23. kwietnia w Warszawie odbyły się VII Mistrzostwa Polski Domów Dziecka w piłce nożnej, gdzie Tczew reprezentowała placówka z Tczewa pod nazwą Nieobliczalni Tczew.
Wychowankowie trafili do grupy E, gdzie rywalizowali z placówkami z Kościerzyny, Komarna, Piekar Śląskich i Więcborka.
Podopieczni Centrum Administracyjnego Placówek Opiekuńczo - Wychowawczych w Tczewie od dłuższego czasu przygotowywali się do mistrzostw i pełni wiary i nadziei na dobry wynik wyruszyli do Stolicy.
Grupa była bardzo wyrównana - nie było zdecydowanego faworyta do awansu do 1/8 finału. Pierwszy mecz tczewscy wychowankowie zagrali z drużyną z Piekar Śląskich i po bardzo wyrównanym meczu zwyciężyli 1:0, drugi i kolejne zwycięstwo 3:1 z Placówką z Komarna co tylko podniosło morale tczewskiego zespołu. Trzeci mecz i pokazowe zwycięstwo 6:0 z Kościerzyną i dzięki temu zwycięstwu już wychowankowie byli pewni awansu do 1/8 finału, ostatni mecz i to mecz o pierwsze miejsce w grupie "E" przypadło grać z Więcborkiem mecz na wysokim poziomie kończy się zwycięstwem Tczewian 2:1, dzięki czemu Wychowankowie wyszli z pierwszego miejsca z bilansem bramek 12:2 !!! W 1/8 finału przyszło się mierzyć z drużyną z Łaszczyzn, która postawiła wysoko poprzeczkę i przez pierwszą część meczu przeważała ale to zawodnicy z Grodu Sambora w przeciągu 2 min strzelili dwie bramki, tracąc w końcówce jedną i awansowali do 1/4 finału wygrywając 2:1.Wielka radość gdyż już był to sukces - Nigdy tczewska placówka nie zaszła tak daleko. Mecz o półfinał Mistrzostw Polski przypadło grać z drużyną z Lidzbarka która wyszła bardzo zmobilizowana na ten mecz i tak jak w poprzednim meczu przeważali przez pierwsze minuty, ale obrona w tym meczu spisywała się znakomicie a przede wszystkim jedyna w zespole dziewczyna Klaudia, która była nie do przejścia przez chłopaków z Lidzbarka, u których było widać irytację i nerwowość.
Mecz rozgrywany w bardzo szybkim tempie akcje z obydwu stron nie przynosiły bramek, gdy wydawało się że mecz skończy się remisem i o półfinale zdecydują rzuty karne w zamieszaniu pod tczewską bramką lepiej zachował się zawodnik z Lidzbarka który strzelił bramkę na 1:0 i sędzia zakończył pojedynek oraz marzenia Tczewskich wychowanków w walce o podium.
Zawodnicy troszeczkę przeżywali porażkę oglądając resztę zmagań na boisku. Mistrzami Polski Domów Dziecka została drużyna ze Szczecina, która w nagrodę pojedzie do Paryża na mecz Mistrzostw Europy Polska-Niemcy. Natomiast nasi wychowankowie w ostatecznym rozrachunku zajęli 6 miejsce. Na osłodę pozostało podziwiać byłych piłkarzy min. Macieja Szczęsnego, Dariusza Dziekanowskiego, Aleksandra Vukovica czy Piotra Świerczewskiego. Wystąpiła tarze reprezentacja Artystów Polskich. Po wręczeniu upominków dla wszystkich uczestników nastąpiło uwieńczenie mistrzostw pokazem sztucznych ogni.
Wychowankowie osiągnęli historyczny sukces, zajmując 6 miejsce w Mistrzostwach Polski Domów Dziecka.
Serdeczne podziękowania dla firmy KAEF REKLAMY za kolejne wsparcie naszych wychowanków to również Wasz sukces.
Wychowankowie trafili do grupy E, gdzie rywalizowali z placówkami z Kościerzyny, Komarna, Piekar Śląskich i Więcborka.
