Z młodymi pięściarzami z Wisły Tczew spotkał się Albert Sosnowski - mistrz Europy EBU w wadze ciężkiej. "Trening, trening i jeszcze raz trening" - "Dragon" zdradził tczewskim juniorom swoją receptę na sukces.
Albert Sosnowski przyjechał do Tczewa na zaproszenia swojego sponsora - tczewskiej firmy Vetrex oraz sekcji bokserskiej Wisły Tczew. W przystani nadwiślańskiej spotkał się z młodymi zawodnikami, wiceprezydentem Tczewa, Zenonem Drewą, starostą Witoldem Sosnowskim i jego zastępcą Adamem Kucharkiem oraz przedstawicielami gminy.
- Nasz gość to młody, bardzo obiecujący zawodnik wagi ciężkiej. W swojej karierze stoczył 49 pojedynków - 3 przegrał, jeden zremisował, 29 wygrał przed czasem. Jeszcze nie raz pokaże, że serce do walki ma - przedstawiał gościa Roman Ormianin, kierownik sekcji bokserskiej Wisły.
W tym roku pięściarze z Wisły obchodzą 65. rocznicę powstania ich sekcji. Klub przyciąga wielu juniorów, którzy przyszli na spotkanie z Albertem Sosnowskim. Młodzi pytali m. in. o majowy pojedynek Sosnowskiego Witalijem Kliczko oraz model treningów:
- Podstawą treningów jest cierpliwość i wytrwałość. Cieszy mnie, że młodzi ciągną do tego sportu - coraz więcej klubów wraca do bokserskich tradycji. Boks kształtuje charakter, bo to my sami decydujemy o swoim sukcesie. Trening, trening i jeszcze raz trening - talent to tylko jeden procent, reszta to ciężka praca - zdradził Albert Sosnowski.
Gość od przedstawicieli samorządu odebrał pamiątkowe prezenty związane z naszym miastem. Podkreślał, że ma nadzieję pojawić się w Tczewie przy jakiejś sportowej okazji.
Albert Sosnowski przyjechał do Tczewa na zaproszenia swojego sponsora - tczewskiej firmy Vetrex oraz sekcji bokserskiej Wisły Tczew. W przystani nadwiślańskiej spotkał się z młodymi zawodnikami, wiceprezydentem Tczewa, Zenonem Drewą, starostą Witoldem Sosnowskim i jego zastępcą Adamem Kucharkiem oraz przedstawicielami gminy.
- Nasz gość to młody, bardzo obiecujący zawodnik wagi ciężkiej. W swojej karierze stoczył 49 pojedynków - 3 przegrał, jeden zremisował, 29 wygrał przed czasem. Jeszcze nie raz pokaże, że serce do walki ma - przedstawiał gościa Roman Ormianin, kierownik sekcji bokserskiej Wisły.
W tym roku pięściarze z Wisły obchodzą 65. rocznicę powstania ich sekcji. Klub przyciąga wielu juniorów, którzy przyszli na spotkanie z Albertem Sosnowskim. Młodzi pytali m. in. o majowy pojedynek Sosnowskiego Witalijem Kliczko oraz model treningów:
- Podstawą treningów jest cierpliwość i wytrwałość. Cieszy mnie, że młodzi ciągną do tego sportu - coraz więcej klubów wraca do bokserskich tradycji. Boks kształtuje charakter, bo to my sami decydujemy o swoim sukcesie. Trening, trening i jeszcze raz trening - talent to tylko jeden procent, reszta to ciężka praca - zdradził Albert Sosnowski.
Gość od przedstawicieli samorządu odebrał pamiątkowe prezenty związane z naszym miastem. Podkreślał, że ma nadzieję pojawić się w Tczewie przy jakiejś sportowej okazji.
Komentarze (15) dodaj komentarz
Silny_gość
14.06.2010, 06:56
Chińczyk
Nie no chińczyka mogli wyciąć z kadru. Czy w tczewie nie ma ważniejszych tematów. Teraz chińczyk ma nową fotkę na NK.
OdpowiedzChińczyk_gość
14.06.2010, 17:37
Cwaniaki
Jak Ci co tu piszą są tacy madrzy to czemu sie nie podpisza imieniem i nazwiskiem?Najchętniej bym was zobaczył na treningu i zobaczył jak po pierwsze zdychacie z braku kondycji a po drugie dostajecie tęgie wpier... z braku umiejętności.Silny gość??chyba w gebie
Cytujciekawy_gość
14.06.2010, 07:59
Czy Albert to może rodzina
Rodzina Pana Starosty Witolda Sosnowskiego?
Odpowiedzi zaś sosnofffski ..._gość
14.06.2010, 09:44
ddd
i zaś sosnofffski ...
Odpowiedzktos całkiem obcy_gość
14.06.2010, 10:41
hahah nowa fotka na nk ludzie przejzyjcie na oczy NK to syf byl jest i bedzie a poz atym cos cienutka ta ksiega wisły zaledwie kilka kartek zapisanych hahahahahah
Odpowiedzczesiu_gość
14.06.2010, 11:14
nie zgodze sie
nk z początku było całkiem pozytywne i fajna idea przypominania dawnych lat temu przyświecała, jednak z czasem zrobili z tego komercyjne nie wiadomo co i syf do lansu w stylu fotki pl. Wracając do tematu, fajno ze Albert przyjechał, ostatnio pokazał ze ma sportowego ducha mimo prawie zerowych szans z Kliczką dzielnie walczył i nie poddawał się, żeby nasi śmieszni kopacze mieli taki hart ducha. Oby częściej odwiedzali nas tacy ludzie ;)
OdpowiedzInspektor Gadget_gość
14.06.2010, 14:52
Ten chinczyk jaka reke ma dluga;p Dalej dalej reko Gadgeta :D
Odpowiedzfasdf_gość
14.06.2010, 16:42
vibromax! :D
Odpowiedzno_gość
14.06.2010, 17:58
ej szymon to diss ode mnie do ciebie
OdpowiedzŁajzy_gość
14.06.2010, 21:49
Jesteście przeciętni ..
Widzę dużo komentarzy typu Chinczyk Cieniasie, Chinczyk na trenera hahaha, i o tym zdjęciu. Po prostu zazdrościcie młodym chłopakom że mogą się tym pochwalić. Więc zastanówcie się nim coś napiszecie.
OdpowiedzDoktor Granat_gość
14.06.2010, 23:16
A ja
Jak widzę bokserów (oczywiście z całym szacunkiem dla ich ciężkiej pracy na treningach), to zawsze przypomina mi się fajny kawałek Bielizny pt. "Stefan"...
Odpowiedz_gość
15.06.2010, 19:22
chińczyk ty masz coś z garem
Odpowiedzmary i iguana_gość
15.06.2010, 23:21
Chinese
Chińczyk fajne masz buty ortopedyczne!!! ;) hehe
Odpowiedz_gość
16.06.2010, 12:20
Do krytykujących naszych sportowców
Co Wam tak żal tyłek ściska. Niech chłopaki trenują. Ja ich popieram, bo przynajmniej coś robią dobrego! A Wy? Z zazdrości chcecie ich zniszczyć i zniechęcić. Szkoda słów!
Odpowiedzsaa_gość
18.06.2010, 11:38
Ojjj ludzie ludzie... Przyjdzcie na trening to zobaczymy ile warci jestescie :) Chinczyk zawodnikiem jakim byl takim byl.. Ale trenerem bedzie dobrym i juz to widac, potwierdzaja to sami zawodnicy, wiec szczekajcie troche ciszej na klawiaturach :)
Odpowiedz