IV i V kolejka TALK McDonald’s

IV i V kolejka TALK McDonald’s

zobacz galerię zdjęć: 3
Mecze trzeciej i czwartej kolejki TALK McDonald’s mogły się podobać publiczności zebranej w ten weekend w hali sportowej Zespołu Szkół Rzemieślniczych i kupieckich. Ofiarna gra i ciekawe zagrania - na to czekaliśmy… i się doczekaliśmy. Duży w tym udział ekipy Stars i Panowie. W sobotę stoczyli zacięty bój z Devilsami. Natomiast w niedzielę dość łatwo, choć niespodziewanie wygrali z Polpharmą.

Dużo można powiedzieć o drużynie Oszi P&J Sport Team; dużo dobrego ale i sporo złego. Ekipa, której niekwestionowanym liderem jest Roman Olszewski kompletnie nie radzi sobie bez swojego asa. Pora to zmienić jeżeli chce się coś znaczyć w TALK-u. Miejmy nadzieję, że ostatnio poczynione wzmocnienia pozwolą nieco ustabilizować grę tego teamu.
TCZ mimo prawdziwego Armagedonu w szeregach swojej drużyny nadal wygrywa. Ze składu z powodu kontuzji bądź urazów odeszli Bartosz Kosmaczewski, Kamil Laskiewicz, Tomasza Lange i w ostatnim meczu Mateusz Papis. Jak dodamy do tego stratę Pawła Samujły (II Liga FM Meble Tczew) to jawi się drużyna, która powinna być czerwoną latarnią Ligi. Na szczęście nieobecni mają godnych zmienników i jak na razie TCZ jest w stanie wygrywać.

Mecze sobotnie

SRKFiS Polpharma Starogard Gdański - ProCam 78:39

Od pierwszych minut meczu przyjezdni ze Starogardu Gdańskiego narzucili swój styl gry co pozwoliło im po pierwszej połowie wygrywać 40:20. Nie zmienił się obraz gry również w drugiej połowie ponieważ poświęcenie i zaangażowanie zespołu Adama Depki to zbyt mało na regularnie punktującą ekipę Polpharmy. ProCam rotował składem i wszyscy zawodnicy pojawiający się na polu gry zdobyli punkty ale różnica poziomów obu ekip była widoczna gołym okiem.
Zdobycze punktowe: Polpharma: Kacper Czapski 21 pkt., Przemek Józefiak 17 pkt., 10 zb., Łukasz Domachowski 16 pkt., 10 zb. ProCam: Jarosław Pluszcz 8 pkt., Marcin Ormianin 7 pkt.

Oszi P&J Sport Team - TCZ 40:94

Mecze Oszi P&J Sport Team trzeba podzielić na te, w których gra Roman Olszewski, i te kiedy pozostali zawodnicy muszą sobie radzić bez niego. W tych pierwszych idzie im całkiem przyzwoicie; w tych drugich - po prostu słabo. Tak było i tym razem. TCZ bez swoich kontuzjowanych podkoszowych mogli być „do ugryzienia” ale nie wykorzystała tego drużyna Oszi. Nikt z ich teamu nie był w stanie zatrzymać Piotra Samujły i Tomka Hibnera, którzy wspólnie zdobyli 47 pkt. Dodatkowo należy odnotować fakt, że Tomasz Smykowski rozdał w tym meczu aż 13 asyst!
Zdobycze punktowe: Oszi: Rafał Ostrowski 10 pkt., Piotr Woliński 9 pkt. TCZ: Piotr Samujło 27 pkt., 11 zb. Tomasz Hibner 20 pkt.

Stars i Panowie - Devils 46:49

Chyba nikt z obecnych na sali nie spodziewał się tak ciężkiej przeprawy Devilsów ze Starszymi Panami. Dość powiedzieć, że do czwartej kwarty oba zespoły przystępowały z wynikiem po 37. O wyniku zdecydowało większe doświadczenie i opanowanie Diabłów. W czwartej kwarcie zdobyli 12 pkt. co przy 9 pkt. Starsów pozwoliło im cieszyć się ze zwycięstwa.
Zdobycze punktowe: Stars: Maciej Wojciechowski 17 pkt., Michał Młyński 12 pkt., Krzysztof Link 10 pkt. Devils: Piotr Rosół 14 pkt., 13 zb., Michał Saidowski 11 pkt., Dawid Topolski 8 pkt.

MassDek - Drin Team 34:38

Mecz dwóch wyrównanych drużyn, które do końca musiały bić się o wynik. Niestety dla MassDek nawet to, że ich lider Marek Jankowski grał nieprzerwanie cały mecz, musieli uznać wyższość ekipy Drin Teamu. W tej drużynie wyróżnia się Jan Smoter i staje się to już niemal tradycją, że zdobywa największą ilość punktów w meczu. Na wyniku końcowym zaważyła pierwsza kwarta, którą to Drin Team wygrał różnicą 7 pkt.
Zdobycze punktowe: MassDek: Marek Jankowski 15 pkt., 10 zb., Maciej Glienke, Łukasz Kąkol i Filip Maniuk po 5 pkt. Drin Team: Jan Smoter 14 pkt., Maksym Mamcarz 11 pkt.

