Gryf Tczew. Remis w Kościerzynie

Gryf 2009 Tczew
Gryf Tczew. Remis w Kościerzynie
Przedostatni sparing Gryfa przed rozpoczęciem rundy wiosennej zakończył się remisem. To bardzo dobry wynik, ale bardziej cieszyć może sam styl, w jakim został osiągnięty. Kaszubia za tydzień rozpoczyna rozgrywki ligowe i wystawiła na mecz z Gryfem swój najbardziej optymalny skład.

Kaszubia Kościerzyna - Gryf 2009 Tczew 1:1 (0:0)

Skład: Werner, Zittrich, Grzesiak, Hadrysiak, Kotowski, Piepiórka, Kołodziej, Sroka, Olszewski Ł., Skalski, Nadolny

w II połowie: Janiszewski, Olszewski M., Litwiński, Wszołek


Bramka: Nadolny (k. 75')

W naszym zespole zabrakło Malarskiego (obowiązki zawodowe), którego na prawej obronie świetnie zastąpił Patryk Kotowski oraz Saczuka, który narzeka na uraz pleców.

Pierwsza połowa to przewaga Kaszubii, która była mocno zdeterminowana, ale Gryfici byli dobrze zorganizowani w obronie i próbowali wyprowadzać kontrataki. W drugiej połowie nasz zespół miał już więcej do powiedzenia i przeprowadzał coraz śmielsze akcje ofensywne. W 75 min. po rzucie wolnym wykonywanym przez Srokę, faulowany w polu karnym był Grzesiak - sędzia wskazał na 11 metr. Rzut karny pewnie wykonał Nadolny. Po tej bramce Kaszubia rzuciła się do odrabiania strat i niestety na 7 minut przed końcem spotkania Grzesiak niefortunnie chciał przeciąć dośrodkowanie i zdobył bramkę samobójczą.

Ostatni mecz przed rozpoczęciem rozgrywek ligowych rozegramy 08.03 (niedziela) w Trąbkach Wielkich z tamtejszym Orłem.

Drukuj
Prześlij dalej