Podopieczni Centrum Administracyjnego Placówek Opiekuńczo - Wychowawczych w Tczewie od dłuższego czasu przygotowywali się do mistrzostw i pełni wiary i nadziei na dobry wynik wyruszyli do Stolicy.
Grupa była bardzo wyrównana - nie było zdecydowanego faworyta do awansu do 1/8 finału. Pierwszy mecz tczewscy wychowankowie zagrali z drużyną z Piekar Śląskich i po bardzo wyrównanym meczu zwyciężyli 1:0, drugi i kolejne zwycięstwo 3:1 z Placówką z Komarna co tylko podniosło morale tczewskiego zespołu. Trzeci mecz i pokazowe zwycięstwo 6:0 z Kościerzyną i dzięki temu zwycięstwu już wychowankowie byli pewni awansu do 1/8 finału, ostatni mecz i to mecz o pierwsze miejsce w grupie "E" przypadło grać z Więcborkiem mecz na wysokim poziomie kończy się zwycięstwem Tczewian 2:1, dzięki czemu Wychowankowie wyszli z pierwszego miejsca z bilansem bramek 12:2 !!! W 1/8 finału przyszło się mierzyć z drużyną z Łaszczyzn, która postawiła wysoko poprzeczkę i przez pierwszą część meczu przeważała ale to zawodnicy z Grodu Sambora w przeciągu 2 min strzelili dwie bramki, tracąc w końcówce jedną i awansowali do 1/4 finału wygrywając 2:1.Wielka radość gdyż już był to sukces - Nigdy tczewska placówka nie zaszła tak daleko. Mecz o półfinał Mistrzostw Polski przypadło grać z drużyną z Lidzbarka która wyszła bardzo zmobilizowana na ten mecz i tak jak w poprzednim meczu przeważali przez pierwsze minuty, ale obrona w tym meczu spisywała się znakomicie a przede wszystkim jedyna w zespole dziewczyna Klaudia, która była nie do przejścia przez chłopaków z Lidzbarka, u których było widać irytację i nerwowość.
Mecz rozgrywany w bardzo szybkim tempie akcje z obydwu stron nie przynosiły bramek, gdy wydawało się że mecz skończy się remisem i o półfinale zdecydują rzuty karne w zamieszaniu pod tczewską bramką lepiej zachował się zawodnik z Lidzbarka który strzelił bramkę na 1:0 i sędzia zakończył pojedynek oraz marzenia Tczewskich wychowanków w walce o podium.
Zawodnicy troszeczkę przeżywali porażkę oglądając resztę zmagań na boisku. Mistrzami Polski Domów Dziecka została drużyna ze Szczecina, która w nagrodę pojedzie do Paryża na mecz Mistrzostw Europy Polska-Niemcy. Natomiast nasi wychowankowie w ostatecznym rozrachunku zajęli 6 miejsce. Na osłodę pozostało podziwiać byłych piłkarzy min. Macieja Szczęsnego, Dariusza Dziekanowskiego, Aleksandra Vukovica czy Piotra Świerczewskiego. Wystąpiła tarze reprezentacja Artystów Polskich. Po wręczeniu upominków dla wszystkich uczestników nastąpiło uwieńczenie mistrzostw pokazem sztucznych ogni.
Wychowankowie osiągnęli historyczny sukces, zajmując 6 miejsce w Mistrzostwach Polski Domów Dziecka.
Serdeczne podziękowania dla firmy KAEF REKLAMY za kolejne wsparcie naszych wychowanków to również Wasz sukces.
Komentarze (2) dodaj komentarz
i-na_gość
30.04.2016, 21:44
A by tak dalej
Odpowiedzdd_gość
01.05.2016, 19:08
aa
Bład . Tczewski dom dziecka w 1 mistrzostwach polski w koninie zajął 2 miejsce i najlepszym zawodnikiem był w turnieju wychowanek domu dziecka M. Żalikowski strzelajac 26 bramek
Odpowiedz