Już jutro (26.10) o godzinie 17.30 Aussie Latocha Sambor Tczew w ramach 1/8 Pucharu Polski podejmować będzie SPR Lublin S.S.A. Po dotychczasowych stosunkowo łatwych zwycięstwach w rozgrywkach I ligi, tym razem tczewianki zmierzą się z najbardziej utytułowaną kobiecą drużyną piłki ręcznej ostatnich kilkunastu lat.

Lubelska drużyna powstała w 1993 roku i od tamtej pory wywalczyła aż 15 tytułów Mistrza Polski. Jako pierwsza w historii polska kobieca drużyna (a druga w ogóle) lubelska siódemka triumfowała w europejskich rozgrywkach, zdobywając w 2001 roku Puchar EHF. Ponadto dziewięciokrotnie lublinianki zdobywały Puchar Polski.

Sukcesy SPR Lublin:

· piętnastokrotny Mistrz Polski,
· dwukrotny wicemistrz,
· dziewięciokrotny zdobywca Pucharu Polski,
· dwukrotny ćwierćfinalista Ligi Mistrzyń,
· zdobywca Pucharu EHF.

W obecnym sezonie SPR po 6 kolejkach z kompletem zwycięstw jest liderem Superligi i jednym z głównych kandydatów do Mistrzostwa Polski. W składzie wicemistrza Polski jest wiele świetnych zawodniczek, wymieniając choćby Annę Baranowską, Alinę Wojtas, Małgorzatę Majerek czy Kristinę Repelewską. Nasz zespół w zeszłym sezonie z drużyną z Lublina spotkał się dwa razy, ponosząc dwie porażki. W pierwszym meczu rozgrywanym w Tczewie uległ 24:33. W ekipie Sambora najskuteczniejsze były Daria Wasilewska (7) oraz Magda Krajewska (4), natomiast w SPR prym wiodły obecna II trenerka zespołu Sabina Włodek (7) oraz Alesia Mihdaliova (7). W rewanżu Sambor doznał pogromu i przegrał 13:45. Po cztery bramki dla Sambora zdobyły Justyna Belter i Urszula Czarnecka, natomiast dla drużyny z Lublina najlepiej punktowały Kristina Repelewska (9) i Alina Wojtas (6).

Mimo zeszłorocznych niepowodzeń obecny, znacznie odmieniony skład Sambora nie zamierza poddawać się bez walki. Liderki I ligi zamierzają zaprezentować się z jak najlepszej strony i wspólnie z zespołem gości stworzyć wielkie sportowe widowisko.

Katarzyna Skonieczna (Sambor)- Przed nami mecz z wicemistrzyniami Polski. Na pewno będzie to bardzo wymagający przeciwnik, ponieważ na co dzień występuje on w Superlidze. Grają tam doświadczone zawodniczki, z którymi ciężko będzie nam rywalizować. Jednak nie możemy poddawać się tuż przed meczem. Jesteśmy nastawione pozytywnie i postaramy się dać z siebie wszystko na boisku. Liczymy na naszych kibiców. Na pewno głośny doping pomoże nam w walce o zwycięstwo.

Anastazja Kasuła (Sambor)- Czeka Nas bardzo trudny mecz. Myślę, że gra z tak wybitnym zespołem mobilizuje do walki. Nastroje są bojowe i na pewno nie odpuścimy tego meczu. Wspaniale byłoby powalczyć jak równy z równym, a może nawet sprawić jakąś niespodziankę... Osobiście nie mogę doczekać się tego spotkania, ponieważ będzie to moje pierwsze starcie z zespołem z Superligi (i to wielokrotnym MP!). Trzymajcie kciuki!

Magdalena Stanulewicz (Sambor)- Z pewnością mecz z SPR jest dla nas sprawdzianem z zaangażowania i dużą szansa na postęp. Niezależnie od wyniku będziemy starać się pokazać z jak najlepszej strony. Niewątpliwie najbliższy rywal jest naszym najsilniejszym jak dotychczas przeciwnikiem, ale jak wiemy w sporcie bywa różnie. Wierzymy że zagramy na równie dobrym poziome, podobnie jak nasze rywalki z Superligi.

Alina Wojtas (SPR) - Do każdego meczu podchodzimy ze 100% zaangażowaniem, wolą walki i chęcią zwycięstwa. Naszym celem jest wygrana i to odniesiona w dobrym stylu bez błędów technicznych, na dobrej skuteczności rzutowej i przy szczelnej defensywie, która nie jest naszą najmocniejszą stroną. Mecz pucharowy z Samborem będzie dobrą okazją do sprawdzenia formy po dwu tygodniowej przerwie na grę reprezentacji. Myślę, że dziewczyny z Tczewa będą mocno walczyć, w końcu ich celem jest powrót do Superligi.