Do ogromnych sukcesów jakie już osiągnął Kamil Sząszor (Arkadia Tczew) dołożył tym razem największy: medal mistrzostw świata juniorów. Do Szanghaju został powołany przez Europejską Federację Sportu EPBF za zdobycie trzech srebrnych medali w mistrzostwach Europy juniorów.
Nominacje na mistrzostwa świata otrzymała jedenastoosobowa ekipa Europy (juniorzy młodsi, starsi i dziewczęta). Wśród 32 najlepszych juniorów młodszych na świecie Kamil turniej zaczął rewelacyjnie od trzech zwycięstw. Najpierw pokonał zawodnika z Mongolii E.Temuujin 7:5. Potem gładko do zera rozprawił się z reprezentantem Republiki Południowej Afryki S. Grove. Najbardziej zacięty okazał się pojedynek o ćwierćfinał. Na drodze naszego juniora stanął zawodnik gospodarzy L.Mi. Po początkowym prowadzeniu 4:0 Kamil przestraszył się że gra z chińczykiem i szybko zrobiło się 6:6. Ostatnia partia to błąd zawodnika gospodarzy i precyzyjne skończenie układu przez Kamila. Wbijając bardzo trudną bilę nr 8 otrzymał od publiczności brawa na stojąco. Pojedynek ćwierćfinałowy to ogromne kuriozum: przeciwnik nie stawił się na mecz! Zawodnikiem tym był wcześniej pokonany przez Kamila mongolczyk ( widocznie bał się ponieść drugą porażkę ). Półfinał to największy horror mistrzostw. Przeciwnik to ponownie chińczyk X.Zheng. Do stanu 6:6 szli partia za partię. Następnie znowu remis: Kamil nie wbija dalekiej szóstki a w kolejnej partii zawodnik gospodarzy nie trafia dziewiątki. Partia piętnasta i emocje osiągają Zenitu. Kamil myli się na odstawnej a przeciwnik czyści cały układ- wynik 7:8. MAMY BRĄZOWY MEDAL MISTRZOSTW ŚWIATA!!!
Oprócz Kamila do Chin poleciało jeszcze dwóch Polaków: Daniel Macioł i Krystian Ćwikła. Tak rewelacyjnego startu w mistrzostwach świata juniorów Polacy jeszcze nie mieli. Trzech zawodników i trzy medale. Krystian wywalczył medal brązowy a Daniel osiągnął największy sportowy sukces w kategorii juniorów: został Mistrzem Świata. Od pięciu lat polscy juniorzy wracają z tej imprezy z medalami. Po prostu jesteśmy jednymi z najlepszych na świecie. A pod względem organizacyjnym to wszyscy mogliby uczyć się od nas jak perfekcyjnie przygotować i przeprowadzić największy turniej na świecie. Chiny wypadły pod tym względem blado.
Jak widać warto uprawiać sport, warto trenować bilard, bo takich przeżyć i emocji nikt tym młodym sportowcom nie zabierze.
Nominacje na mistrzostwa świata otrzymała jedenastoosobowa ekipa Europy (juniorzy młodsi, starsi i dziewczęta). Wśród 32 najlepszych juniorów młodszych na świecie Kamil turniej zaczął rewelacyjnie od trzech zwycięstw. Najpierw pokonał zawodnika z Mongolii E.Temuujin 7:5. Potem gładko do zera rozprawił się z reprezentantem Republiki Południowej Afryki S. Grove. Najbardziej zacięty okazał się pojedynek o ćwierćfinał. Na drodze naszego juniora stanął zawodnik gospodarzy L.Mi. Po początkowym prowadzeniu 4:0 Kamil przestraszył się że gra z chińczykiem i szybko zrobiło się 6:6. Ostatnia partia to błąd zawodnika gospodarzy i precyzyjne skończenie układu przez Kamila. Wbijając bardzo trudną bilę nr 8 otrzymał od publiczności brawa na stojąco. Pojedynek ćwierćfinałowy to ogromne kuriozum: przeciwnik nie stawił się na mecz! Zawodnikiem tym był wcześniej pokonany przez Kamila mongolczyk ( widocznie bał się ponieść drugą porażkę ). Półfinał to największy horror mistrzostw. Przeciwnik to ponownie chińczyk X.Zheng. Do stanu 6:6 szli partia za partię. Następnie znowu remis: Kamil nie wbija dalekiej szóstki a w kolejnej partii zawodnik gospodarzy nie trafia dziewiątki. Partia piętnasta i emocje osiągają Zenitu. Kamil myli się na odstawnej a przeciwnik czyści cały układ- wynik 7:8. MAMY BRĄZOWY MEDAL MISTRZOSTW ŚWIATA!!!
