W egipskim Sharm el Sheikh w dniach 23. października - 5. listopada odbyły się dwa turnieje zawodowe rangi Futures 10.000 $ "EGYPT F32 FUTURES - SHARM EL SHEIKH". W turniejach brał udział czołowy junior Polski tczewianin Kamil Gajewski, gdzie swoje mecze zaczynał od eliminacji.
W pierwszym turnieju Kamil trafił na Marokańczyka SAHLI Soufiane i niestety nie powiodło mu się - przegrał 4:6 3:6. Powiedział po meczu, że nie grało mu się dobrze, za mało czasu miał na zaaklimatyzowanie się. W tym samy turnieju wystąpił w grze podwójnej z innym Polakiem grającym w tym turnieju (grali ze sobą pierwszy raz) z Danielem Kosskiem i dotarli do ćwierćfinału, wygrywając po drodze z finami Matias KALLIO i Henrik SILLANPAA 1:6 7:6(5) 10:5.
W drugim turnieju los chciał, że Kamil znowu trafił na tego samego zawodnika Marokańczyka SAHLI Soufiane. Tym razem Kamil był górą i wygrał 6:0, 6:0, niestety przegrał w drugiej rundzie z solidnie grającym Rosjaninem Yan SABANIN 3:6 2:6 (Rosjanin w tym turnieju doszedł do ćwierćfinału turnieju głównego i wygrał cały turniej deblowy). W turnieju Kamil grał również w grze podwójnej, gdzie w parze z Pawłem Ciasiem omal nie sprawili wielkiej niespodzianki i wygrywając z parą nr 1 z Austrii Thomas STATZBERGER, Tristan-Samuel WEISSBORN, ostatecznie przegrali 6:4, 3:6 8:10!
To są pierwsze turnieje zawodowe Kamila i nie ma co ukrywać pojechał tam zbierać doświadczenie. Za możliwość wyjazdu Kamil dziękuje Sponsorowi Prezesowi firmy Trans Polonia S.A. Panu Dariuszowi Cegielskiemu.
W pierwszym turnieju Kamil trafił na Marokańczyka SAHLI Soufiane i niestety nie powiodło mu się - przegrał 4:6 3:6. Powiedział po meczu, że nie grało mu się dobrze, za mało czasu miał na zaaklimatyzowanie się. W tym samy turnieju wystąpił w grze podwójnej z innym Polakiem grającym w tym turnieju (grali ze sobą pierwszy raz) z Danielem Kosskiem i dotarli do ćwierćfinału, wygrywając po drodze z finami Matias KALLIO i Henrik SILLANPAA 1:6 7:6(5) 10:5.
W drugim turnieju los chciał, że Kamil znowu trafił na tego samego zawodnika Marokańczyka SAHLI Soufiane. Tym razem Kamil był górą i wygrał 6:0, 6:0, niestety przegrał w drugiej rundzie z solidnie grającym Rosjaninem Yan SABANIN 3:6 2:6 (Rosjanin w tym turnieju doszedł do ćwierćfinału turnieju głównego i wygrał cały turniej deblowy). W turnieju Kamil grał również w grze podwójnej, gdzie w parze z Pawłem Ciasiem omal nie sprawili wielkiej niespodzianki i wygrywając z parą nr 1 z Austrii Thomas STATZBERGER, Tristan-Samuel WEISSBORN, ostatecznie przegrali 6:4, 3:6 8:10!
To są pierwsze turnieje zawodowe Kamila i nie ma co ukrywać pojechał tam zbierać doświadczenie. Za możliwość wyjazdu Kamil dziękuje Sponsorowi Prezesowi firmy Trans Polonia S.A. Panu Dariuszowi Cegielskiemu.
Komentarze (1) dodaj komentarz
Rafał _gość
08.01.2014, 10:23
leja
Zespół Szkół Licealnych i Zawodowych nr 1
Odpowiedz