Kolejne ligowe zwycięstwo odnieśli piłkarze ręczni tczewskiego Sambora. Tym razem pokonali, na wyjeździe, MTS I Kwidzyn i umocnili się na pierwszym miejscu w tabeli Wojewódzkiej Ligi Juniorów Młodszych.
Mecz od początku był bardzo wyrównany, wynik oscylował wokół remisu i żadnej z drużyn nie udawało się wyjść na wyższe, niż jednobramkowe prowadzenie. Taka sytuacja utrzymywała się do 23 minuty, kiedy to Paweł Woźniak skutecznie egzekwując rzut karny, wyprowadził swój zespół na prowadzenie 11:8. Przeciwnicy doszli jeszcze raz na jedną bramkę, ale w końcówce po dwa razy trafili Woźniak i Waruszewski, raz Daszek i na przerwę Sambor schodził prowadząc 16:11.
Druga połowa rozpoczęła się od udanej interwencji Karola Różyckiego, który obronił rzut karny i szybkiego powiększenia przewagi do 7 bramek (18:11 w 36 minucie). Od tego momentu tczewianie spokojnie kontrolowali przebieg wydarzeń na boisku i pewnie wygrali 33:24. Na wyróżnienie, w dobrze grającym zespole, zasłużył Paweł Woźniak, który świetnie kierował grą zespołu i sam skutecznie kończył wiele akcji. Ciekawego wyczynu dokonał też Kacper Sadowski, który do 52 minuty nie miał na koncie żadnej bramki, a w ostatnich ośmiu minutach trafił aż sześciokrotnie.
Sambor: Karol Różycki, Michał Dyszer - Mateusz Korzeniewski, Kacper Sadowski 6, Wojciech Nastały 1, Wiktor Szramke, Oskar Dziuban 5, Sebastian Kosznik 1, Aleks Jączyński 1, Paweł Woźniak 9, Rafał Waruszewski 6, Jakub Posorski 1, Jakub Kordek, Maciej Binasiak 2, Mateusz Daszek 1.
Najwięcej bramek dla Kwidzyna zdobył Karol Jaworski -5.
Mecz od początku był bardzo wyrównany, wynik oscylował wokół remisu i żadnej z drużyn nie udawało się wyjść na wyższe, niż jednobramkowe prowadzenie. Taka sytuacja utrzymywała się do 23 minuty, kiedy to Paweł Woźniak skutecznie egzekwując rzut karny, wyprowadził swój zespół na prowadzenie 11:8. Przeciwnicy doszli jeszcze raz na jedną bramkę, ale w końcówce po dwa razy trafili Woźniak i Waruszewski, raz Daszek i na przerwę Sambor schodził prowadząc 16:11.
Druga połowa rozpoczęła się od udanej interwencji Karola Różyckiego, który obronił rzut karny i szybkiego powiększenia przewagi do 7 bramek (18:11 w 36 minucie). Od tego momentu tczewianie spokojnie kontrolowali przebieg wydarzeń na boisku i pewnie wygrali 33:24. Na wyróżnienie, w dobrze grającym zespole, zasłużył Paweł Woźniak, który świetnie kierował grą zespołu i sam skutecznie kończył wiele akcji. Ciekawego wyczynu dokonał też Kacper Sadowski, który do 52 minuty nie miał na koncie żadnej bramki, a w ostatnich ośmiu minutach trafił aż sześciokrotnie.
Sambor: Karol Różycki, Michał Dyszer - Mateusz Korzeniewski, Kacper Sadowski 6, Wojciech Nastały 1, Wiktor Szramke, Oskar Dziuban 5, Sebastian Kosznik 1, Aleks Jączyński 1, Paweł Woźniak 9, Rafał Waruszewski 6, Jakub Posorski 1, Jakub Kordek, Maciej Binasiak 2, Mateusz Daszek 1.
Najwięcej bramek dla Kwidzyna zdobył Karol Jaworski -5.
Komentarze (1) dodaj komentarz
_gość
19.10.2014, 21:23
Gratulacje!!! Zawsze kibicuję tym chłopakom i oczywiście trenerowi! :)
Odpowiedz