Oprócz Kamila do Chin poleciało jeszcze dwóch Polaków: Daniel Macioł i Krystian Ćwikła. Tak rewelacyjnego startu w mistrzostwach świata juniorów Polacy jeszcze nie mieli. Trzech zawodników i trzy medale. Krystian wywalczył medal brązowy a Daniel osiągnął największy sportowy sukces w kategorii juniorów: został Mistrzem Świata. Od pięciu lat polscy juniorzy wracają z tej imprezy z medalami. Po prostu jesteśmy jednymi z najlepszych na świecie. A pod względem organizacyjnym to wszyscy mogliby uczyć się od nas jak perfekcyjnie przygotować i przeprowadzić największy turniej na świecie. Chiny wypadły pod tym względem blado.
Jak widać warto uprawiać sport, warto trenować bilard, bo takich przeżyć i emocji nikt tym młodym sportowcom nie zabierze.
Komentarze (20) dodaj komentarz
Tczewianin_gość
17.11.2015, 07:14
Gratulacje!
Wielkie brawa
OdpowiedzZnużony _gość
17.11.2015, 07:30
Wielkie gratulacje
Nawet nie wielkie a ogromne bo sukces niesamowity. Oczywiście Kamil nie może liczyć na wsparcie miasta~najważniejsi są nieocenieni "kopacze " na poziomie Barcelony
Odpowiedz_gość
17.11.2015, 07:33
Myślę, że jak sam prezydent miasta M. Pobłocki wychwala go na swoim Facebooku to musi się coś w tej sprawie zmienić i będzie OK.
Cytujheheszka_gość
17.11.2015, 11:35
pro!
walkower w 1/4...chyba jedyny pro sport z takim zaangażowaniem!
Odpowiedzbilardzista _gość
17.11.2015, 11:38
Gratulacje
Wielekie gratulacja za tak wielki sukces, wspaniałe osiągnięcie udało się ponownie coś wygrać. Wspaniały turniej GRATULACJE dla DANIELA MACIOŁA za zwycięstwo w turnieju i pokonanie przeciwnika któremu kamil nie dorównał GRATULUJE Daniel
Odpowiedzfakt_gość
18.11.2015, 08:57
rzetelne dziennikarstwo
fakt :)mamy mistrza świata a artykuł o 3 miejscu i napomniane "małoznaczne" 1 miejsce... ehhh dziennikarzyny od siedmiu boleści! BRAWO DANIEL!
Cytujobserwator_gość
18.11.2015, 11:50
nie dziennikarz tylko TATO przecierz nie napoisze że jego syn był za słaby i przegrał w 1/2 z zawodnikiem pokonanym bez wiekszych problemów przez innego zawodnika z którym jego syn nie ma szans
Cytujbb_gość
18.11.2015, 13:57
to się nazywa zawiść ludzka
3 miejsce na świecie a tu barany piszą że za słaby? setki tysięcy dzieci na świecie uprawia ten sport - odezwali się zawistni "miłośnicy" Arkadii. A artykuł matole jest dla tczewian i o tczewianinie to chyba normalne że napisali o Kamilu!
CytujMezz Axi_gość
18.11.2015, 22:30
To oczywiste
jestescie internetowymi piz*ami hejterami, a w zyciu nie osiagneliscie nic i nigdy nie osiagniecie. Zycze powodzenia w nerdowaniu neta i wpie*rzaniu paczkow. CEBULAKI
Cytujeeee_gość
18.11.2015, 22:52
eeee
Czyli on miał napisane na koszulce Polska czy czczew? bo nie wiem co my tu świętujemy...kilka polskich medali czy jeden czczczewski jest ważniejszy dla kibiców sportu...już nie wspominając o tym walkowerze na poziomie ćwierćfinału co jak na MŚ jest przezabawne :)
Cytujj_gość
19.11.2015, 07:59
nie przechdźmy w skrajności w skrajność oczywiście jest sukcesem Kamila wyjście z grupy na tych mistrzostwach bo w rzeczywistości tyle osiągnoł ( walkower w 1/4 i porażka w 1/2). to że napisał o kamilu jest ok w końcu duma tatusia ale z szacunku dla sportu nalezałoby poświęcić więcej miejsca w drugiej cześci artykułu prawdziwemu sukcesowi na tych mistrzostwach tutaj przytoczę pewein dowcip obrazujący najlepiej tę sytuację : " W biegu na 100 metrów zmierzyli się prezydent Rosji i USA. Nasz prezydent zajął zaszczytne, drugie miejsce. Prezydent USA doczłapał się na metę przedostatni. "
Cytujona_gość
19.11.2015, 10:00
zazdrość
boli was sukces innych - MA BOLEĆ!!! strasznie musicie być zazdrości - małomiasteczkowe zakompleksione buraki!!!
