Już tylko kilkanaście dni pozostało do pierwszego wiosennego meczu o punkty. Nie ulega wątpliwości, że Gryf znacząco wzmocnił się w przerwie zimowej i zrobi wszystko, aby utrzymać się w III lidze. Kadra jest już skompletowana, więc możemy się przyjrzeć poszczególnym formacjom.

W bramce zagra albo Damian Janiszewski, albo Łukasz Dus. Oboje rzetelnie trenowali i walczą o miejsce między słupkami. W obronie dwa znaczące transfery, doszli dwaj Michały: Hadrysiak i Poźniak. Obaj mają duże doświadczenie ligowe i bardzo dobre warunki fizyczne. Wydaje się, że uzupełniać ich powinien Lepczak, a czwartym defensorem będzie ktoś z wychowanków: Gajewski, Holz lub Skalski. Wciąż również Jacek Manuszewski może spokojnie grać w naszej obronie. Tczewska defensywa podniosła średnią "wzrostową", dzięki czemu będzie na pewno łatwiej bronić się podczas stałych fragmentów dla rywali. W pomocy jeden nowy zawodnik - Wojtek Zyska (aktualnie przebywa na zgrupowaniu kadry narodowej) który był mózgiem IV ligowej Olimpii Sztum. Umiejętności ma spore, dlatego powinien sobie poradzić również w trzeciej lidze. Do dyspozycji trenera Manuszewskiego są Podbereźny, Resmerowski, Borys, Riebandt, Kiwatrowski, Dmitrzyk, Sroka, Zittrich, Meler i Zawoliński.

Na kogo postawi, zobaczymy. Grupa jest raczej wyrównana i każdy może otrzymać szansę gry w Gdańsku od pierwszej minuty. Z przodu znaczna poprawa. Formacja ataku to przede wszystkim Mateusz Kuzimski, na którego chyba najbardziej liczą kibice i działacze. Bardzo dobrze w sparingach radzi sobie Maciej Meler, a coraz lepiej prezentuje się utalentowany Jakub Poźniak. Uzupełniać ich będą Nowaczyk, Nagórski i Tutkowski. Być może do drużyny dołączą też Karol Opczyński, Maciej Saczuk czy Kamil Lisewski, trenujący w rezerwach. Kadrowo jesteśmy silniejsi, jak się to przełoży na grę w lidze i wyniki zobaczymy. Cel jest jasny, wszyscy ciężko pracują, aby go osiągnąć. Walka o utrzymanie potrwa z pewnością do ostatniego meczu.