo kocham swojego kotka I chciałbym, by dostąpił on zbawienia. Ja dobrze zapłacę. Jestem bardzo bogaty. - Nie ma takich pieniędzy! - Tak? Ale ja jestem gotów zapłacić... (i tu wymienił sumę). Ksiądz zaniemówił. Pomilczał chwilę, jakby coś rozważając, wreszcie zrezygnowanym głosem powiedział: - Oczekuja Pana wraz z pańskim kotkiem i rodzicami chrzestnymi w niedzieIę o piętnastej. W wyznaczonej porze wszystko odbyło się zgodnie z regułami. Kotek został ochrzczony, a czek zainkasowany. Po kilku tygodniach jednak wieść dotarła do biskupa. Ten, wściekły jak osa, wsiadł do mercedesa i sam, bez kierowcy, pognał do parafii owego księdza. Wpada na plebanię i już od progu wrzeszczy: - Co ty, na Boga, wyrabiasz?! Koty chrzcisz? Przeciec to grzech śmiertelny, nie mówiąc już o ośmieszeniu Kościoła! - Ekscelencjo! Ja rozumiem. Tak, to jest grzech i ja biora go na swoje sumienie. No ale... Business is business! Proszę za mną. Oprowadził biskupa po kościele, pokazując świeżo wyzłocony ołtarz, odnowione organy, marmurowe posadzki i boazerie z cennego drewna. Na plebanil z dumą pochwalił się najnowocześniejszym sprzętem audio-video, luksusowym mercedesem w garażu, świetnej jakości (i ceny) meblami. - Widzi ekscelencja? A pamięta ekscelencja może, ile przesłałem ostatnio do kurii? - Pewnie! Sam kupiłem mercedesa za te pieniądze. Myślałem, przez rok je odkładałeś. - A czy ekscelencja wie, że pogrzeby i śluby u mnie za darmo? Mam tyle kasy, że nie muszę brać od ludzi. - Skąd? - WŁAŚNIE ZA TEGO KOTKA! - No to ile, do cholery, ten facet ci dał? - Dał... (i tu ksiądz wymienił sumę). Biskup zaniemówił. Milczał przez chwilę, jakby coś rozważając, wreszcie zrezygnowanym głosem powiedział: - Przygotuj kotka do komunii i bierzmowania.
Odpowiedz