CytujKrystian Cieśnik_gość
17.11.2015, 11:49
Gratulacje i dużo wytrwałości a krok po kroku będzie coraz lepiej, nie spoczywaj na laurach. :) Pozdrawiam
OdpowiedzKrystian Cieśnik_gość
18.11.2015, 21:08
Poproszę jeszcze o kilka minusów :))
Cytuj_gość
17.11.2015, 12:35
Gratulacje!
Odpowiedzfan_gość
17.11.2015, 13:42
grat
Gratulacje Kamil wspaniały turniej
Odpowiedz_gość
17.11.2015, 13:46
Super, gratulacje :)
Odpowiedzmonikabirna _gość
19.11.2015, 13:48
brawo!!!!!!! ♡ zamiast się cieszyć z sukcesu Kamila, jak zwykle się przyczepią, mądre to takie tylko w necie i anonimowo ;) jak nie macie nic normalnego do napisania to wypad z przed tych komputerów i przewietrzyc główki :) WIELKIE GRATULACJE KAMIL, ZA WSZYSTKIE SUKCESY I CIĘŻKĄ PRACĘ :*!!!!!!!
OdpowiedzGość_gość
21.11.2015, 13:21
Co jak co,ale w tak młodym wieku osiągając taki cel to naprawdę sukces. Moglibyście zauważyć,że początek tego artykułu dotyczy naszego zawodnika z Tczewa,a dalej jest podsumowanie całych mistrzostw. Jestem ciekaw,jak wy zareagowalibyście na to,że na wasz mecz nie stawiłby się przeciwnik.Oczywiście życzę gratulacje wszystkim uczestnikom a zwłaszcza Kamilowi,u którego widać ogromny postęp. Gratuluję też za wytrwałość do samego końca! :) Pozdrawiam.
OdpowiedzMikołaj_gość
25.11.2015, 17:54
Polaki-buraki-cebulaki... niektórzy
Słuchajcie buraki-cebulaki, żeby w ogóle pojechać na MŚ to trzeba zapieprzać dzień w dzień przez 10-15-20 lat, zależy od talentu i szczęścia. Nie leżeć na kanapie i oglądać jakiś serial dla idiotów wpieprzając jakieś słone badziewie typu chipsy, nie siedząc cały dzień przed komputerem, nie szlajając się po mieście bez celu pokątnie paląc papierosy, nie wystawanie w klatkach schodowych czy pod trzepakiem i uprawianie durnowatych dyskusji na poziomie ćwierćinteligentów. Tylko niezależnie od pogody, humoru, samopoczucia, chęci trzeba iść na trening i powtarzać latami te same czynności, setki razy, tysiące, miliony przez rok, dwa lata, pięć lat, 15 lat, całe życie. Rozumiecie to zazdrosne, małostkowe głąby? Wyraźnie jest napisane, że Kamil pojechał tam jako jeden z 32 najlepszych juniorów na świecie, reprezentował Europę, bo tam reprezentacje wystawiały kontynenty Czy takiego juniora można spotkać na niedzielnym spacerze w parku czy na ulicy i wysłać go na Mistrzostwa Świata? A co do walkowera cebulaki, w niektórych sportach zostaje się mistrzem świata po jednym skoku ( np. skoki narciarskie, skok w dal, wzwyż, rzucie (oszczepem, dyskiem) , pchnięciu kulą itp. Stoch wykonał tylko cztery skoki i zdobył dwa złote medale olimpijskie. Majewski pierwszym pchnięciem kulą zapewnił sobie mistrzostwo świata, następne jego próby były gorsze. W podnoszeniu ciężarów czasami wystarczy jedno udane podejście w rwaniu i jedno w podrzucie by zdobyć złoto. Tylko żeby coś takiego zrobić trzeba całe życie ciężko pracować. Ciężko trenować dzień w dzień po to aby wystąpić kilka minut i zdobyć złoto Mistrzostw Świata czy inny medal. Rozumiecie to buraki?
Odpowiedz