Mecze niedzielne

Lider tabeli, Devilsi, wyraźnie dał odpocząć zawodnikom najbardziej pracującym w innych spotkaniach i rozłożyli minuty pomiędzy wszystkich graczy.
Natomiast w drużynie Drin Team rozszalał się w niedzielę Bartek Grabowski. Przy braku w składzie Jana Smotera, to właśnie ten wybiegany, niski gracz, błyszczał na parkiecie wśród przeciwników diabłów.
Nie zmieniło to jednak faktu, że dla Devilsów była to łatwa wygrana.

Drin Team - Devils 33:53

Zdobycze punktowe: Drin Team: Bartosz Grabowski 12 pkt., Piotr Pruszak 5 pkt. Devils: Michał Saidowski 13 pkt., Dominik Kaszubowski 10 pkt.

Mecz Oszi P&J Sport Team i Procamu był przykładem dla wszystkich jak należy zacząć mecz. Armia generała Oszi dokanała szybkiego blitzkriegu w pierwszej kwarcie, wygrywając 28 do 8, a potem tylko kontrolowała sytuację do końca meczu. Nie przypadkowo użyłem określenia generał. Roman Olszewski bardzo sprawnie dowodzi swoim zespołem i gdy będzie on w składzie, Oszi team będzie groźny dla wszystkich w lidze. O Procamie można napisać tylko tyle, że potrzebują osoby która będzie kreować ich akcje. ProCam nie ma słabego składu, brakuje tam po prostu rozgrywającego.
Oszi P&J Sport Team - ProCam 70:34 Zdobycze punktowe: Oszi: Piotr Woliński 25 pkt., Roman Olszewski 22 pkt. ProCam: Mateusz Balbusa 9 pkt., Adam Depka 8 pkt., 11 zb.

Dwa najciekawsze mecze weekendu były udziałem „Stars i Panowie”. Po pojedynku z Devilsami przeszedł niedzielny mecz z SRKFiS Polpharma.
Obie ekipy znały stawkę tego meczu i stawiły się w najmocniejszych składach, a stawką było 3 miejsce w tabeli TALKu. Wyszli na parkiet i zagrali twardy, skuteczny basket.
Do zwycięstwa Gwiazdy i Panów poprowadził Maciej Wojciechowski. Nie tylko rzucał, zdobywając 28 punktów, ale kreował akcje kolegom. Jednak sam by tego nie dokonał, wydatnie pomogli mu Krzysztof Link, Dariusz Beyrowski i Michał Młyński.

Stars i Panowie - SRKFiS Polpharma Starogard Gdański 62:52

Zdobycze punktowe: Stars: Maciej Wojciechowski 28 pkt., Michał Młyński 8 pkt., Krzysztof Link 7 pkt., 13 zb. Polpharma: Przemek Józefiak 17 pkt., 13 zb., Kacper Czapski 12 pkt., Maciej Szymański 11 pkt.
Mimo, że tylko w szóstkę TCZ dało radę ekipie Massdeku, nie znaczy, iż coraz lepiej grającą, nową ekipę, można lekceważyć. Grają coraz mądrzej i na pewno będą bić się o miejsce w środku tabeli TALKu. Zespół mistrzów odnotował nastepne planowane zwycięstwo. Wyszaleli się na parkiecie Piotr Samujło i Tomasz Hibner, dzielnie wspomagała reszta drużyny, z kapitanem na czele.

MassDek - TCZ 36:60 Zdobycze punktowe: MassDek: Filip Maniuk 12 pkt., Marek Jankowski 11 pkt., 11 zb. TCZ: Tomasz Hibner 19 pkt., Piotr Samujło 18 pkt.

Po meczach tego weekendu widać wyraźnie, że walka o miejsca w tabeli nabiera rumieńców. Aż strach pomyśleć co się będzie działo w Playoffach.

Następne dwie kolejki TALK McDonald’s odbędą się 8. i 9. Listopada.


Sobota, 08.11.2014. zagrają:
Devils - TCZ
Drin Team - SRKFiS Polpharma Starogard Gdański
Stars i Panowie - ProCam
MassDek - Oszi P&J Sport Team

Niedziela, 09.11.2014.
Devils - Oszi P&J Sport Team
TCZ - SRKFiS Polpharma Starogard Gdański
Drin Team - Stars i Panowie
MassDek - ProCam
Statystyki, składy, artykuły na oficjalnej stronie TALKu: https://www.talktczew.ligspace.pl/index.php?mod=Home&ac=Home

Foto: Justyna Prabucka

Autorzy: Robert Małyszek i Piotr Wojciechowski


Drukuj
Prześlij dalej