Gryfici zagrali świetne spotkanie. Nie dość, że zagrali skutecznie to jeszcze udowodnili, że fotel lidera to nie jest przypadek. Powiśle Dzierzgoń - Gryf 2009 Tczew 1:5 (1:2)
Bramki: Holz 13' Kuzimski 21' 73' (k) 85' Gronkowski 75'
Już w 13 minucie genialnie rzut wolny wykonał Oskar Holz. Strzał z 30 m dał prowadzenie Gryfowi 1:0. Kilka minut później Mateusz Kuzimski wykończył akcję Gryfa i zdobył drugiego gola. Powiśle nie mając nic do stracenia, zaatakowało i w 37 minucie zdobyło kontaktowego gola. Obawialiśmy się drugiej połowy, ale Gryf pokazał charakter i świetne przygotowanie do sezonu. Gryfitom ułatwiła czerwona kartka dla piłkarza Powiśla, ale dzierzgonianie byli tylko tłem dla grających bardzo mądrze tczewian. W 73 minucie po faulu w polu karnym jedenastkę na gola zamienił najlepszy strzelec IV ligi Mateusz Kuzimski. Chwilę później Kuzimski znakomicie dogrywa piłkę do Kamila Gronkowskiego i mamy 4:1! Do końca meczu Gryf spokojnie kontroluje przebieg gry, aby w 85 minucie zadać ostateczny cios. Rzut rożny, Kuzimski wyskakuje najwyżej i głową kompletuje hat tricka. Kto zwątpił po meczu z Karolem w umiejętności Kuzimskiego niech się bije w pierś. Takiego napastnika w Tczewie nie mieliśmy dawno. 5:1!!! Gryf pokazał, że potrafi się maksymalnie skoncentrować jeśli trzeba. Liczymy, że w kolejnym meczu z Wierzycą będzie podobnie i utrzymamy zwycięską passę. Tczewianie umocnili się na fotelu lidera, gdyż Wietcisa Skarszewy rozgromiła Jantara aż 3:0.
Bramki: Holz 13' Kuzimski 21' 73' (k) 85' Gronkowski 75'
Już w 13 minucie genialnie rzut wolny wykonał Oskar Holz. Strzał z 30 m dał prowadzenie Gryfowi 1:0. Kilka minut później Mateusz Kuzimski wykończył akcję Gryfa i zdobył drugiego gola. Powiśle nie mając nic do stracenia, zaatakowało i w 37 minucie zdobyło kontaktowego gola. Obawialiśmy się drugiej połowy, ale Gryf pokazał charakter i świetne przygotowanie do sezonu. Gryfitom ułatwiła czerwona kartka dla piłkarza Powiśla, ale dzierzgonianie byli tylko tłem dla grających bardzo mądrze tczewian. W 73 minucie po faulu w polu karnym jedenastkę na gola zamienił najlepszy strzelec IV ligi Mateusz Kuzimski. Chwilę później Kuzimski znakomicie dogrywa piłkę do Kamila Gronkowskiego i mamy 4:1! Do końca meczu Gryf spokojnie kontroluje przebieg gry, aby w 85 minucie zadać ostateczny cios. Rzut rożny, Kuzimski wyskakuje najwyżej i głową kompletuje hat tricka. Kto zwątpił po meczu z Karolem w umiejętności Kuzimskiego niech się bije w pierś. Takiego napastnika w Tczewie nie mieliśmy dawno. 5:1!!! Gryf pokazał, że potrafi się maksymalnie skoncentrować jeśli trzeba. Liczymy, że w kolejnym meczu z Wierzycą będzie podobnie i utrzymamy zwycięską passę. Tczewianie umocnili się na fotelu lidera, gdyż Wietcisa Skarszewy rozgromiła Jantara aż 3:0.
Komentarze (2) dodaj komentarz
kibic_gość
04.04.2011, 08:25
brawo
Brawo panowie tak dalej widać że przygotowania do sezonu i umiejętności trenerskie Jacka Manuszewskiego dają odpowiednie wyniki,oby tak dalej.Kuzimski to nieprzeciętny napastnik ,takiego chłopaka szkoda było zmarnować ,trzeba wybrać dla niego odpowiedni klub z ekstraklasy ale musi to być zrobione mądrze i z wyczuciem aby dalej się rozwijał i promował nasz klub na poziomie ekstraklasy.
OdpowiedzBezimienny_gość
04.04.2011, 17:05
Spoko
Najlepiej wypromować i sprzedać -,- Świetna strategia polskich klubów. Dać się pokazać zawodnikowi i sprzedać go wyżej. Jestem ciekaw, kto w tym gryfie wejdzie na miejsce Kuzimskiego?
Cytuj