Ponad 37 000 widzów, więcej niż podczas ligowego hitu, obejrzało towarzyski mecz piłkarski Polski z Grecją na PGE ARENIE Gdańsk. Kibice nie doczekali się jednak bramki. Biało-Czerwoni, występując w eksperymentalnym składzie, rozegrali na PGE ARENIE swoje piąte spotkanie w historii stadionu.

Wtorkowy mecz był zarazem pierwszym sparingiem Reprezentacji Polski w tym roku. Na trybunach PGE ARENY zasiadło aż 37 192 kibiców. To wynik lepszy od ligowego rekordu frekwencji na PGE ARENIE. Odnotowano go w kwietniu, kiedy na meczu Lechii Gdańsk z Legią Warszawa było 36,5 tysiąca kibiców.

W Gdańsku Grecy próbowali wyjść z impasu, w jakim znaleźli się po eliminacjach mistrzostw Europy. Na sześć rozegranych w nich meczów odnotowali dwa remisy i aż cztery porażki. Z kolei pod nieobecność czołowych polskich zawodników trener Adam Nawałka miał we wtorek okazję, by sprawdzić kadrowiczów, którzy dotąd grali mniej. „Polacy, my chcemy gola!”, słychać było na trybunach podczas meczu Polski z Grecją. Pomimo kilku obiecujących akcji do końca utrzymał się jednak bezbramkowy wynik.